Skocz do zawartości
Forum

Minkaaa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Minkaaa

  1. Cześć Dziewczynki :))) Jak tam po weekendzie? Ja od rana w pracy, ale myślami zupełnie gdzie indziej... Musze Wam powiedzieć, że odczuwam momentami silny ból głowy- w zasadzie to od samego początku kiedy zaczęłam podejrzewać ciążę- czy to normalne, że tak boli? Nie biorę żadnych tabletek- boje się bez konsultacji z lekarzem. Aaa i spać w nocy nie mogę, budzę się, od piątku dosyć niespokojnie sypiam- to też normalne? Codziennie rano jem muesli z mlekiem- tak mi smakuje, kawa, słodycze mogą nie istnieć :) jeszcze 1 mc temu dałabym się pokroić za batonika :P Do lekarza planuje iść czwartek, piątek. Od wczoraj biorę kwas foliowy- sama na własną rękę. Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko :) Ale piękna pogoda za oknem a ja w biurze :/
  2. Witaj Nina24 :) u mnie jest podobnie :) ja test zrobiłam w piątek i wyszedł pozytywny :) Też nie mamy zalegalizowanego związku- jesteśmy parą ze stażem 2,5 roku, mieszkamy razem obydwoje pracujemy w dużych korporacjach. Nie wytrzymałam powiedziałam mu w sobotę- ucieszył się bardziej niż ja :) chodzi dumny i ciągle się śmieje :) dla nas jest to bodziec do dalszego działania- już zaczął wesele planować hahaa :) myślimy o zakupie mieszkania :) choć poprosiłam, żeby dopóki lekarz nie potwierdzi wstrzymujemy się z czymkolwiek :) do lekarza planuje udać się w czwartek lub piatek a TY?
  3. Witajcie Mamusie :) a ja dziś po obiedzie powiedziałam mojego partnerowi o tym, że jestem w ciąży i pokazałam też test- jego reakcja była cudowna- przytulił mnie i przez cały czas śmieje się :) ta sytuacja tylko uświadomiła mi, że to ja mam więcej wątpliwości, strachu przed nieznanym niż On :) jest szczęśliwy :) ten uśmiech jest taki szczerzy :) Aaaaaa jak ja go kocham :)
  4. Dzięki Maciejka za podpowiedzi :) zawsze to lepiej korzystać z doświadczenia innych :) Z lekarzem poczekam bo to dopiero 2 tyg od zapłodnienia :) a czy bez konsultacji z lekarzem powinnam brać jakieś preparaty- często wspominacie o kwasie foliowym, luteinie... W pierwszej kolejności czeka mnie przekazanie tej info mojemu partnerowi :) zapewne nastąpi to jutro :) bo dziś idziemy na pępkowe od razu po pracy wiec nawet nie bedzie kiedy :) zastanawiam się, żeby w jakiś fajny oryginalny sposób poinformować go :) hihi :P
  5. Witam serdecznie kasialukaszo :) dziś zrobiłam test w 28 dniu cyklu :) pozytywny :) dopisałam sie do Lipcóweczek, ale ostatnia @ 27.10.2012 czyli z kalkulatora wynika połowa sierpnia 2012 :) to chyba muszę tu się zadomowić :P Aaaaaa jestem w ciąży :)))))))))))) to moja pierwsza ciąża, a Twoja?
  6. Witam Was wszystkie :) tak jak mówiłam tak zrobiłam :) dziś 28 dzień cyklu :) dzisiejszy test pokazał wyraźniejszą 2 kreskę niż w 24 dniu cyklu- nie mam już wątpliwości- jedynie mrówki w głowie... jestem taka oszołomiona... Aaaaaaaaaaaaaaaaaaa JESTEM W CIĄŻY!!! Stosunek był w 13 dniu cyklu- więc to początek- jakieś 2 tyg :) a od miesiączki jutro minie 4 tygodnie :) To moja pierwsza ciąża- nawet nie wiem co teraz, jakie kolejne kroki :) Kiedy do lekarza? Kiedy powiedzieć pracodawcy? Pozdrawiam Was wszystkie ciepluto i czekam na porady plisss :)
  7. Marta2012 Hmm... przemyśl na spokojnie... to ważna decyzja... i pewno podejmiesz dobrą :) Dbaj o siebie i dużo wypoczywaj :) Co do picia piwa... czułam, że zostanę opieprzona :) musiałam symbolicznie pożegnać się na tyle czasu... miałam ochotę wiec wypiłam choć pierwszy łyk był dziwny... ze świadomością, że to chyba ostatni raz jak się okaże, że to ciąża :) Na kawę w tym tyg nie mam wogóle ochoty, choć tak lubię... rozpuszczalną zmęczyłam w tyg, a z ekpresu wczoraj dwa łyki wypiłam i odstawiłam. Dziś już kawy nie robiłam, nie mam ochoty... Za to mam cały czas ochotę na płatki, muesli z mlekiem... i śniadanie właśnie takie było :P
  8. Marta 2012 z niczego nie rezygnuj :) domyślam się, że rezygnacja dotyczy studiów? Znam takie rozkminki z doświadczenia moich koleżanek... żadna nie wróciła do dnia dzisiejszego a sporo czasu już minęło... Dasz radę nawet jak będą słabsze oceny :) a satysfakcja jest bezcenna :)
  9. Dzięki Dupeczki za wsparcie :) widzę, że chyba już wszystkie wstałyście a ja dziś w pracy do 20.00, ale to forum i pogawędka z Wami jest miłym urozmaiceniem mojej pracy hihihi :) Czy któraś z Was pracuje w ciąży czy wszystkie na L4? Hmm... jeszcze nie ma czego gratulować ale dziękuje za miłe słowo :) Czas najlepszym weryfikatorem :) jutro piątek koniec tygodnia i początek i czas na ostatnią 3 próbę :) P.S Wczoraj po pracy spotkałam się z kumpelą na ploty i pifkooo, które tak bardzooo lubię i aż dałam jej po pierwszym łyku spróbować bo miałam wrażenie jest przeterminowane... ale z każdym łykiem smakowało coraz lepiej, a na chipsy cebulkowe to się rzuciłam i prawie całą paczkę zjadłam haha :P pyszota :) Miłego dnia Wam wszystkim życzę :)))
  10. Dziewczynki bardzo dziękuje za odpowiedzi :) Bardzo pozytywne uczucie, jakoś mi raźniej, jak odpisałyście :) A Ja już zdążyłam zapoznać się z waszymi postami zanim napisałam cokolwiek :) to głównie Wy mnie zachęciłyście, żeby napisać :) Czekam piątku, w dzień @ zrobię 3 ostatni test :) potem zobaczymy co dalej :) P.S a czy to normalne, że czuje teraz pobolewanie jajników? Takie właśnie jak na owulację- lekkie kłucie :/ Znam swój organizm bardzo dobrze, nie stosuje żadnych zabezpieczeń-jedynym jest stosunek przerywany- jak można go nazwać zabezpieczeniem hehe :) i rocznik też już nie taki najmłodszy :) 27 :) także ja też intuicyjnie wyczuwam, że czuje się inaczej-w tym tyg błogi spokój i pozytywne nastawienie do życia i ludzi :) ale przez zeszły cały tydz codziennie byłam osa- najbardziej odczuli moi współpracownicy bo bez przerwy miałam jakieś ale :) sama siebie nie rozumiałam o co kaman :) a na koniec tygodnia życzyli mi na kolejny tydz lepszego nastroju :P a zawsze takie humory to miałam kilka dni przed @ a nie w okolicach 17 dnia cyklu :)
  11. Dodam, że oczywiście chciałabym do Was dołączyć :) a termin @ to najbliższy piątek 23.11.2012 , a testy robiłam przedwczoraj :) Aaaaaaaaa nie cierpię niepewności...
  12. Witam Was serdecznie :) Hmm... nawet nie wiem od czego zacząć... może od tego, że po raz pierwszy zalogowałam się na forum i to jeszcze z takim tytułem :) poza tym chciałam się podzielić moimi wątpliwościami... W 13 dniu cyklu wieczorem kochaliśmy się do końca, a przez cały ten dzień czułam ból w prawym jajniku (taki jaki zazwyczaj odczuwam między 12-16 dniu cyklu) po zbliżeniu czułam nadal jajnik ;) Od 17 dnia cyklu piersi mnie bolą niesamowicie i zdecydowanie powiększyły - nawet mój chłopak powiedział podczas kolejnego zbliżenia "Boże spraw, żeby takie zostały :)". 24 dnia cyklu nie wytrzymałam wykonałam dwa testy zarówno jeden i drugi pokazał po ok 5 min. druga słabo widoczną kreskę... choć tak naprawdę jutro minie 2 tyg od stosunku- nie mówiąc o ewentualnym czasie na zapłodnienie. Cykle mam zazwyczaj 28, 29 dniowe- regularne. Myślicie, że się udało?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...