miraga_

Moją ulubioną książką z dzieciństwa była na pewno „Kubuś Puchatek” A.A. Milne. Bo kto nie uwielbiał tego misia o małym rozumku wraz z jego przyjaciółmi i ich przygodami w Stumilowym Lesie. I te piękne ilustracje Ernesta H. Sheparda. Wszystko się zaczęło od prezentu na Mikołaja. Oprócz słodyczy w mojej paczce znalazłam książeczkę. Jakie te wszystkie zwierzątka były fajne. Już tego samego dnia zażyczyłam sobie, by mama przeczytała mi początek opowiadania. Jak dziś pamiętam, jak to Kubuś Puchatek chce zdobyć miód za pomocą balonika, że niby z niego taka deszczowa chmurka. Później czytałam już sama o przygodach Prosiaczka, Kangurzątka czy Tygryska. Teraz tą samą książeczkę przywiozłam niedawno od rodziców do siebie i zaczęłam czytać mojej 2,5 letniej córeczce. Nie jest jeszcze zbyt uważnym słuchaczem, ale lubi oglądać obrazki i mówi z uśmiechem: „misio”, gdy widzi Puchatka. Dlatego jestem zwolenniczką tradycyjnych bajek dla dzieci. Myślę, że one są tak fajne i ciekawe, że nie ma potrzeby wymyślać wciąż nowych, zwłaszcza jeśli chodzi o tak małe dzieci jak moja córeczka.

Moja dwuletnia córcia nieraz już stworzyła zabawną sytuację. Ostatnio też uśmialiśmy się z niej i to nie mało. Ze względu na to, że jej charakterek jest wszędobylski i ciekawski, ciągle grzebie nam po szufladach, szafkach i w kuchni, i w pokoju poszukując nowych interesujących dla niej rzeczy. Większość mebli jest już zablokowana specjalnymi zabezpieczeniami, powiązana różnymi sznurkami gumkami, sznurówkami. Ale spryciarce i tak często udaje się coś wyciągnąć. Pewnego razu, gdy zmywałam naczyni, nagle zawołał mnie mąż. Spał po pracy w sypialni, a Córcia bawiła się w pokoju gościnnym, takie przynajmniej było moje przypuszczenie. Szybko przyszłam do nich i co zobaczyłam? Moja Córka siedziała na leżącym tacie, a na jej szyi oraz głowie były założone chyba wszystkie moje majtki oraz trzy biustonosze. A ona na mój widok zaprezentowała swój największy, najradośniejszy uśmiech i z dumą prezentowała się nam w swoim nowym przebranku. Umieraliśmy wtedy z mężem ze śmiechu. No bo skąd dwulatka sikająca jeszcze w pieluszkę może wiedzieć do czego służy damska bielizna. :)

U mnie już w domku wygrana z parenting.pl Książeczka „Strasznie trudne wierszyki” Izabeli Mikrut.

agaluk1wygrałam książeczkę Rybka mini mini na mbaby:-) Gratki. Mi się akurat tu nie udało.

aldonka23dziewczyny blogujace! gdzie mozna dostan produkty do testowania?????????????? Poczytaj na blogach, jakie blogerki nawiązały wsppółprace i napisz do tych firm e-mail z propozycją. Ja polecam dla wszystkich młodych mam Firmę SUDOMAX - wysyłają produkt (krem przeciw odparzeniom) do chętnych blogerek Sudomax - krem dla dzieci

A ja tam zaraz idę na mecz kibicować. Z wygranym zestawem mini kibica, który przyszedł w środę. :)

krolowa_angielskaDziś kurier przywiózł naklejki na ścianę z Piratami, a wczoraj wygrałam jeszcze jeden zestaw tylko teraz z piłkami hihi Cały pokój Julowi obkleję A gdzie ten konkursik. Jest jeszcze?

U mnie wczoraj przyszła książeczka " Strasznie trudne wierszyki" z parenting.pl. Bon na 20 zł za zapisanie się do klubu Orsay. I awizo. Może też te koszulki z Syreny?

U mnie wczoraj próbki z Ziaja.

martampklikajcie Zagłosowane. Powodzenia.

U mnie dziś wygrana na pareting.pl książka z płytą pt. "Strasznie trudne wierszyki".

Cieszę się, bo my dopiero zaczynamy naukę mowy. Pierwszy raz mi się u Was coś udało wygrać. Gratki dla pozostałych.

lilithbbProszę o głos: Galeria konkursowa - dzień Mamy | KidsLand - Sala Zabaw w Bielsku-Białejnie trzeba się zapisywać na news :) Zagłosowane. Życzę powodzenia.

siwa0010_Yuliasiwa0010_Mogę prosić głosiki? https://apps.facebook.com/ataner_konkurs/oddaliglos.php?g=304 Kurde wczoraj znowu się do mnie laska przyczepiła bo chyba pozazdrościła mi tej wygranej sukienki Asos z Cocomody ;/ W takich momentach odechciewa mi się grać ;/ Tobie już musiałam wcześniej głosować, bo dziś nie mogę masz 126 pkt. A co Ci ta dziewczyna uczyniła? Napisała że moje hasło jest z jakiejś reklamy kulinarnej. Tyle ze ja wysłałam kilka haseł i wszystkie jak zawsze sama wymyślałam, zresztą wiecie że dość często w tego typu konkach wygrywam po za tym wybierał organizator i przecież nie musiał mnie nagrodzić, zawisć ludzka nie zna granic Tyle już wymyślono, że trudno stworzyć coś nowego, oryginalnego. Ciekawe, że niektórzy skupiają się na tym co inni wymyślą, a nie pracują nad swoją kreatywnością.

miraga_siwa0010_Przyszlo mleczko i miś z Bebilon "Mama wraca do pracy"kurierem czy pocztą? Już wiem. U mnie to samo. Kurier Siódemka. Mała już bawi się Misiem i nie odstępuje mleka na krok, bo jeszcze takiego nie piła.

siwa0010_Przyszlo mleczko i miś z Bebilon "Mama wraca do pracy" kurierem czy pocztą?

Ponownie zapraszam na stronę: StacjaKultura.pl - Poczuj pociąg do kultury Za komentowanie na forum i pod artykułami uzyskujesz punkty, które możesz zamieniać na książki, płyty z muzyką lub gry. Już za 270 pkt ciekawe pozycje. Przykładowo: Za komentarz na forum: 5pkt. Szybko się zdobywa.

U mnie wczoraj dwie koszulki z „WZNIEŚ TOAST ZA SYRENĘ SPORT I ZGARNIJ NAGRODĘ” :)

Może to raczej nie wygra konkursu, ale napiszę o mojej dwuletniej córci, która z mówionych słów najlepiej ma opanowane oczywiście słowo: NIE, a właściwie to nawet po trzykroć: NIE, NIE, NIE. Wiadomo bunt dwulatka. Reszta słów bardzo słabo, tylko powtarza niektóre po mnie. Najciekawsze, czasem najśmieszniejsze jest to, że do mojego męża zamiast wołać: TATA, mówi...: MAMA. Ostatnio jak mąż podjechał autem pod dom, to nawet krzyczała przez uchylone okno: MAMA, MAMA, MAMA. Ciągle ją poprawiamy i nic. Mąż trochę zawiedziony, ale dzielnie to znosi i dalej jej tłumaczy różnicę w tych dwóch, jakże wydawałoby się prostych słowach, a tak ważnych w życiu naszego dziecka. Nic, poczekamy cierpliwie, na pewno w końcu się uda. :)

A wracając do Bebilonu. Czy któraś z Was może już otrzymała nagrode za akcję Mama wraca do pracy? A wcześniej za rejestrację. Bo u mnie cisza.

Gratki dl zwycięsców, fajne misiowe wierszyki. A aniolek2265 wygrał za jaki wierszyk czy za całokształt?

RedakcjanikiforKiedy będą ogłoszone wyniki konkursu i o której godzinie???Najprawdopodobniej po długim weekendzie ze względu na sezon urlopowy. Za opóźnienie bardzo przepraszamy. Takim to dobrze. :)

lubinianka24blog.naszkoliberek.pl/konkurs-na-majowke Konkurs sklepu internetowego naszkoliberek oraz blogu pierwsze-kroki[/url] Głosujemy na Oskara :) tylko na PW rewanż:) Zagłosowane. Na razie prowadzicie. My nie bierzemy udziału. Poza tym u mnie dziś wygrana na sosrodzice: koszulka + książka. :)

kullkaGratuluję.Szkoda że uwaga napisać krótką rymowankę (5-6 wersów) to był tylko taki "symboliczny wymóg"... Gdyby się człowiek spodziewał, to by sobie swobodnie "potworzył"... No cóż - gratulacje dla tych, którzy właściwie odczytali intencje pomysłodawców konkursu... Myślę podobnie. Np. wierszyk degi bardzo fajny, ale dalece odbiega od tych wymogów. Gratki dla zwycięsców i ich szkrabów.

Z jakiego filmu S. Barei pochodzi ten cytat: "-Pani Iwonko! Pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił. - Trzeba dać napis, żeby wpuszczać tylko w krawatach. Klient w krawacie jest mniej awanturujący się." Dla ułatwienia podam, że to mój i mojego męża ulubiony film, a córci maskotka. :)