Pycia1612

Hej laseczki:) Ciężki dzień dzisiaj...malutki w nocy dał troszkę popalić..ale tylko tym,że nie spał i oglądał sobie pokój..a ja razem z nim heh ..rano przysnelismy po 10 i wstaliśmy ok 12:30 Potem zakupy..bo mój K ma we wtorek urodzinki..wrócilismy i wielkie sobotnie sprzatanie..malutki usnął przy odkurzaczu zaraz skype do rodzinki i kapiel Ja tylko trzymam się tego..że już nie długo i koniec tej udręki z tymi ludzmi tu;)ooo już wstał heh lece do niego:)

Mewy powiem Ci,że tak fajnie to wszystko o sobie opisałaś:) W Angli jest ten plus,że nie ma zim...bo zimy nienawidzę..ale za to deszczowo..chcoiaz w zeszłym roku..drugą połowe lata i wrzesień mielismy super;)

Ciesze się,że Gabi zdrowiutka,że załatwiłaś to co musiałas:) No i super,że z wózka zadowolona jestes:)Bo jakby nie patrzec..prowadzić kijowy wózek to tylko nerwy ..

5,5kg no to ładne słoneczko ma wage:)Ciekawe ile Adi teraz ma;)Co do tej płodności to Kochana nie mam pojęcia..musiałabym poczytac o tym...My póki co kolek nie mamy..mały grzeczny jest..zobaczymy co dalej bedzie A torbiel załatwiam w poniedziałek..położna kazała mi iść do przychodni do mojego lekarza..a musze najpierw się zapisac do niej czyli 2 tyg czekania

Mieszkam w dzielnicy gdzie jest duzo Hindusów,Litwinów nie jestem rasistka,ale im dłużej tu mieszkam mam dośc tych brudnych śmierdzących Hindusów,Litwini to by Cie w biały dzien pociachali jakby mogli..nie lubią się z Polakami..przynajmniej ja w pracy trafiłam na takich...tylko czekali az noga Ci sie powinie..Polak dla Polaka jest taki sam... Wychodze na zakupy i jestem załamana tym syfem...wszędzie tylko czuc te smierdzące jedzenia Hindusów..Oni sami z siebie sa strasznie brudnym narodem...jak mieszkałam jeszcze w Polsce i mówiłam,że tu przyjezdżam...ludzie co tu dłużej mieszkają(moi znajomi?)mówili mi,że zacznie mi przeszkadzac to,że tutaj jest tak duzo tych nacji..ale ja się smiałam z tego..dla mnie kazdy człwoiek jest taki sam mówiłam sobie..ale z biegiem czasu zmieniłam zdanie...a co do Anglików..to powiem wam,że tych co znam to pełna kultura..mili dla Ciebie..porozmawiają z Toba...nie czujesz od nich tej antypatii Dlatego wyprowadzamy sie do miasteczka..gdzie mieszkaja prawie sami Anglicy no i wiadomo Polacy tez..bo nas jest tutaj bardzo dużo..pewnie i Hindusi sie tez znajda,ale napewno nie w takiej ilości jakiej sa w Londynie.... Jestem osoba bardzo tolerancyjna..ale tutaj jak nie jestes chamem jak oni to Cie zgnoją...

Hej dziewczyny:) Mogłabym sie do was przyłączyc?Tak czytałam wasze posty i niektóre to tak jakbym ja pisła;) Mieszkam na obczyznie juz 3 rok...mam niby znajomych tu...ale to nie to co w Polsce i nie mówie im o swoich problemach..bo wiem,że pózniej i tak zostane zjechana za plecami... I juz nie raz sie przekonałam o tym...W miare możliwości ściągam rodziców i brata do siebie...i my jezdzimy do Polski..tylko ze mój K jest z drugiego końca Polski(mamy 500km do siebie) i urlop musi byc podzielony po połowie.. Jestem tu z siostrą i mieszkamy razem..ale jak to rodzeństwo..róznie u nas bywa..chociaz skoczymy w ogień za sobą...6 tyg temu urodził nam sie synek i szukamy mieszkania żeby iśc na swoje...i szukamy po za Londynem,bo mam tego miasta dośc... jak i całego kraju..ale niestety musze tu byc..bo w Polsce nie ma przyszłości dla nas

Kurde Kasiu to faktycznie dobrze,że sie zaszczepicie.... jak epidemia jest..lepiej dmuchac na zimne...a mam pytanko do Ciebie jakie jest Twoje panieńskie nazwisko?

A Alek rosnie Kochana i dobrze:) Lepie,ze je niż jakby nie chciał jesc:) Ja dopiero w poniedziałek moge zadzwonić do szpitala..zeby ta szczepionkę na gruzlice zrobić..bo tam czynne jak szkoła w Angli otwarta jest niewiem czemu..a teraz dzieciaki miaja przerwe świateczna jeszcze...a 23 nastepna szczepionka i musze wlasnie sie zapytac czy to nie koliduje sie,ze w małym odstepie czasu 2 szczepionki będą... Dzisiaj tez dzwonie i pytam co dalej z tą torbiela moją...wizyte u ortodonty tez muszę zaliczyć...i załatwiamy juz małemu paszport jak dzisiaj weszłam(bo teraz online trzeba sie zarejestrowac) to terminów na wizyte na styczeń już nie ma kurde..i od 14 mozna na luty sie zapisywac..mam nadziweje,że zdaze bo w kwietniu do Polski lecimy z mojego K siostra bedziecmy chrzcic... NO I NAJWAŻNIEJSZE INFO:) ZACZYNAMY SZUKAC MIESZKANIA;) BĘDZIEMY MIELI SWÓJ WŁASNY KĄCIK Z DALA OD TYCH HINDUSÓW I CAŁEJ RESZTY:)

Karina hehe wiesz,że przez myśl też mi przeszło czy nie zrobić tak żeby juz sobie dwójkę odchować i miec mały odstęp wiekowo...wiem wiem zaraz mnie tu naprostujecie hihihi A jakie jest prawdopodobieństwo zajścia w ciąże teraz? Mój mały też ma jakąś wysypkę..dzisiaj dostal ma na policzku jednym..posmarowałam mu juz taką maścia..co mój chrześniak dostał jak miał to samo...to żaden lek a chyba maść choles. i tak wyczytałam,że maluszek ma cyba juz teraz swój pierwszy skok rozowjowy..bo coś ten tydzień taki inny jest...cięzko mi sie go usypia..płaczliwy troszke jest tylko by sie tulił do nas...ale juz łapie kontakt wzrokowy z nami i sie uśmiecha jak do niego mówie:) Zaraz wrzuce fotki dla dziewczyn co mnie na fb nie mają..ale na prywatne forum;)

Dziewczyny to wasz miesiąc:) Życze wam szybciutkich i bezbolesnych porodów i oczywiście żeby wasze pociechy były zdrowiutkie:*

A mojemu synkowi sie cos po przestawiało...nie chce spac ...w sylwestra z nami siedzial usnal okolo 1 w nocy a w dzien mial moze z dwie krotkie drzemki...dzisiaj od 1 do 5 mi nie spał...oczy na zapałki mam

Dziewczyny mam pytanko do was?Jak to jest jak jest połóg ..i uprawia się sex?Kiedy mozna zacząć?No i oczywiscie kiedy mozna zaczac brac tabletki np?

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KARINKO.SPEŁNIENIA WSZYTSKICH NAJSKRYTSZYCH MARZEŃ...DUŻO ZDRÓWKA..SZCZĘŚCIA I POMYŚLNOŚCI a Wam Kochane Życze Wszystkiego Najlepszego w roku 2013 Ja Sywlka w ogóle nie czuje..teście pojechali i jest smutno..pusto w tym domu:( Tesknie za swoimi rodzicami ehhh Kasia mam nadzieje,mże odzyłas troszkę po tych baletach:*

U nas tez zamieszanie..z małymi dzieciakami:) 3 jest teraz najstarszy 3 latka gada za wszytskich hehe..Tescie juz jutro jada...i zostaje sama... ;/ Jutro odczuje tez brak rodziców..bo dom pusty będzie;( Teraz mam super..bo robie sobie wszytsko w domu i mi patrza na niego...jest grzeczny..ale wiadomo,że samego go nei zostawie... Dzisiaj troche oczy na zapłkach bo mały wczoraj spał od 18 i sie budził tylko na jedzenie i przebranie..wstał o 3 i zadwolony..potem troszku marudził..usnął około 7 eh heh Zamówiłam sobie takie fajne tabletki na odchudzanie siostra po nich schudła 7 kg i została na tej wadze...mi zostało 10;/

Widzis Kaiu ...mała już ma miesiąc;) Leci czas..nim sie obejrzymy bedziemy życzenia na roczek dziecziaczkom składac:) Mojego skarbka dzisiaj brzuszek bolał..płakał troszeczkę..ale jak sie wypierdział to już dziecko usmiechniete;)Potem poszła kupa i jest ok..spi teraz...ale cos nie spokojnie troszkę..bo pyrka cały czas...moi rodzice już pojechali..popłakałam wczoraj trochę..a teście zostali..w poniedziałek leca...tak mi brakuje mamy:(

Chciałam zapytac mamy z Uk czy jest jakaś róznica między Drapolene normalnym,a Drapolene Antiseptic?

No to dobrze Kasiu,że już wsztsko ok:) Moi rodzice już jutro jadą:( Teście zostają do poniedziałku i taki trochę smutny dzien dzisiaj...;/

Nie chce zapeszyc..ale Adi to normalnie aniołek jest..cała wigilie mimo 20 osób..o dziwo przeleżał w kołysce..popłakwiał od krzyku..ale na raczkach sie uspokajał...zaczął mi spac w dzień..także mam czas dla siebie...w nocy tez mi bardzo ładnie spi czasem nawet po 3,5 godziny....wczoraj usnał mi o 18 wstał o 20 na kąpiel i mleczko ..potem wiadomo w nocy sie budził..ale z lozka wyszliśmy o 9 rano!!!!kupki robi mi nawet czasem 2 dziennie..pije herbatke koperkowa..pierdzi sobie..także narazie jestem bardzo zadowolona..i żadnych kolek...o infacolu zapomniałam już daje mu jak mi się przypomni. ..mam nadzieję,że tak zostanie,bo jest naprawde grzeczny aniołek..dalej walcze z jego oczkiem jednym..bo mu ropieje...jutro chyba ide do lekarza z nim po krople

Dziewczyny jak wam mijaja Swieta?

Kochana,a jakie uzywalas jak dostal odparzenia?

I ja również z Adriankiem życzymy wam Kochane i waszym bobaskom Wesołych Świat w gronie rodzinnym..aby te święta były niezapomniane dla was:*:*:*:*

A reszcie jak ida przygotowania do swiat? Ewelina kto chory u Ciebie?:/ Karina Kochana umilklas cos...wszystko ok?Reszta tez pewnie nie ma jak pisac co???

Ja ide po nowym roku prywatnie do polskiego gina...pójde zrobić wymaz i po jakies tabletki anty:) Mój dziubus w miare grzeczny dzisiaj:)

Hehe uwielbiam się na to patrzec:)

To nie poduszka..tylko kołderka w kołysce a kołderka jest trochu wieksza niż kołyska i wystaje mi