-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez NATKA08
-
Natasza (lat 6) swoje skrzydła wykonała przyklejając płatki kosmetyczne do kartonu, z którego wcześniej wycięłyśmy wspólnie kształt skrzydeł. Na przyklejone płatki rozsypała srebrny brokat dzięki czemu skrzydła migocą w świetle. Do skrzydeł przymocowane są dwie gumki, za ich pomocą można je zakładać na ramiona.
-
dziewczyny widzę ze jest wielu fanów rezolutnej Maszy Natasza chce ja dostać od Mikołaja tylko wiecie co tą prawdziwą chodzącą i gadającą :/ anaaa zdrówka dla was i oby te wizyty was nie wykończyły
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
NATKA08 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Marg u mnie to samo szaro za oknem może jak wezmę i umyje kilka okien będzie widniej -
Marg dla mnie poniedziałki są najgorsze po weekendzie nic mi sie nie chce a szczególnie wstać o 5.00 rano
-
zimno i wieje wiatr
-
Bettyy na tvp ABC o 20.05 są bajeczki Maszy a o 21.50 Masza i niedźwiedź ale na tym programie jest wiele fajnych bajek i Reksio i Bolek i Lolek.
-
ola no to współczuję najlepiej w takiej sytuacji przytaknąć a i tak robić swoje przecież nikt za ciebie życia nie przeżyje nawet najmądrzejsza teściowa a wy razem mieszkacie z teściami?
-
ola całkowicie się z tobą zgadzam chociaż zdarzają się i takie które można obejrzeć z miłą chęcią nie wiem czy wy oglądacie taką bajkę "Masza i Niedźwiedź"Natasza ją uwielbia podobnie i bajeczki Maszy są super polecam no i jednak wiele bajek z naszego dziecinstwa powraca na mały ekran wiec jak ktoś chce to zawsze znajdzie coś odpowiedniego dla siebie
-
Natasza lat 6 przebrana za krasnoludka wygląda właśnie tak jak na załączonych zdjęciach, na jednym jest bez brody bo właśnie była u fryzjera, ale spokojnie broda krasnoludka odrasta podobno w jedna noc
-
ola no właśnie o trym pisałam takie rady kiedy ich nie potrzebujesz nie są na miejscu a juz na pewno ciągłe zwracanie uwagi może doprowadzić do furii dziabdolku znamy to przysłowie a jakże Marg ja nie mogę tego stwierdzić bo moja teściowa nie żyje tyle lat ile jesteśmy po ślubie ale z tymi dziewczynami to ty wiedziałaś co robisz ty cwaniaro
-
masz racje Bettyy powinni trochę te stroje robić mniej straszne i byłoby ok
-
ja tez byłam i czekam na wieści co do burmistrza mam nadzieję ze się nie zmieni
-
witam kobitki co tam u was ? Martek dziś ma wolne i nie szaleje na forum pusto tu bez ciebie kochana :( anaaa to twoja córka do 1 klasy chodzi tak? joanna to u mnie jest odwrotnie w szkole anioł w domu diabełek
-
domi ja juz okryłam nie martw się nie przegrzeją sie spokojnie ja narzuciłam na nie trochę liści
-
ola dobre rady od starszych sa cenne ale pod warunkiem ze ktoś ich potrzebuje i sam poprosi a nie tak na siłę, tylko czy będziemy o tym pamięta za kilkadziesiąt lat? Dzina a jak twój m też o tym zapomni ? lepiej włączmy sobie wszystkie w telefonie przypominajkę he he he
-
ola2710 Pewnie tak,stroje straszne... Wieki temu,jak chodziłam do gimnazjum,teatrzyk szkolny wystawiał 2 część"Dziadów"(grałam Guślarza):zgaszone światła,tylko kilkanaście świeczek,wszyscy na czarno,ciemne makijaże,tekst "ciemno wszędzie..." wypowiadany przez kilkanaście osób,strach się bać ;)a tu postanowili przyprowadzić przedszkolaki...nie wiem,kto był taki "mądry"-wszystkie przestraszone,jedno się popłakało:/ ola wcale się nie dziwię, takie rzeczy trzeba dopasować do wieku dziecka
-
tak Ula jak widzisz
-
dzięki Ula co my byśmy bez ciebie zrobiły jesteś niezastąpiona
-
Kwiatów Ci nie dam, mimo szczerych chęci. Lecz słowa, które zostaną w pamięci: życzę szczęścia, dużo radości i długiej szczęśliwej przyszłości. Niech los Tobie z oczu łez nie wyciśnie, niechaj się wszystko wiedzie pomyślnie. Wszystko co piękne i wymarzone. W dniu Twych urodzin niech będzie spełnione. Ulcia wszystkiego naj, naj, naj !!!
-
ola ja w pierwszej ciąży nie miałam za to mój m o dziwo miał był pewien ze to chłopak i tak było w drugiej już ja czułam ze to dziewczynka będzie
-
pada i jest zimno wrrr
-
to chyba większość z nas tak ma ja ostatnio rysowałam dla Nataszy kurę i patrzy na mnie jak to robię aż w końcu zabrała mi ołówek i mówi daj sama sobie lepiej namaluję i wiecie co taką kurę namalowała że byłam w szoku niby taka prosta a taka ładna a ja się męczyłam z ogonkiem i grzebykiem ehhh
-
anaaa ale nie było źle chociaż mogliby trochę zmienić ten swój wygląd bo pewnie nie jedno dziecko już wystraszyli
-
jeszcze jeden słodki piesek. Uszy pieskowi zrobiłam ja ze skarpetek założonych na kucyki. Natasza pomalowała sobie twarz specjalnymi farbami i stała się prawdziwym pieskiem, czyż nie słodki???
-
Coś sie stało z naszymi zdjęciami załączonymi do postu (zresztą chyba innych uczestników też ) wiec załączam jeszcze raz Natasza lat 6 wykonała pieski według własnego pomysłu ( z moją niewielką pomocą oczywiście) 1) pierwszy piesek powstał z drewnianej łyżki, uszy i język wycięła Natasza z filcu a oczy i nos zrobiła z guzków. Różowa kokarda powstała z paska bibuły. Wszystkie elementy przykleiła do łyżki super mocnym klejem 2) drugi piesek powstał z masy solnej, po wysuszeniu Natasza pomalowała go farbami plakatowymi i przykleiła mu obrożę z czerwonego filcu.