siwa32

Cześć! Może ma ktoś tutaj namiary gdzie mozna dostać remizę strażacką fisher price imaginext z wozem strażackim W8572? Nigdzie nie mogę znaleść.A może ma ktoś do odsprzedania?

~zołzia Ktos pisał że w dobrej cenie kupił UZYWANY fotelik a jaka jest gwarancja że taki fotelik jest bezpieczny ? że nie uległ wypadkowi i zniszczeniu? Lepiej szukać promocji na nowe foteliki niż kupować uzywany i kupić jeden uniwersalny żeby zaoszczędzić pieniazki Graco Nautilus to dobry wybór z takich uniwersalnych fotelików Podejrzewam że to do mnie więc odpowiadam Ja kupiłam używany fotelik dobrej marki i miałam to szczęście że mogłam go dokładnie pooglądać przed zakupem.Więc mam pewność że nie jest powypadkowy. Fotelik to nie samochód,który można nie zauważalnie poskładać po wypadku.Jest jedną bryłą,na której widać każde pęknięcie czy próbę klejenia. :) Pozdrawiam!

Czy możecie mi polecić jakiś dobry nebulizator? Starszy syn jest astmatykiem,młodszy często łapie katarek więc przydałoby się takie coś u nas w domu. Widziałam super marki PIC w kształcie pingwinka dla całej rodziny bo ma różnej wielkości maseczki,i np. Medel Family,tyle że nie jest już tak przyjemny dla oka dziecka,bo to po prostu zwykłe pudło (tyle że ponoć skuteczne) Może któraś w Was ma któryś?A może dodacie coś od siebie?

Ulla ja powiem tak - ja mojego nauczyłam spać na kanapie jak miał rok - bo męczyliśmy się takim staniem i czekaniem przy łóżeczku - a tak kładliśmy się obok i noc przespana bo jak się budził w nocy to tam się kładliśmy - czy to dowód że dziecko nie nauczy się spać samo - nauczy to tylko kwestia dojrzałości i przyjdzie czas a sama nauczysz go samodzielnego zasypiania w łóżku Dokładne tak samo robiliśmy ze starszym synem :) Fakt że zasypialiśmy z nim,ale chociaż nie trzeba było czekać godzinami aż zaśnie.I tak jak piszesz nie przeszkodziło mu to w późniejszej nauce samodzielnego zasypiania. Z młodszym synkiem jest o tyle trudniej,że dzieli pokój ze swoim starszym bratem.Brat śpi na wersalce i niestety nie ma już w pokoju miejsca na drugą dla malucha.Jeśli już to najwyżej na tapczanik,ale jak wiadomo ani ja ani mąż raczej się nie zmieścimy :( Mati jak tylko znikamy mu z oczu migiem wpada do łóżka Kuby i wariuje :) A Kuba się wścieka bo niewyspany do szkoły codziennie. Masakra Wiadomo,że jest też opcja żeby go po prostu przenieść do naszego łóżka,ale tego chcemy uniknąć,kurcze szkoda mi tego że do tej pory właściwie od urodzenia zasypiał bez naszej pomocy

myślę że to białko nie ma związku z plamkami na nóżkach. Białko pojawia się w moczu kiedy np. jest stan zapalny w drogach moczowych,może też być w wyniku podwyższonej temperatury ciała. Ale dla własnego spokoju lepiej rzeczywiście podpytaj lekarza.

Maxi Cosi,Britax Romer. Ceny są wysokie jednak jak dobrze poszukasz na allegro i nie będzie ci przeszkadzać używany to naprawdę warto. Ja kupiłam używany Romer King za 50 zł,więc okazja była straszna.Pokrowiec zamówiłam nowy szyty na wymiar za około 60 zł i fotelik jak nowiutki. A są to naprawdę dobre foteliki

Mamy i nowe i używane. Nowe tylko jeśli rzeczywiście jest super okazja cenowa jak chociażby w zeszłym roku przed Mikołajem była obniżka 50 % w tesco.I rzeczywiście było warto,bo porównywałam ceny z allegro. Ale jednak zdecydowana większość u nas w domu to zabawki używane,Fisher Price czy Vtech.Są to na tyle dobre firmy że ani nie widać po nich zniszczenia,ani nie tracą swoich funkcji.

Na razie próbujemy przeczekać i mam nadzieję że starczy nam cierpliwości :) Dziś dyżur ma tatuś,jutro ja i tak w kółko. No i liczymy na to że w końcu załapie. Odwracanie łóżeczka tak by nie wyjmował szczebelków mija się u nas z celem,bo on nie wyjmował ich sam.Po prostu wyskoczył z łóżeczka górą i to spowodowało że musieliśmy je usunąć (żeby nie powtórzył lotu :) ) Tak więc włożenie ich z powrotem spowodowałoby kolejne próby wyskakiwania. Z tym tapczanikiem to rzeczywiście jest jakaś opcja,jak cierpliwe czekanie się nie sprawdzi to pewnie się zdecydujemy. Dzięki

Kupiłam kombinezon Tchibo i śniegowce primigi. Jestem zadowolona bardzo. Tzn jeszcze nie będę wychwalać tego jak się sprawują,bo zima dopiero przed nami,ale samo wykonanie i wygląd zadowala mnie w 100 % :) Dziękuję Wam bardzo za rady :)

próbowaliśmy zamontować szczebelki wczoraj wieczorem,ale w sumie efekt był taki że Mati wściekał się na to jak diabli.Pewnie bał się że mu wolność chcemy znów ograniczyć :) Wczoraj siedzieliśmy przy łóżeczku do 23ej,bo jak tylko odchodziliśmy to od razu wychodził i z wielką radością biegł do naszego pokoju. Kurcze a tak było fajnie do tej niedzieli :(

Mój jak dotąd idealny synek w kwestii samodzielnego zasypiania,stał się nieokiełznanym zwierzakiem ;) Mateusz ma 26 miesięcy.Cały czas spał w łóżeczku z pełnym kompletem szczebelków,bo nie widzieliśmy potrzeby ich usuwania.Maluch nigdy się nie wspinał zupełnie na nic,więc nie baliśmy się że wypadnie.Poza tym obawiałam się,że jak je usuniemy to zamiast zasypiać spokojnie,zacznie wieczorne,a właściwie nocne wędrówki. Niestety w tą niedzielę Mati wyskoczył z łóżeczka.Nie mam pojęcia jak to zrobił,bo poziom ma na najniższym z możliwych.Na szczęście nic mu nie jest. Oczywiście po całym zajściu szczebelki usunęliśmy żeby nie próbował kolejny raz wychodzić górą.No i zaczął się problem.Jak zazwyczaj sam zasypiał ok.20:30,tak teraz daje popalić nawet do 23ej. Jak to było u was?

Hej! Dzięki za radę,zamówiłam tak jak pisałaś rozmiar 86-92 i jest super. Zaryzykowałam,bo niestety na moją prośbę o zmierzenie dostałam odpowiedź że nie mają dostępu do ciuszków.

Też to przechodziliśmy. W wieku 24 miesięcy synek zaczął się panicznie bać wody.Myślę że chodziło tu bardziej o mycie głowy,ale to spowodowało że nawet nie chciał patrzeć w kierunku wanny.Było to dodatkowo o tyle utrudnione że był to upalny sierpień :( Pomogła nowa zabawka do kąpieli.My akurat kupiliśmy zjeżdżalnie z rybkami chicco. Od tego czasu minęło 2 miesiące i na razie pokochał kąpiele na nowo :). Powodzenia

Czy orientujecie się jak to jest z tymi kombinezonami? Wszyscy wychwalają jakość,problem tylko w tym że maja dziwną rozmiarówkę,bo są strasznie duże przeskoki między rozmiarami. Mój Mateusz ma dokładnie 91 cm wzrostu. Tchibo produkuje 86-92,a potem długo długo nic i dopiero 98-104. Nie ma niestety 92-98 w produkcji.Gdyby było nie miałabym problemu. Jaki powinnam zamówić? Dodam że nie mam możliwości przymiarki w sklepie,bo mam daleko.

Niestey nie jest to takie proste,mieszkamy w Bieszczadach więc musielibyśmy pokonywać za kombinezonem mnóstwo kilometrów :(

Po długiej nieobecności muszę wam powiedzieć że nie zdecydowałam się na buty po domu. Mati biega w antypoślizgach,nóżki ma zdrowe,prościutkie. Na razie przy tym zostajemy :)

Ala1986 Troszkę się martwię, bo mojej małej lekko jedno oczko leci w bok.... Nie zawsze to widać , ale jednak... Na bilans mam za tydzień jechać. Hej,a jak z tym uciekającym oczkiem?W porządku? U mojego Mateuszka też zauważyłam uciekające oczko,też nie zawsze to widać.Na bilans dotrzeć powinnam 2 miesiące temu,a ciągle coś wypada.Teraz chorujemy drugi tydzień więc znów odkładmy :(

marzen@ Moja młoda w zeszłym roku miała kombinezon kaxs z Kappahla. Cena nie jest tak powalająca jak tych kombinezonów firm typowo sportowych, a sprawdził się na wyjeździe na narty właśnie. Młoda szalała po śniegu, niezależnie czy mróz czy roztopy było jej ciepło, ale się nie przegrzewała, nie przemakał mimo tarzania w śniegu, u dołu ma ściągacze i gumki na buty, więc nogawki się nie podwijają i śnieg nie wpada do buta. Przy rękawach też zabezpieczone podwójnie. Prałam w pralce i nic się z nim nie stało, po całym sezonie wygląda jak nowy. Buty miała w zeszłym roku primigi i też ok, stopa ani nie zmarznięta, ani się nie pociła. Ja coraz bardziej przekonuję się do kozaczków primigi,dziękuję za radę :) A gdzie kupiłaś ten kombinezon?Nie znalazłam strony producenta.Na allegro są jedynie używane (przynajmniej w tym rozmiarze jakiego szukam) i nie ma tego za dużo. Czy w primigach wkładka jest prosta czy lekko podwinięta na pięcie?

Wiem,masz rację.Mi nie chodzi o to by stracić majątek na ciuchy markowe bo nie w tym rzecz.Mogą być zwykłe,nie znanych producentów ale dobre.Po prostu mam starszego 10 letniego syna i zawsze wracał przemoczony do suchej nitki,dopiero jak zaczęłam mu kupować kombinezony typowo narciarskie problem się skończył.Problem jedynie w tym że ta firma z której kupuję kombinezon starszemu nie produkuje kombinezonów na maluszki.Robią dopiero na starszaki. Więc szukam zamiennika. :(

Zastanawiam się jaki kombinezon i buty kupić dla dziecka w wieku w tej chwili 26 miesięcy. Zależy mi na dobrej jakości,bo mąż i starszy syn jeżdżą na nartach,a ja razem z młodszym synem przez ten cały dłuuuuuuugi czas ich zjazdów będziemy szaleć na sankach. W oko wpadły mi kombinezony Tchibo,Wedze,Decathlon itd.Pomijam już fakt taki że mam problem z dopasowaniem rozmiaru. Czy możecie coś polecić? A podoba mi się jeszcze Brugi tyle że mają dziwną rozmiarówkę bo ten najmniejszy jest niby na 86-92,tyle że mój synek mimo że ma w tej chwili 91 cm wzrostu by się w nim utopił. No i jakie butki?Ecco?Primigi?Pomocy!!! :)

Mateusz w trzech odsłonach

Niestety ale zazwyczaj zawsze u nas było tak że to nasze telefony szły potem dalej po rodzinie :( Dzisiaj zamówiłam smartfon Smily Play i mam nadzieję że się spodoba. Na pewno coś napisze na jego temat jak tylko go dostanę no i jak maluch się za niego weźmie (albo nie)

ja to już wymiękam pomału bo nic nie jest w stanie go od szafek i drzwi odgonić :( Starszy syn dawał nam co prawda ostro popalić ale miał zupełnie inne zainteresowania tak więc to dla mnie jakaś nowość ;) On kochał wszystko to co młodszy ma w nosie.Uwielbiał auto do odpychania nóżkami a na drzwi i szuflady nawet nie spojrzał.Fakt że na tym aucie ciągle guzy nabijał,ale chociaż miał zajęcie.

NATKA08wiesz co jak moja córcia zaczęła interesować się telefonami po prostu dałam jej mój poprzedni lekko zużyty ale dobry po jakimiś czasie śmigała w nim lepiej niż ja zastanów się czy zabawka??? wiem,masz rację tyle że jedynym problemem jest to że mój poprzedni telefon zabrał mój 9- letni syn :( tak więc nie mam wyjścia jak kupić zabawkowy.

tysiaMoj syn ma juz 20 miesiecy ale od dluzszego czasu podobnie drzwi szuflady przełączniki światła i wszystko to czego bym mu zakazała . Uwielbia też klucze ! Kilka razy mu dałam ale że to jest klasyczny okaz " wszystkodobuziwkładacza" dorobił się aft w dziubku, kluczy już nigdy więcej nie dam ale ostatnio znalazłam fajne zabawkowe kluczyki do samochodu takie zig zakowe z odgłosami i tymi bawi się na okrętke! Są z plastiku ale wyglądają prawie idenyczne jak te prawdziwe. Dodatkowo lubi konika na biegunach i autko na odpychanie nóżkami. Zabawki dostosowane do jego wieku leżą i wcale się nimi nie interesuje, a mamy sporą kolekcje z fisher price po stsrszym bracie min. ksiazeczke , warsztat , zegarek , garnuszek , telefon , garaz , gasienice i jeszcze kilka innych i żadną się nie zainteresuje na dłużej jak 5 minut. Bardzo lubi pomagać mi w kuchni dlatego na mikołaja dostał mini kuchnie ( tak tak chłopczyk) i to był strzał w dziesiątke! Bawi się nią godzinami! Sama jestem w szoku . Lubi tez niemalze wszystko to co starszy brak ( 4 l) o widzisz,zapomniałam że u nas klucze też należą do ulubieńców :) Nasz maluch niestety nie lubi auta do odpychania nóżkami,konika to nie wiem bo po tym jak zobaczyłam że autko mu nie przypadło do gustu,to odpuściłam zakup konika. A z tą kuchenką to całkiem niezły pomysł :) Ma może jakieś drzwiczki :) ? Widziałam kuchenkę Fisher Price i ona jest otwierana i ma nawet jedną szufladkę.Jaką ty masz?