Skocz do zawartości
Forum

amda

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez amda

  1. samochód Co jest dalej? mycie zębów czy włosów?
  2. Laura Dave - Dom z moich marzeń Kolejna kobieca literatura. Lekka, zabawna, ale momentami poważna. „Rzymskie wakacje” to film o miłości uwielbiany przez miliony kobiet. Dla Annie Adams, głównej bohaterki jest jednak zwiastunem katastrofy. Każdy seans pociąga za sobą lawinę nieoczekiwanych zdarzeń – od rozwodu rodziców, utraty pracy, po odejście narzeczonego. Kiedy na drodze Annie pojawia się Griffin - przystojny i opiekuńczy szef kuchni, dziewczyna ma wrażenie, że niespodziewanie otrzymała od życia mężczyznę i dom, o których właśnie marzyła. Mimo że w końcu jest szczęśliwa, nie potrafi przestać igrać z losem.
  3. ja tam znieczulenia nie miałam przy porodzie bo nawet nie było by czasu go zrobić... ale miałam takowe raz przy zabiegu i bólu nie czuć, aczkolwiek tak ja Kaika pisze czuć, że coś tam gmerają... Brzuszek przy Gabrysiu miałam nie za duży i drugi taki bym sobie życzyła ;-)
  4. a to i ja jak Kaika wstawię fotkę brzucha z Gabciem tuż przed urodzeniem:
  5. amda

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Szaleje jak starszy brat... Dogadają się ;-)
  6. Weri - sesyjka super! miodzio!!! No u mnie też wszystko w porządku! Małe fikało radośnie i nie bardzo dało się zmierzyć, wymierzyć i w ogóle- troszkę sobie z lekarzem poczekaliśmy... W końcu się jednak udało i mierzy ponad 7 cm, a przezierność karkowa też ok - 1,6mm 10 września idę na wizytę kolejną
  7. amda

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    No nie mogę, ale tu wieści... I widoki - hehe, Malaga a to ci dopiero niespodzianka... U mnie po wizycie ok! Maleństwo rozwija się prawidłowo, ma 7,15 mm i ruchliwe jak nie wiem co! Nie dało się zmierzyć, ale w końcu zostało przyłapane przez lekarza i wymierzone. Przezierność też całe szczęście prawidłowa - 1,6...
  8. u mnie też chłodno, przed chwilą nawet popadało.
  9. amda

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Martek - dzięki ;-) Asiula i wzajemnie... Coś tam naskrobię pewnie wieczorem, jak Gabryś uśnie... Teraz też łobuz śpi więc idę poprasować trochę!
  10. Weri - świetne wieści!!!Super - postaraj się później wrzucić jakąś fotę! ja nadal jestem przed...
  11. A to bandę dzieciaczków masz - wesoło pewnie bywa czasami
  12. amda

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    eh zapatruję się na te wasze dziewczynki, może się tak skutecznie zapatrzę;-) Zdjęcia świetne - Asiula, córeczka ślicznotka - tylko się chwalić jak najbardziej! Martek - taką atmosferę wakacyjną zrobiłaś, aż miło patrzeć na Twoje fotki, a Szymek jak zwykle uśmiechnięty i widać, że w swoim żywiole...Pewnie chce tam wracać? Widzę, że dużo dzisiaj kobietek się wizytuje - włącznie ze mną, ale ja późnym popołudniem dopiero...
  13. Witamy nową marcówkę ! ja zarówno jedna jak i druga ciąża bezwymiotowa całe szczęście... ja jeszcze przed wizytą... Weri już pewnie po - pisz kochana jak tam poszło?
  14. amda

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    MalagaaaŻołądek rzeczywiście mam "wytrzymały " z sikaniem też latam non stop to chyba też uroki :) jestem ciekawa czy będzie już widać zarodek i serducho czy za wczesnie , mogłam w sumie umówić sie do lekarza pózniej ale bym chyba nie wytrzymała :) A miałaś kamice Amda?? mój Tomek dwa lata z rzędu miał kamień na nerce , ja w ciąży jedynie miałam okropny ból nerki - ale już kiedyś miałam z nimi problem więc to przez to i Kacper uciskał :) Buuu kamienie to ja rodzę od jakichś 15 lat :-( no i co tu ukrywać, moje nerki są nie za zdrowe, więc kilka razy w roku meczę się z tymi przypadłościami...
  15. Ja to nie mam pojęcia, chyba by się przydały dwie karty ciąży, hehe, no nie wiem... Jutro się wszystko wyjaśni co z tymi naszymi podwoziami... No i dzidziolami oczywiście przed każdą wizytę zawsze odrobinę się stresuję, w pierwszej ciąży też tak miałam.
  16. lubię lubisz oglądać prognozę pogody?
  17. Weri - dobrze, że to rano, ja muszę czekać cały dzień...Powodzenia, choć wiem, że będzie ok... desperatko - zdarza się, nawet najlepszym... Ja mam auto na gaz i teraz problem z butlą mamy, bo firma jakieś machlojki zrobiła, splajtowała, butla tak jakby nie ważna...Kto mi przegląd podbije? a dowiedziałam się zupełnie przez przypadek - no koszmar! Trzeba butlę wymieniać, bo na całą sekwencję się nie piszę, a zdemontować znów to porażka, paliwo drogie a to też auto palące sobie, bo terenówka... Tragedia! i muszę już zacząć kombinować bo przegląd się kończy... A tak w ogóle to mnie pęcherz boli, sikam co 5 minut i znów mnie jakieś diabelstwo dopadło... Dobrze, że jutro wizyta!
  18. amda

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    MalagaaaAmda Kacper je sam więc zjada tyle ile zjada jakoś nie mam paniki na tym punkcie jak jest głodny poprosi chlebka czy coś :) co do mięszania to też nie ma problemu , ale ja też ja mogę na noc najeść się chipsów popić colą do tego chleba z serem i parówke Kaika wiesz co piersi przede wszystkim wszystkie biustonosze za małe i do tego sa bardzo czułe , kręci mi się w głowie mam momenty że jakbym się nie chwyciła szafy to bym leżała , no i dzisiaj zrobiło mi się nie dobrze pierwszy raz a myslałam że uda się tego uniknąć no nic widać jestem skazana na mdłości :) A do tego ból brzucha wysypało mnie jak na miesiączke i takie fizjologiczne objawy To masz żołądek ze stali ;-) Ja jak bym tak namieszała to ranigast bym musiała łykać i pić litrami herbatę miętową... Widzę, że już Cię dopadły uroki pierwszych tygodni ciąży... Mnie dopadło jakieś zapalenie pęcherza i dobrze, że jutro mam wizytę. Szczam jak opętana i kuje mnie brzuch na dole. No ale to mnie wcale nie dziwi, bo często się z tym borykam, no i modle się by dodatkowo jakiś kamień nie wychodził...
  19. Dokładnie... Może jeszcze na luty się załapiemy,kto wie... Choć jeśli dziecko będzie takie punktualne jak Gabryś to się urodzi dokładnie w dzień terminu...
  20. No ja zawsze dzień po Tobie wchodzę w te tygodnie, także depczę Ci po piętach ;-)
  21. amda

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Ktosia - o tak, brzuszek rewelacyjny Masz rację kaika marcówki gonią do przodu i już zapisały ponad 100 stron nawet :-) A my wczoraj też byliśmy na urodzinach (9 lat), Gabryś się z kuzynami wyszalał, oczywiście pojadł i jak to on namieszał wszystkiego. Dziwię się, że takie dziecko może tyle zjeść i dodatkowo namieszać...tu kawałek tortu, czekoladki, kabanosa, ogórka, cebulki z pomidorkiem, do tego mięsko z grilla, a ile jeszcze tego to nie zliczę... Ja bym chyba umarła, gdybym tyle pojadła, a temu nic nie było, oprócz wielkiej porannej kupy... Wasze dzieci też mają taki apetyt? dosłownie na wszystko?
  22. WeriJa, jaaaa mam usg, powtarzam to chyba cały czas, ale się cieszę na to hehe taak pamiętam- we wtorek;)) więc? jutro powiesz, że jutro powiesz, że jutro usg ;d heheh ja już też odliczam. Niech jest wszystko dobrze. Lekki stresik jest, mam nadzieję, że będę mogła pochwalić się w poniedziałek dobrymi nowinami. A we wtorek czekam na Twoje!;) Kto jeszcze i kiedy ma w najbliższym czasie? Kaika a jakieś dodatkowe badania lekarz zlecił teraz, czy morfologia i mocz? ja w poniedziałek, ale to dopiero późnym po południem, więc się odezwę wieczorem, lub nazajutrz... Majeczko - rozumiemy Twoją decyzję doskonale, szanujemy i czekamy cały czas na to aż będziesz gotowa tu zagościć...
  23. czarne leginsy,czarne bolerko, bluzeczka w kolorze khaki z krótkim rękawem
  24. Ogólnie się czuję dobrze, dziś wyjątkowo mnie żołądek boli i tak się zastanawiam co takiego zeżarłam nie tego... Czekam do poniedziałku, no i usg.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...