Skocz do zawartości
Forum

merry833

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez merry833

  1. Bardzo mi przykro. Rozumiem twój ból bo przechdze to cierpienie właśnie teraz.
  2. Ja straciłam mojego synka 16,11,2012 to miał być zaplanowany poród ze względu na dużą wage dziecka. Przyjęcie na izbie przyjęć przebiegało normalnie i wszystko było ok, po tem USG tyle tylko że coś za długo trwało zadałam pytanie- czy coś jest nie tak?? Usłyszałam; "Nie wiem jak to się stało, przykro mi..." Mój syn nie żyje. Myślałam że przestane oddychać, krzyczałam i nie mogłam zrozumieć jak to możliwe. Lekarz nie wiedział co się stało. Przygotowano mnie do normalnego porodu. Cierpiałam ale urodziłam moje synka po 5 godzinach. Kolizja pępowinowa:Antoś był nietypowo owinięty pępowiną której miałam przez całą ciążę więcej niż przeciętna ciężarna. Owinął się nią już prawdopodobnie jako maluszek i rósł w niej...podduszała go i w pewnym momencie pozbawiła go oddechu. Mój Aniołek wazył 4970 i mierzył 61. Wyglądał tak pięknie tyle tylko że nie płakał... To tak bardzo boli i nie potrafię się z tym pogodzić. Nie potrafię funkcjonować tak jak powinnam. Szukam jakiegokolwiek zajęcia by nie myśleć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...