natalinkaaa

A ja wlasnie wrocilam z monitoringu, szybkiego usg (tylko doppler) i wizyty u gina. Mala gotowa do wyjscia Moge rodzic silami natury, i w zasadzie teraz to juz w kazdej chwili ;)) We wtorek jeszcze mam usg pomiary itp i jak ladnie rosnie to czekamy na porod

Shyshka napisalam ze chcialabym ;) a zycie zweryfikuje :p Nie, nie jestem zwolenniczka zostawiania placzacego dziecka, zeby samo zasnelo ;) ale 9 maja wracam do pracy i chcialabym, zeby mala nauczyla sie spac w swoim pokoju. Bo lubimy sobie poczytac wieczorem przed snem i nie zamierzam swiecic dziecku nad glowa... A pokoik ma zaraz obok sypialni... A jesli chodzi o nocne wstawanie, to tak czy inaczej tylko kolyske bedzie miala u nas w sypialni a juz cala reszte w swoim pokoju, wiec tak czy inaczej, zeby ja w nocy przebrac bede sie przemieszczac :p Mysle, ze to jest kwestia przyzwyczajenia dziecka, a mam kilka przykladow wsrod znajomych, ze zbyt dlugie zostawienie dziecka w sypialni jest pozniej bardzo klopotliwe, zarowno dla rodzicow jak i malego buntownika, ktory chce miec mame obok ;))

Lenka tez bedzie w kolysce narazie u nas w sypialni ;) ale po 2-3 miesiacach chcialabym, zeby spala juz u siebie ;)

nie ogladaj, bo uciekniesz pozniej

Ale mile dziecko U nas wczoraj padal deszcz, pozniej piec minut snieg a dzisiaj wiosenna pogoda

jeszcze nie gotowy narazie tylko poprane i poskladane wszystko zeby sie nie kurzylo :p

ok! musialam przegapic ;)

tez bym tak chciala Emagdallenka pokaz pokoj dzidziusia

u nas trzymaja miimum 5 dni po cesarce. Nie liczac dnia zabiegu :/ A po porodzie 3 dni, nie liczac dnia porodu :/ umre w tym szpitalu

my mamy boscha i jest naprawde bardzo cichutka. Wlaczam zawsze na noc i nigdy jej nie slyszalam jeszcze. Oprocz tego myje i wyplukuje bardzo dokladnie, nawet na programach eco.

nie no rajty musza byc nawet pod dresik na spacer mozesz zalozyc, jak zimno bardzo bedzie :p

mnie tez krzyz pobolewal w nocy ale cisza narazie ;) Martwie sie o Paczange, zadnych wiesci nie mamy :/

pieknosci zwlaszcza buciki

:) Ja w calosci jestem :p

Aaneczka86Ups ... a ja dziś umyłam okno i łazienkę :) zgodnie z radą KaiKa od teraz nic nie robię ! Leżę i odpoczywam :) Tez nie ma co popadac w skrajnosci ;) Cos trzeba robic, ale jak sie ma skurcze, albo czuje sie zmeczonym to trzeba wrzucic na luz :p zwlaszcza, ze juz niedlugo ciezko bedzie znalezc czas na odpoczynek :p

Kaika ma racje, nie ma co szalec... W kazdym momencie czeka na nas zagrozenie. Tyle sie slyszy o nieszczesliwych wypadkach wlasnie na koniec ciazy, ze lepiej duchac na zimne i dwa razy cos sprawdzic niz raz zaniedbac i pozniej zalowac... Tak samo, jak dziewczyny, ktore biora sie za mycie okien i generalne porzadki, zeby wywolac porod i odkleja im sie lozysko... Ja juz niby jestem dzisiaj w 38 tyg ale grzecznie leze i robie wszystko, zeby malutka jak najdluzej byla w ciepelku :)

Amda przykro mi bardzo ;(

Desperatka przegadnij bardzo dokladnie umowe, bo mialam juz kilka kolezanek w Polsce, ktore daly sie naciac na takie ubezpieczenia ;) Czesto wlasnie namawiaja mamusie, bo my dla dzieci zrobimy wszystko ;)) My co prawda mamy polise na zycie, i dodatkowe ubezpieczenia ale wynika to z tego, ze maz prowadzi swoja dzialalnosc... Ale dziecku zalozymy lokate, zeby mialo cos swojego jak troche podrosnie ;)

dobra czas zmienic temat :) zadnych porodow :p

od urodzenia :) tyle ze w lezaczku rozlozonym na plasko ;) ale jak nie ma takiej potrzeby to lepiej wyciagac go na kocyk :)

Pati Ty juz jestes w 25 tyg!!!! Az oczy przecieram :p

a tata niech cierpi ze mna :p jak ja pic nie moge to on tez nie :p i juz

kolorowych snow :*

To super malutka przybrala ladnie :) Moja tyle samo wazyla w 37tyg i 1 dzien :)) Wiec zaciskamy kciuki i czekamy :***

tak :) wszystko dla mnie i dzidziusia :)) Tzn jak sie daje butelke to oni zapewniaja mleczko i osprzet :p ale kosmetyki ubranka liniment trzeba miec swoje :)