Skocz do zawartości
Forum

Ulala1986

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ulala1986

  1. Kurcze a mi żadnych badań nie robili.... Łatwiej chyba jest jak wiesz czemu stracilas, a tak to do końca życia będę myśleć czy mogłam coś zrobić inaczej żeby małe przeżyło.....
  2. InkaaaWiesz Ula ja kiedyś myślałam nad tym jak chcę rodzić, jad dam dziecku na imię, jak będzie wyglądało moje dziecko... zastanawiałam się jak będzie wyglądało może życie jak doczekam się bycia mamą... ale któregoś dnia przestałam o tym myśleć... przestałam myśleć bo boję sie, że moje marzenia nigdy się nie spełnią... Ja w sumie nadal marze...bo tego nikt mi nie odbierze.. liduszka51Dziś miała przyjść @ i już myślałam,że będzie wybuch radości bo dzień mija a jej nie było a tu znów rozczarowanie.Mam tego dość!Idę sobie popłakać.Dobranoc! Moja biedna....buziaki:-*:-*
  3. InkaaaMy nie mieliśmy pleneru w dniu wesela. Nie chciałam tracić swojego wesela mieliśy w poniedziałek plener Ja plener zdjęciowy miałam w piątek pi weselu a w dniu wesela nagrywaliśmy taka wstawke do wideo i trzebabyło szybko bi światło się kończyło
  4. InkaaaSłyszałyście może o książce "Dziecko ze szkła. In vitro - moja droga do szczęścia"? Ja nie słyszałam. Ale możliwe że przeczytam bo temat na czasie No to swiezaczku do dzieła:-D Wiecie kumpla w pracy żona rodzi tak za 3 tyg, no i był mi mówił że wybrała poród w wodzie. No to jak mu zaczęłam dokładnie wyjaśniać ma czym to wszystko polega, że pierwszy etap skurczy będą siedzieli w domu u takie inne to biedak zrobił się blady przynajmniej będzie wiedział co i jak bo widać że non kumato. Powiedziałam co żeby obejrzał sobie program ci tu w anglii leci o rodzeniu ale odnowił. Przysięgam że mojego chłopa pod tym względem wyszkole
  5. liduszka51Witam wieczorową porą!Co do jedzenia na weselu to też na swoim bardzo mało jadłam.Zresztą zawsze mało jem na weselach bo zapycham się ciastem Hih ja też
  6. Właściwie flaczki były na poprawinach No a z wesela to rosół,2 dania już nie bo trzeba było w plener,potem kawałek ttortu i duuzo wódki hih
  7. ja na szybkiego po kursie bo jeszcze pujdę się zdrzemnąć bo padam... Świeżynka81Cześć kochane Wczoraj oglądaliśmy mieszkanie (mojej mamy "przyjaciel" jest właścicielem i chce sprzedać) i bardzo mi się spodobało.Cena super i duża kuchnia Ruszamy z kredytem. Mam nadzieję, że dostaniemy. kochana trzymam kciuki!!!! liduszka51A wiecie,że ja nigdy jeszcze nie jadłam:flaczków,żołądków i wątróbek-bleeee i chyba nigdy nie zjem nigdy?? ja jadłam wszytko z tej listy ale zrobić to tylko wątróbkę reszte pichci mąż Inkaaaa ja jadłam jedynie flaczków nie lubię,a reszta może być jak jest dobrze przyprawiona Mosia- 100 latek dla Marcelka!! Lisuszka- uwielbiam góry....mam babcie w Lądku zdroju i w lato po prostu uwielbiam na moim weselu były najpyszniejsze flaczki jakie kiedykolwiek jadłam
  8. Łoj kobitki ale żem zalatana te ostatnie 2 dni że nawet nie było czasu napisać to i owo na forum.teraz idę spac bo dziś kurs czyli kolejny zalatany dzień będzie. Wczoraj byłam na siłowni podoba mi się ale maja tylko roczne karnety co mnie nie uzadza Cóż coś wymyslimy:-D Miłego dnia kochanym panią życzę i di usłyszenia
  9. Ja gniewacq;-) no coś ty :-* ok ja idę bo sen potrzeby buziaki!!!
  10. No to jest waśnie słownik t9 na telefonie :-D
  11. InkaaaYvonemoże za dużo wypiła z tego co Ty serwowałaś;P na to wychodzi i Urszulo żyjesz tam po drugiej stronie kabla? Żyjemy żyjemy:-D a co do picia to w pracy jeszcze na to nie przyzwLają:-P majkaka87hej dziewczyny:) dawno mnie tu nie było ale robie mały remoncik i nie mam chcwili wolnego... Helloł :- majkaka87skoro mowa o telefonach to tydzien temu nabyłam sony xperia j. I jak na razie...nie moge sie ogarnac z obsługa dotykowego telefonu a ja bez dotykowego już nie umiem sobie wyobrazić zycia :-D uwielbiam hih Ok kobitki czas spac bo ja już w wyrku pisze z kom ;-) buziole!!la dzisiaj sądny dzień- napisze później :-P
  12. Lojoj a co to wątek umiera??? nie zostawiajcie mnie
  13. Mirabel twoja historia podnosi na duchu!! Ja jestem strasznie ciekawa co będzie jak zajde 3 raz w ciążę- bo mam za sobą 2 straty i 2 całkiem inne więc nie mam żadnego odnośnika... Tu w uk nie ronią badań wcześniej niż po 3 stratach więc pozostaje mi starać się znowu i zdać się na los... Oby łaskawy dla mnie. Co do czasu abstynencji lekarze w ogóle pomineli ten wątek- dopiero jaj dostałam ulotkę do ręki na niej pisało 6 mcy..strasznie mnie to dreczylo więc poszperalam na stronie dystrybutora i tam pisze że tu chodzi o uzupełnienie kwasu foliowego przez 1 do 3 mcy. A ten lek jest w naszym org 119 dni więc tu głównie chodzi o to żeby umysł też się zregenerowal. Ja poza jednym atakiem w ogóle nie miałam buli, krwawienie jaj było to normalnie więc fizycznie i powiem że też psychiczne jest okq jak bym mogła to już teraz bym wystawiała staranka... Ale małymi kroczkami- najpierw beta do 0 potem droznosc jak zrobią i ponowne staranka
  14. ja na razie nie mam aż tak źle bo do oby dwóch rodzin mam daleko- więc jest tak jakby po równo, ale budujemy się u mojego męża w mieście i do moich rodziców będe miała ze 160 km i pewno będe ich widziała rzadziej niż widuję teraz. no i teściowa pod nosem
  15. Ulala1986

    Nasze wypieki

    asioczek w sumie juz nie pamiętam z kąd mam przepis ale jak chcesz to chętnie wypożyczę aldonka....malonowy torcik mniam z chęcią bym schrupała
  16. Ulala1986

    Nasze wypieki

    no a ja znowu piekłam....a biodra rosną orzechowiec- znowu i takie cynamonowe cuś
  17. jeszcze 178 jednostek i beta zniknie z mojego organizmu ale nie na długo bo po nowym roku będę ją wołać z powrotem
  18. mój właśnie odwrotnie- on by tylko mógł zupy jeść, a mnie nie zawsze chce się stać w kuchni nad tym no to sam gotuje a do garów to tylko jak już jestem naprawdę obłożnie chora bo inaczej gryzą
  19. Ulala1986

    Nasze gotowanie

    a o to gulasz z żołądków na rosole mojego małża
×
×
  • Dodaj nową pozycję...