Skocz do zawartości
Forum

NATKA08

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez NATKA08

  1. fajny fajny a gdzie będziesz go układać? w jakim pomieszczeniu ?
  2. dziękuje anata za głosik i pozdrawiam
  3. wiesz że raczej nie ale zrób a co tam spróbuje twojego
  4. NATKA08

    Mama wraca do pracy

    witaj pegi jeśli nie będziesz pracować całymi dniami to nie przeoczysz tych najważniejszych chwil w rozwoju dziecka chyba że twoja praca pochłonie cię całkowicie ale cóż coś za coś takie mamy czasy i większość mam niestety musi sobie z tym poradzić chociaż wiadomo nie jest to łatwe ja osobiście mam dwoje dzieci i jak syn miał zaledwie 5 miesięcy wróciłam do pracy a przy córce miałam ten komfort ze nie musiałam i siedzę z nią w domku od urodzenia, jakoś musisz to przetrwać początki będą najtrudniejsze a z czasem to już tak po prostu będzie sie wszystko toczyło swoim torem pozdrawiam cieplutko
  5. domi81 NATKA08 domi twój sen był zapewne proroczy to znak ze zbliża sie nasze spotkanie nawet ci sie wyśniło chyba tak i ot nieubłaganie poprostu musimy się spotkać pogadać i porządnie napić jestem za !!!! no to kiedy? pakuj się z mężem jak będzie jechał do wawy po drodze cie wysadzi u mnie
  6. pewnie że fajnie ale to już rzadko spotykane takie bale w zakładach pracy przed nami dwa bale jeden w szkole a drugi w domu kultury i póki co Natasza zamierza iść i tu i tu
  7. no to u nas na tej samej zasadzie tylko nie z piłką wszyscy uciekali a ta osoba która miała wywołaną wojnę musiała jak najszybciej stanąć na patyk i krzyknąć stop wtedy wszyscy stawali no i właśnie ta osoba z patykiem rzucała nim w plecy innych graczy pamiętam ze można było się ruszać byle nie oderwać stóp od ziemi jak trafiłaś to tym patykiem ile sie dało odrysować pola przeciwnikowi tyle sie zabierało oczywiście stojąc na wyprostowanych nogach przy granicy u nas to tak wyglądało dodam jeszcze ze u nas ta osoba z patykiem nie mogła sie ruszyć poza granice swojego państwa
  8. nikawa Natka 08, guma do skakania, to dobry temat na oddzielny post! Ja też wiele nie pamiętam, a w wakacje dałam dzieciakom gumę na dziedzińcu i uczyłam 'tydzień ma 7 dni' :) ale to wszystko :/ nikawa ja nie znam tej gry u nas inaczej sie skakało ale powiem szczerze ze nie pamiętam wszystkiego ale jak będzie cieplej i dzieci w szkole będą wychodzić na podwórko to pewnie tam Natasza sie nauczy od starszych koleżanek
  9. nikawa opisałam we wcześniejszym poście a i wiadomo mały patyczek nikomu krzywdy nie zrobił a nim później stojąc przy granicy swojego państwa zakreślało sie linie na polu sąsiada i zabierało tyle ziemi ile udało się odznaczyć
  10. domi twój sen był zapewne proroczy to znak ze zbliża sie nasze spotkanie nawet ci sie wyśniło
  11. Ula wiem coś o tym zastanawiasz sie nad tym czy wyrzucić czy zachować ja też tak mam ale przy Nataszy nie wyrzucam nic dopiero po jakimś czasie jak ona juz zapomni to wtedy zdaje sobie sprawę ze nie ma jak tego wszystkiego przechowywać niestety i coś tam zawsze wyląduje w koszu
  12. katarzyna1234 Jak tam w ogóle wam mijają dni ze swoimi pociechami?Nie macie czasem chęci rzucenia tego wszystkiego i odizolowania się od rzeczywistości? tak jak dziewczyny piszą trzeba widzieć w tym wszystkim pozytywy a nie rozmyślać nad tym że życie upływa a ja siedzę w domu z dzieckiem, ja powiem szczerze nie żałuję ani jednego dnia chociaż dzieci potrafią dać w skórę ale zaraz wynagradzają to innymi rzeczami i ty też postaraj się odnaleźć w tym wszystkim to co wartościowe a na pewno będzie ci łatwiej w życiu :)
  13. pozwolę sobie skorzystać z zaproszenia a sushi też będzie ?
  14. domi81 oj wiesz tak dziwnie trochę bo widziałam Was jako nicki postacie z napisami i rękami hehehe domi mam nadzieję że to nie był koszmar a wiesz moja Natasza odziedziczyła po starszym bracie mnóstwo zabawek chłopięcych szczególnie przypadłą jej do gustu kolejka drewniane tory i pociągi Brio bardzo pokaźny zestaw a nawet kilka zestawów i często się nimi bawi
  15. CZYLI CO GRAŁYŚCIE W PANSTWA?
  16. NATKA08

    Śniadankowe menu

    u mnie dzis kanapki z salami i ćwikłą z chrzanem
  17. domi81 świetny przepis u mnie co raz banany zostają na pewno wypróbuję (a te skórki nie palą się w piekarniku) robią sie takie czarne trochę ja bym robiła w specjalnych żaroodpornych foremkach tak chyba ładniej wygląda
  18. domi81 Natko to ja nie w temacie jestem ale gratulacje dla młodego, zdolniacha (pewnie po mamusi)
  19. NATKA08

    Mama wraca do pracy

    ale wiecie co to jest chore bo jak ktoś ma już pracę to musi dwa etaty prowadzić a ktoś inny nie ma tej pracy w ogóle to nie w porządku ale pracodawcy nie chcą zatrudniać dodatkowych osób ze względu na koszty ehhh
  20. domi81 JSmolarek, no to faktycznie nie ciekawie, oby w tym roku dziewczynki pobawiły się Natko to fajnie że mimo tej niesprzyjającej aury, masz powody do dumy no bo to faktycznie koniec semestru za pasem domi semestr już sie skończył już zaczął się nowy tylko ferie są podzielone na trzy turnusy w zależności od województw a na zebraniu podawali też wyniki próbnych testów i mój syn napisał na prawie 90% bez żadnych powtórzeń historia i wos poszedł mu najgorzej bo niecałe 80% ale za to przyrodnicze chemia fizyka geografia 100% drugi semestr to tylko przygotowania do tego testu wiec jestem dobrej myśli j_kamińska u nas bal już 6 lutego a ja będę pomagać przy robieniu scenerii z baśni królowa śniegu i przy poczęstunku dla maluchów
  21. a grałyście na podwórku w taką grę państwa malowało się duże koło na piasku i dzieliło na tyle części ilu było graczy, każdy nazywał swoje państwo jak chciał największa walka była zawsze o Polskę a potem wywoływało się wojnę mówiąc wywołuję wojnę przeciwko .... i rzucało sie patyk na pole tego gracza któremu wywoływało się wojnę i wszyscy uciekali z państwa najdalej jak się dało a potem ten co rzucał patykiem musiał trafić w plecy tym patykiem tego co mu wojnę wywoływał jak trafił odcinał mu kawałek pola zagarniając dla siebie jak nie trafił to przeciwnik zagarniał temu co wywołał wojnę itd... wygrywał ten co miał największe państwo na koniec gry teraz juz nie widzę by ktokolwiek w to grał ale ja doskonale pamiętam tę grę była super
  22. w podchody to i my się bawiliśmy pamiętam jak wlazłam na dach stodoły u sąsiada i nie mogłam zejść he he he
  23. u mnie taka cegła surowa jest w pokoju mojego syna
×
×
  • Dodaj nową pozycję...