Witaj, moje dzieci ( też bliźnięta - dwóch chłopców) zmarły 31 maja 2011 przy porodzie w 36 tygodniu ciąży. W szpitalu byłam miesiąc zanim zaplanowano mój poród. Niestety lekarze nie zauwazyli że jeden chłopczyk zmarł dzień wcześniej, drugiego nie udało się uratować. Zmarł kilka minut po porodzie. Ja po powikłaniach poporodowych obudziłam sie po czterech dniach. Również starciłam macicę.
Wiem doskonale jak cierpisz i co czujesz.
Od tamtego dnia minęło już prawie 17 miesięcy a ja nadal nie mogę uwierzyć w to co się stało.
Nie widziałam swoich dzieci, byłam zbyt chora aby uczestniczyć w ich pogrzebie. Pozostały mi tylko zdjecia jak była w ciąży:)
Jeżeli mogłabym Ci jakoś pomóc to napisz do mnie bezpośrednio na adres: adreskasia@wp.pl Myślę o Tobie codziennie
Katarzyna