-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez alisss
-
justynamularzHejka dziewczyny:) no i ja dolaczam do was:) mam termin na 1 wrzesnia:) akurat na pierwszy rok szkolny mojego brzdaca:) chcialam sie was zapytac przy drugim dziecku czy wasz brzuszek ciazowy pokazuje sie szybciej niz przy pierwszej ciazy?Czytalam duzo na ten temat i duzo kobiet ma tak ze juz 7 tydzien a one nie moga dopiac sie w spodniach..ja sie obawiam bo wczoraj zalozylam swoje i dopielam sie ale akurat...boje sie co to bedzie za kilka miesiecy;)pozdrawiam was:) No prosze :) co ja tu widze??? Gratulacje kochana!!!!!!! Powodzenia. Buziaki dla Bruca :) I oczywiscie dla reszty wrzesniowek takze ogromne gratulacje!!!!!!!!
-
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
alisss odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Alez tu cisza........ Juz nikt nie nie stara???? -
Hej. Ja tez mialam zespol HELLP i stan przedrzucawkowy. Mieszkam w UK. Teraz z perspektywy czasu (minelo 3,5 roku) mysle ze gdyby midwife nie bagatelizowaly sprawy do wszystkiego mogloby nie dojsc. Niestety stalo sie. Do szpitala trafilam juz w bardzo zlym stanie, cisnienie 120/170,zaburzenia widzenia, bialko w moczu, opuchlizna straszna (naprawde nie poznalam sie na zdjeciach ze szpitala), obrzek watroby ze strasznym bolem, niewydolnosc nerek itd. Mialam cesarke w 37tc pod ogolnym znieczuleniem jak tylko udalo sie delikatnie opanowac cisnienie, po wszystkim oczywiscie transfuzja krwi.... moj synek urodzil sie malutki (2300) mial problem z oddychaniem (na szczescie krotko to trwalo i nie doszlo do niedotlenienia), a takze mial za niska temperature ciala, brak odruchu ssania i ostra zoltaczke od 2 doby (i kolejno 2,5,7 punktow w skali APGAR). Poza tym byl na szczescie zdrowy. Ja jeszcze przez miesiac bralam leki na cisnienie, na szczescie tez wszystko wrocilo do normy. Myslalam ze zespol Hellp wystepuje tylko jako powiklanie w czsie ciazy, natomiast moga wystapic uszkodzenia watroby, ktore moga powodowac problemy z dalszym zdrowiem niestety... Jak dawno urodzilas? Moze jeszcze dochodzisz do siebie. Bierzesz jakies leki? Dlaczego znow robilas te badania? Jak twoje cisnienie? A jak sie czuje dzieciatko?? Ja jakis czas temu zalozylam inny watek o zespole HELLP. niestety nie dostalam zadnych odpowiedzi. Ciekawa jestem, co lekarze mowili Ci o ewentualnej kolejnej ciazy??? Ja planuje drugie dziecko jednak lekarze mowia, ze jest duze ryzyko powtorki. Ja i tak jestem zdecydowana, ale moj L sie o mnie boi...
-
???
-
Naprawdę nie ma nikogo?
-
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
alisss odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Nie możesz tak myśleć, tym bardziej, ze poprzednio wszystko było ok. Mnóstwo par ma problem z plodnoscia. Mi tez takie coś do głowy przychodziło, ale zdecydowanie to nie jest tak. Ja w poprzedniej ciąży tez nie sądziłem ze może być coś nie tak. Wszystko przyszło nagle, sytuacja zmieniła się w sekundę dosłownie. Były oznaki dużo wcześniej, ale położne zbagatelizowaly sprawę, a ja nie miałam pojęcia nawet, ze coś jest nie tak, ufalam im. Teraz wiem, ze po pierwsze byłabym częściej badana( miałabym częstsze wizyty niż normalnie) i sama znam już objawy wiem nie wyszlabym z gabinetu dopóki nie dostalabym pomocy. -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
alisss odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
A ja dopiero zauważyłam ze Ty tez już masz jedna córeczkę;) myślałam ze o pierwsze się staracie.... -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
alisss odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Poważnie się zastanawiamy teraz, niestety wcześniej nikt mi nie powiedział jak duże jest ryzyko i ze dużo kobiet po tych przejściach nie decyduje się na kolejna ciążę. Tutaj na forum tez nie znalazłam nikogo, kto by to przeszedł. Zamierzam jeszcze popytać lekarzy, ale szczerze mówiąc nie chciałabym rezygnować, żeby nie żałować pózniej. Kto wie, a może nic złego by się nie stało? A strasznie marze jeszcze o córeczce;) -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
alisss odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
My mamy tylko jednego synka i w tamtej ciąży miałam dosc rzadkie komplikacje co zakończyło się wcześniejszym nagłym cc. O druga dzidzie staramy się już rok i 8 miesięcy bez rezultatu. Poszłam do lekarza aby się nami zajęli i porobili odpowiednie badania i lekarz stwierdził, ze jest duże ryzyko, ze jeżeli znajdę w ciążę to sytuacja się powtórzy. Wtedy było to dość późno, więc było to dość bezpieczne dla dziecka, ale jeżeli niebezpieczeństwo okazałoby się wcześniej ratowaliby tylko mnie i dziecko mogłoby nie przeżyć. Oczywiście nic nie musi się zdarzyć, ale gwarancji nikt nie jest w stanie mi dać. -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
alisss odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Adriana 4 lata to już bardzo długo. Czy Ty nie schizowalas przez cały ten czas? Bo ja to od zmysłów odchodzilam po pierwszych 6 miesiącach przed pierwsza ciąża, teraz trochę spokojniej, bo już mamy synka, ale po roku to już znów, myśle o tym cały czas. A i ogólnie to wydaje mi się ze ten lekarz tez się nie spieszy skoro dał Ci jeszcze 3 miesiące.... No chyba, ze bardzo młoda jesteś i jeszcze masz czas ( ja już 30 ;( ). No to powodzenia kochana i oby wyszło zanim mina te 3 niechby ;) -
Oczywiście chce poznać wiecej opinii lekarzy zanim w ciążę znajdę.
-
Dziękuje. Czytalam go już i w szoku jestem ze nikt wiecej tego nie miał. Wiedziałam ze to dość rzadka przypadłość, ale myślałam ze na forum będzie wiecej mam po hellpie (ja miałam pelnoobjawowy hellp + stan przedrzucawkowy). Ryzyko powtórki jest dość duże, więc chciałabym znać inne mamy, które zdecydowały się na następna ciąże.
-
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
alisss odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Lekarz powiedział nam, ze byłabym od samego początku pod czujna opieka, ale ja jakoś mało ufam tym angielskim lekarzom i boje się ze w praktyce mogłoby to wyglądać Zupełnie inaczej:( bo i od razu powiedział ze jakby coś to ratują tylko mnie a jak uda się przy okazji uratować dziecko to fajnie ale nie to jest dla nich priorytetem. I teraz pytanie czy warto narażać życie dziecka oraz swoje zdrowie i życie żeby spełnić marzenie o drugim dziecku? -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
alisss odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Dzięki Oopsy ;) ja zamierzam jeszcze walczyć, popytam jeszcze innych lekarzy o opinie, może powiedzą coś wiecej. Nie chciałabym tak tego zostawić, żeby nie żałować pózniej ale Moj Lukasz bardzo się wystraszyl ryzyka. Wiadomo ze nikt nie jest jasnowidzem i nie da mi pewności... Zobaczymy... -
Witam. Czy sa tutaj dziewczyny ktore w pierwszej ciazy mialy zespol HELLP i zdecydowaly sie na drugie dziecko? Bardzo zalezy mi na tych opiniach. Ja od prawie dwoch lat staram sie o dziecko i dopiero kiedy poszlam do lekarza prosic o badania na nieplodnosc dowiedzialam sie o ryzyku....Wczesniej nikt mnie nie uswiadomil... jestem zalamana.... moje marzenia o drugim dziecku moga legnac w gruzach...
-
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
alisss odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Szczesliwego Nowego Roku dla wszystkich staraczek ioby bociany do Was przylecialy w tym roku :) Ja po dluzszej przerwie i niestety bez dobrych wiesci.... tym bardziej, ze w ostatni dzien starego roku dowiedzialam sie (a wlasciwie zostalam utwierdzona pzez lekarza w swoich obawach :() ze moze juz nigdy mama nie zostane.... I nie chodzi o to ze w ciaze nie bede mogla zajsc, bo to jest mozliwe..... tylko sama ciaza moze byc dla obojga za duzym ryzykiem :( -
No to ja będę chyba dość oryginalna jak powiem ze poznałam moja druga polowke na... Cmentarzu ;) 1 listopada 1999 roku ;) był wtedy z moja znajoma od kilku dni. Ale po tym spotkaniu zmienił zdanie i odwiedzał mnie coraz częściej. Pózniej okazało się ze tak naprawdę znamy się od dziecka bo nasze mamy były koleżankami ze szkolnej ławy, choc ja kompletnie go nie poznalam. Dobrze nam sie rozmawialo, jakos tak bardzo naturalnie, ale mimo wszystko Ja nie byłam pod wrażeniem jego osoby na tyle, by coś z tego było, poza tym ja miałam tylko 16 lat. No ale jego upor i czas zrobił swoje. Nie jesteśmy małżeństwem, ale to był nasz wybór, choć teraz już byśmy chcieli. Mamy 3 letniego synka i staramy się od półtora roku o drugiego skarba. To taki malutki skrót;)
-
Ojejku, ale narozrabialam... Ja nie chcialam sie zalic, tylko pytalam, czy macie pojecie jakies, dlaczego po tym duphastonie takie cyrki mi sie dzieja... A komentarz "odpusc" wcale mnie nie dotknal... Moze to i dziala. Kiedy staralismy sie o pierwsze dziecko tez ponad 1,5 roku tak zrobilam, ale nie bylo to swiadoma decyzja tylko zrezygnowanie kompletne kiedy to wszystkie kolezanki dookola zachodzily w ciaze od razu, a ja nie moglam... A swoja droga czasem ludzie, ktorzy nie czuja tego co my, a chca dla nas dobrze, to tak radza i dla mnie to ok. A poza tym wszystkim, u mnie duphaston bardzo narozrabial. Bralam 3 miesiace i ciagle mialam jakies plamienia i nie mialam pojecia co sie dzieje. Teraz jest 4ty miesiac kiedy powinnam go brac, ale zdecydowalam ze odkladam. Drugi miesiac z rzedu nie mialam owulacji (co wczesniej mi sie nie zdarzalo).
-
Czesc Od poltora roku staramy sie o drugie dziecko. Od trzech miesiecy przyjmuje Duphaston na niedobor progesteronu i powiem szczerze, ze zaczyna mnie to denerwowac. Moze ktoras z Was bedzie wiedziec cos wiecejna ten temat, badz miala juz z nim takie przeboje. Zaczne od tego, ze nie mialam robionych zadnych badan na poziom progesteronu, moj polski lekarz od razu wysunal taka diagnoze, po tym jak opowiedzialam mu o swoich plamieniach przedmiesiaczkowych (kiedys mialam je od ok 4 dni przed, a ostatnio juz nawet 1,5 tygodnia !!) Cykle mialam regularne 26-27 dniowe. Krwawienie tylko 3 dni. Biore go od 16 do 25 dc 2x1 i ciagle jest cos nie tak. W pierwszym cyklu bylo ok, ale i tak mialam plamienia od ostatniego dnia przyjmowania Duphastonu (tylko 3 dni). W drugim zapomnialam o jednej tabletce ktoregos wieczora i od rana plamienia przez 3 dni i pod koniec znow jak w pierwszym cyklu, a na dodatek okres jakis dziwny, bo jeszcze krotszy niz zwykle tylko 2 dni i jakis taki slaby a po nim znow kilka dni plamien (nigdy wczesniej nie plamilam po miesiaczce!!!). A teraz dostalam plamien w 3ci dzien przyjmowania i ciagly sie przez 5 dni dopiero sie skonczyly a dzis biore ostatnia tabletke i juz sie boje co bedzie dalej. Nie wiem co mam robic . Mieszkam w UK. Nie mam tu polskiego lekarza aangielscy maja to gdzies i nie chca mnie skierowac na zadne badania. Jak dzwonie do polskiego to mowi, ze moga sie zdarzac plamienia w pierwszych cyklach i ze bedzie ok, ale ja juz mu nie wierze. Czuje, ze mnie zbywa ..... Przepraszam, ze tak sie rozpisalam, ale nie mam pojecia co robic... Tak bardzo chce miec drugie dziecko a czas leci. Za pierwszy razem tez byly problemy a nie mialam takich cyrkow... :(
-
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
alisss odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Czes dziewczyny. niewiem czy mnie jeszcze pamietacie :) rzadko tu zagladalam, bo staram sie nie przejmowac i isc do przodu liczac na cud, ale mam ostatnio jakiegos dola, bo nadal nic nie wychodzi :( Pozdrowionka :) -
Hejka:) Zagladam do Was dosc czesto, choc nie tak jak kiedys :) Nie pisze, jakos tak wychodzi. Widze ze wasze dzieciaczki choruja czesto :( Ana wspolczuje szpitala, straszne to... Zdrowka dla Bartusia. Blondi i dla Kubusia tez Widze ze praktyvznie tylko Wy podtrzymujecie watek hehe. U nas ok, Natanek zdrowy. My tez. No i musze sie pochwalic :) w piatek odebralismy klucze od naszego nowego domu :))))))))) POZDROWIENIA DLA WAS!!!!
-
Mamy jedynaków - kiedy planujecie rodzwństwo :)?
alisss odpowiedział(a) na Madziutek temat w O wszystkim
W naszym przypadku, jezeli to byloby takie latwe, to przyznam, ze juz mialabym dwojeczke, no ale niestety, natura chce widocznie inaczej niz my :). Zawsze mowilam, ze nie chcialabym za duzej roznicy wieku... Poczekamy, zobaczymy... Wkrotce bedziemy mieli juz swoj domek, wiec moze wtedy sie zdazy jakis cud?? Nowy Dom, Nowe Zycie, Nowe Dziecko??? hmmmm, ale sie rozmarzylam... -
PanTeraA ja zasypiałam jak tylko usiadłam albo się położyłam przychodziłam do pracy siadałam przy biurku i oczy mi się same zamykały... Ja mialam dokladnie tak samo. Siadalam, zasypialam blyskawicznie, ze nawet nie wiedzialam kiedy i spalam tak ze 3-4 godz, po czym wstawalam, mylam sie i szlam spowrotem spac :) No i ochota na owoce jak nigdy wczesniej.
-
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
alisss odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Witam w nowym roku:) I zycze Wam wszystkiego naj naj najlepszego, duzo zdrowia , szczescia, milosci i wspanialych malych szkrabikow!!!!! Zabolek GRATULACJE!!!! alez wiadomosc, super mieliscie prezent na swieta:) dbozuta trzymam kciuki :) No i jak tak patrze to juz nieduzo czekajacych zostalo :) wiekszosc juz sie doczekala :) -
mpearlalisssmpearlcześć dziewczynki:) jezu! sto lat tu nie pisałam, az mi dziwnie... Ale chciałam sie pochwalić że wczoraj zrobiłam test i mam 2 kreseczki:))) Od razu pomyślałam o Was. termin będzie prawdopodobnie w lipcu:) Pozdrawiam serdecznie wszystkie sierpnióweczki:)Gratulacje MPEARL!!!!! No prosze ja tez juz tu wieki nie zagladalam, a dzis mysle sobie wejde , zobacze co sie dzieje i co???? Niespodzianka!!!!! Dziękuję dziewczyny:) Aliss czy Ty rowniez jestes w ciąży? dobrze widzę nowy suwaczek? Suwaczek jest,ale niestety nie taki jakbym chciala :( Staramy sie juz ponad pol roku i ciagle nic...