novika.

ja uzywanych tez nie kupuję bo to trzeba koniecznie przymierzyc przynajmniej w moim przypadku,magart nie wiem jak Ty to robisz ze się w zimówkę miescisz do konca bo moj plaszczyk juz jest na styk!!!choc fakt ze to jest dopasowany model. ja mam getry z hm mama i są super kupilam tez top z dlugim rekawem z hm mama i tez się swietnie nosi

no ja tez na allegro patrzylam,ale z kurtek nic mi się nie widzi kompletnie,a jak juz cos jest w miarę to ok 450zł kosztuje ,jak na 3 miesiące noszenia to drogi interes więc wolalabym cos tanszego.ja tez mam kilka ciuchow upatrzonych na allegro i zaraz po przylocie je zamówię,u nas w uk są te same od polskiego sprzedawcy ale o wiele drozsze!!! mnie się względnie podoba ta beżowa,ale niestety są tylko czarne a ja tak nie cierpię czarnych kurtek na zimę!!! Product Detail | H&M GB

hahahahaha YOU MADE MY DAY !!!ale mnie rozbawilas,dobre!!! chciałabym...nie to Dorota,jedna z modelek z "top model" lubilam ją i zawsze jej dosrywali ze jest gruba...ma synka,sama go wychowuje...

fajne sukienki,ta czarna super.a wiecie co to za modelka na ostatnim zdjęciu???poznajecie ją? gdzie kupujecie ciuchy ciązowe?ja poszukuję kurtki ale same namioty i jak mam z nie dac 300 zl to szlag mnie trafia bo są okropne!

ja kiedyś tez robilam w grudniu i potem byly nerwy,od jakiegos czasu robię pazdziernik listopad i mam luzik,nie ma tej gonitwy,tlumów w sklepach i jest w czym wybierac bo potem to poprzebierane wszystko. judytka ja wolę tu kupowac,w pl wszystko strasznie drogie,tu kupię na prawdę piękne prezenty dobrej jakosci za ktore w pl wszystkie razem wyszlyby w tysiącach!!! np kupilam mamie krem francuskiej baaardzo drogiej firmy ktory w pl kosztuje ok 300 zl a ja w przeliczeniu dalam 60 zł więc roznica ogromna.i jak bym tak wszystkich podliczyła to ogromna roznica ;)

hahaha dobre,oczywiscie mialam napisac "magart" to juz choroba mi na mozg pada ;) ja juz mam nerwa bo do wyjazdu niecale 2 tyg a ja prezenty mam nie porobione wcale,a normalnie o tej porze juz wszystko mialam :( chyba zamowię na lotnisku wózek inwalidzki,nie będę musiala się o nic martwic,gorzej jak się wystraszą i nie wpuszczą mnie na poklad ;/

koronek 40??? w którym miejscu? jestes szczuplejsza ode mnie???ja chcialam zrobic zdjęcie brzuszka i wlasnie się okazało ze karta pamięci jest pęknieta i aparat nie czyta :( kolejny wydatek ahhh

matko dziewczyny jakie wy zgrabne chudzinki a ja znowu hipopotam będę :( zawsze marzylam zeby pięknie wyglądac w ciązy ale widocznie nie jest mi dane :( generalnie to noszę rozmiar 36 więc do grubych nie należę, ale w ciąży....szkoda gadać... sliczne te brzuszki macie,koronek a Ciebie to ja normalnie juz nie lubię

rene ale dziewczynek to chyba u nas jeszcze zadnych nie ma ;) ale jeszcze trochę i się pojawią ;) lecę na "lekarzy" bo juz się zaczeli ;)

koronek ja mam taki problem ze ja siebie nie lubię w ciązy czuję się brzydka nieatrakcyjna itp z lili mam doslownie kilka zdjęc i się na nich nie znoszę,teraz będzie podobnie..ja jadlam i to sporo szczególnie mdzy 6 a 12 tygodniem czyli cale 6 tygodni obzerania i zero ruchu więc i są efekty,ale to bylo silniejsze ode mie po prostu musialam.teraz juz jest o wiele lepiej.woda? na pewno.stanik w ktory się miescilam jeszcze 2 tyg temu to wczoraj cycki mi wypadały są pelne wody ;/

koronek,daj spokój,mnie wg porannej wagi wychodzi 5kg!!!!!!!!!!! załamka czytalam ze od 5teg msca przybiera się ok 0.5 kg na tydzien więc jak policzylam do maja to ręce mi opadły. judyta super brzucholek,chudzina jestes,a brzusio taki chyba bardziej szpiczasty co?tzn porównuję ze swoim.ja zdjęcie wkleję jutro bo M mi musi zrobic.wyobrazcie sobie ze nie mam zadnego swoje zdjęcia odkąd jestem w ciąży,juz nie mówiąc o samym brzuchu.

judytko dziękuję,tez mam taką nadzieję bo myślę ze juz swoje wycierpiałam :( pokaz brzuszków?pewnie:) od razu mówię uprzedzam ze moja będzie największy!!! to pewne ;) magart hehe nie czytalam Twojego posta a widzę ze podobnie myslimy ;) poczekaj, z Darusiem to dopiero początki hihi matko na prawdę męski ród nam się tworzy! ale ja go przełamię-zobaczycie ;)

no proszę uderz w stół a nozyce się odezwą ;) nie ma wymowek dziewczynki, nie ma,pisać mi tutaj bo inaczej lanie po tyłkach będzie!a my z magart będziemy sobie na czacie gadac i wtedy nie będzie co podczytywac judyta ja sobie porobilam zapasy bioparoxu jak zaczeli wycofywac,to moje ostatnie opakowanie,lekko przeterminowane ;/ ale chyba zaczyna dzialac bo zaczyna mi wreszcie ropa(sorki za doslownosc) schodzic z zatok.Ja nigdy w zyciu nie mialam zapalenia zatok,to pierwszy raz. Rene na pewno trochę czasu minie zanim uda Ci się wrócic do całkowitej rownowagi psychicznej, ale na pewno dzieciątko Ci w tym pomoże magrat a ten amway w pl jest drogi?on jest bardzo wydatny bo w sprayu więc starcza na wiele aplikacji.

ja tylko czasem je podczytuję,nie piszę,jakos męczą mnie te ich rozmowy...ale rzeczywiscie dziewczyny poznikaly:( a szkoda bo tak jakos kameralnie tu jest...

ahhh nic nie mów...juz wszyscy rozkładają ręce,bo widzą jak się męczę a w sumie nie wiele mogą zrobić. mnie z Twojego linka 65% wyszła dziewczynka...ja osobiscie czuję ze będzie dziewczynka no ale zobaczymy...poki co i tu i na innych majowkach gdzie zaglądam to same chłopaki się sypią ani jednej dziewczynki!!!

magart niestety tak to juz jest,co prawda lekarz twierdzi ze mam wirusa dlatego nie przepisal antybiotyku,paracetamol kazal brac zebym się lepiej czula bo tu generalnie mowią ze jezeli matka zle się czuje to dziecko jest zestresowane i ze im gorzej sie czuję tym organizm slabiej walczy z infekcją.ja juz po drugiej dawce bioparoxu czuję poprawę,więc chyba jednak bakteryjna infekcja to jets skoro jest poprawa... ja mam chyba jakiegos pecha...o 24 w nocy obudzila mnie potworna biegunka,spędzilam w toalecie 3 godziny!!! plakalam z bolu,chodzilam po scianach,bol nie do opisania :( o 3 nad ranem się skonczylo wtedy dostalam dreszczy i skakalam pod sufit (taka trzęsiawka jak po znieczuleniu jeski ktos mial) M ogrzewal mnie tulil,ale dreszcze byly tak mocne ze skakal razem ze mną, po pol godziny pomyslalam ze moze od odwodnienia i rzeczywiscie po wypiciu pol litr plynow dreszcze przeszly,zasnelam o 4:30 na pol godziny i o 5 jazda na nowo...jestem WYKOŃCZONA:((( ciągle mi cos jest :(((

hej, ja nie piszę bo leże plackiem,3ci tydzin jestem chora,mam zapalenie zatok :( bylam u lekarza ale w sumie rozlozyl ręce i kazal brac paracetamol.bol mnie glowa,oczy,twarz,mam dosc!!! najpierw 2 msce rzygania a teraz 3 tyg chorobska.dzis wzielam na wlasną rękę antybiotyk w sprayu bioparox,psikam do nosa,mam nadzieję z mi ulzy bo nie mam juz siły :( ja mam 4 kg na plusie! ale co się dziwic jak od tylu tygodni lezę :( u nas o ciązy wiedzą chyba wszyscy...

lili urodzila się 50cm i 2850 więc nawet jak drugie będzie większe to chyba zle nie będzie ;) a ja oglądalam jakis czas temu program ze największym zagrozeniem i siedliskiem brudu i zarazkow są zabawki do kąpieli i kazali dosc często te zabawki myc,prac,wkladac do zmywarki magart na plamy mam dwa super sposoby,jeden to odplamiacz Amway uzywam od nastu lat i rzadko kiedy plama nie puszcza,mozesz na kolory biale itp a drugi to jesli masz plamy zoltego pochodzenia marchew,soki,nawet buraki to najpierw wypierz w pralce a potem wystaw na ostre slońce,gwarantuję ze zniknie.jesli w dniu w ktorym pierzesz jest szaro buro to wysusz i jak będzie sloneczna pogoda to zmocz plamę wodą i wystaw na slonce.nie wiem czy dziala na kupki nigdy nie musialam probowac ;)

dzien dobry, no to się wczoraj nawychwalałam aspiratora a dzis juz czeka w gotowosci bo moje dziecię od wczoraj kicha bez przerwy ;/ ja nie mialam sterylizatora,raz na jakis czas gotowalam butelki i smoczki ale rzadko i tylko na poczatku.smoczki do ssania tez raz na jakis czas a tak pod wodą z kranu byly płukane.Ja jakos daleka jestem od sterylnych warunkow.W domu jest czysciutko,butelki i smoczki myte pod gorącą bieżącą wodą więc jakos nie widzialam potrzeby zeby je co chwila gotowac.Much ani innych gadow u nas tez nie ma;)a teraz w ogole juz nie wyparzam.butelki myte w zmywarce smoczki do butelek pod gorącą wodą. patricia to jest wlasnie ten bol tyle ładnych nie zniszczonych ciuszkow,lili generalnie jest dzieckiem nie plamiąco niszczącym i nawet kiedy byla rocznym czy dwuletnim dzieckiem to mogla rzeczy przez rok nosic i dalej jak nowe, baaardzo bym chciala wyciagnąc je ponownie ;) co do kosci udowej-mama zawsze mi powtarzala ze drugie dziecko rodzi się większe i generalnie pozniej jest tez większe i w 90% w rodzinie i wsrod znajomych to się sprawdza ;) o koszmarach nic nie mowcie!!!! ja dzis w samolocie z lili lecialam ktory spadal w dól,piloci krzyczeli stewardessy biegaly,mega panika,no ale niestety im blizej wylotu tym więcej takich snów bede miala :((((

myślałam ze skoro układasz juz w komodzie to wyciągnełas ciuszki po córci,więc wywnioskowałam dziewczynkę ;)

patricia czyli domyslam się ze druga dziewczynka ?:) super ze wszystko ok na usg. ja dzis mam dola trochę od 2 tygodni jestem przeziębiona i ciągle mi siedzi w głowie ze przez to dziecko urodzi się chore :(

hej, dominika ale elaborat :) ja tez termometr uzywalam moze dwa razy a potem już na wyczucie kąpalismy.Ten aspirator pod odkurzacz to serio wg mnie prosty wynalazek bez ktorego doslownie zycia sobie nie wyobrazam,to jest cos podobne jak frida tylko bez zadnych filtrow itp drugi koniec wkladasz do rury odo odkurzacza i juz:) po pierwsze o wiele bardziej higieniczne bo ja uwazam ze przy fridzie mimo wszystko rodzic częsciowo zarazki wciąga.po drugie nie na męczysz się tak.po trzecie sciąga hektolitry kataru.moja corka nigdy nie miala zoltych czy zielonych gilów bo bakterie nie dały rady się rozwijac bo wszytko na bieżąco bylo sciagane.moja mama stwierdzila ze gdyby miala takie cos jak my z sis bylysmy male to uniknelybysmy wielu chorob.Z kolei moja kolezanka po tym jak kazalam jej to kupic zadzwonila do mnie mówiąc ze teraz to mogą miec katar caly czas ;)moja lili kiedy ja lezlam i rzygalam miesiac temu sama biegala na gorę,włączala odkurzacz i sciągala sobie z nosa;) niestety u nas jedyny minus jest taki ze moja 3-latka nie chce dmuchac tylko uzywac aspiratora ;) oczywiscie ze stan mamy w ciązy ma ogromny wplyw na stan emocjonalny dziecka,ja akurat bylam bardzo spokojna w ciązy bez stresów itp i powiem Wam ze moja Lili w ogóle nie płakała i wszyscy do okola się dziwili co za cichutkie dziecko.Ja tak na prawdę nie wiedziałam jak brzmi płacz mojego dziecka dopoki maly cwaniak nie nauczyla się wykorzystywac płaczu do innych celow ;) ja uwazam ze bliskosci nigdy nie za wiele,przyjdzie jeszcze taki dzien ze dzieciaki nam powiedzą ze to obciach ;) a poki chcą się tulic i byc blisko to jak najbardziej

magart ladna ta posciel,ale cena powala,a moze spróbuj feretti tym razem?za 3częsci powinnas zmiescic się w trochę nizszej cenie na allegro.Pozwolę sobie zapytac od czego masz takie plamy ze az nie schodzą? nie wiem dlaczego tak się zadziało z tą poscielą z ikei nie ma tam zadnej metki a opakowanie dawno wyrzucone,ale zdziwilam się. my mamy wlasnie stoliczek z ikei,nie drogi i fajny,lili bardzo go lubi. judyta super ze pizza się udała,ale nigdy nie licz ze cos zostanie,domowa pizza znika zawsze w oczach ;)

magart uwierzysz ze wlasnie posciel dla Lili z ikei mi się wstąpiła???byłam w szoku,po jakims 3cim praniu, nie pamietam na ilu stopniach prałam albo 40 albo 60 na pewno nie 90,dodam ze pralka nowa więc raczej nie podejrzewam problemu z grzałką. my kupilismy jedną dla Lilianki z feretti droga ale cudna i do dzis wygląda jak nowa...ale kurcze ceny wysokie,moze teraz kupię tez jeden komplet a pozostałe tańsze. nie wiem jak u Ciebie ale tak na prawdę to my poscieli nie uzywalismy bardzo dlugo tzn byla w lozeczku ale wlasciwie się kurzyła. a jaki stoliczek chcesz kupić?

magart no własnie jak to się ma do wiary,większośc naszego społeczenstwa to zagorzali katolicy (nie zebym cos miała do wiary) a zarazem wierzą w przesądy i zabobony jak się da, trochę to się ze sobą kłóci...to wesoło masz z tesciową ;) judyta ja szczerze mówiąc nie gustuję w takich koronkach,firankach i tiulach,ale to rzecz gustu więc jesli Ci się bardzo podobają to kupuj :) tylko mi się wydaje ze to jest mega siedlisko kurzu, ktore znajduje się wprost nad główką dziecka więc jakoś mnie nie przekonuje i zaznaczam ze absolutnie nie należę do tych co chowają dziecko w sterylnych warunkach ;)ale jak zwykle to tylko moje subiektywne odczucie ;) z tych wyprawkowych rzeczy to wydaje mi się ze warto miec dwa ręczniczki z kapturkiem,bo jak maluch kąpany co dzien i i ręczniczek trzeba zmieniac to drugi na zmianę jak znalazł.ja kupiam w ikei bo są trochę większe i służą nam do dziś.