Ja zazwyczaj wyjeżdżam z dzieciakami ;). Pamiętam jak raz z mężem wybraliśmy się na wycieczkę na weekend i zostawiliśmy naszych brzdąców pod opieką babci. Miałam wyrzuty sumienia i tęskniłam.
Teraz staramy się wynajmować cały domek i planować wakacje razem. Szczególnie, że dzieci nie są już takie małe (5 i 7 lat). W tym roku postanowiliśmy razem ze znajomymi wynająć domki nad morzem w letnisku Rowy nieopodal Słowińskiego Parku Narodowego. Myślę, że będzie fajnie ;)