Na wstępie chciałam dodać, że "Bolek i Lolek" to jedna z ulubionych bajek mojej Roksanki, teraz ma już 3,5 roku ale kiedy widziała ją po raz pierwszy jeszcze nie potrafiła wymówić tego tytułu i wyszło jej "Bilolek" i tak jej zostało do teraz :), zawsze mnie woła :"mamo! zobacz! Bilolek leci!" :), roczny synuś jeszcze nie mówi, ale też patrzy na nich jak zaczarowany Bolek, Lolek i Tola...
Każdy zna ich od przedszkola. Oglądamy ich chętnie całą rodziną,
przywołują dziecięce wspomnienia, które nie przeminą. Uwielbiamy śledzić ich przygody,
przy nich mój tatuś czuje się młody. A moja córcia, choć ma trzy lata,
także nie widzi poza nimi świata. Często na "JIM JAM" po słońca wschodzie
ogląda podboje na dzikim zachodzie. Fascynujące przeżycia wciąż mają,
na olimpiadzie dzielnie radę dają. Są dobrym wzorem dla moich dzieciątek,
w serduszkach mają dla nich zakątek... Bolek i Lolek to nasi Idole!!!