Skocz do zawartości
Forum

novika.

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez novika.

  1. dominika Lili powolutku powolutku się poprawia,jest nadal bardzo słabiutka,blada i oczka nadal chore...wczoraj strasznie się umęczyłambo cały dzien poplakiwala,marudzila nie pozwalał mi od niej odejsc ani na chwilę, a ja sama ledwo żyję,nie mam kiedy regenerować sił śpiąc 3-5 godzin na dobę i mając taki stres,niestety cała uwaga i energia poszła na lili i tym sposobem ja jestem wykonczona,martwię się o Matyldę :( co do imion kiedyś bym się smiertelnie obraziła miałam takiego fioła jak ktos cokolwiek za mną papugował (ciuchy,zabawki,cos w szkole)cokolwiek to bylo to zagrzewałam się na maxa ;) ale juz wyrosłam ;) Lili mana imię Liliana i jak juz kiedys pisałam niestety robi się bardzo popularne myślę ze Matylda to tez kwestia czasu...dlatego mąż bardzo chce Mia bo zanim to imię zostanie przyjęte ogólnie w Polsce to jeszcze trochę potrwa ;) co do zmniejszania ja używam imageshack proste jak drut,ładujesz zdjęcie. z podanych rozmiarów zaznaczasz ten "dla pól wiadomosci" i klikasz prześlij.Potem pokazą Ci się rozne linki do tego zdjęcia Ty wybierasz ten dla forun HTML chyba i wklejasz tu gdzie do nas piszesz.takze w sumie 4 czynności :) tylko nie jestem pewna czy teraz nie trzeba się u nich zalogowac.na pewno dasz radę :)tzn nie wiem czy dobrze zrozumiałam?chcesz wrzucić tu na forum fotkę czy dla swoich potrzeb zmniejszyc? jezuuuuuuuuuuuuuuuu weszłam na wagę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  2. Dominika75no i myślimy nad imieniem... to co nam do głowy przychodzi: Amelia, Lena, no i podoba mi sie okropnie Matylda i Lili;-);-) (Lilina, Lillianna?, czy Lili? .... he he novika no ładnie !!! czy to moja zasługa ? ;)?
  3. co do materacy....to co napiszę to wiedza sprzed 3 lat kiedy duzo szukalam na ich temat dla lili. A więc...materace gryka-kokos to generalnie polskie dziwactwo,w zadnym innym kraju eropejskim takich materacy się nie stosuje i nie produkuje od lat.Oglądalam program z wypowiedziami kilku polskich producentów materacy i wszyscy zgodnie twierdzą ze nic w tych materacach nie ma dobrego, ale je produkują bo tego wymaga polski klient.Tak się przyjęło od lat i jakby mamy ślepo za tym podąrzają kierując się radami babć,mam i kolezanek (nie chcę nikgo obrazic,powtarzam to o czym mówili) Z resztą producen zadał proste pytanie,dlaczego dorośli sobie nie kupują gryki czy kokosu pod plecy??? ;). Zaleca się materace piankowe i lateksowe.Ja mając do wyboru te dwa o ktorych pisalas wybralabym ikeowski.wiem ze babki sobie chwalą.Lili ma lateksowy i tez jestesmy bardzo zadowoleni,ale wiadomo kazdy decyzję podejmuje sam. judyta i bardzo dobrze ze masz ręcznik 100x100 na dlugo starczą a te malutkie bardzo szybko z nich dzieci wyrastają,nie będziesz zalowac.Ja z doswiadczenia wiem ze jesli się chce uzywac tylko tych z kapturkiem to warto miec minimum 2 lili uwiebiala mi je osikać zaraz po wyjęciu jej z wody
  4. judyta wlasnie mialam to samo napisać co magart, ze wydaje mi się ze chcą wiedziec jaką ofertę przedstawic komuś kto Cię zastąpi,a wiadomo ze będa juz szukać. magart no więc własnie jesteśmy żywym dowodem na to ze kupować doslownie wszystko mija się z celem,bo to co na Twojej liście "must be" tego u mnie brak i na odwrót dlatego najlepiej kupowac juz w trakcie,przynajmniej taka moja rada dla nowych mamusiek ;)
  5. hej, dziękuję Wam bardzo za troskę...lili bardzo się odwodnila,lezala jak roslinka,dopiero ok 20 zaczęla z nami rozmawiac odzywac się,rozmawiac i zatrzymywac wodę,o 22 poprosila o tosta. Nie powiem zebym sę wyspala bo byla tak odwodniona ze w nocy co 5 min prosila o wodę a o 4 rano jadla banana:)ale rano znow temperatura :(dziwne bo w nocy 36 a rano urosla,teraz spi,bardzo boję się zeby nie powtorzyla się sytuacja z wczoraj.Nikomu nie zyczę tego przezyc.Ja sama bez zmian,katar,kaszel,37.5 nie mam czasu wyzdrowiec:( Pani doktor bardzo mnie namawiala na szczepienie... dominka ja tez potwornie kaszlę od 2 listopada!!! wiem co czujesz :( Matilda tak wspaniale wczoraj kopala ze namacalnie czułam jej nóżkę...chociaz cos wywołało usmiech na mojej twarzy :) judytka na liscie zabraklo termometru,polecam do ucha braun,wiem ze wydatek ale na lata jest swietny a gdy dziecko gorączkuje to ostatnia rzecz jaką chce robic to wkladac cos do pupy albo pod pachę. baaaaardzo polecam przewijak na lozeczko,fantastyczna rzecz bez ktorej nie wyobrazam sobie zycia.tzn jako alternatywa dla komody jesli kto nie ma miejsca no i o wiele tanszy.super miejsce nie tylko do przewijania,oszczędz bardzo plecy,ale tez do rozmow,zabaw z maluszkiem.z lili uzywalam do 2r.ż. aha!bardzo odradzam fridę i zalecam aspirator pod odkurzacz,na prawdę szybko się przekonasz ;) dominika czy byly mąż mógł bez zgody i uprzedzenia zabrac córkę na badania?Nie dziwię się ze tak zareagowala,pewnie tez z nią na ten temat nie rozmawial tylko z zaskoczenia.
  6. ja w mega stresie.lili dostala okropne dreszcze sine paznokcie i rączki,nie reagowala na moje pytania,temperatura 40.6!!! wezwalam pogotowie.teraz bylismy u lekarza.niby wirus,mamy ją chlodzic i poic,do tego wymiotuje odwadnia się :( nie mam siły więc siedzę i ryczę bo za duzo jak na mnie dzis się dzialo.nie jadlam od rana i nic nie moge przełknąc,dopoki jej się nie poprawi.ale pani doktor uprzedzila ze noc moze byc cięzka i jesli znow powyzej 40 st to do szpitala :(((
  7. judyta tyle co na szybko looknełam nie kupowałabym w ogóle gruszki i herbatki dla dziecka,mleka. u nas podkład nieprzemakalny na materac zostal szybko wyjęty,nie przepuszczal powietrza a latem moze byc jeszcze gorzej,ale generalnie na nic się zdał. gąbka do kąpieli dosc malo higieczna,bo jak ją po kąpieli umyc?oilatum jest lekko oleiste z dziecka zmywa się niewidoczny brud,wiadomo i naskórek,gąbka to idealnie chłonie,moze lepiej zwykłą pieluszkę tetrową? ja tez spędzilam godziny na poszukiwaniu poscieli a potem przez rok nie byly uzywane WCALE no bo noworodka kołdrą nie przykryjesz ;)teraz nie kupuję niedrapek nigdy nie uzywałam i nie będę :) ale to ja :) u nas lili uwielbiala karuzelę od 3 tyg zycia do dziś!!!prosi mnie zebym jej zawiesiła.i nie sluzyla do usypiania,ale np przy przewijaniu czy jak musialam ją zostawic w lozeczku na chwilę,na prawdę ją uwielbiała. Ja mam dla Ciebie jedną radę, nie sugeruj się naszymi bo będą bardzo rozbieżne.Ja kupiłam jak najmniej i w trakcie decydowalam co jest potrzebne.Szkoda wydawac zbędnie pieniądze a wszystko sporo razem do kupy kosztuje.W dzisiejszych czasach mamy wszystko dostępne od ręki więc w kazdej chwili mozna kupić.Więc zeczy typu muszle laktacyjne,mleko i podobne gdzie nie masz pewnosci czy będą potrzebne skreslilabym z listy.Np wymienilas kilka roznych kremow do pupci,ja tez je mialam a okazalo się ze zaden nie chronil lili pupuy przed odparzeniami za to alantan plus byl na wagę zlota,więc i tak wyjdzie "w praniu" jezu ja juz chyba nie kontaktuję bo wszystko mi się pokręcilo,jesli ktoś nie dostal linka to pisać bo juz nie wiem do kogo wyslalam :(
  8. Dzień dobry dziewczynki a raczej mega fatalny :( chodzę na rzęsach i chyba zaraz zemdleję.Lili całą noc gorączkowała ale najgorsze jest to ze ani nurofen ani paracetamol nie dzialają!!!!!!!!! nic jej nie zbija gorączki!!!! miała 38.5 i całą noc się męczyla a ja razem z nią .Spałam całe 3 godziny!!! ja w ciąży,sama meag chora i jeszcze zero regeneracji :( martwię się o nią.przed chwilą jeszcze się zesrajtala biedulka po kolana bo biegunkę pewnie po tych przeciw gorączkowych :((( no ale przypomnialam sobie jak to jest miec osrajtane dziecko po pachy w koncu niedługo to będzie codziennosc ;) dominika koronek nie wiem czemu nie doszedl Wam priv,wysylalam w nocy mzoe cos zle zrobilam zaraz wyślę jeszcze raz :) judytka za chwilkę przejrzę tę Twoją listę ;)
  9. na dobranoc ,choć zapewne śpicie,wyslę Wam na priv link do filmiku. Lili prezentuje w nim babci na skypie wyprawkę dla siostrzyczki.Dodam ze wczesniej tak samo ciuszek po ciuszku pokazała tacie a potem wujkowi.Po rozmowie z babcią kontynuowala prezentację kolejnych ciuchów przez 40 minut! I sorki za mój donośny głos ale mikrofon jest bardzo czuły ;) Idę do łózka,pewnie noc będzie cięzka :(
  10. uwaga tekst dnia "mamusiu umyj mi tego pączka bo mi brudzi ręce!!!"
  11. ja nie wiem o co chodzi,zeby taksię czuc???Z Lili bylam chora "tylko" 2 razy 5 tc przez kilka dni i ok 28 tyg ciązy przez tydzien koniec i pracowalam do ostatnich dni!!!!a teraz????masakra!!! wzielam apap ale nie czuję specjalnej poprawy :( magart patrząc na Twój suwak a jesteś do przodu o caly tydzień to moja Matilda jest wielka bo 3 dni temu wazyla 420g! własnie zmierzyłam Lili temperaturę,oficjalnie otwieram szpital!!! 37.9 buuuu
  12. no wlasnie chyba wezmę,zmierzyłam temperaturę i mam 37.5 więc na bank cos się rozkręca :( zrobilam sobie male zestawienie,statyski nieciekawe,od początku ciązy jestem chora 3 raz! łączna dlugosc przechorowanych tygodni to 6 teraz leci siódmy,czy ja mam w ogóle odpornośc????:(
  13. ale mnie rozłożyło dziewczyny,boli mnie kazdy mięsien kazda kosteczka i to tak bardzo ze myślę o apapie :( do tego głowa-katar no i jest ogólnie masakra :( koronek ja tez jechałam tylko na rok a juz jest 7 ,ale nam się akurat udało i jestesmy zadowoleni, ale wszystko osiągnięte cięzką pacą.I własnie chyba z tego względu odstajemy od innych,nie narzekamy (choć mogłabym) mamy dom,dziecko,dobrą pracę itp i tak jak inni rano do pracy jadą w odblaskowych kamizelkach tak mój mąż w garniturze, i absolutnie nie uwazam ze to jakas ujma na honorze,tylko wlasnie ich to boli ze odstajemy, choc ja nie uwazam się za nikogo lepszego...życie pisze rozne scenariusze i nam tez moze kiedys przyjsc zakasac rękawy.Z drugiej strony nikt z tych oceniających nas Polaków nie wie ile pracy nas kosztowalo to co mamy,przeciez nikt nam nie dal,nie ukradlismy ale taka juz chyba nasza cecha narodowa :( co do stwarzania pozorów byle lepiej wypasc w oczach innych to moja kolezanka przeszla samą siebie.Spotkalam ją w PL, zawsze nam zazdroscili wyjazdu do uk i w koncu po wielu latach wyjechali.Są tam od roku,pracują dla agencji (czyli brak stałego zatrudnienia) praca przy taśmie z tego co mówiła. Podbiega do mnie pod blokiem uchachana najpierw pokazując auto jakie kupili narzekając ze sąsiedzi Ci w Polsce tak jej zazdroszczą ze porsysowali im karoserię!!! auto 10 letnie,nasze stoi trochę lepsze od ich ale jakos Ci sami sąsiedzi nigdy nam nic nie porysowali.Ale nie o tym chcialam pisać ;) Wyskakuje z tekstem "słyszałam ze dom kupiliscie!" no my tez mielismy juz kupowac,wyobrazcie sobie ze przyznali nam kredyt w 2 godziny!!!mielismy juz nawet super znajomych co pożyrują i trajkocze jak najęta,na moje pytanie "to dlaczego nie kupilscie?" a rozmyslilismy się....Jak ktos mi klamie w zywe oczy to mi niedobrze,w jakim kraju jaki bank przyznaje kredyt hipoteczny w 2 godziny?samo skaldanie papierow trwa tyle a na odpowiedz czeka się tygodniami!!!bo nikt ich nie przeanalizuje w ciągu 2 godzin.po drugie od kiedy pod hipotekę trzeba żyrantów????Z rozmowy wynikalo ze nie ma bladego pojęcia jak w ogole przebiega proces kupna domu w uk...mialam ochotę odwrocic się i odejsc bo nienawidzę czegos takiego.po co ludzie tak kłamią?co im to daje ?podniosą swoją wartosc w oczach innych?tylko tyle?nie wiem.....brzydze się czyms takim :( no to się rozpisałam....
  14. koronek sorki pomyliło mi się ;) niestety taki polaczków (przepraszam ale tak ich nazywam) to 90% emigracji zero perpektyw,planów ,ambicji.smutne to ale na prawdę tak jest :( Cięzko znalzec znajomych z którymi mozna porozmawiac o ksiązce,filmie,pograć w fajne planszowki.Z reguły wiecznie kręci się temat kto ile zarabia,ile wyciąga od państaw jak je oszukuje i wieczne obgadywanie :( co do niuni to cos mam przeczucie ze to będzie przeciwieństwo spokojnej,ułozonej,nie psującej,nie niszczącej,nie plamiącej itp Lilianki ;)
  15. dominika my mieszkamy na południu UK co do kaszlu to tak wczoraj "szczekałam" ze az krocze zaczęło mnie rozpierać!!!wystraszylam się bo wiem ze kaszel moze byc groźny.Psiknelam bioparox i natychmiast mi ulzyło,przespalam całą noc i dzis jest o wiele lepiej.zaraz idę znowu go wciągnąc ;) judyta szczerze mówiąc nie dziwię się koleżance ,gdybyśmy my pakowali sałatki bądz mieli pracę tasmowo-fabrykową na pewno wrocilibysmy do pl.Oczywiscie nie piszę tego złośliwie, po prostu bym tego nie wytrzymała. co do ruchów to są od 2 tyg bardzo regularne wiem ze na bank mdzy 23-24 brzuch bedzie skakał,rano tez czuję, a potem w ciagu dnia kiedy wlasciwie jestem w ciąglym ruchu to tylko czkawki czuję :) magart jakieś głupoty Ci chyba ta kolezanka naopowiadała...moja Lili uosobienie spokoju i bardzo rozważna.Trzy kolezanki tez mają córeczki i tez fajne ułożone dziewczynki...przeciez kazde dziecko jest inne.moze się wlasnie okazać ze w porownaniu z Darusiem mała będzie aniołkiem.
  16. dominika rozumiem cię doskonale.ja od wczoraj mm taki kaszel ze łeb mi rozsadza i mięsnie brzucha.caly listopad bylam bardzo chora.w Pl nawet nie kichnelam,wrocilam tu i juz chora!!!chyba UK mnie uczula!!! no nic idziemy na maly spacer. aha!daję Wam zadanie domowe.rozbierając się wieczorem spójrzcie w dòł.czy dalybyscie radę się np.ogolic?:)tzn czy widzicie jeszcze cos?hihi
  17. u nas tez wszystko ok,mała znów się ruszała jak nie wiem,przeciągala,kręciła itp pani potwierdzila ze dziewczynka,wazy juz 420g mowilam ze mi się urosło ostatnio dominika super ze dziewczynka!!! judyta moj dziadek w zeszłym roku na 80 urodziny zażyczył sobie laptop!!!i siedzi w tym necie ciągle,a w święta pokazywal mi dyplom ukonczenia kursu dla seniorów!!! także Twoja babcia to młodzik ;)
  18. hej, ja nie spodziewam się w sumie rewelacji na USG bo co dopiero miałam 2 tyg temu.jestem ciekawa czy potwierdzą że dziewczynka.Mała na pewno urosła bo brzuch w ostatnich 2 tygodniach bardzo urósł,wczoraj się zorientowałam ,że gdybym chciała się ogolić to nic z tego ;) nie widać co pod brzuchem!!! Mnie się zaczyna kaszel,dusi mnie okropnie, mama z tatą w pl mnie juz wysyłali do lekarza bo brzydko pokasływałam i ciągle mi nad uchem o gruźlicy trąbili,no ale i tak mi nikt RTG nie zrobi teraz ;/ a przyznam ze teraz siedzi mi to w głowie bo kaszel mam od 1.listopada :( nie wiem jak Wy ,ale mam ochotę do i o małej juz mówic po imieniu ,w pierwszej ciązy tak nie miałam nie chcialam się przywiązywac do imienia,a teraz na odwrót,niewygodnie mi mówić :maleństwo,dzidzia,malutka itp idę wstawić kolejną porcję prania i ogarniać jeszcze niektóre torby bo nierozpakowane,ale muszę się pochwalic mężem bo dom miałam wysprzątany na błysk (myslę ze przeszedł by test białej rękawiczki hihi)więc mogę się dzis zająć innymi rzeczami
  19. Dominika75 Novika pewnie w podróży...zapiernicza po niebie ;-) taaaa zapiernicza,ale autostradami! padam na wszystko co się da...wyjechaliśmy wczoraj o 19 i mój mąz Schumacher pokonał 1400km w 12 godzin,jechalismy ciurkiem całą noc,nie spałam od wczoraj rana,Lili za to mega wyspana więc ja mogę pomarzyć o drzemce. Juz rozpakowalam połowę rzeczy,poporcjowałam i zamrozilam mięso,pranie wstawione,pościele przebrane i....juz nie mam siły...a tu tyle godzin do wieczora.... no ale najwazniejsze ze szczęśliwie dojechalismy cali i zdrowi,jechało mnostwo polaków na angielskich rejestracjach,wlasciwie w Niemczech jak na lekarstwo niemieckich aut,czułam się jak w UK :) widzielismy Polaka leżał passat w rowie ,miał dachowanie,dach rozcięty koszmar!!!pewnie kierowca przysnął... no nic spróbuję chociaż odpocząć... miłego dnia ja tez jutro mam USG
  20. hej,ja dziś mega dół ,ciągle ryczeć mi się chce :( mam nadzieję że u Was nastroje lepsze i że zdrówko tez u choruszków. Miłego dnia!
  21. magart no to super i oby tak dalej!!!a moze teraz wypadałaby @??? koronek no to mnie uspokoiłaś :)to najwazniejsze że nic poważnego !
  22. tak kochane dziewczynki tak nam zleciał misiąc w PL :((( znowu będzie ryk no ale tak to juz jest :((( dominika obiecuję ze jak wrócę do domu to napiszę co z tym lotniskiem było judytka pakowanie spowrotem nigdy nie jest miłe :( ale dzięki ;) dziś wieczorkiem idziemy do kina na "Annę Kareninę" byłyscie moze? magart a jak Twoje plamienie? koronek kurcze nie to zebym Cię podkręcała ale ja bym chyba 2 msce nie wytrzymała,miejmy nadzieję ze maleństwu nic nie jest!!!
  23. matko! az mi się słabo zrobiło, chyba jednak wolę pod tym względem dziewczynki,przynajmniej nie mają co ciągnąć hihi dasz radę zobaczysz ;) u nas rewolucja z imionami tzn M się odwidzialo moje no.1 a myslałam ze będzie łatwo,ale dziś wpadłam na genialny pomysł że damy 2 imiona
  24. magart do UK wracamy w niedzielę :((( jak to zleciało dziś dokładnie mija miesiąc odkąd przyleciałam!!! dopiero co miałam pełne majtki przed lotem, a tu zaraz trzeba się będzie pakować :((( najbardziej żal mi Lili :((( ale rozbawiłaś mnie tym pytaniem o dziewczynkę hihihi ale nie dlatego że masz obawy tylko gdybym ja miała chłopca zadałabym to samo pytanie,chłopcy wydają mi się tacy skomplikowani "w obsłudze" ;) z dziewczynkami tak na prawdę jest bardzo prosto,najwazniejsza zasada to przemywamy pupcię tylko w jednym kierunku: od góry do dołu i jesli powtarzasz czynnosć to koniecznie czystym a nie tym samym kawałkiem chusteczki, wiadomo ze czasem tak się osrajta ze nie wiesz od czego się zabrac ;) ja dosć często delikatnie rozchylałam jej wargi sromowe i delikatnie czyscilam patyczkiem do uszu,ale chusteczką tez tam dojdziesz bez problemu.Jednym slowem rozchylasz pupcię jedną ręką a drugą przemywasz od góry do dołu :) my stosowalismy jeszcze cos innego,przy kazdym przewijaniu bralismy pupę pod kran i mylismy,jakos znacznie wolałam wodę z mydłem niz nawilzane chusteczki po drugie lili natychmiast po nich miała odparzenia.Gdy robiła kupę to najpierw wycieralismy chusteczkami a potem pod kran :)
  25. Elfka rozumiem Twoją frustrację i tez szlag by mnie trafiał gdyby mój spokój był notorycznie zakłócany.Jednak niezależnie od tego jacy ludzie otaczają nas dookoła czy kulturalni czy nie, zacznijmy Nowy Rok w miłej atmosferze i z takim poziomem kultury jaki panował tu przez ostatnie miesiące, a na pewno będzie wszystkim miło i przyjemnie :) Dla jednych słowa "bachor" "szmata" czy "na******" są słowami na porządku dziennym dla innych nie więc nie zniżajmy się do poziomu Twoich sąsiadów ;) Moze warto byłoby z tymi sąsiadami porozmawiać grzecznie? moze nawet nie zdają sobie sprawy z tego jak bardzo ich u Was słychać ,takim pretekstem do rozmowy może być własnie to że nie długo urodzi się maluszek? PS słowo które zostało "wygwiazdkowane" zostało wygwaizdkowane automatycznie przez forum nie przeze mnie więc chyba ogólnie uwazane tu jest za niecenzuralne ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...