domi81

JSmolarek Domi, i bardzo dobrze...:) "Warto szaleć, kiedy czas po temu"...- pewnie Ci obdarowani się ucieszyli, nie ma to jak domowe pyszności, a jeszcze podarowane...dużo smaczniejsze od tych kupionych. Ja czasami zaszaleję, ale w innej dziedzinie....:) dzięki :)

Ela może i ja u Ciebie będę zamawiać torty może z Lubelskiego jesteś? co lubi twój syn to zaraz podeślę ci jakieś propozycje

problem rozwiązany rodzice zażyczyli sobie ciuszki dla malucha dodatkowo zamówiliśmy tort Zygzaka mąż kupił kolejkę ja książeczki

Ulla Marg fajnie masz - ja też teraz dopiero pomyślę by dokupić ziemniaki marchewek ogólnie włoszczyzny - możliwe że będe w tym roku robić przetwory co by były na lato.W zeszłym roku urdoziłam bąbelka i przeprowadziłam się w tym roku plan jest inny tym bardziej że będę od połowy czerwca na urlopie do sierpnia połowy. Ulla to idealny czas na robienie przetworów, ja niestety nie mam do tego serca, u mnie robi je moja mama i siostra mam w piwnicy własne zbiory marchew, pietruszka, buraczki czerwone i mnóstwo słoików w których nie wiem co jest ale faktycznie bardzo to pomaga no i zdrowiej jest i taniej :)

Dzina No cóż taka wiedza się przydaje, zwłaszcza, że jeździłam dużo w delegacjach. Na ścisłość to bym pewnie koło zmieniła gdyby mnie przyszpiliło:) co do zmiany koła to wyrazy szacunku Dzina

ja ze względu na moje miejsce zamieszkania a moja praca korzystam z auta, ponieważ moje autko nie należy do najmłodszych niestety czasami wręcz zmuszona jestem poradzić sobie sama umiem wg mnie nawet sporo wyjąć akumulator podłączyć do prostownika i włożyć na miejsce dolać płyn od wspomagania, płyn do spryskiwaczy zatankować jednak sprząta mi w samochodzie mąż bo tego nie lubię aaa i korzystać z myjni samoobsługowej

jak mi się jej nie uda odprać to wytnę ją w choler....

świetnie Margeritka moje Gratulacje dla OLi

Natko faktycznie rewelacyjny strój a ja mojej Juleczke kupiłam sukieneczkę z pieskiem dalmatyńczykiem bo w niedzielę idziemy na urodziny do braciszka coś w tym stylu na zdjęciu tylko z długim rękawkiem

Dziewczyny dobrze że już u Was lepiej, my jak na razie zdrowe, za to mąż coś go bierze, ale on to jak małe dziecko tylko delikatna zmiana temperatury a on zaraz a to katar, kaszel lub wysoka gorączka Natko jak ja Ci zazdroszczę tego śniadanka do łóżka eh

oj wiosna idzie jak nic, co do nowych kolekcji to w sklepach pustki, na razie wyprzedaże zimowe ale szczerze to też nie oglądałam się za nowymi ciuszkami (chyba że dla córci) choć podobnie jak Betty kurteczkę taką na wiosnę chyba już muszę sobie kupić eh

wczoraj było rewelacyjnie, słoneczko i ciepło, dzisiaj jakoś szaro buro i ponuro mam tylko nadzieję że się szybko poprawi

My Polacy to dziwny naród, naprawdę nie potrafimy docenić tego co mamy, zazdrościmy innym nie potrafiąc cieszyć się z sukcesów z Naszych rodaków eh a Justynę faktycznie jakoś kibice pominieli, jednak na profilu FB jest wręcz czczona jak bogini i dobrze

ulla to faktycznie długo w pracy byłaś, a jeszcze w domu pewnie zanim położyłaś się do łóżka to też trochę minieło JSmolarek oj zaszalałam, a jakoś miałam wenę, dobrze że udało mi się podzielić tymi słodkościami z innymi w końcu to tłusty czwartek raz w roku takie szaleństwo także poddałam się emocjom

Ulla kochana o jakim brązie myślisz bo to jest brąz Ulla na zdjęciu wygląda na szary taki

Ulla sądzę że eksperyment bardzo ciekawy, w Polsce zdecydowanie szybko chłopiec ten znalazł by pomoc, szybko zadzwoniono by na pogotowie i policję, zostałby nakryty ubraniem, jednak zastanawia mnie taka sytuacja ale z osobą starszą która np. zasłabła czy społeczeństwo nie miało by obiekcji by pomóc? myśląc że to pijak, a jeśli ktoś pomoże to jaka będzie reakcja osób wezwanych do pomocy policji lub pogotowia może tak jak w tym artykule? Tekst linka

rosół zapiekanka z makaronem

Dziękuje za zauważenie mojej skromnej osoby, ale sądzę że użytkownikiem miesiąca powinna zostać : JSmolarek bardzo zrównoważona, ciepła osoba pełna pozytywnej energii Natka08 zawsze jest zawsze można na nią liczyć JKamińska nie boi się wyrazić swojej opinii, prawa osoba

Ela30 rewelacja świetna praca, ja jakoś nie mogę się przełamać żeby choć spróbować się podjąć takiemu wyzwaniu jakim jest takie "dzieło sztuki"- tort

Dziewczyny zapraszam na pączusie i kawusie jak najbardziej a te słodkie szaleństwa to jakoś wyszły a przyjęcie dla dwóch osób było ale jak się sąsiadka dowiedziała i moi rodzice to uwierzcie mi wszystko to zniknęło ze stołu plus mąż zabrał do pracy także się nie zmarnowało co do wypieków to pomyślałam że w tym roku zrobię sama wprawdzie faworki mi nie wyszły ale reszta podobno rewelacja

Gratuluję Dziewczyny :)

i na koniec nasze pączusie z nadzieniem nutellą (pączki wg przepisu bez użycia jajek)

oj żebyś wiedziała

mama przy dzieciach chorować niestety nie może także trzymaj się Marg ja od rana smażę piekę, nie wiem skąd wziełam siły a przede wszystkim chęci, Juleczka bardzo dzielnie mi pomagała, zrobiłyśmy pączusie serowe, oponki serowe, faworki (ale jakiś mam zły przepis bo mi twardawe wyszły w smaku fajne) i normalne pączki z nadzieniem z nutellą (to dla mężą) ufff

My od rana też pieczemy i smażymy razem z Juleczką zrobiłyśmy serowe oponki, małe serowe pączusie, pomarańczowe węzełki i pączki z nadzieniem z nutellą ufff