Skocz do zawartości
Forum

jola22

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez jola22

  1. lutkaCo do wprowadzanie nowości, my znowu zaczynamy od początku :/ Przerwa na samo mleko. DOszłam do wniosku ze to co ma na głowie to nie ciemieniucha, tylko efekt alergii. No bo ile można z ciemieniucha walczyć? Ma ją odkąd skończył 1,5 miesiąca. Poza tym ciągkle ma suche i czerwone policzki, i mam podejrzenie ze to przez marchew :/ Po tym jak zjadł jakis tydzień temu marchew z ziemniaczkami dostał mocnych wypieków na pyskach. No a marchew jest prawie wszędzie sama nie wiem. Lutka a może sama mu rób obiadki - bez marchewki oczywiście.
  2. katja79no my wlasnie wrócilysmy od pani dr i niestety Maja nie zaszczepiona ma czerwone gardło i wydzieline w nosku( chociaz mi sie wydaje ze to byl katar taki z placzu) no ale lepiej dmuchac na zimne mamy poczekac czy sie nic nie rozwinie i przyjsc w przyszlym tygodniu. pytalam o ten gluten lekarka kazala juz wprowadzac w postaci kaszy manny do zupek no i wiecie zdziwilam sie bo mówilam jej tez o tym ze Maja robi twarde kupy tzn takie dorosle no i kazala jak najwiecej przepajac najlepiej woda wiec jej mówie ze mala mi wody nie wypije ze tylko soki i to tez nie wszystkie a ona zeby jej robic wode z miodem...a ja cale zycie myslalam ze miód jest silnym alergenem i malym dzieciom sie nie daje...no ale bylo takie zamieszanie ze juz nie dopytałam.no i Maja wazy 6600 wiec malawo drobinka moja malutka postanowilam ze przez ten tydzien niech jeszcze doi cyca ale od przyszlego tygodnia kategorycznie przechodzimy na butle bede mogla bardziej kontrolowac to ile zjadla( bo przeciez ona nie jest w stanie wypic wiecej niz 90ml) no i kaszki te sprawy zawsze to cos tresciwszego bo troche sie zmartwilam. 6600 to drobinaka - prawda. Katja ale ona sie mała urodziła - więc chyba jest ok.
  3. mama2wlasie przeczytalam na kwietniowkach ze niektore dziewczyny daja swoim maluchom normalne obiadki tylku miksuja .miesko, makaron, rogaliki To chyba za wcześnie na takie menue !!!
  4. mama2Kamidiankakatja79oj widze ze i u Guni to samo jeny az sie boje zimy jak pomysle o tej swojej rozdartej spoconej królewnie Moja też jak tylko czapkę poczuje na głowie, to krzyczy. A kurtkę to już fortelem zakładam. Śpiewam i zagaduję, liczę paluszki i takie tam. wszystkiego najlepszego z okazi pol roczku dla LENKI I JA GRATULUJE
  5. e2e2elus.dreptuse2e2 Smiało możesz da i nie czekaj do ekstremalnych momentów!Ja dawałam i mam wrażenie że już na mojego te czopki nie działają,spróbuj.Lepiej Viburkol niż coś mocniejszego.My już po wizycie,obadany osłuchany i wszystko dobrze!!!!Zdrowy jak ryba!!!Dostałam skierowanie na USG ciemiączka i bioderek. my na usg bioderek jak maly skonczy pol roku, juz chyba wiem dlaczego tak zle sie jemu spalo, bylo mu za goraco!! jak mu dalam wode to wypil pol butelki, to zabralam kolderke i przykrylam kocykiem i spał ładnie do rana U nas jedna ze spokojniejszych nocek od trzech tygodni.Filip jadł o 21 150ml,o 12 już był głodny i ponownie 150 ml. a o 4 obudził mnie jego śpiew i gadanie,obwąchałam i strzelił kupę śpiewająco.Wczoraj zjadł dwa jabłka i może lepiej spał bo nie stękał tylko kupa lekka była po jabłuszku?Jeszcze od wczoraj zaczęłam mieszać mleko 1 z 2 .Niech sobie je ile chce i rośnie .Warzony dzisiaj 7400g. Wczoraj spał 2 godziny 20 min a dzisiaj z zgarkiem w ręku 40 min???I być ty mądra i pisz wiersze! 7400 to ładna waga - moja Julcia chyba coś koło tego waży.
  6. gunia43katja79gunia43I ja sie witam po niezbyt przespanej nocy. Niepoprztulalam sie do M :-( Maksik sie obudzil z placzem wiec wzielam go do pokoju i tak jakko spalismy razem caly czas budzil sie z placzem, zasypial i znow placz az w koncu tak sie rozplakal, ze nic juz nie pomagalo. Dalam mu czopka i wzielam na rece i tak kimalismy z pol godziny. Jak go odlozylam znow plakal ale juz mniej. No i tak cala nocke. O 6.00 znow placz, wiec dalam mu mleko ale wypil tylko 90 ml, jak normalnie wydoi spokojnie 230 Zasnal wreszcie i spal do 10.00. Znow prawie nic nie wypil, bo 100 ml. Zmierzalam mu goraczke i ma w pupie 38 stopni. Katarku nie ma zbytnio tylko nosek lekko przytkany byl rano. Teraz leciutko pokasluje, ale nie jestem pewna czy nie spacjalnie, cholewcia. NIe wiem czy isc do lekarza czy poprostu zostac w domu i czekac co bedzie. Na razie nie jest tak zle oprocz goraczki lekkiej i marudzenia tez w normie. Nie wiem, dawac czopek czy tez nie?????o losie bidulek malutki oby to nie bylo nic powaznego a co do czopka to ja bym dala odrazu lepiej sie poczuje Wiec nie dalam od razu tylko jak goraczka byla 38,5 w pupie. Zasnal wlasnie bidulek, ale musialam flache dac tak do pociumkania. Jak na chorobe to jest dzis bardzo grzeczny tylko spac nie umie. Zasnal o 14.00 od rana - jak dla niego to ekstreme!!! Ma troszke katarku, ale na razie tragedii nie ma. Smial sie jak glupi jak mu gruszka odssysalam - moj slodziak malutki. Idziemy do lekarza tak czy siak, bo graczka juz powazna. Kurcze tylko naszego nie ma do 19-tego maja urlopy i musimy isc do innego. Trudno, lepiej to niz nic. Ciekawe co powie. Jola22 - szukalam opinii o Haucku i znalazlam tylko 2 : jedna bardzo dobra, ze super udany zakup i drugi raz by kupila, bo sie sprawdzil przy 2 dzieci (za to cene rewela) a druga, ze babka zaluje, ze kupila, bo wszystko jej sie w nim psulo. Trudno mi w tym ukladzie cos radzic. Bardziej szczegolowo Ci napisze wieczorem moze jak czasu bede mialam ciut, bo sie wybieram powoli do lekarza a jeszcze jakiegos na necie musze znalezc blisko nas. Gunia dziękuje ci bardzo za te opinie - właśnie dlatego się bije z myślami bo opinie są podzielone. Mam nadzieje że Maksik już lepiej się czuje - buziaczki dla niego ogromne.
  7. mama2a my chcielismy z M sie poprzytulac wczoraj (bo juz nie pamietam kiedy to bylo ,i wpasowac sie w ta krotka przerwe kiedy Maks sie budzi (po zasnieciu spi okolo 40 minut a potem co chwile pobudki ) a ten łotr jakby wyczul i juz po 20 minutach sie obudzil i tak z kilka razy jeczal i budzil sie ze cala ochota przeszla Jak tak dalej pojdzie to bzykniemy sie jak Maks bedzie na randki chodzil(((((((((( To mały łotr - dba żeby tata mamy nie męczył i żeby mama była "cała" jego
  8. mama2szczerze powiedziawszy maks tak nie lubi zupek i deserow ze jak tylko mu dzis sliniak zalozylam to go otrzepało z gory do dolu Mama2 to ci sie egzemplarz trafił - "Biały Kruk" dosłownie.
  9. e2e2elus.dreptustak mam vibrucol, podac mu?? ja myslalam ze to podaje sie w ekstremalnych momentach moze poczekac z pol godzinki ?? Smiało możesz da i nie czekaj do ekstremalnych momentów!Ja dawałam i mam wrażenie że już na mojego te czopki nie działają,spróbuj.Lepiej Viburkol niż coś mocniejszego.My już po wizycie,obadany osłuchany i wszystko dobrze!!!!Zdrowy jak ryba!!!Dostałam skierowanie na USG ciemiączka i bioderek. Super że wszystko z Filipkiem ok - no i kciuki za kolejne badania.
  10. elwiraa mój księciunio nie dał się Tacie położyć ale M sam wpadł na to ze Adacho głodny no bo przecież kaszka (270ml) nie całe 3godziny wcześniej to mało więc zrobiłam mu pierwszy raz całe jajko + żółtko i trochę chleba na parze .....do tej pory dawałam mu tylko żółtko ale jak je serki danio i nic mu nie jest to chyba teraz też będzie dobrze , pospał 40minut i właśnie się budzi więc uciekamy na spacerek bo słonko wychodzi Elwira Adacho jest niesamowity - wcina wszystko jak odkurzacz............zuch chłopak.
  11. gunia43Dziekuje kochane jestescie. Na razie czopka nie dam, bo Maly zasypia czyli najgorze z nim nie jest a lekka temperatura moze jest dobra przy chorobsku to zarazki wybije. Do lekarza pojde dzis po poludni jak M przyjedzie z pracy to pojdziemy. Dam mu wapno a wit C nie mam, mam deserek z jagodami to moze cos polepszy. Trzymajcie kciuki za Maksika!!!! Kciuki są ogromne.
  12. gunia43I ja sie witam po niezbyt przespanej nocy. Niepoprztulalam sie do M :-( Maksik sie obudzil z placzem wiec wzielam go do pokoju i tak jakko spalismy razem caly czas budzil sie z placzem, zasypial i znow placz az w koncu tak sie rozplakal, ze nic juz nie pomagalo. Dalam mu czopka i wzielam na rece i tak kimalismy z pol godziny. Jak go odlozylam znow plakal ale juz mniej. No i tak cala nocke. O 6.00 znow placz, wiec dalam mu mleko ale wypil tylko 90 ml, jak normalnie wydoi spokojnie 230 Zasnal wreszcie i spal do 10.00. Znow prawie nic nie wypil, bo 100 ml. Zmierzalam mu goraczke i ma w pupie 38 stopni. Katarku nie ma zbytnio tylko nosek lekko przytkany byl rano. Teraz leciutko pokasluje, ale nie jestem pewna czy nie spacjalnie, cholewcia. NIe wiem czy isc do lekarza czy poprostu zostac w domu i czekac co bedzie. Na razie nie jest tak zle oprocz goraczki lekkiej i marudzenia tez w normie. Nie wiem, dawac czopek czy tez nie????? Gunia buziaki dla Maksia - oby szybko wyzdrowiał.
  13. matragonaMam pytanko jak ubieracie dzieciaczki wychodząc na zewnątrz?? W kombinezonki, kurteczki zimowe? na to kocyk? ochraniacz?? U nas jest cieplej niż w Polsce, więc ja mogę jeszcze jesienna kurteczkę założyć - ale zakładam body z krótkim, bluzkę z długim, rajtuzki, spodnie i kurtkę oraz czapę.
  14. matragonaWitam czwartkowo U nas znowu pogoda do bani zreszta jak w całej Polsce :( Mam nadzieje że choć na chwile przestanie chlapać i wyjdziemy na pole ;). Wczoraj wyszłam tylkona 30 min na zakupy i wróciłam cała mokra i w dodatku z krótkimi włosami. Idąc na te zakupy zbłądziłam i poszłam do fryzjera i cholera nici z zapuszczania włosów znowu ściełam na krótko. Ja już tak ma, że jak mnie jakaś chandra dopadnie z zapuszczaniem włosów do ide i ścinam i jak zwylke potem żałuje.A co do pytań dotyczących basenu to nie jest na nim głośno bo chodzimy na basen rehabilitacyjny czyli wymiary 15m na 5m, temeratura wody i powietrza jest około 32 stopnie. Prosimy jakieś fotki nowej fryzurki.
  15. mama2Witam sie czwartkowo ..moj urwis od 1 do 2.30 mial problem zeby usnac ale nie płakał tylko bardzo sie wiercil a ja go masowałam..potem poszłam do Klaudi do pokoju a M do duzego i spał z Maksiem i poweidzial ze ani razu do niego nie wstawał !!!!!!!!! zaraz sie okaze ze maks tylko spiac ze mna tak sie budzi ..a klaudia spała z M u Maksa w pokoju ( bo poszla do niego bo miala złe sny)do czasu jak M nie poszedł do duzego spac kuzwa ale roszady u mnie w nocy nikt nie spi w swoim lozku i kazdy łazi tylko ze swoja poduszka i kołdra haha kon by sie usmiał Hi Mama2 ale roszady poczynacie w nocy - grunt że każdy w miarę wyspany wstaje - pomijając ciebie oczywiści bidulko.
  16. Jola30no i moje dziecko nie śpi pospało juz i marudzi ,dzis przy kapieli wlał mi sie cały płyn olaitum i prosze straty jak zwykle. A jak dzis dawałam nikemu antybiotyk to tak się rzucał że wylądował u niego w oku i teraz oczko ropieje kużwa co za koszmarny dzień. Dziś Was chyba nie nadrobie ale chcodz troche sprobuje!!! Inhalacje nie obeszły sie bez histeri i placzu że musiałam zakonczyć wczesniej Jola biedna ty kobietko - moze te inchalacje pomoga (oby), bo ty sie wykończysz. BUziaki dla ciebie ogromne. A kiedy wracasz do Anglii ??? No i co z becikowym w Polsce - dostałaś ???
  17. Jola30Jola22 mi sie ten wózek podobaja bym go brała. Jola30 właśnie o tym pisałam - można go kupić za 100 funi na Ebay
  18. elwiragunia43jola22Daffodil u nas jest podobnie tylko mój M chętnie bawi się z Julcia - myślę że nasz problem polega na tym, że ja cały dzień z Julcia sama, a jak M wraca to ona go traktuje jak gościa. Mój M wraca o 18 a o 20-30 zaczynamy Julcie szykować do snu, więc ona go widzi raptem 2-3 godzinny dziennie. Dlatego moj M wpadl sam na pomysl (chwala mu za to) ze w wekend kazdy on karmi rano malego po pierwszej pobudce i sie z nim kladzie w lozku razem az sie Maksik nie obudzi ok 9.00. A Maksik nawet przy tacie dzisiaj byl spokojniejszy na raczkach niz u mnie. No ale na szczepieniu tata tez byl sam. MOj bohater :-) bardzo sie stara, ale u niego to jakos tak naturalne jest. to tylko sie chwali:) mój M lubi spędzać czas z Adasiem ale karmienie i ubieranie to jakiś koszmar mimo ze chce to robić nie wychodzi mu to wcale wiec ja karmie ale on to przygotowuje tak samo z ciuszkami on wszystko naszykuje ale ja muszę ubrać ..........wiem jednak ze gdyby była tak potrzeba to dał by rade bo jak Gabrysia była malutka a ja wylądowałam w szpitalu to przez tydzień sam wszystko robił z 3 miesięcznym maluchem i 6letnią Kingą nikt mu nie pomagał Elwira jestem pod wrażeniem - dzielny z niego facet.
  19. DaffodilA mój Kuba też się dzisiaj już dwa razy z płaczem obudził. I straszny miał problem z zaśnięciem, chyba z 40 minut się męczył, a normalnie 5 minut i już.I jeszcze się M. od razu oberwało, bo dwa razy szedł do Kuby, jak się obudził i dziecko przy nim płacze, a jak ja wchodzę, to od razu się uspokaja. Tzn oczywiście nie za to opieprz dostał, to tylko wstęp :) Wygarnęłam mu, że jakoś sam nie wykazuje inicjatywy, żeby się z dzieckiem pobawić, zająć go czymś itp. Jeśli chodzi o pomoc, to absolutnie nie mogę narzekać, bo Kubę wykąpie, jak się budzi, to sam do niego biegnie, ale ma jakieś takie myślenie, że jak ja się z Kubą bawię, albo dziecko samo się czymś zajmie, to on ma wolne i może przed komputerem siedzieć. A że Kuba jest grzeczny, mało marudzi, łatwo go czymś zająć, to w konsekwencji tata się z dzieckiem przywita po powrocie z pracy i na tym się kończy. No i co się dziwić, że Kuba tak na niego reaguje, za chwilę będzie myślał, że to ktoś obcy. No i jak dzisiaj narzekał, że Kuba u niego się nie chce uspokoić, to mu wygarnęłam. Mina mu zrzedła, zobaczymy czy będzie poprawa. Daffodil u nas jest podobnie tylko mój M chętnie bawi się z Julcia - myślę że nasz problem polega na tym, że ja cały dzień z Julcia sama, a jak M wraca to ona go traktuje jak gościa. Mój M wraca o 18 a o 20-30 zaczynamy Julcie szykować do snu, więc ona go widzi raptem 2-3 godzinny dziennie.
  20. Gunia gdybyś mogła poczytać opinie na temat tego wózka to będę ci bardzo wdzięczna. I gdyby Ci gdzieś w sklepie wpadł w oko to zerknij i daj znać co o nim sadzisz. Z góry dziękuję.
  21. gunia43jola22gunia43 Biedulka malutka. Bardzo jeczy???? A goraczke ma czy tylko marudna?Cały dzień jest marudna - jak obudziła się z ostatniej drzemki to musiałam jej szybko dziąsełka smarować żelem, a potem dać Nurofen bo miała tak rozżalony głosik jak by chciała powiedzieć że ją coś boli. Ojej! Biedna Julcia. Oby szybko minelo i zabki ladnie wyszly. A moj maluch to nawet na raczkach dzisiaj plakal. Julcia tez dlatego dałam jej Nurofen - robiła taka podkówke i łał,łał.......serce sie kroi.
  22. gunia43jola22Gunia pytam po raz trzeci - czy znasz firmę wózków HAUCK Jola22 - Oj przepraszam. NIe trafilam na twoje posty wczesniejsze. Wybaczysz???? Znam. Tutaj tego pelno jezdzii. Pytasz czy dobre. NIe wiem. Musialabym poczytac opinie w niemieckiem necie. A jaki wozek masz konkretnie na oku???? Poczytam opinie. Sadzac po ilosci tutaj na ulicach to chyba niemiecka firma. A nimecy robia solidne rzeczy. Ja tez mam Niemca :-) Wybaczam. Właśnie dlatego do Ciebie to pytanie bo firma jest niemiecka. Mam na oku spacerówkę o nazwie Hauck Infinty Hauck JEEP INFINITY Pram Buggy set in red/beige/brown+ on eBay (end time 17-Oct-09 13:47:04 BST) Opinie o nim są podzielone, no i nie mam go gdzie na żywo zobaczyć. Jestem nim zainteresowana bo można w nim dziecko posadzić przodem do rodzica, i cena jest ok.
  23. gunia43jola22elus.dreptuswitajcie wieczorowo, malemu wychodza gorne jedynki i jest marudny, teraz niby spi ae jeczy przez sen, nie wiem co zrobic bo bidulek nie wyspi sie w ten sposob:( pomylilam sie z waga, wazy dokladnie tyle samo co dwa tyg temu czyli 7690g Górne jedynki - o matko to musi bolec. Buzialki dla niego. Julcia tez meczy się z zębami - musiałam jej dać Nurofen inaczej nie dało rady. Biedulka malutka. Bardzo jeczy???? A goraczke ma czy tylko marudna? Cały dzień jest marudna - jak obudziła się z ostatniej drzemki to musiałam jej szybko dziąsełka smarować żelem, a potem dać Nurofen bo miała tak rozżalony głosik jak by chciała powiedzieć że ją coś boli.
  24. Gunia pytam po raz trzeci - czy znasz firmę wózków HAUCK
  25. Daffodiljola22Wiki20plWitajcie !!! Niestety Was nie nadrobie za dużo napisałyście U mnie w pracy coraz lepiej Jutro wolne, więc dzien spędze z Majeczką Teraz mąż poszedł po piwko i zaraz sobie usiądziemy i pogadamy (jak kiedys przy piwku ) Majeczka śpi, ale szczerze to mogłaby się już obudzić bo spi chyba ze 3 godziny i nawet jej jeszcze nie przebrałam do snu Pogoda się zrobiła fatalna nigdzie wyjśc nie można, a Maja wogóle nie przygotowana na taka pogode, ani kombinezonu, ani bucików. Jakby teraz zachorowała (tfu tfu) to nawet nie byłoby ja w co ubrać Wiki to fajnie że w pracy ok - pewnie wracasz strasznie stęskniona za Maja....ja na sama myśl o powrocie do pracy mam ciarki na plecach. Do mnie właśnie dzisiaj dzwonili i pytali czy nie chciałabym przyjść wcześniej, bo akurat jakiś projekt się teraz zaczyna i potrzebują ludzi. Po moim trupie! O nie......... "super" propozycja.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...