Doris88

Ale cisza ;) lecę do kuchni bo małżonek zadzwonił żeby mu na kolację zrobić naleśniki z twarożkiem

Aga mi mama umyła okna

Monia- ja mam strasznie suchą skórę na stopach, masakra jakaś ;/ i smaruje codziennie girki ale jakoś nic nie pomaga ;/

Nastka - jeszcze trochę i nasza cierpliwość zostanie wynagrodzona ;)

Ania - a cóż to za podły nastrój Cię dopadł?? wygoń dziada ;)

Jakie te kwietniowe dzieciaczki są śliczne !!!!! Maritta - słodziutki dzidziuś ;)

Jeny jak ja bym chciała już tulić Bartka :) och wycałuje Go za wszystkie czasy :)

Kofiak się zgodzi ;)

Maritta- dobrze Dorcia prawi :) masz już Juniora przy sobie i teraz wracaj Mamusiu do formy ;) Nastka - jaki piękny brzuszek ;)

Już z nim pogadałam, ale tylko się wypiął ;)

Zdjęcia mojego brzuchola Dorcia oby moje dziecię już nie rosło ;)

Dorcia- chłop jak dąb a co to będzie do 10 kwietnia ;) Michał obstawia że będzie ważył ok 4.5

Byłam na USG, Bartuś waży 3900g, zaczynam lekko świrować ale małżonek utrzymuje spokój

Dzień dobry ;) Meldujemy się z rana. Jesteśmy już po USG. kurcze pojechaliśmy do szpitala na 8.15 żeby być trochę wcześniej a tam się okazuje że wszystkie babki (7) są na 8.30 tylko każda ma inny numerek No więc drogie ciotki Bartuś waży 3900g, być może święta spędzimy nadal we dwoje ;)

Idę poleżakować trochę ;) do wieczora laseczki

Zjadłam jabłko i Bartek się tak zaczął kręcić że tragedia ;/ Dorcia- dobrze że jednak dotarłaś do domku cała i w dwupaku ;)

U nas barszczyk czerwony :) Michaś sobie zażyczył ;)

Natalia- jak dobrze karmiłaś dziewczynę to się dziwisz że taka duża ;)

36-37 :)

Ostatnio Bartek miał 3100 więc teraz na pewno będzie więcej. aaaaaa ja chce jutro !!!!!

Ja się dowiem jutro ile moje cudo waży :)

Rozalka to kawał kobity

Dziewuszki jakie sałatki robicie na święta ? Kurczę jakoś nie mam pomysłu na te święta, najchętniej to bym przeleżała całe święta i oczekiwała na synusia :)

Maryś - mój Bartek też niby powinien mieć mniej miejsca pod koniec ciąży ale jemu to chyba zbytnio nie przeszkadza bo się rozciąga na wszystkie możliwe sposoby ;)

Agatko - muszę przyznać że piękny jest Kajtuś, do schrupania :) no zakochałam się