malgorzata83
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez malgorzata83
-
Płyta dotarła i już obejrzana. Jeszcze raz dziękujemy.
-
Bardzo dziękujemy za wybranie naszej pracy i gratulujemy wszystkim zwycięzcom.
-
Więc przepraszam i jeszcze raz gratuluję zwycięzcom.
-
Redakcjo konkurs trwał do 13.10, a Olinka przysłała odpowiedź wczoraj. Gratulujemy wygranym.
-
Konkurs Halloweenowy parenting.pl i Wioski Czarownic
malgorzata83 odpowiedział(a) na Redakcja temat w Konkursy
-
Listonosz właśnie przyniósł nagrodę, wieczorem zaczniemy czytać. Jeszcze raz bardzo dziękujemy.
-
Wież Kubusia 3 lata i cztery miesiące stworzona jest z samochodów. Synek układał sam ,a gdy spadało poprawiał i udoskonalał, a gdy wieża już się udała to mama zrobiła zdjęcie. Może się wydawać, że wieża jest oparta o grzejnik, ale to tylko złudzenie. Było mnóstwo fajnej zabawy i śmiechu.
-
A to domek kwiatowy pokazany od środka praca Magdy 11 lat. Na samym dole jest miejsce do ubierania przed wyjściem i rozbierania się po przyjściu do domu. Następnie po prawej stronie kuchnia, po lewej łazienka, a na samej górze pokój do zabawy i do spania.
-
Będąc w ciąży najchętniej swój czas spędzałam na rozmowach z moim rosnącym brzuszkiem. Głaskałam go i mówiłam jak bardzo kocham rosnące w nim dziecko. Wieczorami opowiadałam mu bajki i często słuchaliśmy muzyki, a nawet mu śpiewałam. Drugi sposób to spędzanie czasu na spacerach do parku i karmieniu w nim kaczek i gołębi. Uspokajało mnie patrzenie na ludzi, którzy nigdzie się nie spieszą, tylko poświęcają czas swoim dzieciom. Czasami bawiło mnie jak synek czy córeczka potrafi zmienić dorosłego w duże dziecko. Teraz gdy sama jestem już mamą dalej chodzę do tego parku na spacery i niejednokrotnie pod wpływem mojego synka zmieniam się w duże dziecko. Mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa.
-
A to nasze domki kwiatowe pierwszy rysowany przez Magdę lat 11. Drugi to wydzieranka Jakuba lat trzy i cztery miesiące, Magda tylko naszkicowała i pomogła rwać kawałki wycinanek.
-
Bardzo dziękujemy za wybranie naszej pracy. Gratulujemy wszystkim zwycięzcom. :-)
-
Magda lat 11 narysowała Twardowskiego na księżycu, a żeby mu nie było smutno to z księżyca i gwiazdek zrobiła jego przyjaciół. A na osłodę dorysowała mu lizaka w ręku.
-
Moja rozmowa z synkiem na temat skrzata Kuba ma trzy latka i cztery miesiące. Ja - synek czy ty wiesz kto to jest skrzat? Synek -nie. Ja -a jak myślisz, kto to może być? Synek - skrzat może to być mały ludzi. Ja - a jak jest ubrany? Synek - ten mieszkający w ogrodzie to na zielono, żeby nie było go widać, a ten mieszkający w domu na kolorowo. Ja - a co robi skrzata? Synek - ten w ogrodzie opiekuje się roślinkami, żeby rosły i karmi mieszkające tam robaczki. Ja - a ten w domu? Synek - ten w domu to sprząta mi pokój jak nabałagani. Ja - a fajny jest ten skrzat, lubisz się z nim bawić? Synek - mamuś ja go nie widziałem, on robi bałagan i sprząta jak ja jestem w przedszkolu.
-
Do nauki literek okazała się pomocna gra stworzona wspólnie, w nakrętkach są umieszczone literki, jak się stanie na pole to mówi się jaka to literka i podaje trzy wyrazy, które się na nią zaczynają.
-
Ostatnia biżuteria jaką dostałam, jest komplet kolczyki i wisiorek. Podarował mi ją mój synek, który sam ją zrobił. Synek jest od września przedszkolakiem i chciał mi wynagrodzić rozstania z nim. Może to banalne, ale to jest najpiękniejsza biżuteria jakiej mogłam się spodziewać, po pierścionku zaręczynowym.
-
Najpierw było przyzwyczajanie do książek przez codzienne, wieczorne czytanie bajek. Później kupiłam dziecku piankowe puzzle z literkami, żeby się opatrzyło i bawiąc się mówiłam mu jakie układa literki. Z czasem dziecko samo układało i mówiło jaką układa literkę. Następnie zrobiliśmy karteczki z dużymi czerwonymi literkami i prostymi wyrazami. Mój synek dopasowywał wyrazy do mieszkańców domu i do przedmiotów je otaczających. Bawiliśmy się tak aż przyszedł czas na układanie z kartoników z pojedynczymi literkami znanych już wyrazów. Później zaczęliśmy korzystać z różnych pomocy dostępnych w sklepach takich jak puzzle, tablica z literkami, bądź drewniane klocki z literkami. Są bardzo pomocne w nauce czytania gdyż dzieci najlepiej uczą się przez zabawę. Dzieci najlepiej się uczą w czasie gdy są wypoczęte i gdy się przerywa naukę wtedy gdy jeszcze dziecko nie jest znudzone. Gdy dziecko opanowało już sztukę czytania pojedynczych wyrazów przyszedł czas na bardziej złożone wyrazy, a następnie na całe zdania. Później przychodzi czas na książeczki specjalne dla dzieci z dużymi napisami i krótkimi tekstami lub wierszykami.
-
Praca mojego synka Kubuś ma trzy latka i dwa miesiące. Wiele nie potrafi, ale najważniejsza jest dobra zabawa i uśmiech synka.
-
A to nasze łódeczki z łupinki po orzechu wykonana przez Maksa 1, 3 miesiące z pomocą Kubusia 3,2 miesiące. Druga z pudełka po serze w plasterkach i plasteliny, wykonana przez Kubusia z niewielką pomocą mamy.
-
zeszyty zapełniają się z dnia na dzień Magda ma dużo fajnej zabawy.
-
Magda 11 lat wykonała dwa stroje baletnicy jeden jest z plasteliny, a drugi r dwóch plastikowych butelek.
-
Bardzo dziękujemy za wybranie Magdy pracy i wszystkim zwycięzcom gratulujemy.
-
-
Praca wykonana przez Magdę 11 lat, w kółkach jest kolejno księżniczka w Egipcie, przy Wieży Eiffla i księżniczka w dżungli.
-
Odpowiednie karmienie każdy to wie , to sposób by dobrze rozwijać się. Więc droga mamo i drogi tato chcę jeść warzywa co powiesz na to? Mama więc na to uśmiechem reaguje i zdrowe warzywa na rynku kupuje. Sprawdzonego sprzedawce swojego ma, co nawozów nie sypie i o uprawę dba. Tata warzywa na parze gotuje i jest szczęśliwy gdy wszystko smakuje. Do warzyw kaszę i mięso dodaje i na talerzu ciekawienpodaje. Uśmiech na twarzy nas wszystkich gości, bo zdrowy człowiek jest pełen radości. Więc gdy miłość sobie często okazywać chcemy, zdrowie na talrzu sobie podajemy.
-