Nastka88

Witam z rańca. Wczoraj mnie nie było a Wy jak na złość napisałyście kilkanaście stron, które pewnie będę musiała nadrobić. Narazie nie odniosę się do żadnej z Was... Przedwczoraj tak się pożarłam z R., że myślałam, że go zabiję. Już byłam gotowa spakować jego rzeczy. Tak się darliśmy na siebie,że głowa mała... Juz mu powiedziałam,że musimy odpocząc chyba od siebie,bo ja z nim nie wyrabiam :/ Ogolnie atmosfera taka, że powietrze, mozna siekiera ciąć... Tak się zastanawiam czy zrobiłam wszystko by sprawdzic czy z Jaśkiem wszystko ok.... bo zrobilam USG genetyczne w 12 tc i tam było niby wszystko ok przegroda nosowa widoczna, przepływ żylny prawidłowy itp. i wiem, że niby drugie genetyczne powinno sie zrobic w 20 ktorymś tc a juz tego nie robiłam. Na tym zwykłym USG ktore mi robia to takich rzeczy lekarz nie mówi. Tylko pisze o serduszku, nerkach ... o podstawowych rzeczach. Robiłyście kolejny raz takie szczegolowe USG? czy tylko zostajecie czy tym zwykłym - podstawowym?

ha! przecież ja wiem co tygryski lubią najbardziej

i ode mnie na tą 1000 stronę: patrzcie , patrzcie The Hottest @Abercrombie & Fitch Guys, "Call Me Maybe" by Carly Rae Jepsen - YouTube

Agatka smoczki po jednym komplecie. Jeden 0-3 drugi 3-6 nie wiem ja jakos wole byc ubezpieczona na zaś :) nawet jakby miało sie nie przydać :) wole wiecej niz jakby mialo zabraknac , co strasznie wkurza mojego Romka :P , bo przez to ,ze na swieta pieklismy pierniki to przypraw tyle nakupilam,ze chyba na dwa nastepne lata starszy :P

Zdjęcie 1: bezpieczne wałeczki :) , 2 okrycia kąpielowe z żyrafką i ze smokiem , podkłady do przewijania, podkład ceratkowy, smoczki Lovi, frida no noska z dodatkowymi filtrami, sól do noska, pieluchy tetrowe, szczotka do butelek, smyczka do smoczka, czapeczki i niedrapki oraz skarpetusie Zdjęcie 2 : podkłady poporodowe, dwie buteli Avent Natural mała i duża, płatki kosmetyczne, termometr do wody, zestaw do paznokci, szczoteczka do dziąseł i ząbków, gaziki, pojemnik na smoczek, majtki poporodowe, pieluchy tetrowe drukowane i pieluchy flanelowe jednokolorowe Ufff to wszystko :)

cześć Dziewczyny. Wszystko pozałatwiałam. Lekarka spóźniła sie prawie godzinke,bo ja zasypało ,ale na szczescie weszłam pierwsza mimo dziwnych min innych pań które były przede mną,ale one nie miały brzucha :P , więc miałam to koło tyłka. Dostałam skierowania na mnóstwo badań. Na początku lutego sobie zrobie. I mam zrobić USG niby w 29-32 tygodniu jest jakies obowiazkowe :P ,ale powiedzialam,ze nie zrobie u mnie w szpitalu,bo znow ta glupia lekarka powie ,ze naswietlam niepotrzebnie dziecko i lekarka napisala mi na karteczce ,zebym kolo 30 stycznia zadzwonila do drugiej przychodni u mnie w miescinie gdzie przyjmuje i spytala czy maja juz nowe USG i jak beda miec to mam przyjsc tam i ona mi zrobi. Później urzad skarbowy , wypisalam tego choleo rnego pita i musialam wleźć na 3 pietro myslalam,ze umre , dwa razy mialam przystanek. Zeby tam kurde windy nie było. Ale zeby dzien tak ladnie nie trwal wracam do domu i widze,ze na srodku chodnika stoja dwie stare baby, wiec je ominelam i slysze od jeden "ooo to ta co sie rozeszla z mezem i z drugim ma dziecko" jak mnie kurw*ca nie strzelila wrocilam i sie jej pytam czy o mnie gada,bo jak tak to z laski swojej by poczekala jak przejde kilka metrow zanim mi dupe obrobi a ona do mnie ze jestem gowniara i zebym nie pyskowala. To ja juz cisnienie z 200 i mowie "kur*a kobieto ja cie wogole nie znam. Stara a glupia jestes". Weszlam do domu i w placz. R. nie wiedzial co sie dzieje jak mu opowiedzialam to mowi ,ze jak tylko ja zobacze to mam mu powiedziec,to ją tak zje*ie ,ze hej....:/ cale szczescie kurier przyniosl mega wyprawke i humor mi sie polepszył ... zaraz wrzuce zdjęcia

Mąż polazł na trening a ja od razu tup tup do laptopa. Kurcze od lipca mieszkamy w nowym mieszkaniu a dopiero dzisiaj powypełnialismy druki do PGE o zmiane wlasciciela. Kurde płaci im sie a oni jeszcze tyle papierów kaza wypelniac. Jeszcze musimy skontaktowac sie z bylym wlascicielem i prosic sie o podpis :/ bez sensu ta papierowizna. Bylismy na pizzy obzarlam sie 3 kawałkami jak nie wiem co Dostalam maila,ze jutro dojdzie wieeeelka paczka z zamowieniem dla Jaska :P jutro to dopiero bede sie chwaliła :P Tylko tak jakos musze dzien od rana zagospodarowac zeby od rana isc do lekarza, poźniej do urzedu skarbowego zmienic dane do pitu, wrocic szybko do domu i czekac na wyprawke Janka i na zamowienie z kosmetykami ... motor w dupce by sie przydał

Malagaa teraz to Ci chyba w cycki poszło :P Dobrze , że juz sie z paczkami wyjaśniło :) U mnie to nic a nic sie nie ruszyło. Nadal odczuwam znaczne braki z tej partii swojego ciała :)

kurcze,ale mi sie zdrzemnęło.. no nic trzeba zwlec sadło i isc ogarna kuchnie... nie chce mi sie dzisiaj obiadu robic, zadzwonilam do Romka czy mozemy dzisiaj pizze zamówić... wiec zjemy sobie troche dzisiaj niezdrowo

Wreszcie doczekałam sie pierwszych rzeczy dla Jaśka :) Zdjecie numero uno: wanienka, wkładki laktacyjne, smoczek smoczkowy, patyczki do uszu, moskitiera i folia na wózek Zdjecie numero dos: termoopakowanie na butelke, kocyk, grzebyk i szczotka z naturalnym wlosiem, lyzeczki do karmienia, miseczki do karmienia i dwa pudełeczka na przekaski

Doris proszę Cie bardzo Creme z podwójnym mleczkiem :) jeszcze jakieś ciacho by sie do tego przydało :)

Dorcia moze ja tez tak "kontrolnie" bym sobie nerki u Twojego Pana doktora zbadała :P Wypiłam soczek , pojadlam winogronka a teraz mam ochote na kawe. Ktoraś chce, bo drugi raz nie bede pytać :)

Kofiak bidulo, wiem co przezywasz. Tak samo jak w zeszłym tygodniu sie czulam. Temperatura ponad 39 ,ale po trzech dniach na szczescie odpuscila , później juz tylko osłabienie po 35 stopni. Brałam apap 2-3 tabletki dziennie jak byla goraczka. Jaki masz antybiotyk? Ja mialam augmentin dzisiaj biore ostatnie dwie tabletki. Probiotyk osłonowo, Flegamine dwa razy dziennie na ten cholerny kaszel. Najpoźniej o 17 zebym w nocy sie nie udusiła. A i tak kaszel mam do tej pory. Jakby mi sie oderwac cos tam nie mogło. Jeszcze smarowalam mascia majerankowa nozdrza zeby odetkać klupe. Polozna powiedziala zebym juz nie pila herbaty z malinami tylko z miodem. Ze niby w trzecim trymestrze juz raczej nie powinno sie pic soku z malin zeby skorczy nie dostac, wiec tylko pilam z cytryna i miodem. Trzymaj sie Kochana. I dobrze, ze Wiki nic powaznego sie nie stało,ale co najedliście sie strachu to juz sobie wyobrażam.

Hej Dziewczyny :* wczorajszy dzień mnie wykończył. Szkoda,ze dopiero dzisiaj przeczytalam ,ze wczoraj byl najbardziej depresyjny dzien w roku. Wczoraj prawie pokłóciłam się z Romkiem. Później ryczałam jak jakas głupia póki wszystko ze mnie nie zeszło. I jak mnie na wieczór wzielo na wymioty to wykonczona o 21 juz spałam. Nic zjesc ani wypic nie szło,bo zaraz przytulałam sie do wc :/ Dzisiaj juz tak jakby troszke lepiej. Przyjda dwie paczki dla Janka, wiec musialam sie ogarnac, bo otworzyc kurierowi drzwi w jakże seksownej ciazowej koszuli jakos mi sie nie widziało. A tak poza tym to nic mi sie nie chce. Lenia mam przeokropnego. Pomijajac to,ze wkurzaja mnie reklamy tv. Bożeeeee kto to kręci i puszcza na antene. Poczawszy od ślepej gieni hochlanda przez wyprzedasz dam dam :/ po reklame t-mobile.... Malaga jak. pisalas o Tomku zaraz mi sie przypomnial moj R. ktory w nowy rok 5 minut trafial do klatki. Po co oni pija jak nie moga :P Znalazlam sposob na zatwardzonko :P slonecznik luskany. :) to tak ni z gruszki ni z pietruszki :P Miłęgo dnia.

Gosia Molo z tego co kojarze to wyjezdzala do Norwegii,ale nie wiem czy na świeta czy na sylwestra :/ kurcze troche czasu od tych dwoch okazji minelo. I rzeczywiscie moglyby sie cos odezwac

hej dziewczyny :* ale ze mnie ciapek. Śpie dzisiaj i śpie.... :/ Marysia super wiadomosc od poniedziałku :) już sobie wyobrazam jak sie musisz cieszyc a dzieciaczki to juz wogole :) juz jestes usprawiedliwiona jesli chodzi o Twoja nieobecnosc na forum :) Agatka ja tez dziwna jestem. Jadlam sniadanie i co chwila lapalam zawieszke. W margaryne 5 minut sie wpatrywałam. Wiesz co ja jedem wieczor mialam takie rumience straszne,ze nie wytrzymalam tak mnie piekly i musialam wyjsc na dwor i przeszlo. Tylko nie wiem czym jest to spowodowane. Noooo jeden sprzedawca juz wyslal mi paczke. Tylko szkoda,ze ten co zamawialam najmiej :P tego co kupilam Clauwi tez nie kupilam. W razie czego sie dokupi :)

nie wierzę w tą ciszę!!!!!! Dziewczyny co z wami!!!!??????

Agatka przepowiadasz mi , że będe ogladała te rzeczy po 20 razy? :P Kurcze powiedzcie mi jak to jest możliwe. Nie wpierdzielam dużo praktycznie sniadanie i obiad a kolacji nieraz wcale nie jem. Przeważnie jakis serek lub jogurt. Nie podjadam bardzo czesto i waga idzie w cholernie szybkim tempie do góry... :/

Maryska byla miedzy Nami umowa, ze juz zamowie cos dla Jaśka jak wyzdrowieje a ze dzisiaj juz czuje sie lepiej to zakupy zrobilam. aaa on jeszcze do mnie tylko nie szalej tam a ja no przeciez czytales co zamierzam kupic i nie miales nic przeciwko wiec kupilam to co bylo na liscie :P (tak tak pomijajac z 10 rzeczy ktorych tam nie bylo) :P ale cicho nie wydaj mnie :P a ze dwa i pol miesiaca to przeciez malo czasu a pewnie w marcu bede lezacym wielorybem a ,ze on po sklepach nie lubi chodzi to go tylko wyreczylam :) i przy okazji mam z glowy :) ale tak jak mowie zostaly te wazniejsze rzeczy typu lozeczko,wozek , posciele :)

Dorcia jak dzwonil to mu powiedzialam,ze robie zakupy wyprawkowe dla Jaska na allegro. Jeszcze nie poznam kwoty :p kurcze naprawde tylko niezbedne rzeczy kupilam :p gorzej jak to wszystko przyjdzie i zobaczy ta ilosc :p jak wroce od mamy bede sie zastanawiala gdzie to wszystko uloze :p

Daj spokoj Natalia normalnie mozg sobie zlasowalam :p ale juz mam z glowy. Romek bedzie zadowolony,bo nie bedzie trzeba po sklepach jezdzic. A ja az ucalowalam mamuske,bo gdyby nie ona to nie zrobilabym tych zakupow. Dorcia pisala o przygnebieniu w III trymestrze. Chyba cos w tym jest, bo ja tez ostatnio jestem jakas dziwna. Nic mi sie nie chce,nic mnie nie cieszy. Moze to wina choroby. Zobaczymy jak mi calkiem przejdzie. Natalka najserdeczniejsze zyczenia dla Tomasza :) alez mu smakolykow przygotowalas :) jak robisz te ptysie,bo mi gdzies to umknelo :( Maryska snilo mi sie dzisiaj ze mam Ci przekazac ze bedziesz miala jakas wplate na swoje konto. Nie wiem o co chodzilo w tym snie ale przekazuje :p czyli juz mnie schiza tez bierze :p bomba... Kurcze chcialabym codziennie odwiedzac wc. U mnie to raz na tydzien... Jem sliwki ale to guzik daje :(

Dziewczyny zabijcie mnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Z 4 godziny siedzialam i zamawialam na allegro wyprawke dla Jaska. Tyle kasy to ja w zyciu nie wydalam. Kupilam prawie wszystko, pieluchy takie, pieluchy srakie |:P, wanienke, kocyki, okrycia kapielowe, smoczki, butelki i inne duperelki. z 700 zl poszlo. Zostaly kosmetyki, lozeczko, materac, wozek i posciel. A i jeszcze jakies gryzaczki, karuzele. Pozniej Was poczytam jak odpoczne troszke. Buziaki Malenkie

i ja wkoncu zwloklam swoje cielsko z lozka ... w poludnie mi sie przysnelo. Pozniej obiadek, wrabalam wielka miche zalewajki z kielbaska zrobilysmy z mama pasztet z krolika... ja pierdziuskam poraz pierwszy i ostatni... ile tego mielenia teraz trzeba wejsc na allegro i moze jakies zakupy zrobic

tylko jedyne co mnie teraz martwi to czy ta moja obecna choroba nie zaszkodzi Jankowi :( tyle lekow,antybiotyk. Chrypa jak cholera. Chyba cos z krtania nie tak. Ale goraczki nie mam. Jak mialam 39 balam sie ze cos sie moze stac. A jeszcze pozostal ten straszny kaszel. Caly brzuch sie kurczy jak kaszle. Ehhh ocipieje...

Marysia i Agatka witam ranne ptaszki Agatka mój malutki chyba zmienił położenie. Już leżał dobrze główką w dole a ruchy czułam na górze brzucha a teraz nawala mnie tuż nad spojeniem łonowym. Ja nie chce cesarki!!!!!! ;( już przeprowadziłam z Nim rozmowe, że lepiej byłoby jakby sobie przepłynął główką w dół, ale w sumie mi tez chyba nie za wygodnie byłoby do góry nogami tyle czasu :) Miłej soboty Mamuśki!