Skocz do zawartości
Forum

asia78

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez asia78

  1. isa32A co ja mam powiedzieć? Kredyt na mieszkanie w 2005 ale w starych blokach i d... blada. Nic nie mogę sobie odliczyć A to ma jakies znaczenie?
  2. DziubalaA mnie wkurza, że jedni cały czas mogą odliczać odsetki a inni (Ci co wzięli kredyt po roku chyba 2007) już nie mogą No wlasnie to bez sensu. My dlatego moglismy odliczyc odsetki w calosci cofajac sie 3 lata
  3. Isa Stefus jak za wczesnie wstanie ( w jego mniemaniu oczywsicie:)) to tez lubi sobie na mnie polezec. Ale on regularnie spi i potrafi tak nawet do 1,5 h!!
  4. U nas A. idzie jutro a odliczen mamy tyle, ze na przyszly rok jeszcze troche przeszlo
  5. Czesc!! Wczoraj wpadlam w szal sprztania i prasowania I dzisiaj ma pelen luzik
  6. AlekssandraMHey mam pytanie co zrobic jezeli spoznia mi sie miesiaczka 10 dni robiłam test ciazowy i wyszlo mi ze nie jestem??Pozdrawiam Aleksandra Poczekac pare dni i zrobic jeszcze jeden test jelsi znowu bedzie negatywny to isc do gina
  7. O kurcze to nie wiem jak Ci pomoc, ale moze znajdzie sie jakas mama ktora pracuje w banku Mi kiedys kasjerka sciagnela 2x taka sama kwote. 2x przeciagnela karte. I od razu wiedzialam, bo dostalam eska. I oddali mi od razu, bo sama poszlam do obslugi klienta. A zwykle taka sprawa trwa 2-3 miesiace, bo przechodzi najpierw przez market potem przez bank A jeszcze przyszlo mi do glowy, zeby Ci sparwdzili sprzedaz z drugiego dnia czy maja taka kwote. Bo przeciez karta i kasa musza sie zgadzac. Pewnie beda jeczec, ze nie maja takiej mozliwosci, ale maja w komputerach.
  8. Nie bardzo rozumiem. Jednego dnia kupiliscie cos i sciagnelo 2x i drugiego tez kupiliscie cos i sciagnelo 2x?
  9. kwiaciarkajak sprawdzic kto z moich znajomych na nk usunal konto? Nie sprawdzisz
  10. No dobra nadeszla juz ta pora kiedy kwiaciarka mowi, ze P. wrocil i spada. Ja tez juz spadam
  11. kwiaciarko ja mam dosc podobny problem z sasiadami. Jak tylko Pola pokaze sie na tarasie to zaraz ja wolaja zeby poszla do mnie albo A. i zapytala czy moze do nich pojsc. Albo chca wziac Stefana. A ja nie chce im ciagle dawac dzieci. Po to maja swoj taras zeby se bawic u siebie A Kuie powiedz, ze kazda rodzinka ma swoje plany i moze koledzy nie moga przyjsc
  12. Renata najwazniejsze ze byla dobra zabawa
  13. kwiaciarko bo i zachowanie Stefana i Miko byly smieszne, ale nie mozna ich pozostawic samym sobie
  14. Moja!!! Za Stefana zeby juz nie bil!! Ale jak sobie przypomne to Pola tez miala taki okres i jej przeszlo. I jemu tez pewnie przejdzie
  15. DziubalaDzwonił gość z ubezpieczalni żeby przygotować tabelę z skradzionymi rzeczami, opisać modele i szczegóły. A przy złocie mam podać gramaturę itd. Ciekawe skąd ja mu to wytrzasnę. Ehh.Zbieramy się po Adasia. Miłego popołudnia Zajdz do jubilera i zapytaj ile sredno wazy pierscionek
  16. Dziubala oczywiscie, ze mu powiedzialam, ze tak nie wolno, ale nie wiem czy dotarlo. Mam nadzieje, ze tak.
  17. kwiaciarkaasia78Do tej pory bicia nie bylo pojawilo sie ze 2 tyg temuNa razie cierpliwie tlumacze, bo co innego mi pozostalono wlasnie tlumaczyc i kazac przeprosic A przepraszac to umie robi glasiu i caluje
  18. Do tej pory bicia nie bylo pojawilo sie ze 2 tyg temuNa razie cierpliwie tlumacze, bo co innego mi pozostalo
  19. Dziubalaasia78DziubalaMoże gadka jest za długa? Dzieci lubią krótkie komunikaty. Nie gadka jest w stylu:" Nie wolno bic!! Nie podoba mi sie to. Jak bedziesz bil to bedziesz siedzial sam" I raczej tyle, 2-3 zdania To może jak go zostawisz samego nie odzywaj się potem do niego dopóki nie będzie widać, że jest skruszony? Zajmij się czymś innym, takim atrakcyjnym i nie pozwól mu dołączyć przez jakiś czas. Ciotka on zostaje u siebie. Ja sie biore za cos innego a on sobie organoizuje robote u siebie. I wcale nie leci do nas.Z reszta on jest taki, ze to ja musze sie z nim bawic. Rzadko przyjdzie sam z siebie zeby sie pobawic. Jest bardzo samodzielny w tej materii
  20. isa32Kwiaciarko ja mogę ramki zabrać ale ryczy, że ją na całym osiedlu słychać KOMANDOS i SZKODNIK W przypadku rysowania po ścianach zabierałam kredki. Był ryk, ale w końcu zrozumiała, że rysuje się na stoliku, tyle, że wczoraj stolik też pomalowała. A na balkonie stoi skrzynka z ziemią i przedwczoraj wybierała małe paprochy i wyrzucała przez dziurki w siatce. Mówię, Ala nie wolno, bo na dole idą ludzie i im na głowę sypiesz. A ona na całe osiedle: luuudzie!!! Wczoraj z kolei wysypała ziemię na balkon, więc moja mama przyniosła szufelkę i szczotkę, żeby zamieść. Jak się dorwała to koniec. Ziemię rączkami na szufelkę a z szufelki znów do doniczki. Trochę duża szufelka, więc część lądowała za balkonem. Skończyło się wrzaskiem, że ją zabieram z balkonu. No mówię Wam, nie dość, że uparta to jeszcze histeryczka Isa u nas to, ze Stefan jest zabierany z tarasu to cale osiedle slyszy
  21. kwiaciarkaAsia a Pola co robi jak oberwie od brata? Skarzy Ale tez mu mowi, zeby jej nie bil albo ze jest niegrzeczny albo najczesciej mowi niemily brat!! Oczywsice czase tez oddaje, nie powiem ze nie
  22. Dziubalaasia78U nas jest tak. Stefan bije jak mu cos nie na reke czyli cos mu sie zabierze albo czegos nie dostanie. Zazwyczaj zdarza mi sie zlapac go za reke jesli idzie do mnie. Ale Pola obrywa zawsze. Po fakcie klekam przy nim i wale gadke ze nie wolno. On rzuca sie z rykiem na podloge. Ja odchodze, mowic ze nie bede sie bawic z niemiluchem i ze tak nie wolno a on zrywa sie na rowne nogi biegiem za mna i znowu obrywam W koncu zanosze go do ich pokoju i tam zostawiam z odpowiednia gadkaMoże gadka jest za długa? Dzieci lubią krótkie komunikaty. Nie gadka jest w stylu:" Nie wolno bic!! Nie podoba mi sie to. Jak bedziesz bil to bedziesz siedzial sam" I raczej tyle, 2-3 zdania
  23. kwiaciarko my mamy wspolny plac z przedszkolem. I Stefan swietnie sobie radzi. Chociaz ostatnio jak chlopczyk zasiadl i czekal na nie wiadomo co to go kopnal w plecyzeby szybciej jechal. Ale tak to widze, ze sie fajnie bawi i w piaskownicy i na slizgawce
  24. U nas jest tak. Stefan bije jak mu cos nie na reke czyli cos mu sie zabierze albo czegos nie dostanie. Zazwyczaj zdarza mi sie zlapac go za reke jesli idzie do mnie. Ale Pola obrywa zawsze. Po fakcie klekam przy nim i wale gadke ze nie wolno. On rzuca sie z rykiem na podloge. Ja odchodze, mowic ze nie bede sie bawic z niemiluchem i ze tak nie wolno a on zrywa sie na rowne nogi biegiem za mna i znowu obrywam W koncu zanosze go do ich pokoju i tam zostawiam z odpowiednia gadka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...