Skocz do zawartości
Forum

gosial26

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gosial26

  1. Ewa o co świetnie, na pewno się nam przyda:))))
  2. Ania to chyba już wyprawka gotowa? Komoda pojemna, ja własnie po tym jak zaczełam układac rzeczy dla Wiktora to stwierdziłam, ze lepiej gdybym miała szerokie szuflady, a nie wąskie i szafki po bu stronach, ale trudno.Chcę w szafie 2-drzwiowej, zeby Jacek mi zrobił więcej półek. Kofiak wkurzające, złodzieje są bezkarni. u nas lubią kraść styczeń luty na więcej. Dużo szkody narobili?
  3. Agata tak też myślałam, ze nie opuścisz żadnego posta. Ja za dużo to nie wiem co można jeść, ale z tego co mi mówiono to wszystkiego po troszku. Napiszę Ci to co ja słyszałam. Zobaczymy co na to dziewczyny?/byle nie wzdymajace(czyli groch, fasola, kapusta(ale pekinkę można:)), cebuli nie i z porem też podobno ostrożnie, ale jajko tak co drugi dzień nie powinno zaszkodzić),i unikać uczulających( miód, niby truskawek, malin,orzechy, niby seler też( i tu to w końcu na czym rosół ugotować,hm), w szpitalu bratowej mówili ze mleko 1,5%, ale od innych słyszałam ze bez przesady 2% moze byc, byle nie UHT!!! Jedni mówili ze jabłko tez może wzdymać,a w szpitalu ze jabłko jaknajbardziej i kompot jabłkowy również . Podobno kompoty jaknajbardziej byle nie pestkowe.hm/i tu to co tylko jabłkowy, porzeczkowy? bo truskawka, malina moze uczulac?' Warzywa?: ogórka nie, ale czy kiszonego też nie? pomidory ponoc można, ketchupem kanapki tez można sobie polewać. Przepraszam ze tak piszę ale wszystko to co wyczytałam lub mi mówiono to napisałam. A ciekawa jestem jakie pieczywo??? czy tylko pszenne? Czekamy na wypowiedź innych.
  4. O mamo Marittta a jednak. Mam nadzieję, że Cię nie męczyli długo? Moje gratulacje!!!
  5. WITAM Ja już od 2 godz. nie śpię. Godzinę temu wstałam. Coś strasznego A wczoraj w Kościele tak brzuch się napinał i bolał, myślałam już, że zaczęło się. skurczy miałam chyba z 15 w ciągu tej Mszy. w domu też ,ale trochę mniej, dziwne bo takie zmienne odstępy co 15-20min a inne nawet co 5-10min. Wzięłam kąpiel, trochę lepiej mi się zrobiło i poszłam spać, w nocy budziłam się kilkakrotnie na ból. narazie cisza. dzidziuś się rusza. o co chodzi, to przepowiadające też mogą być tak często?
  6. HA PRZEJRZAŁAM WSZYSTKIE WASZE ZDJĘCIA:) A CO. BRZUCHOLKI!!!! hm DLACZEGO JA NIE WIDZIAŁAM SESJI /NASTKI??? PRZEPRASZAM.CHYBA BYŁAM WTEDY MAŁO AKTYWNA NA FORUM. ZDJĘCIA REWELACYJNE. I TWÓJ R SIE ZGODZIŁ NA SESJE. WIDZISZ, A MÓJ NIE. BYNAJMNIEJ WSZYSTKIE WYGLĄDACIE ŚWIETNIE!!!
  7. Ja mam jeszcze dziś zamiar iść na Mszę na 17tą-Niedziela Palmowa. Mam nadzieję ze dotrę, bo w tyg mi się śniło, że sie szykowałam do Kościoła i mi czop odszedł. Co za sny.
  8. MarittaO rany a ja już nie śpię. Brzuch boli co jakiś czas ale chyba to tylko trening, no i młody od 2 dni spokojniutki. W nocy odszedł czop. A ja sram w gacie ze strachu... Jeszcze bym chciała do soboty wytrzymać, choć Juniora rodziłam w końcówce 37 tyg jakieś 2 dni po odejściu czopa! Ale mam stracha! ! Co ma być to będzie ***SPOKOJNIE BĘDZIE DOBRZE. WTEDY RODZIŁAS PO KONIEC 37TYG A TERAZ JUZ JESTES W KONCU 38TYG. ŃASTAW SIE POZYTYWNIE TO DRUGI PORÓD-BEDZIE ŁATWIEJ. EWA A TAK FAKTYCZNIE JUZ PISAŁAS O TEŚ. MAMIE. NAPISAŁAM ZE MOZE NA ROCZEK ŚLUB BO MARTWISZ SIE ZE TERAZ NIE WIADOMO CZY WEZMIECIE. MYŚLĘ, ŻE WSZYSTKO SIĘ WAM W OŃCU UŁOŻY.ZOBACZYSZ, ZE TAK. a ŁOŻECZKO JAKĄ POŚCIEL MA ŚLICZNĄ, UMUA:) WÓZIO WYGLĄDA PORZADNIE, NIEBIEŚCIUTKI:) AGATA JAK MIŁO, ZE ZNALAZŁAŚ CZAS, ZEBY DO NAS NAPISAC. AŻ MI ŁEZKA SIĘ W OKU ZAKRĘCIŁA ZE WZRUSZENIA. DORCIA JA TEŻ JUŻ CIĄGLE MYŚLĘ O PORODZIE. ZASTANAWIAM SIE CZY TO JUZ LADA MOMENT CZY Z 2TYGODNIE. BRZUCH DZIS TEZ BOLI.
  9. mĄŻ OGLĄDA MECZ A JA SRU INTERNET:) bYLISMY U JEGO SIOSTRY-TEJ CO MA MAŁE DZIECI AGNIESZKI. NO WKÓŃCU NORMALNIE BYŁO. A Z TEŚCIOWĄ JAK FAJNIE SIĘ GADAŁO. wIECIE JA TO ZA DUZO PRZESADZAM I WMAWIAM SOBIE. TOĆ JAK Z NIĄ MIESZKAŁAM TO BARDZO DUŻO GADAŁYŚMY O WSZYSTKIM, NIE JEST ZŁĄ KOBIETĄ-MIESZKAC Z NIĄ JUZ BYM NIE CHCCIAŁA BO JA GOSIA-SAMOSIA, ALE CZASEM JAK SIE ZAJMIE MOIM DZIECKIE TO PRZECIEZ KRZYWDY MU NIE ZROBI. DORCIA WSPÓŁCZUJĘ CI TEGO STRZELANIA. I JESZCZE TA SZKOŁA.MI NA SZCZESCIE NIE STRZELA NIC, ALE KROCZE OD KILKU DNI DAJE POPALIĆ, KAZDY KROK TO BÓL dORCIA ASIA A ŚLUZU CAŁĄ CIĄŻĘ MIAŁAM DUŻO, BEZ WKŁADEK ANI RUSZ, A TERAZ TO JUŻ WODOSPAD. BRZUCH DZIS TEZ BOLI CO JAKIS CZAS. aSIA DOBRE OKRESLENIE JAK ŚLIMAK, NO NIE INACZEJ a TAK WOGÓLE TO MOJA KUZYNKA(W SUMIE TO JACKA) MA TERMIN NA DZIŚ I NIC, BYŁA NA KTG I CÓRCIA SIĘ NIE SPIESZY.śMIAŁYSMY SIE KIEDYS ZE RAZEM NA PORODÓWCE BĘDZIEMY( RODZIC CHCE TAM GDZIE JA) I JESZCZE SE WYKRACZEMY mALAGAA NIE KUPIŁAŚ NIC ROZALII, OCH. a KARUZELA JAK? MARITTA O KURKA CZYŻBY? TO SZYJKA MOŻE NIE BYĆ DO KOŃCA SKRÓCONA I MOŻE BYĆ ROZWARCIE??? aGA DOWCIPNY MĄŻ:) a MÓJ DZIŚ NAWET KIELICHA NIE MÓGŁ WYPIĆ ZE SZWAGREM, BO MU POWIEDZIAŁAM ZE TERAZ TO JUZ MUSI CZUWAC. I SIE KILKA RAZY JUZ PYTAŁ MNIE : JEDZIEMY?(W SENSIE CZY NA PORODÓWKĘ) pOŁOŻNA MA DZIS DYŻUR TO BYS SIE WYPAKOWAŁA,.nAPISZ JAK BEDZIESZ PO WIZYCIE Z POŁOŻNĄ. JA WCZORAJ PRZEZ TELEFON Z MOJĄ GADAŁAM I SIE TROSZKU PEWNIEJ CZUJĘ:)
  10. Że też chce się Wam takie mega porządki robić!!Q! ja tam okna dopiero jak zima sie skończy-może przed Świętami ale to pewnie umyje moja mama bo sie deklarowała, bo na Jacka nie ma co liczyc. jak pogoda sie nie zmieni to tylko w sypialni firany popiorę jak mi mój posciąga je i powiesi-ale to to musi zrobić! bo nie pozwolę zeby mi dzidziuś spał w kurzu!na szczęscie nie trzeba ich prasować.
  11. hELLO wCZORAJ TAK MNIE BRZUCH ROZBOLAŁ, ZE NIE WIEDZIAŁAM CZY LEŻEĆ,SIEDZIEĆ CZY CHODZIĆ. PO KĄPIELI TROCHĘ PRZESZŁO, POSZŁAM SPAC. DZIŚ TEŻ MNIE BOLI, NIE CIĄGLE I JAK NARAZIE NIE REGULARNIE, ALE KURDE COŚ SIĘ DZIEJE, BO JESZCZE MAM O WIELE WIELEE BAAAARDZIEJ ŚLUZY, NO ZA KAŻDYM RAZEM PO TOALECIE Z "METR" ROLKI ZURZYWAM. O JACIE CIEKAWE CZY TO TAK PRZEZ 2 TYGODNIE BĘDZIE CZY MOŻE TUŻ TUŻ????????? DORCIA OJ NAPIŁA SIĘ TROCHĘ WÓD, ALE MIAŁA CC, TY NIE BEDZIESZ. SPOKOJNIE CIEBIE TO NIE SPOTKA. MÓDL SIĘ CODZIENNIE O DOBRE NASTAWIENIE. TO POMAGA! nO WIDZSZ tWOJA SIOSTRA ROBI CHRZCINY W ŚWIĘTA I ROZUMIE ZE NIE PRZYJDZIESZ.eh Malagaa kurka jak ja se poszłam to ty zdjęcie Kajtka wstawiłaś. Buziuchna śliczna! O Ela fajnie ze napisałaś. dawaj znać o sobie jak przebiega sytuacja mieszkania i oczywiście jak urodzisz!!! Asia ale to oni mówili pierwsi ze chca mnie na chrzestną. Ja się nie prosiłam. ale zostawiam to i czekam na przebieg wydarzeń. Ewa no popatrz to TY też będziesz marcówka?ważne ze wszystko ok.
  12. dorcia co jest abstrakcją? Nastka Dużo facetów tak mówi ze zdąży. oni nie umieją planować przed, żyją daną chwilą i są zreguły leniwi do takich rzeczy,
  13. a pytałas sie go kiedy kupi? Mojego to ja o wszystko tygodniami prosze. np półki jeszcze nie zawiesił od lutego , szczegół mniej wazny od łóżeczka ale jednak. Mój zawsze cos zaczyna robic ale nie do konca i tak ze wszystkim.
  14. hi hi Jacek był u spowiedzi i na Mszy i na końcu jak zawsze Ksiądz ostatnio kończyl śpiewaniem Któryś za nas cierpiał rany, a tym razem Ksiądz : Wieczny odpoczynek racz mu..... nikt go nie poprawił tylko wszyscy równo za nim.:-)))
  15. Aga co to za wózek, ze tylko 100zł ? Nastka jeszcze nie kupił? o jacie ci faceci.
  16. e Nastka ja wkleiłam takie objawy co niby niektóre mają mieć. Ciebie widać omijają. ale masz za to pisałaś kiedyś obnizony brzuch, a to też może świadczyc. A humor jak???
  17. Monia ja wogółe jestem dziwna i dziwne ale nie lubie wielu rzeczy co u innych jest nie do pomyślenia. np dopiero w ciąży przemogłam się do zjedzenia cebuli i czosnku i papryki. yyy ryb nie cierpię i grzybów i pieczarek nadal to chyba juz się nie zmieni.
  18. Maritta daj spokój. Wszystkie nasze kwietnióweczki mają śliczne zgrabne, proporcjonalne brzuchy!!!
  19. Maritta jaki hipcio? śliczny brzuch! a synus jaki fajny:)
  20. Maritta HI HI nie w tym sensie!!!Czy chcesz mnie do grona znajomych? JA do mojego mówię że od 3 dni mi się ci...ka rozłaziu i boli pieruńsko. A on to już? a ja właśnie weszłam na pareting objawy porodu zbliżającego się i pewnie każda z nas znajdzie tu odnośnik do siebie-ja mam te na czerwono:): "Przed porodem niektóre ciężarne zostają mile zaskoczone wskazaniami wagi. Nie dość, że przestały tyć, to jeszcze schudły od 0,5 do 1kg. Inne doświadczają kłopotów ze strony układu pokarmowego. Pojawiają się u nich biegunki, czasem wymioty. To tzw. oczyszczanie się organizmu, żeby maluszkowi było łatwiej przedostać się przez kanał rodny. Wiele kobiet odczuwa niepokój, którego przyczynę ciężko im określić. Są i takie, które tryskają energią i entuzjazmem. U innych mogą pojawić się bóle głowy, uderzenia gorąca, itp. Są kobiety, które przed porodem odczuwają wzmożony apetyt. W ten sposób organizm gromadzi energię niezbędną na czas porodu. Jeszcze inne na jedzenie nie mogą wręcz patrzeć." jutro się zważę i zobaczymy czy jeszcze przytyłam, ostatnio było 75kg, czyli 12kg na +
  21. DORIS WIDZĘ BRZUCHOLEK JAKI DUŻY, ALE ŁADNIUTKI. mARITTA WYSŁAŁAM ZAPROSZENIE:) CHCESZ MNIE? MONIKA NIE DZIWIĘ CI SIĘ, TEŻ BYM SIE WKURZYŁA.
  22. Malagaaa taka glupia sytuacja, współczuje choroby ale ten misiu az taki ważny?głupio tak. ja tam z uprzejmości wystawialam ogłoszenia na Tablicy , ale nie mam zamiaru juz bawic sie w wysyłki. deleguje pod nr tel ze mają sobie dzwonic do niej i już.
  23. Maritta Gosial - ja właśnie z moją mamą parę tygodni temu pokłóciłam się jak nigdy w życiu!!! I chodziło oczywiście o uroczystość "rodzinną" tzn. jak dla mnie to nie rodzina, bo to będzie ślub i wesele siostry mojej bratowej, którą widziałam 2 x w życiu!!! Choćbym nawet małego dziecka nie miała to na wesele i tak bym nie poszła....może ew. na ślub! A moja mama tak na mnie naskoczyła, że już chyba nie jestem w rodzinie i etc. Przez 3 dni mnie prowokowała aż w końcu nie wytrzymałam i się wydarłam jak nigdy w życiu, bo mnie sprowokować to trzeba się dobrze natrudzić! Szkoda mi tylko, że przez coś takiego tyloletnią przyjaźni matka-córka sobie popsułyśmy! Ale takie życie! Przykre to! ojej! przykro mi. co ma siostra bratowej do rodziny?na wesele was proszą?
  24. Od godziny nikt nic nie napisał??????????
  25. Ach zo za łajzy sie wkradli naszej kofiakowej!!!!! Doris w maju tez u nas w rodzinie komunia, mąż tylko idzie bo jest chrzestnym, ja odrazu powiedziałam ze nie bo za wcześniej dla mnie i małego. więc tym bardziej chrzciny w końcu kwietnia czy nawet tego 5 maja to za wczesnie. Macie rację koniec tamatu. Najważniejsze to żeby zdrowego dzidziusia urodzić a reszta to drugorzędny sprawy!!! Ale sie wygadałam przynajmniej:) a humor i tak mam niezły jak na męczący zasr... katar!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...