Rene2323

tickers/qsky35f7jkuj81y6.png[/img][/url][/img]

[/url][/img]

qsky35f7jkuj81y6.png

Kobietki powiedzcie mi jak wklejacie swoje suwaczki :) mi to coś nie chce wyjść:(:(mam już URL obrazka,ale za każdym razem wskakuje mi kod ale nie obrazek.W sumie czasami siedzę na lampie i dużo muszę się nauczyć jak i co wkleić:):):)

tickers/qsky35f7jkuj81y6.png

Przede wszystkim Dziękuję wam za wsparcie i miłe słowa,jestem wdzięczna za to,że chcecie mi pomóc:):):):)jestem dobrej myśli.

Podświadomie wiem,że jest wszystko ok:)przestrzegam zaleceń,biorę tabletki,nie opuściła żadnej dawki,ale i tak jest ta niepewność,dostałam nr tel od mojej kuzynki do bardzo dobrego lekarza,przyjmuje nawet w szpitalu jest położnikiem ,i chyba wybiorę się w tygodniu.chcę być pewna jeszcze jednego lekarz,może powie mi w czym problem i co mam robić,aby było dobrze.

/qsky35f73zsdulqn.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/>

Hej Kobietki:)ta grypa to chyba wszystkich dopada:(:(mnie,też coś zaczyna brać wcinam miodek,i cały czasz herbatę z cytryną piję,i jak na razie tylko kichanie zostało,byłam dzisiaj na badaniach chyba z 8 wyników mój gino mi zlecił jutro będę miała na szczęście te najważniejsze:)wiecie co ostatnio byłam na usg moje maleństwo jest trochę za małe,chyba pójdę do jeszcze jednego ginekologa ,aby to potwierdził.To moja druga ciąża,i może lepiej to sprawdzić tak się boję,że znów coś się dzieje,aż mi się płakać chce,ostatnio przez to nie mogę spać.Z zaparciami trochę ustąpiło,i wzdęć już też takich nie mam,ale strach mnie ogarnia i pytanie w głowie co dalej zrobić,czy jechać czy nie pomóżcie i doradźcie będę wdzięczna.Pozdrawiam ciepło.Biorę nadal duphaston 3*1,mg 2*1 i do tego nospę 2*1.nie mam co prawda żadnych plamień,ale kurcze to badanie mnie męczy niby mówi ,że dobrze,ale coś jest na marginesie.

Judyta___Witam Cie Rene ja dzis odebrałam wyniki nic mnie nie kosztowały a juz sie balam ze bede placic i kurcze mam jakies bakterie w moczu :( i za 2 tyg je powtorze za nim pojde do gina bo moze bedzie juz wszystko dobrze - oby bo nie chce nic brac....u mnie dzis piekna pogoda az chce sie zyc:) ba nawe spanie mnie nie bierze szok ( bo ciagle mnie meczy aa ide w sobote na wesele wiec nie wiem jak tam wysiedze do 2-3 w nocy ) Witam Cię Judytko:)z tymi bakteriami to tak różnie w pierwszej ciąży robiłam te badanie i też miałam z tym problem,a w kolejnej zrobiła i jest idealnie,nie wiem do końca od czego to jest zależne,mi kazał mój ginuś pić dużo wody n/g zmagam się z nią bo,nieraz mam odruch wymiotny,ale co się nie robi dla naszego maleństwa:) zobaczysz wszystko będzie ok przy następnym badaniu:)nieraz tak bywa,a co do tych badań to ja mam masakrę za wszystkie muszę płacić,czy to mocz czy krew łącznie z całą resztą,tak więc widzisz wszędzie jest inaczej:)u mnie za to brzydka pogoda.Pozdrawiam ciepło.A na weselu dużo odpoczywaj :)jak się źle poczujesz to wróć do domku.Chyba nikt nie będzie miał pretensji. Życzę Ci udanej zabawy.

oosaaRene2323Witam wszystkie przyszłe Mamusie:)mam na imię Renata jestem tutaj pierwszy raz,czytam i rozmyślam obecnie jestem w 7 tygodniu ciąży,wspiera mnie myśl o moim maleństwie,gdyż w czerwcu poroniłam pierwszą moją kruszynkę.przechodziłam to źle,lecz gdy dowiedziałam się o kolejnej ciąży to podniosłam się na duchu:)w sumie przechodzę tą ciąże gorzej,muszę leżeć i biorę duphaston.Na szczęście pomaga mi to gdyż na Maja mam termin,o którym dokładnie się dowiem jutro:)przy ostatniej wizycie,jeszcze było za wcześnie,aby stwierdzić bicie serduszka,tak więc czekałam z niecierpliwością na 3.10.2012 i się doczekałam:)jeżeli nie macie nic przeciwko poklikałabym z wami.Pozdrawiam ciepło.Witaj Rene Gorąco gratuluję ciąży ja również dzisiaj idę do lekarza z nadzieją, że ujrzymy bijące serduszko. Od początku, jak tylko zjawiłam się z 2 kreskami w gabinecie lekarskim dostałam Luteinę ( biorę jedna dziennie ). Z resztą również na niej zaszłam w ciążę. Jestem już po badaniach beta hcg, dzisiaj trzecie usg - mam nadzieję, już to po którym lekarz stwierdzi w końcu ciążę oficjalnie, jak zobaczy Kołtuniątko Witam kobietki ja już po wizycie:) dziękuję Oosaa za gratulację jesteś kochana i z całego serca tobie życzę dzidziusia abyś miała pewność,że jest razem z wami :)ja też byłam z mężem,aby mnie pocieszał i wspierał.Jest moje maleństwo i bicie serduszka,byłam tak szczęśliwa po raz kolejny cud:)co prawda muszę dbać o siebie,teraz dostałam skierowanie na progesteron,hif,tokso,krew i jeszcze kilka innych,u mnie już 8 tydzień.Nie wiedziałam co powiedzieć,nie dawno dowiedziałam się,a tutaj już 2 miesiąc.Trzymam kciuki za wszystkie przyszłe Mamusie:)piękna sprawa i jaka radość,mam do was pytanie,macie problemy z zaparciami i bólami żołądka,mi towarzyszą od samego początku,pytałam mojego gina i mówił,że to jest normalne na początku,ale wolę się zapytać was może akurat,ktoś mnie pocieszy w tym kierunku:)pozdrawiam ciepło.

Witam wszystkie przyszłe Mamusie:)mam na imię Renata jestem tutaj pierwszy raz,czytam i rozmyślam obecnie jestem w 7 tygodniu ciąży,wspiera mnie myśl o moim maleństwie,gdyż w czerwcu poroniłam pierwszą moją kruszynkę.przechodziłam to źle,lecz gdy dowiedziałam się o kolejnej ciąży to podniosłam się na duchu:)w sumie przechodzę tą ciąże gorzej,muszę leżeć i biorę duphaston.Na szczęście pomaga mi to gdyż na Maja mam termin,o którym dokładnie się dowiem jutro:)przy ostatniej wizycie,jeszcze było za wcześnie,aby stwierdzić bicie serduszka,tak więc czekałam z niecierpliwością na 3.10.2012 i się doczekałam:)jeżeli nie macie nic przeciwko poklikałabym z wami.Pozdrawiam ciepło.