Mój mąż uwielbia chodzić na grzyby, zbiera ich pelno, potem w domu je zawsze jakos przyrządza i terroryzuje wszystkich zeby jedli:P a ja grzybów nie bardzo lubie, ale czesto choc troche zjem, powiem ze pyszne i on jest super szczesliwy
Moi znajomi starali się prawie rok, konsultowali sie z lekarzami, ale generalnie sie nie spinali, nie martwili sie tym. Przynajmniej takie wrażenie sprawiali. Najważniejsze, ze w koncu sie udalo, a teraz maja zdrowe 2-letnie dziecko:)