kajocha

kwiaciarkahehehehheno ja zmykam po malu, czas sie szykowac do endo, nie chce mi sie, ale trzeba. papa CIAŁ!! czekam na wiesci jak po wizycie

kwiaciarkano w dzien, moze sie wyrwac z roboty i skozcyc na szybka herbatke hahahah jasne, ani nie zdąrzy dobrze umoczyć... UST i już po piciu ??

kwiaciarkaEla dzis podebrala mi tel i dzwonila do babci - wolala - baba! aloooooo baba! i co chwile kiwala glowa i mowila - nieeeeee no baby, nieeeeee no baby ( nie ma baby). Pytam a do ktorej dzwonisz? a ona ze do mini ( do miki bo na mame moja mika wolamy) i za chwile - minia! aloooooo minia! hahaha jak ja z niej rycze ze smiechu, komicznie to wyglada. Trzebaby miec naszykowana kamere i chwytac takie cuda, zeby pokazac im jak beda dorosli. A na mojego tate zamiast lesiu to leju mowi hahah :) A do mnie jak idziemy po Kube to mowi zebym sie malowala bo dzieci beda wolac - aaaaaaaagaaaaaaa, masz brudny noooos hehe :) cudnie !! ja ile razy normalnie próbuje złapac fajne momenty jak Alka coś cuduje albo coś fajnie robi czy mówi, ale nie idzie bo jak kiedyś wziełam aparat to sie zablokowała i ni cholery, ona cicho bedzie A Alka na swojego dziadka woła TEŚCIU bo ja do teścia mówie teściu hehe

kwiaciarkakajochakwiaciarkaEla jednak spi , od godziny jakiejs, kurde o ktorej ona wstanie, obudze ja o 16, normalnie to o tej godzinie co teraz to juz po drzemce.ano obudz powolutku bo potem do 23 eldorado Ci zrobi Alicja to czasami nornmalnie ma szydła w dupce jak pójdzie spać póxno to wieczorem masakra szaleje jak nie wiem heheh Wiesz jakbym chciala zeby o 20 dzieci juz spaly ? o ludzie, bosko by bylo. No ale Kuba gdzie o 20 spac pojdzie. Wiec o 21 laduje w lozku, zanim jeszcze sie napije, krzyzyk na czolo, 1000 razy mamusiu tatusiu kocham Was to sie robi 22. Ela zasypia 21-21.30. I co? I to , ze pozniej to ja nie mam ochoty na nic, juz nie mowiac o herbacie no nie chce mi sie no. Stara jestem juz, zmeczooooooona hahaha Alicja mi chodzi spać około 20:30 (z reguły jak sie skończy NA WSIURNEJ ) i zasypia mi tak, że około 20:50 juz śpi, ale to wiadomo róznie. Ogólnie o 21 już śpi. A o herbatkowaniu nie gadaj... Jak mi sie chce !! Kurde miałam @ to nie kochaliśmy sie a przed sie maściowałam i jak juz jest po @ to Adam ma kuźwa mać na noc do pracy. Niby w dzień mozna, ale nie ma kiedy I co ? DUPA ZIMNA

Słuchajcie ! Jest pytanie. Już od dawna miałam się Was pytać. Bo Alicja jak doiła smoka to mlaskała mi i aż tak zacinała tym smokiem takie hlastanie w dziobie, że i jak jest od tego 20 marca odsmokowana to i tak mi mlaszcze przy zasypianiu. Języczkiem sobie w dziobie mlaszcze Słysze wyraxnie jak imituje mi smoka, jakaś rekompensata czy co ? Mają Wasze dzieci tak jak Alka? Mlaszczą też ?

kwiaciarkaEla jednak spi , od godziny jakiejs, kurde o ktorej ona wstanie, obudze ja o 16, normalnie to o tej godzinie co teraz to juz po drzemce. ano obudz powolutku bo potem do 23 eldorado Ci zrobi Alicja to czasami nornmalnie ma szydła w dupce jak pójdzie spać póxno to wieczorem masakra szaleje jak nie wiem

kwiaciarkaKiedys P. wzial Ele do sklepu i kupil jej lizaka. Wrocili i oczywista ja do niego, ze po co lizaka, ze znow dostanie liszaja jakiegos na nogach, ze wie ze jej nie mozna.... itp. A Elka stala sluchala. Nagle przychodzi do mnie z lizakiem w buzi i tak : wyciaga lizaka i mowi do mnie - beeeeeeeee. A ja do niej, no be lizak, be.. Wiec ona znow liza wziela i znow beeeeeeeeee. Pytam jej , to po co jesz jak be? a ona odwraca sie do P. i wola - nunu tata, be lizak, nogi bola. I tak lizala tego lizaka i co liznela to , beeeeeeeee i tak zjadla calego tego niedobrego lizaka hahah - maly cwaniak. Oby tylko na nia nie bylo. Jak klocek od puzla zginie to mowi ze Kuba zgubil ( mimo, ze Kuba w szkole hahah). zajefajniasta jest heheh, cwaniara mała ale tak serio to dzieci wiedzą, ze coś jest im niewolno, że to i tamto, ale cwane niesamowicie

Alutka7912A naprawiali sieć i nie było neta Sie stenskniłam za wami hihihihhi chodz !! do cyca przytule miłego !

kwiaciarkaehehehhe tatus naobiecywal :) a daj spokój !! jeden za drugi głupi i tatuś to na wszystko pozwoli, wszystko da i nie krzyczy oczywiście tatuś najlepszy jednym słowem, z tatusiem najlepsza zabawa

no i poszli na spacerek ubrałam Alicji rajtki takie bardzo bardzo cieniutkie bo jest zimno jak nie wiem ! A A. genuialny dziecku naobiecywał i jak ubierałam Alkę to sie jej pytam gdzie idzie a ta, ze papa z tatą i ze tata jej kupi frytki ledwo po obiedzie a ta o jedzeniu mi gada ! patrze a A. w kuchni dzioba zaciesza

kwiaciarkaEla dzis odmawia spania. I dobrze, pojdzie wczesniej spac ;) A ja dzis na wizyte do endo, znow wydam kasiore, ale mnie to wkurza. ani nie gadaj

hej Alutko !! wreszcie jesteś

Alicja zupe zjadła, A. ją czyści z ziemniaków idę ubrać Lalkę na spacer Idą do miasta na dłuższy spacer, po truskawki i do bankomatu i kurde mam dylemat bo jest naprawde zimno po deszczu, wiaterek tez jest i kurde no zimno i chyba pod cieńsze spodnie założe Lalce jeszcze jakieś cieniutkie rajtki

dzięki Devachan ja zawsze wącham smietane wiesz zanim dodam do zupy i franca nie smierdziała, ale jak już zupa była gotowa tak mi zaśmierdziało fujjj heheh i pochyliłam sie nam garem i jechało jak nie wiem nie wiem z czego bo mięso z rosołu było ok - Alicja i ja zjadłyśmy wiec próbowałam i nic mięsku nie było, koncentrat barszczowy też spoko, ale ta smietana jakaś podejrzana musiała być pierwszy raz mi sie zdarzyło, że przed dodaniem śmietany nie śmierdziała a potem zupa do wylania

isa32Kwiaciarko wzrostu to ja nie jestem pewna... a z wagą to wiesz - babcia jej dogadza normalnie brzuszek jak tatuś muszę ją koniecznie obfotografować w weekend a ja dziś do fryzjera, ciekawe co wyjdzie... cos napewno

kwiaciarkaa dlaczego smierdzi, a skrzydla nie smierdzialy? Ale ja lubie barszczyk mniam :) no właśnie mięsko spoko, zjadła Alusia mięsko razem ze mną i było ok smietana jakas nie taka chyba wiesz, może nie była zepsuta, ale juz sie musiała powoli psuć bo jechała mi ta zupa ze szok !!

Reniu ano trzeba dupinkę wycmokać i pogłaskać po klapsie a serducho az boli normalnie ze o sumieniu nie wspomnę ale wszystko dla dobra dziecka Devachan ale masz życiorys nieźle, nieżle bloga po krótce przeglądnęłam, ale wiecej potem syna masz superanckiego !!! Kwiaciarko trzymam kciuki za szczepienie, oby bez cyrków było !!

zrobiłam barszcz czerwony, ziemniaki tłuczone z podsmażoną cebulką a sama zupa tragedia !! do wylania śmietana musiałabyć nie taka, ale nie kumam bo zawsze wącham czy nie zepsuta no zupa mi śmierdzi na G... yyy no do zlewu... A. pojechał po żurek z paczki dobrze, że jakaś szybka zupina sie zrobi bo inaczej jajca sadzone musiałabym robić a tak mi tego barszczu szkoda na rosołku ze skrzydełek zrobiłam i spierd.... am tą zupe

babeczqaMoja - za kondycje u mnie jest zerowa

Ok, to ja sie ulatniam. Idę ze sąsiadką do biedronki Potem zupine musze ugotować wiec zaglądne póxniej. Miłego popołudnia

O ! Właśnie Reniu ! Dokładnie tak, klapsiora albo uszczypnąć.

HEJ Asiu dobrze, ze mama ok. Ja tez sie bałam jak ognia jak moja mama 1,5 roku temu miała operację ginekologiczną... Najgorzej sie bałam tej narkozy bo mama tez nadcisnienie i serce... Masakra ! Przezywałam to strasznie ! Jak siostra zadzwoniła do mnie, ze juz po operacji i ze mama sie wybudziła bez problemu i ze teraz odpoczywa to nie mogłam... poryczałam sie jak małe dziecko ! Kwiaciarko moja alicja też cyrki robi przy płaczu Zaniesie sie od płaczu czasem tak, ze az sie zapowietrzy i nic. Jak słup z buzią otwartą i cisza... Przeżywam wtedy chwile grozy! Dmucham w buzie albo sama złapie oddech, ale tak jak Elinka to sie nam nie zdarzyło, ze az sie sina zrobiła Matko, współczuje Wam takich chwil grozy. Ja to aż cierpnę jak mi Alka cyrk z oddychaniem zrobi, ale trwa to dosłownie do 5 sekund maks i łapie oddech albo jej pomagam dmuchając w buzie. Wiesz ja Ci moge jedynie poradzić tak. To nie jest może najprzyjemniejsze, ale lekarze mi mówili (nie jeden lekarz a kilku), że jak dmuchanie nie pomaga to bodziec bólowy pomożę. Jak Alicja była maluśka, miała może lekko ponad miesiąc życia to położna środowiskowa musiała jej pobrać krew z pięty bo jakieś badania specjalistyczne miała to Alicja sie zaniosła. Ja ją trzymałam przytuloną brzuszkiem do siebie a połozna pikła jej nóżkę. Ala sie zaniosła... Położna ją po buzi lekko no nie wiem jak to nazwać bo uderzyła nie, ale po policzku tak mocniej i Alka zaraz złapała oddech. W takich przypadkach szybko klapsiora dać najlepiej na gołą pupkę ale to już musisz klapsa mocniejszego. To działa wiesz. Nic przyjemnego, ale działa. Jakbyś miała kiedyś jeszcze taki problem z Elą i nie byłoby jak jej szybko pomóc to możesz spróbować. A! Jeszcze mi powiedziano, że uszczypnąć Te metody są drastyczne i jak dla mnie koszmarne, ale ponoć działają. Sama zadecyduj

hej ! Witam nową Lipcófffke Rozgość sie !! Dziubalku fajnie, ze Maciuś był zadowolony Z drugiej strony żal Adasia, ze nie bardzo mu sie podobało. Z nocnikiem na maksa to czekam tak jak Ty na upały Isa tak mi szkoda Alusi. Niech już ten PAN jej nie prześladuje !! Babeczqo dla Oliwki za siku A moja Ala nie jadła jeszcze wątróbki. Reniu współczuje nocki ! Asiu ja też lubię serduszka drobiowe a żołądki jesz ? Smakuja Ci?? Ja lubie

JOŁ!! Nie mieć sił ani ochoty na nic... Normalnie chodze bo musze. A głowa mnie wieczorami boli juz od 3 dni

Moja !!Za udany Dzień Dziecka !!