Skocz do zawartości
Forum

benia22

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez benia22

  1. Oj ale Was porozkładały te choroby :( Kurujcie się i szybko wracajcie do zdróweczka. Ja też biorę rutinoscorbin z 2 dziennie, ale tylko teraz wzięłam przy chorobie córki żebym ciut odporności więcej miała. Ja dzisiaj upiekę sernik, więc zapraszam, zapraszam
  2. nio hej widzę że się dziwicie, że moja niuniu taka duża, z tym że w 22 tyg ważyła 470g na Usg 3D. Badanie to robił mi inny lekarz. A moja ginka mi teraz zmierzyła (wczoraj) to już końcówka 24 tygodnia no i podała 720 g, a patrzę to średnia w tym tygodniu jest 670g więc faktycznie ciut duża jest moja dzidzia :) chyba że moja doktor, coś mi źle powiedziała bo po 2,5 tygodnia prawie 300g to coś mi nie pasuje. ok dobranoc styczniówki :)
  3. hello!! Klaudia córcia starsza niestety też chora, ale do szkoły chodzi niestety. Katar to pół biedy, u niej, najgorzej jak ją kaszel złapie to nic jej nie pomaga żaden wynalazek, musi swoje wykaszleć i nie ma mocnych. W tamtym roku miesiąc ją trzymało oby nie było powtórki :/ Ja jestem na szczęscie odporna na zarazki mojej familii o tyle dobrze!!!! marzycielka to przenosimy się na ten nowy wątek czy tu też piszemy???? pozdrowionka!! :*
  4. No hej wizyta przebiegła szybko i standardowo, przybrałam 2 kg przez miesiąc, a malutka waży 720g, u mni wszystko git, wyniki dobre. Łożysko dobrze się ułożyło jak już wcześniej pisałam. Moja dzidzia to stale na pęcherz mi uciska czasem lecę do toalety a tu parę kropelek zaledwie zrobię, łobuziarka mała Dziewczyny ja odpukać mało w ogóle choruję, ale jak coś mnie łapie to zawsze mleko z czosnkiem sobie robię i z 2-3 rutinoscorbiny łykam i odrazu czuję że przechodzi, oczywiście w porę trzeba zadziałać. A na becikowe to raczej też się nie załapiemy :((
  5. Z tym wstawaniem nocnym to jakoś wytrzymuję bo nie cierpię wstawać, a potem nie mogę zasnąć. Także wieczorem siedzę i do ostatniej kropelki zrobię i do rana daję radę. Z tym, że ja chodzę spać przeważnie po północy chwilę, a wstaję o 6.40 także odsypiam trochę w dzień Dzisiaj idę do mojej ginekolog, zobaczymy jak tam dzidzia
  6. hej no właśnie ten tacierzyński to chyba własnie jest zamiast macierzyńskiego. U nas to i tak ja będę na macierzyńskim teraz juz na zwolnieniu siedzę, nie będę kombinować bo coś przekombinuję :) ok fajnie marzycielko pomysł z tym nowym naszym forum, Thanx ;) olcia s widzę na Twoim suwaczku że jesteśmy w jednym czasie ciąży, różni nas 1 dzień, na kiedy masz termin???
  7. hej dziewczyny ja wreszcie jestem po tej glukozie fuj!!! wynik własnie odebrałam i dzięki Bogu jest wszystko w normie. W czwartek kolejna wizyta u ginki. ok to miłego dnia jeszcze Wam życzę!!!!
  8. justyna@ widzę królewskie urodzinki córci urządziłaś, świetnie mała się prezentowała na tym tronie a ja jutro krzywą cukrową robię, a wcale nie mam na to ochoty, ale z drugiej strony chcę mieć to za sobą już :/ niewiem jak to wytrzymam. Trochę boję się wyniku bo w poprzedniej ciąży to miałam wyniki na granicy normy :/ KateG nie martw się bo ja też coś tam miałam ostatnio pozaniżane zobaczę jak jutro moja morfologia. Na bank normy wyników dla kobiet w ciązy są inne także tak ma być poprostu.:)
  9. paczek2044 nie załamuj się to źle działa na maleństwo, jesteśmy z Tobą, będzie dobrze!!! zobaczysz!!! No jak narazie KateG i ja mamy dziewczynki pod sercem a chłopców u nas na forum "wysyp" Dzisiaj malutka kopie jak szalona!!!! Powolutku wybieramy imię i jak narazie jest Maja ale mój mąż ciągle nosem kręci także jeszcze się nie oswajam z tym imieniem!!!! A tą glukoze zrobię we wtorek bo w poniedziałek to pewnie będę miała lenia po weekendzie. :P
  10. marzycielka to u Ciebie tak jak u mnie hhaha!!! Mój mąż też pytał czy na 100% dziewczynka no tak przydałaby się recepta na płeć jeśli chodzi o naszch mężów. Gratuluję Ci kochana!!!!!!
  11. hihihi ja jeszcze nie śpię, wróciłam z babskiego spotkanka i dziewczyny mówią że dalej nie widać po mnie że w ciąży :/ ale mówiły że wypiękniałam i powinnam cały czas w ciązy być badkaina gratuluję Ci synusia!!! :) papatki do jutra i marzycielka daj znać co i jak!!!
  12. Hej!! Widzę że dzisiaj wszystkie narzekamy na pogodę!! To ja się przyłączam także :) Ja mam za to apetyt i jem ciągle coś, aż boję się już na wagę stawać, tyle że ja ciągle gdzieś latam bo nie usiedzę na tyłku, może trochę spalam.....oby!!!! Za to mam huśtawkę nastrojów, raz jestem euforyczna, a zaraz znowu płaczę, i denerwują mnie pierdoły!!! to czekamy na wieści dziewczyny, jak tam na usg!!!! :)
  13. fajnie marzycielka że napisałaś co trzeba wziąść do tego szpitala, już sobie zapisałam wszystko i będę kupować powolutku. :) U mnie pada rownież, pogoda do bani!!! nawet wyjść nie można!!! :/
  14. Hej!! oj zazdroszczę Wam że już po krzywej cukrowej jesteście :) mi nikt nic o cytrynie nie wspominał, ciekawe czy jak wezmę to nikt mnie nie pogoni?? a w ogóle to ile jej wziąść i co mam wcisnąć ją centralnie do glukozy?? justyna@ a co ja muszę mieć przygotowane do szpitala? ja już nic nie pamiętam, a w ogóle to kiedyś inaczej było wszystko. Wiadomo mamy jeszcze 4 miesiące ale lepiej sobie wcześniej kupić jak czegoś nie mam?? Za wózeczkami tez już powolutku patrzę, oj jak ten czas leci!!
  15. oj mnie też czekają już za tydzień badania i ta krzywa cukrowa, masakra najgorsze badanie jak dla mnie. marzycielka moja corka długo przychodziła do nas w nocy, teraz nawet jak ma stresa i ma problem ze spaniem to przychodzi, nigdy jej nie wyganiam bo mi szkoda poprostu. A zasypiała niestety tylko przy mnie nigdy sama. Tak sama ja nauczyłam bo brałam ją ciągle do nas a teraz postanowiłam że druga córeczka będzie odkładana do łozka, mam nadzieję że mi się to uda, niestety na dłuższa metę spanie w trojkę jest troszkę uciążliwe. lilithbb ja w tej ciąży czuję kopniaczki tylko z prawej strony, ale lekarz mnie wyśmial jak mu mąż powiedział że zamierzam spać na lewym boku i śpię na obu i jest dobrze!!!! ok dobrej nocki dziewczynki!!!!!!
  16. Co do zakupow to ja też już zaczynam szaleć powolutku. Troszkę ciuszków mam jeszcze po mojej córci starszej, ale większość odrzuciłąm jednak bo teraz takie śliczne są, że coś napewno kupię. Mam fotelik już od kuzynki, no i koniecznie musze kupić łóżeczko jakąś komódkę i wózeczek a sobie nic ciążowego specjalnie nie kupuję, będę w legginsach zasuwać bo mi tak wygodnie a tuniczka zawsze jakaś się znajdzie, wolę dziecku kupić coś. :) to dobranoc mamuski!!!!
  17. Witaj paczek2044! beatta mnie czasem też tak dziwnie łapie np. dzisiaj rano jak się obudziłam to czułam kłucie w jednym miejscu, niewiem ale jak wstałam to pszeszło, może to pęcherz bo całą noc nie wstałam do toalety, albo mięsni mi się rozszerzają na brzuchu, to chyba nic poważnego tak myślę. Ale jak macie jakieś obawy i wątpliwości to zawsze trzeba lekarza się poradzić. Moja niunia tak kopie że czasem zasnąć nie mogę!!! U nas okropna pogoda, deszcz pada. :(
  18. marzycielka moja teściowa niedawno skończyła 59 lat. Mogła pożyć trochę, cóż dużo chorowała i tak miało być. Dobrze że jakoś to przeżyłam i już stres mnie opuszcza powolutku, jeszcze tylko męża muszę wspierać bo przeżywa bardzo a jeszcze martwi się o mnie żebym ja się nie denerwowała. Dziewczyny co do płci, u mnie wszyscy tak głupio myśleli że skoro już mam corkę to drugie na bank będzie chłopczyk. Denerwuje mnie takie myślenie i jeszcze bardziej jak ktoś mi szoka robi że druga dziewczynka. Przecież ja sobie dziecka na półce w sklepie nie wybierałam. Zresztą nigdy nie mówiłam, że chcę koniecznie synka, owszem to naturalne że chciałoby sie parkę ale ja z dystansem podchodzę do takich rzeczy tym bardziej, że moja mama miała nas 3 dziewczyny w domu. Ja już kochałam moje dziecko od początku i bezwględu na to czy to dziewczynka czy chłopczyk. :)
  19. Słuchajcie! ja w te przesądy nie wierzę, w pierwszej ciązy to faktycznie twarz miałam opuchniętą w pryszczach, i slodyczami się zapychałam, no i mam córkę. A teraz wszystko na odwrót, sama widze że jakbym odmłodniała, ludzie mi też mówią że mi ciąża służy. Nie jadłam przez pierwszy trymestr słodkości a teraz już normalnie jem jak przed ciążą. Zachcianek nie mam, gdyby dzidzia mnie nie kopała to bym zapomniała że jestem w ciązy w ogóle. Dwóch lekarzy powiedziało mi, że dziewczynka będzie, także mam nadzieję ze pomyłki nie wchodzą w grę jeśli chodzi o mnie. U mnie w domu żałoba bo moja teściowa zmarła :( także stresa przeszłam przez ten tydzien, ale juz ze wszystkim się pogodziłam, caly czas wiedzialam ze nie mogę mocno tego przeżywać bo mam dzieciątko w sobie i nie mogę przekazywać mu tyle nerwów. Trzymam się mocno i staram się jak tylko mogę aby mąż miał we mnie duże wsparcie. Niestety w życiu tak jest i musimy się z tym pogodzić. Czuję się dobrze i wszystko rozumiem :)
  20. beatta właśnie ja już tak wyczulona na te łożysko przodujące, że dzisiaj jak lekarz mi powiedział, że na przedniej ścianie to ja odrazu do niego: tzn że to jednak mam przodujące? a on żebym absolutnie nie myliła nazw. Także wytłumaczył mi że na przedniej ścianie to dobrze że przodujące to jest jak zasłania wejście do szyjki macicy. Takze u Ciebie jest ok wszystko i naszczęście u mnie tez ufffff!!! badkaina stwierdziłam, że nie będę brała płyty bo wolę za te 50 zł coś kupić maluszkowi z wyprawki, a zdjęcia mi w zupełności wystarczą. Trochę przegięcie żeby płyta 50 zl kosztowala.
  21. nio hej! ja po usg już, wszystko dobrze, jestem happy!!Waży 438 g i już mam 100% pewności że będziemy mieli 2 córeczkę. U mnie też ok moja lekarka nastraszyła mnie że mogę mieć łożysko przodujące a tu lekarz zdziwiony i mówi że jest prawidlowo i wysoko usadowione. :) to mi kamień z serca spadł. badkaina drugi raz bylam u Pańszczyka i jestem bardzo zadowolona, super lekarz!!! marzycielka u mnie podobnie córa wróciła z nowej szkoły, lekko zestresowana i przerażona ilością zajęc w szkole. ok to miłego dnia, dziewczyny!!!!!
  22. Ja w Kościele źle się bardzo czuję, mam zawroty głowy, uderzenia gorąca, ale zawsze biorę sobie coś miętowego w usta i jakoś wytrzymam godzinkę oby nie na stojąco. ogólnie jest ok no ja też KateG odliczam godziny do jutrzejszego Usg. Oby wszystko bylo dobrze :) Moja córa jutro zaczyna gimnazjum także stresa mamy w domu :) życzę milego dnia dziewczyny!!!
  23. Witaj olcia_s!! masz termin na dzień przede mną cieszę się że jest nas więcej :)
  24. justyna@ super cieszę się jest wszystko ok, synio świetnie się ma widzę, gratuluję :) KateG też szczuplutka nie ma co, ale brzusio ładny, zaokrąglony także fajnie sobie porównać Ja w poniedziałek mam Usg na 12.30 także mam nadzieję, żę też uda mi się wstawić jakąś fotkę maluszka.
  25. beatta gratuluję synka!!! Faktycznie jak narazie to ja sama z dziewczynką w brzuszku heheh... rodzynek? marzycielka napewno na początku będzie Wam ciężko, ale to kwestia kilku dni, a jeśli synek już chodził do żlobka to myślę że nie będzie dużego problemu. Wiadomo mama to najbardziej zawsze przeżywa, tak to jest z nami mamusiami Będzie dobrze!!!! justyna@ czekamy na wieści!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...