Skocz do zawartości
Forum

Różyczka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta

Osiągnięcia Różyczka

0

Reputacja

  1. A co do nagradzania dziecka pieniędzmi np. za wykonanie czegoś - moim zdaniem to nie jest dobrym pomysłem. Dziecku może wtedy oczekiwać otrzymania zapłaty za niemal każdą czynność i może od nas tą zapłatę egzekwować przy byle okazji. To mi przypomina przekupywanie dziecka, a nie zachęcanie. Lepiej nagradzać dziecko np. w sytuacji, gdy dzielnie się zachowa, np. po usunięciu migdałka albo po wizycie u dentysty. Wtedy jednak lepiej kupić zabawkę albo dać pieniążki, ale pójść potem do sklepu, aby dziecko samo mogło sobie coś kupić :)
  2. Wprowadzenie kieszonkowego to doskonała lekcja dla malucha - uczy się on dysponować pieniążkami (poznaje wartość pieniądza, uczy się oszczędzać itp.). Warto też kupić dziecku skarbonkę, w której mógłby "ulokować" swoje pieniążki :) Poza tym radość, która towarzyszy czekaniu na kolejne kieszonkowe - bezcenne uczucie :)
  3. Wg mnie to wspaniały pomysł. Dziecko w klasie integracyjnej uczy się tolerancji, pomagania słabszym itp. Ci, którzy sądzą, że w takiej klasie wyjątkowo zdolny uczeń by się zmarnował, nie mają racji. Często w klasach, gdzie jest sporo zdolnych uczniów, tworzy się niezdrowa rywalizacja lub ci zdolni trzymają się w jednej grupie (często niestety uważając się za tych lepszych i mądrzejszych). Wszystko zależy moim zdaniem od kompetencji i doświadczenia nauczycieli, którzy będą w stanie poświęcić czas zarówno tym zdolnym uczniom, przeciętnym, jak i tym, którzy słabo sobie radzą w nauce.
  4. W dzisiejszych czasach zabiegani rodzice wolą posadzić dziecko przed telewizorem lub komputerem, zatrudnić nianię czy zakupić masę drogich zabawek, aby dziecko czymś się zajęło albo żeby mieć święty spokój. Niektórzy jednak zapominają, że częsty kontakt z dzieckiem jest niezbędny dla jego prawidłowego rozwoju. Jedną z form kontaktu z dzieckiem jest właśnie zabawa. Kreatywni rodzice mają w tym przypadku łatwo i organizują coraz to nowe formy zabawy ze swoim dzieckiem. Mniej kreatywni mogą zakupić przeróżne poradniki albo poradzić się doświadczonych już rodziców. Niestety najczęstszą przyczyną nie bawienia się z dzieckiem jest brak czasu. Moim zdaniem to jedynie wymówka. Bawić się z dzieckiem możemy nawet wtedy, gdy jesteśmy zajęci, np. podwożąc dziecko do przedszkola czy szkoły, możemy bawić się z nim w przeróżne łamigłówki czy zabawy w dobieranie wyrazów (np. ktoś musi powiedzieć wyraz na ostatnią literę wyrazu wypowiedzianego przez poprzednią osobę). Doskonałą zabawą dla dziecka mogą być również codzienne czynności, takie jak: sprzątanie, gotowanie czy robienie zakupów (o ile czyni się to w formie zabawy, a nie wykorzystywania dziecka). Czasem nawet wspólne spędzanie czasu może być dla dziecka rozrywką, dlatego tak istotny jest kontakt z dzieckiem, które potrzebuje z naszej strony uwagi, a przede wszystkim miłości. Inną przyczyną ograniczonych zabaw z dzieckiem może być brak pieniędzy. Z pewnością ich posiadanie ułatwia zapewnienie dziecku wielu rozrywek, ale według mnie dziecko może cieszyć się tak samo ze wspólnego spaceru lub zabaw na podwórku, jak z bardzo kosztownej rozrywki. Ważne, aby poświęcać dziecku czas i pokazywać, że jest ważne, doceniane i kochane. Jeśli urozmaicamy inicjowane przez nas zabawy, dziecko szybko się nimi nie znudzi. Ostatnimi czasy głośno było o wszelkich kampaniach czytania dzieciom. Bardzo pochwalam takie akcje, ponieważ codzienne czytanie (choćby nawet przez chwilę) to jeden z najbardziej konstruktywnych form spędzania czasu z dzieckiem. W dodatku dzięki czytaniu dziecko chętniej będzie sięgało po książki w przyszłości. Zabawa z dzieckiem dostarcza nie tylko rozrywki, ale dzięki niej dziecko jest zaspokojone pod względem potrzeb fizycznych, uczy się wyrażać uczucia, staje się bardziej twórcze, radosne, szybko się nie zniechęca, uczy się współpracy. Dzięki zabawie dziecko może także przezwyciężyć swoje lęki, pozbyć się kompleksów czy wyleczyć z nieśmiałości. Udział w zabawie z dzieckiem mogą brać udział także inne osoby, takie jak: nauczyciel, ktoś z rodziny, rówieśnicy itd. Dzięki kontaktom z rówieśnikami dziecko rozwija mowę, stosunki koleżeńskie oraz nabiera ogólnego doświadczenia społecznego, istotnego dla procesu socjalizacji. Dzieci przenoszą do zabawy sytuacje z realnego życia, co stanowi źródło ich doświadczenia. Podczas zabawy możemy poznać nasze dziecko – jego zainteresowania, talenty i wszelkie predyspozycje oraz nawiązać z nim bliższe relacje. Możemy także zauważyć, że jest coś nie tak z dzieckiem (np. gdy rozwija się jakieś zaburzenie rozwojowe). Poprzez zabawę możemy skłonić dziecko do jakiegoś nieprzyjemnego obowiązku – wtedy dziecko spojrzy na daną czynność jak na frajdę, a nie jak na przymus czy polecenie. Należy jednak pamiętać, aby wszystko było w odpowiednich proporcjach – nadmiar lub niedomiar rozrywek może zaszkodzić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...