Skocz do zawartości
Forum

alisss

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez alisss

  1. alisss

    Sierpień 2009

    Nikulaa ja schizuje :( dziś cały wieczór sie drapie bo mnie swędzi skóra, i już myśli galopują ku cholestazie...tego jeszcze nie miałam a zaliczam po kolei wszystko, mam nadzieję,że to tylko jednorazowe swędzenie:( próby wątrobowe Aspat i Alat robiłam we wtorek i były w normie...jak nie przejdzie mi to powtórzęoby już nic sie nie przyplątalo, przecież nie moge miec wszystkiego:( zaliczam po kolei - skrajne wymioty i odwodnienie - anemię - cukrzycę ciążową insulinozależną - krwotok - krwiak na łożysku - skracanie się szyjki macicy - zbyt szybko dojrzałe łożysko - podejrzenie makrosomii malego ( chyba się nie sprawdzi) - zastój w nerce malego ( UKM 8,5mmm) do weryfikacji po porodzie - ognisko hiperechogeniczne w serduszku , echo serca wykluczyło wadę ale do weryfikacji po porodzie - zapalenie pęcherza moczowego:( więc starczy i nie życzę sobie nic więcej:( ma mnie przestać swędzie na dokładkę dziś jestem sama w nocy:( a mąż mnie wkurzył na maxa bo zostawił żelazko włączone i pojechał do pracy , dobrze,że w ciąży mam dobry węch i szybko poczułam,że coś śmierdzi, co prawda w pozycji pionowej to nic się nie spaliło ale deska już się cała nagrzała! Nikula to niezle masz :0 Ja gladko przechodze, tylko z incydentem z 9 tyg kiedy dostalam krwawienia, okazalo sie nie grozne na szczescie :)
  2. alisss

    Sierpień 2009

    No ja tez zazwyczaj dlugo siedze :)
  3. alisss

    Sierpień 2009

    Ja mam nadzieje, ze do sierpnia wytrzymam. Moja mam przyjezdza 30 lipca i wtedy juz niech sie dzieje co chce. Porod nas nie ominie, ale wole miec mame jak wroce z dzieciaczkiem ze szpitala. Ciekawe jak Kakcio sobie radzi z maluszkiem???
  4. alisss

    Sierpień 2009

    No to sie zaczyna...... Niedlugo zaczniemy sie rozpakowywac :)))) I tulic nasze szkraby. Gratuluje pierwszej sierpniowej mamusi!!!
  5. alisss

    Sierpień 2009

    No to niezle,i to jeszcze w czerwcu!!!!! LOL
  6. alisss

    Sierpień 2009

    kaja09Nikula, mam te same problemy i obawy...pocieszam się tym,że co kraj to obyczaj...tu (obecnie chodzę i zaglądam kobietom w wózki normalnie!) to np dzieci wożą w samych pampersach jak taki upał!!!!! tylko narzucony mają taki kocyczek z dziurkami i budkę/parasolkę by słońce nie dawało i jadą! ponad to (co zszokowało nie tylko mnie,ale i mama i teściowa zwróciły uwagę), nawet jak jest zimno (bardzo zimno) to mamuśki zasuwają w kozakach a bobasy w wózkach sa w kurteczkach..i na bose nóżki i bez czapeczki!!!!!!!!! harrtują je czy co? nie dziwię się,że potem latają te dzieciaki w kolanówkach jak jest 10 stopni!..mimo wszystko nie jestem zwolenniczką opatulania i przegrzewania dzieciaczka...takie "ukiszone"dziecko tylko łapie infekcje i nie jest na nic odporne...myslę,że na upał to ja założe tylko pieluszkę i bodziaka i kocyk na noc...a w ciągu dnia będę chciała by mała jak najczęściej leżała na pielusi a nie zapatulona, bo mi się wydaje,że taki pampers to też strasznie grzeje w pupcie...ale mam problemy.......karmienie też mnie przeraża....skąd mam wiedzieć,ile taki bobas ma zjeść? Hej Brzuszki!!! Kaja ja mam to samo, na poczatku sie dziwilam jak oni te dzieci ubieraja, ale teraz sie przyzwyczailam . Moja chrzesnica tez zima w kolanowkach do szkoly zasuwa i nie choruje ani nic. Wiec spoko, hartowac trzeba. Na dobre wychodzi. To samo z lekami, paracetamol na wszystko, duzo pic i jak najmniej antybiotyku. Tez dobre.
  7. alisss

    Sierpień 2009

    Czeeeesc :) U nas upal ze hej, normalnie rozplywam sie... Kaja zazdroszcze burzy...nie zazdroszcze wczorajszego wieczoru... ale czyta sie fajnie :) mimo ze sytuacja nieciekawa, Ty to ze wszystkiego komedie potrafisz zrobic. Ronia widze, przebojowa noc... ja wierze i sama czasem mam takie schizy ze budze w nocy mojego Ł cala zesztywniala, chba jakas przekleta jjestem. brrrrr na szczescie teraz juz nie tak czesto. Mama Monika gratuluje obrony!!!!!!! Pozdrawiam reszte!!!
  8. alisss

    Sierpień 2009

    Super Ronia, ze nie musisz sie juz martwic :) Ja tez sie nie potrzebnie martwilam, ale ciesze sie ze moglismy podejrzec malego bo ostatnim razem widzielismy go 14 tyg temu.... a to szmat czasu. Wy macie duzo czesciej okazje.
  9. alisss

    Sierpień 2009

    Witam wszystkie sierpniowki:) Jestem taka podekscytowana, mialam dzis scan i wszystko jest super maly rosnie i wcale nie wolno jak mi polozna mowila. Wielki nie bedzie, ale za maly rz tez nie jest. Dzis jaest 34tyg +1 dzien, maly wazy 2.2kg. Jestem taka szczesliwa!!!!!!!! :) Wg usg termin wyszedl na 6 dni pozniej, choc wczesniej wskazywal 2 dni wczesniej, ale lekarz powiedzial, ze jest wszystko w normie i nie ma powodu do zmartwien. Moj synek raczej do wstydliwych nie nalezy, zawsze pokazuje sie w calej okazalosci hihi, chyba po tatusiu :) Lekarz tez super,znal pare slow po polsku (jaja, ptaszek, cipcia, stopy,chlopiec, dziewczynka, bicie serca) wiec wszystko co mu potrzebne do pracy hihi Aga , super ze Twoja wizyta tez sie udala, i corcia rosnie zdrowo:) To czekamy jeszcze na Ronie i kciuki trzymamy :) I milego dnia Wam zycze. Ale mi sie humor poprawil, chyba sie zaraz wezme za pranko.
  10. alisss

    Sierpień 2009

    Milego spacerku:) A gdzie reszta??? Ja tu sie rozpisuje to jak zwykle nikogo nie ma :( nic, wpadne za chwile, moze juz ktos bedzie...
  11. alisss

    Sierpień 2009

    basia681aganiechaNie byłam pewna czy zacząć udzielać się na lipcówkach, czy na sierpniówkach, poieważ jak widać na sówaczku mam termin na koniec lipca, wybrałam Was z prostej przyczyny-czytam sierpniówki regularnie, a na lipcówkach jakoś nie bywam:) Przedstawie się-nazywam się agnieszka, pod koniec lipca przyjdzie na świat mój synek Dawidek, mieszka w Irlandii Północnej Pozdrawiam wszystkie sierpnióweczki.Witam nowego brzusia !!! ------------------------------- Rzeczywiście te upławy były po badaniu widocznie coś tam się naruszyło Już jest ok Ale dzisiaj w nocy biegunki dostałam ehhh jak nie urok to sraczka... Już jest lepiej ... wzięłam 5ml nifuroksazydu mojej córci bo coś mi się zdaje że to jakiś wirus jest Wcześniej też tak miałam do tego mi było niedobrze .... Śpię codziennie po 2-3 godziny też tak macie ? Jedyna metoda na tą wstrętną pogodę... Hej Basia. Dobrze ze juz przeszlo. Ja tez spie w dzien i chyba wiekszosc z nas ma tak samo, uroki koncowki ciazy.... :) Mam nadzieje ze ta biegunka to nic powaznego. Pozdrawiam.
  12. alisss

    Sierpień 2009

    Kurcze te wasze sny... Tosia i Kaja chyba za mocno przezywacie hihi, ja tez czasem mam, ale nie tak czesto, w pracy ciagle gadamy o porodzie czyt. 2 ciezarne z podobnym terminem, ale mnie to jakos jeszcze nie przeraza, jakas inna jestem :) Wiem ze odwrotu nie ma i ze tyle kobiet i dziewczyn przezylo to ja tez dam rade. Trzeba myslec pozytywnie... chcialysmy to mamy hihi
  13. alisss

    Sierpień 2009

    Witam dziewczynki w sobotni poranek:) Witam nowa lipco- sierpniowke hihi aganiecha poczekaj chwile i badz 100% sierpniowka :) Ja mam dzis duuuzo do zrobienia..... wiec tylko teraz moge sie cosik odezwac. W poniedzialek mam scan i juz sie denerwuje, ale mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok i dowiem sie jak duzy jest naprawde moj synus. Bo tak strasza ze malutki i ze za wolno rosnie :( Mialam pracowac do konca przyszlego tygodnia, ale wczoraj poprosili mnie, zebym zostala jeszcze chociaz tydzien dluzej, bo tak mnie potrzebuja i zaproponowali pol etatu, moge przychodzic na ktora chce ( jak sie wyspie) i pracowac ile chce i ze nawet jak na 2 godz dziennie przyjde to bedzie super. Nie wiem jeszcze co zrobie, bo juz mi troche ciezko no i musze zajac sie prankiem dla malego i kompletowaniem rzeczy do szpitala, bo po pracy to jestem tak zmeczona, ze nic mi sie juz nie chce. A z drugiej strony im pozniej odejde tym dluzej bede pozniej z Natankiem w domku a pare godzinek dziennie to nie tak zle. No nic zobaczymy... Ale gladna jestem, ide cos wsunac :) Jak samopoczucia dzis u Was???
  14. alisss

    Sierpień 2009

    roniaanika brzusio cudo a bób już jest w sklepach od tygodnia na początku 18zł za kg później 14zł za kg a teraz to nie wiem. Ja zawsze lubiłam ale teraz jakoś nie mam pociągu Ja mam to samo, ostatnio wszystko wyrzucilam... a wczesniej moglam kilogramami. :)
  15. alisss

    Sierpień 2009

    basia681alisssbasia681no u mnie w nocy masakra wstaje ze 2-3 razy siusiu zebra mnie bola po lewej stronie, ledwie wstaje sama i to sposobem na bok i reka sie dzwigam dopiero... a wsze dzidzie ile waza/wazyly w 32 tyg bo mi sie zaczal wlasnie ... to sobe porowamNo ja na siusiu nie wstaje wcale, ale budze sie bo mi niewygodnie. A wagi do tej pory nie znam niestety, za tydzien mam scan to sie moze dowiem, ale nie licze ze duzo, bo ponoc malutki jest i cos slabo rosnie i wlasnie datego tam ide bo normalnie to juz nie robia, tylko jak cos..... A ta Twoja corcia to klocuszek niezly :) Jak Ty ja pozniej wypchniesz??? no pierwsza córcia miala 4200 i jakoś poszło... No to niezle :O
  16. Asia 1508 a czemu Cie na sierpniowkach nie ma????
  17. aldonka23żabol22cycusie rosną jak drozdze z małych B przekształciły sie w duże Dmam nadzieję że większe juz nie urosną hahahaha ja też dzisiaj kupiłam staniczek i D mam Aldonka widze ze takie samo ime wybralysmy :) hihi Natanek wymiata, ja od poczatku wiedzialam ze tak synka nazwe. Pozdrawiam!!!
  18. alisss

    Sierpień 2009

    basia681no u mnie w nocy masakra wstaje ze 2-3 razy siusiu zebra mnie bola po lewej stronie, ledwie wstaje sama i to sposobem na bok i reka sie dzwigam dopiero... a wsze dzidzie ile waza/wazyly w 32 tyg bo mi sie zaczal wlasnie ... to sobe porowam No ja na siusiu nie wstaje wcale, ale budze sie bo mi niewygodnie. A wagi do tej pory nie znam niestety, za tydzien mam scan to sie moze dowiem, ale nie licze ze duzo, bo ponoc malutki jest i cos slabo rosnie i wlasnie datego tam ide bo normalnie to juz nie robia, tylko jak cos..... A ta Twoja corcia to klocuszek niezly :) Jak Ty ja pozniej wypchniesz???
  19. alisss

    Sierpień 2009

    mpearlalisssaliss dobrze jakoś pomalutku przysnęło mi się 2 godzinkiA no ja tez zawsze musze chwilke chociaz, bo sie mecze jak caly dzien na nogach. A wstaje o 6.30 codziennie. Jeszcze tylko 2 tyg i koniec, bede spac do poludnia i przygotowywac sie do przyjecia malego Natanka :) Bylam dzis na wizycie z midwife, za tydzien mam 'growth scan', mam nadzieje ze wszystko ok, no i bedzie okazja na zobaczenie babla. Bo tutaj normalnie tylko 2 razy robia (w 12 i 20 tc) Ja tez bym nie dała rady tak wczesnie codziennie wstawac:( Ja mam usg za każdą wizytą i bardzo mnie to cieszy. Człowiek taki spokojny po każdej wizycie jest, a ile wzruszen. Szkoda że tak żadko tam robią, ale z drugiej strony inne rzeczy macie lepsze.. Ja juz sama nie wiem, ten scan powinnam miec juz dawno,bo juz ok miesiac temu stwierdzili ze jakos slabo rosnie, a dopiero dzis podjeli decyzje. Mam nadzieje, ze poprostu dzidzia niewielka i tyle. W koncu po kim ma byc wielkoludem??? Jak my oboje drobni jestesmy??? No, ale np leki mam za darmo w ciazy i rok po urodzeniu na siebie i dzidzie, to jest dobre.
  20. alisss

    Sierpień 2009

    roniampearlronia a jak wtedy ze spankiem w nocy ? bez problemu ?Nie mogę narzekac generalnie, poza sytacjami ekstremalnymi jak np. dzisiejsza noc w nowym miejscu - nie to łózko nie ten materac i w ogóle be. A Ty jak za spaniem w nocy? Najgorsze jest przekręcanie z boku na bok bez siadania ani rusz. Gdzieś tam głęboko w psitce coś boli, ale tylko w nocy. Ogólnie śpie dobrze. Budze się czasem i idę siusiu. Dzisiaj nie byłam więc różnie. Nie chce zapeszać ale narazie jest znośnie :) Ja mam juz problem ze spaniem, ciagle mi niewygodnie, budze sie w nocy po kilka razy, a jak trzeba wstac to nietoperz jestem, ale wytrzymam :)
  21. alisss

    Sierpień 2009

    aliss dobrze jakoś pomalutku przysnęło mi się 2 godzinki A no ja tez zawsze musze chwilke chociaz, bo sie mecze jak caly dzien na nogach. A wstaje o 6.30 codziennie. Jeszcze tylko 2 tyg i koniec, bede spac do poludnia i przygotowywac sie do przyjecia malego Natanka :) Bylam dzis na wizycie z midwife, za tydzien mam 'growth scan', mam nadzieje ze wszystko ok, no i bedzie okazja na zobaczenie babla. Bo tutaj normalnie tylko 2 razy robia (w 12 i 20 tc)
  22. alisss

    Sierpień 2009

    Hej brzuszki!! Jak dzien minal, u mnie pracujaco, teraz jestem po obiadku i odpoczywam. justynamularzale jestem pewna iz musi byc jakis produkt ktory to zrobi,w sumie czubek mam blond:)reszta taka nijaka;)no nic biore sie za prasowanie pozniej wpadne;) zapewne noca jak bedziecie spaly;) Justynka a czym probowalas??? Farba ciezko pokryc nawet dosc jasne wlosy, ale sa takie nie jestem pewna z czego, ale XXL, w niebieskim opakoaniu, 4 funty z kawalkiem kosztuja, u mnie sie sprawdzaly, ja robilam platynowy blond, zero zoltego odcienia.
  23. alisss

    Sierpień 2009

    witam:) No prosze jakie aktywne od rana.... A wczoraj taka cisza byla. Ja dopiero po sniadanku, ale poszlam wczoraj spac dopiero ok 3 w nocy. co do tego porodu to jeszcze troszke czasu, ale jak chce to niech idzie :) Nie ukrywam ze ja bylabym w 7mym niebie. Napewno bardzo by mi pomogl. A wiecie, ze jak moze z 2 razy w zyciu za duzo wypilam, to on nigdy mnie samej nie zostawil w lazience tylko siedzial ze mna pilnowal zeby wlosy mi nie wpadaly i podawal wode. Kochany jest, jak moglabym przezyc bez niego cos takiego, jak nawet zwykle 'zyganko' to horror nie do przezycia samej???? Milego dnia.
  24. alisss

    Sierpień 2009

    Pytalam czy rodzicie z mezami , bo u mnie jest problem. Ja bardzo bym chciala, ale boje sie o mojego Ł. On mdleje na pobieraniu krwi, nawet jak to mi pobieraja :). Balam sie, ze jakby co to nim beda musialy sie zajac i ja bede na drugim planie, a to przeciez o mnie chodzi i o malego i zdecydowalam ze bede sama. Dzis czytalam opinie o porodach rodzinnych i dziewczyny baaardzo sobie chwala i inaczej sobie nie wyobrazaja, i mezowie tez zadowoleni i sie poplakalam, ze ja sama bede musiala. W tym momencie do domu wrocil Ł i powiedzial, ze nie ma mowy, zebym byla sama i ze chocby nie wiem co to on wytrzyma i bedzie ze mna. i ze on musi zobaczyc synka pierwszy, zeby mu nie podmienili :) On bardzo tego chce i ja tez ,ale ciagle mam obawy o niego:(((((
  25. Asia 1508 no u mnie podobnie bylo, a jak wyskoczyl to roznica widoczna z dnia na dzien byla, ale i tak w 29 tyg to juz chyba wiekszy mialam niz Ty :) Dobrze, przynajmniej ci bedzie lzej na koniec, mi juz zaczyna kregoslup dokuczac i nogi puchnac jak dlugo chodze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...