Skocz do zawartości
Forum

maciejka19

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez maciejka19

  1. Cześć Mamuśki Moje Małe mnie dziś obudziło o 5 zakatarzone. Na szczęście już wcześniej miałam dzis zaklepane wolne wieć lenimy się w domku. Ja kwas foliowy biore od kilku miesięcy z racji starań, a teraz dołączyłam jeszcze luteine, bo przy Maćku mi tak lekarz zalecił wiec teraz też tak zrobiłam troche samowolka, ale nic.... Marta na ten tychmiast leć po test bo i ja sie denerwuje :) Joanna tez tak mam, ciągle mam lęka czy beta wzroś nie, czy miejscówke sobie dobra zaklepał, czy serduszko......... wrrrr no nic cierpliwość nie jest moja mocną stroną.
  2. Chyba jeszcze za wcześnie na tego typu objawy. MYsle, że jeszcze będziemy obejmowac kibelki
  3. Joanna no powiem Ci, że dziś to już szczyt wszystkiego. Każda ulica zblokowana korkiem, a jestem przedstawicielem handlowym więc możesz sobie wyobrazić mój foch po kilku godzinach. A jak już o sląsku to ja 20 lat spędziłam w Piekarach śląskich.
  4. Asia no to faktycznie można się poddać..... Gratulacje najważniejsze, że jest radość :) Ja tez jestem ze śląskiego z Częstochowy dokładniej. U mnie z objawów to nietolerancja alkoholu heheh to jest jak test ciążowy raz w życiu mocno wymiotowałam po winie (niedużej ilości) i oto jest Maćkowski a teraz to samo w piatek na "przyjaciółkach" napiłam się lampke wina a w sobote czułam się na mega megaśnym kacu i w sumie dlatego zrobiłam test. Ciągnięcie w dole brzucha ( w pierwszej teżtak miałam) no i tkliwe piersi.
  5. Kurcze, Marta pisz jak Mała ???? aaa tak tak trochę sie orientuje jak to wygląda za granicą szczególnie właśnie w UK. Zgroza. No to teraz ja. Mam na imię Karolina, 29 lat. Mam juz swojego pierwszego Skarba Maciusia z lipca 2010. Długo staralismy się o pierworodnego( pscos, prolaktyna itp) dopiero drożność jajowodów i oto i on. Teraz odbyło sie podobnie. Ostatnie dni to prwadziwy horror (szczególnie wczoraj). Od soboty zrobiła trzy testy pierwszy ok ale każdy kolejny słabszy i słabszy, aż kreska znikła zupełnie. Nie musze chyba pisać ile nas to kosztowało. W każdym razie udałam sie do apteki i wreszcie wylądowałam w labolatorium na becie i wyszła niska bo 144, ale z tego co widze to prawidłowa do daty poczęcia bo to było ok2 tych temu. No i dzis rano wielka krecha na tescie. Jutro powtórze bete sprawdze czy rośnie i w poniedziałek mam juz umówiona wizyte. W każdym razie jestem pełna nadziei. A no ostatni okres 30.09. A drugie młode zrobiło się 18-19,10 heeh No i popisane> młodesie gramoli .......
  6. Marta89 ja nie byłam i nie bardzo wiem, kiedy i do jakiego się wybiorę. Chciałabym żeby iść kiedy już coś bedzie widać. ooo widze, że mamy dzieciaczki w podobnym wieku Bazylia a u Ciebie już coś było widać, co mówił lekarz ?? Ja mam trochę lęka, bo dzisiejsze testy wyszły słabsze niż wczorajsze.....
  7. Hejoo Nieśmiało, bo to bardzo wcześnie, ale dołączam do "lipcowych szczęściar". Testowałam wczoraj (trzykrotnie :) ) I o dziwo wyszło DODATNIO. Termin jak z pierwszym syneczkiem dokładnie ten sam. :) Witam wszystkie Mamuski
×
×
  • Dodaj nową pozycję...