
marjul
Użytkownik-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Reputacja
0 NeutralnaPersonal Information
-
Płeć
Kobieta
-
Miasto
Gorzów Wlkp
-
No ja też wszystko zmielone albo przez siateczkę podaję Tymonkowi, bo odkąd ugryzł pół biszkopta na raz to się lękam trochę. Mafka to faktycznie szamie Ci maluszek - super. Ja podaję codziennie pół słoiczka z 1 łyzeczką kaszy manny ugotowanej na wodzie i na wieczór daję kaszkę bobovity zrobioną ze 100 ml wody. Tymek zjada wszystko bez marudzenia. Pewnie zjadłby więcej, ale jak byliśmy na szczepieniu to nie kazali mi go dokarmiać bo podwoił swoją wagę urodzeniowa więc symbolicznie. Coś tu ostatnio cicho się zrobiło. Wszyscy wiosnę poczuli. Mafka udanych chrzcin, ja w niedziele idę na komunię do chrześnicy, a 25 maja następna komunia u drugiej chrześnicy, więc wydatki mam ojoj...
-
Mandarynka wszystkiego najlepszego dla Hani, mój Tymonek też dzisiaj kończy pół roku. Czas szybciutko leci... Jakby co to ja oczywiści, też mogę się przenieść na mnz, byłam na tej stronie, chyba jest ok.
-
Witaj Mandarynka fajnie, że już wróciłaś! Mafka ja tez Ci niestety nie pomogę bo jeszcze dużego doświadczenia nie mam, ale już wiem, że Tymonek będzie miał problem z bucikami bo ma wysokie podbicie i mało który but pasuje. :( Mandarynka mi moja mama dała też podobna książkę z której korzystała jak urodziła moją siostrę a później mnie. Jak ją sobie czytałam to też byłam w szoku na niektóre sprawy, ale jest w niej też sporo rzeczy które i w naszych czasach są jak najbardziej aktualnie i się nie zmieniły. Fajnie są tam opisane poszczególne kwartały rozwoju dziecka. Dziewczyny a smarujecie już swoje dzieciaczki kremami z filtrem jak wychodzicie na spacer?
-
kajka ja już od ponad tygodnia podaje Tymkowi gluten, tj. do posiłku 1 łyżeczkę kaszki manny. Nie zauważyłam nic oprócz tego, że kupkę robi co dwa dni i jest jakby bardziej gęsta. Jak komuś mówię o tym, że robię mu tzw. ekspozycję na gluten, to jakoś tak każdy dziwnie się patrzy a raz usłyszałam,że tylko przewrażliwione matki to robią. Więc cieszę się, że nie jestem sama. A do przeglądu też powinnam się udać, bo gin kazał mi na wiosnę cytologię zrobić, tylko jakoś mi nie po drodze, a poza tym to wiosna jest dopiero kilka dni hehehe
-
Hej dziewczyny, wiosna nareszcie przyszła i oby była jak najdłużej. Kajka ja tez kupiłam mojemu małemu to cudo do podawania np, owoców, ale Tymek bardziej się interesuje rączką za którą powinien trzymać i gryzie sobie ją heheh. Myślę,że z czasem załapie o co chodzi. Ogólnie to też uważam, że super gadżet. Od razu zakupiłam dodatkowe siateczki na zmianę. U nas ciężkie noce, ponieważ Tymek budzi się kilkanaście razy bo albo jest głodny, albo mu smoczek wypada i się budzi, a ja rano jak zombi chodzę. W ogóle mały zrobił się strasznie marudny, i tylko na rączkach by chciał być. Potrafi już wyciągać rączki żeby go wziąć. Wczoraj byliśmy na roczku u rodziny i Tymuś tylko ze mną i ogólnie przestraszony mocno był. Mam nadzieję, że wyrośnie i nie będzie taki mocno mamusiowy. Wczoraj widziałam pierwszego bociana i to lecącego hurrra Jest taki zabobon, że jak się pierwszego bociana wiosną zobaczy lecącego to będzie się podróżowało, więc chociaż niby w przesądy nie wierzę to i tak się cieszę :)
-
Hej dziewczyny, nie wiem jak Wy, ale ja to będę się musiała przyzwyczaić bo nie lubię nowości. Po staremu było jakoś bardziej przejrzyście, przynajmniej dla mnie.
-
dejanira5 i ode mnie Twoja córcia dostała like Kajka cudny Twój bąbel, normalnie przystojny facet z niego rośnie Mam nadzieję że od tego czwartku ta wiosna przyjdzie, ale ciii żeby nie zapeszać
-
Witam i ja! Asia ślicznego masz zajączka! Jaki on duży w porównaniu do mojego Tymonka. My wczoraj na szczepieniu byliśmy i mały waży 7500, lekarka powiedziała ze to super waga bo swoją urodzeniowa już dawno podwoił. Zaczęłam podawać słoiczki z deserkami, ale jak Tymus zje 2 łyżeczki to jest sukces, i strasznie się krzywi i kręci głową więc go nie zmuszam specjalnie, a marchewkę to daję co parę dni, nie co dziennie ponieważ odkąd wprowadziłam mu nowe smaki to kupkę robi co 2 ,3 dni a wiadomo marchew zapiera. Teraz zabieram się do wprowadzenia glutenu. Dziewczyny wrócę do tematu pieluch. Wypróbowałam Dady z Biedronki i stwierdzam, że nie są złe. Pupy nie odparzają, są chłonne tak samo jak pampersy. Ich wady to takie,że nie pachną, i są trochę bardziej sztywne niż pampersy. Zaletą jest oczywiście ich cena.
-
Agnieszka dobrze, że u was już ok. Mafka trzymaj się swojej wersji, czyli,że to taka uroda Twojego synka, oczywiście badania nie zaszkodzą, ale nie przejmuj się za mocno. Mojej siostry dzieci zawsze były na końcu siatki centylowej bo taka ich uroda. Z pierwszą córką, też przeżywała czemu ona taka chudziutka, i karmiła piersią, i później cudowała,żeby ją troszkę podtuczyć, ale w końcu jakiś lekarz powiedział, że ona nie ma być po kim gruba. I moja siostra i jej mąż należą do szczupłych. z drugą córką już się tak nie martwiła. Co do lekarzy to ja nie wiem, ja też ostatnio zadzwoniłam i POPROSIŁAM, żeby mi rp na żelazo dla Tymonka wypisali, a oni na mnie z krzykiem, że może jeszcze do domu maja mi przywieźć. Kazali mi przyjść i karteczkę zostawić. Czyli i tak 2 razy musiałam tam jechać, bo oczywiście od ręki nie dostanę.Nie wiem ale to jakaś CHORA instytucja. Kajka zazdroszczę wyjazdu, uwielbiam jeździć nad morze. Ciekawe jak to będzie w tym roku, pierwsze wakacje z Tymonem? Już nie mogę się doczekać. Mandarynka udanej podróży! A my jutro mamy chrzciny. Jak je planowałam to myślałam,że juz wiosna będzie. Takie fajne buty sobie kupiłam, ale niestety do kościoła to kozaki trzeba będzie nałożyć, ale na obiad nie omieszkam założyć moich nowych półbucików. Udanego weekendu
-
A, dodałam mojego bobasa bo chyba się Wam nim jeszcze nie chwaliłam, taki to łobuziak mój kochany
-
Zamiast Wielkanocy to powinny być znowu Święta Bożego Narodzenia, aura temu sprzyja Mafka zrobiłam ciasto z Twojego przepisu, dodałam tylko trochę więcej mąki bo jakieś rzadkie mi wyszło. Zrobiłam je wczoraj a dzisiaj końcówka została. Mąż jeszcze ciepłe wcinał. Ogólnie bardzo dobre, polecam innym. Stwierdziłam, że powiedzenie, że wszyscy faceci są tacy sami to nie ściema. Jak czytam o Waszych mężach, to z każdego po trochu jest i w moim. Jeśli chodzi o umiejętności to Tymonek wczoraj po raz pierwszy samodzielnie przewrócił się z plecków na brzuszek i z powrotem, i bardzo mu się to spodobało bo śmiał się przy tym w niebo głosy. Może dlatego,że my z mężem cieszyliśmy się i klaskaliśmy ze szczęścia. Nie wiem co to będzie jak zacznie chodzić chyba będę płakać heheh Jednak nie potrafi jeszcze chwytać stóp i ciągnąć głowy z pozycji leżącej. Za to odpycha się nogami i przesuwa do tyłu, śmiesznie to wygląda jak foczka tylko że na plecach. My w niedzielę mamy chrzest więc postanowiłam,że podam Tymkowi jakąś nowość dopiero po niedzieli, w piątek kończy 5 miesięcy. Jednak z tą nowością mam problem bo nie wiem od czego zacząć. Od warzyw czy od kaszki? Dejanira czy ta kaszka z glutenem którą dajesz jest już z mlekiem i rozrabiasz po prostu z wodą?
-
Hejka! Oj cieszcie się kobitki, że chociaż od czasu do czasu możecie sobie make up zrobić, bo ja to od wielkiego dzwonu i później przepłacam to opuchniętymi i swędzącymi oczami. Wyglądam przez tydzień albo i dłużej jak panda, bo mam powieki czerwone. Chciałam sobie zakupić tusz la roche, bo podobno nie uczula, ale powiedzieli mi w aptece, że producent wycofuje go z oferty. A za tydzień chrzciny Tymka i przyjdzie mi znowu użyć normalnych kosmetyków i się trochę pomęczyć. Ja to czasami w piżamie chodzę do południa i chyba gdyby nie to, że na spacer wychodzimy to nie wiem jakby to było hehe, włosów też czasami nie czeszę tylko związuję na nowo, bo dalej strasznie mi wypadają (na szczęście widać już nowe). Co do okresu to był jakiś inny niż przed ciążą. Taki jakby trochę większy, ale za to mniejszy ból brzucha :) Mój mały na razie z daleka ogląda stopy, ale jeszcze ich nie dotyka, nie mówiąc już o wkładaniu ich do buzi, za to wszystko inne pcha do buzi na potęgę. Widziałam w telewizji co się dzieje na południu Polski, masakra, u nas śnieg leży, ale dzisiaj piękne słoneczko świeciło. Dziewczyny w przyszłym tyg kalendarzowa wiosna może i w pogodzie coś się zmieni, przecież wiecznie zimy nie bedzie
-
Byłam w biedronce i postanowiłam wypróbować pieluchy dada. Do tej pory to tylko pampersów używałam. Jak Tymonek przetestuje to dam znać czy rzeczywiście "jakość spotkała niską cenę" :)
-
Witaj Agnieszka, fajnie że dołączasz ! Fajne te wasze dzieciaczki muszę i ja cyknąć kilka fotek mojemu, bo jakiś czas juz mu nie robiłam zdjęć, a przecież tak szybko rosną te nasze pociechy, oj czas leci. U nas śnieg leży, ale piękne słonce świeci więc i dzisiaj zaliczymy spacerek. A, w końcu mogę dziękować za posty, dopiero mi ta opcję dodali hehe
-
mmmm Mafka wygląda pysznie ... aż ślinka cieknie. Napisz jak go zrobiłaś może i ja spróbuję tego wypieku.