Migdalenka

_Alfa_Kurde ja Wam współczuję, wiem jak to sie czeka...Ja mam ssaka co tylko na cycu wisi o maaaamooooo u mnie to samo, nic nie moge zrobić, najgorzej jest w nocy, moge karmić i ze dwie godziny ;/;/ Jestem mega zmęczona, płaczliwa i może okrutne to co powiem ale pomimo tego ze kocham swojego syna ogromnie to nienawidze karmić piersią! Zaczęłam już odciągać pokarm i podawać mu butelką, bo sutki poranione, krwawią, każde karmienie to dla mnie stres i ból i niekończąca się historia... zastanawiam sie nad przejściem na mleko modyfikowane chociaż wiem ze moje mleko to najlepszy pokarm dla dziecka.

RudzinuszkaDoczekalysmy sie :-) 22.03.13 godz. 12:44 przez cesarskie ciecie na swiat przyszla nasza Karolinka

A tak w ogóle to dzień dobry! :) Ciekawe kiedy Alfika ze szpitala wypuszczą.

desperatkaWcześniej rodziłam bo mi wody odeszly i nie wiem szczerze mowiąc jak się rodzi poprzez początkowe bóle Czy przebijanie wód boli? Ojj, chyba nie chcę wiedzieć bo zapewne teraz akcja zacznie się od skurczy a nie po odejściu wód :) ja miałam przebijane wody i to jest ból masakryczny....

RudzinuszkaO kurde! Ciekawe jak nasz Alfik przeżyje te wenflony i inne cewniki! Mam nadzieję, że z wrażenia nie zauważy nawet ;) czyli za jakieś 15 min mamy Laurkę na świecie! A jeśli chodzi o cewnik to powiem Wam dla pocieszenia że mi założyli na chwilę przed partymi cewnik i nic nie bolało, ale może to kwestia tego ze ból skuczy przyćmił cewnik:)

dobry wieczór brzuchatki i już rozpakowane! Za nami dzisiaj pierwsza przespana noc tzn mały budził sie co dwie godziny na jedzenie, przebranie i zasypiał, także oby tak dalej. Była też dzisiaj pani położna, spoko babeczka o wszytsko można było zapytać, myślałam ze te wizyty to tylko będą na "odwal sie" i tyle, ale babeczka widać lubi swoją prace i przykłada się do niej. Trzymamy kciuki za Alfika, już niebawem będzie miałą Laurke koło siebie.

hejka dziewczyny! Ale piszecie tyle ze nie jestem w stanie nadrobić... widze, że chyba żadna nie urodziła, trzymać sie do jutra do 24! U nas dzień jest super- mały tylko je i śpi, ale noce wyglądaja gorzej, płacze niekiedy przez dobre 3, 4 godziny no cóż jakoś z tym musimy walczyć i przetrwać.

chwilka wolnego znowu... ja te bardzo chciałam dotrwać do 18 no ale cóż dzieciaczek zadecydował inaczej...Wam życze powodzenia i wytrwania!

hej dziewczyny, dzisiaj rano zalogowałam sie chciałam z Wami pogadac i normalnie ni emogłam tego zrobić bo cały czas coś do zrobienia. U nas dzień leci bardzo szybko, mały w dzień śpi, gorzej z nocami ....niestety... Może uda mi sie jeszcze dzisiaj wpaść i przynajmniej poczytać co tam u Was słychać.

generalnie ok, wszytsko a raczej większośc na prv napisałam

hejka dziewczyny, my już w domu.

Urodził ktoś jeszcze? Puki co nie mam jak nadrobić forum

Ja tylko na chwile. W czwartek prawdopodobnie będę w domu więc napisze więcej.General,nie jest ok, ale poród jest hardkorowy i nikt mi nie powie ze nie;) ciesze się ze mam go za sobą.

O 12.25 sn urodziłam syna 3400 i 56 cm

Melduje ze skurcze są ale nieregularne, stały się bardziej bolesne ale do wytrzymania i przy tych skurczach strasznie brzuch się robi twardy.

Jestem dobrej myśli, nie stresuje sie puki co :) pewnie mały sie drażni z mamusia:)

po prysznicu nic lepiej, mam wrażenie ze sie nasiliły, oby sie wszytsko uspokoiło, będe walczyć do niedzieli ! puki co ide coś zjeść i leże dalej.

zjadłam nospe forte a bóle jak były tak są ide pod prysznic...

Aaneczka86Hej dziewczyny, składam krótki meldunek- dalej jesteśmy w dwupaku, w piątek podali mi ten żel, dupa nie pomógł. Dziś założyli mi cewnik Foleya-bolało jak cholera!!! I dalej mnie męczą...jutro mam mieć następną aplikację żelu i oksytocynę....ale wiecie co? Już zwątpiłam, że co kolwiek przyśpieszy mi poród. Trzymajcie się ! Pozdrawiam Was !!! Powodzenia i trzymamy za Ciebie kciuki, dziękujemy za informacje.

Ciekawe jak Maniulka sie czuje.

AsiaczeK_S_88ziemniaki z patelni zalane maślanką, mniaaaaaaam! gniecione ziemniaki z maślanką w upalne dni cudoooo

no nic woda wypita, teraz leże i czekam zeby sie uspokoiło... ale najlepsza była mina a jak powiedziałam ze mam skurcze - mina bezcenna, warta wszytskiego!

nospa wzięta ide wypić wode

pewnie to skurcze przepowiadające... oby! w przyszła niedziele mają sie pojawić dopiero normalne skurcze!

zostały jeszcze bułki i składniki na hamburgery także zapraszam chętne. pojawiły mi sie skurcze ale jakieś takie dziwne... mam np skurcz przerwa zaraz kolejny skurcz krótka przerwa i tak z 4 razy potem z 20 minut przerwy i znowu taka fala skuczy z przerwami.ale nie są one bolesne jakoś strasznie. wziełam nospe może przejdzie.