ja już prezenty kupiłam, przynajmniej dla maluchów ;) Miałam łatwo, bo starszy poszedł w tym roku do szkoły i przyniósł nowinkę, że teraz listy do Mikołaja pisze się w internecie (listdomikolaja.pl) - trochę mnie to zdziwiło, nie powiem, ale stronka okazała się kolorowa, świąteczna, maluchy dobrze się bawiły tworząc list, a ja dostałam na maila kopię ich marzeń ;) i tak nie zwlekając kupiłam i księżniczkę disneya i zygzaka mcqeena i klocki żuraw portowy, dla obojga - leżąw szafie, czekają na 6. grudnia ;) Mój mąż to też duże dziecko i zamarzył sobie klocki, więc co mam zrobić - też dostanie ;) a prace domowe staram się rozkładać i powoli zabieram się za mycie okien, później bede czyścic szkla - powolutku, powolutku ;) dobrze bedzie dziewczyny!!