Skocz do zawartości
Forum

banitka87

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez banitka87

  1. wróciłam, bo chyba 'zaskoczyłam' ! :) dziś mam 32 dzień cyklu i nic. od 3 dni jest mi mdło, słabo i nie dobrze. temp 37,2. metaliczny posmak w ustach... @ brak. Wczoraj wieczorem robiłam test i nic,dopiero po dłuższym czasie pojawiła się 2ga kreska więc teoretycznie negatywny... czekam. Bardzo źle się czuję, mam problemy z żołądkiem i uczucie gorąca na plecach oraz ból na dole pleców. cykl zazwyczaj nie przekraczał 29 dni... jutro planuję powtórzyć test. Ale czy wg Was coś wisi w powietrzu? Szkoda tylko, że pracy nie mam :(
  2. wróciłam, bo chyba 'zaskoczyłam' ! :) dziś mam 32 dzień cyklu i nic. od 3 dni jest mi mdło, słabo i nie dobrze. temp 37,2. metaliczny posmak w ustach... @ brak. Wczoraj wieczorem robiłam test i nic,dopiero po dłuższym czasie pojawiła się 2ga kreska więc teoretycznie negatywny... czekam. Bardzo źle się czuję, mam problemy z żołądkiem i uczucie gorąca na plecach oraz ból na dole pleców. cykl zazwyczaj nie przekraczał 29 dni... jutro planuję powtórzyć test. Ale czy wg Was coś wisi w powietrzu? Szkoda tylko, że pracy nie mam :(
  3. Hej Dziewczyny!! mam taką prośbę. Można by stwierdzić, że jestem doświadczona, ponieważ mam już ponad 2,5 letniego Synka, ale... przy pierwszej ciąży nie miałam żadnych jej oznak a ciąża potwierdzona była dopiero z krwi w 6 tyg. (w 5 tyg.ten sam test ciąży jeszcze nie wykazywał!). Tym razem zastanawiam się czy znów nie jestem w stanie błogosławionym, ale wygląda to nieco inaczej. Opis: do zapłodnienia mogło (choć nie powinno!!) dojść 13 października (okres miałam od 6 ale bardzo słaby i króciutki). Nie powinno, bo owulacja wg wyliczeń wychodziłaby dopiero na ok.20. Obserwacje: jestem osobą palącą - niby mnie nie odrzuca, ale zaczynam odczuwać niesmak... czasem kręci mi się w głowie i mam dziwny niesmak w ustach, wieczorem lekkie mdłości... często latam do toalety (dziś już 5 razy w pracy i 4 razy w domu a dzień się jeszcze nie skończył), od 7 dni obserwuję utrzymującą się podwyższoną temperaturę oscylującą w granicach 37,3-37,5*C, odczuwam ciągnięcia w podbrzuszu a przed godziną (pierwszy raz) kłucie, piersi lekko bolą (zazwyczaj bolą mnie jedynie na ok. 5-7 dni przed @), cera mi się poprawiła ale to zdaje się by było jeszcze za wcześnie jak na jakąkolwiek oznakę, odczuwam także lekki ból jakby w krzyżu, wciąż chodzę głodna, choć jeszcze tydzień temu standardowo mogłam cały dzień nic nie jeść.. poza tym chyba nic innego się nie zmieniło. czy biorąc pod uwagę, że był to 8 dc. możliwe jest jednak, że zaszłam w ciążę (wszędzie czytam, że prawdopodobieństwo minimalne ale może są tu dziewczyny, które tak miały mimo "niemożliwości")? dodam, że w przypadku pierwszej ciąży zwykłe testy baaaardzo długo nie pokazywały ciąży a czekać do 6 tygodnia na krew to trochę długo. Proszę o poradę jeśli ktoś ma jakiś pomysł. Co sądzicie??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...