Pycia1612

Hej Słonka!! Już po usg...ogólnie nie jestem zadowolona bo nie wiem na kiedy mam termin...lekarka niezbyt wywołała na mnie dobre wrażenie...wyszło ze 8 tydzień dzidziuś zdrowy ..ale ja niby mam torbiel........ i to dużego,bo 6cm....dała tabletki na podtrzymanie w razie co i nie wiem co myśleć o tym....

Co tam Kochane slychac?Ja akurat jak jestem w Polsce popsula sie pogoda:/ i co najgorsze bede chyba chora:( W poniedzialek usg....

Jutro Kochane 18.10 i wylot do Polski:):):) Już nie mogę się doczekać;)

Musi nam minąć..bo na dłuższa metę to nie wiem czy dam rade hehe

Hej dziewczyny:) Gratuluje mamusiom po usg i trzymam kciuki,które na nie czekają;) Ja za 5 dni się wszystkiego dowiem.. A od wczoraj się męczę...zjadłam obiadek i od tamtej pory mam takie mdłości....jestem głodna ale za chwilę na sama myśl mi nie dobrze ....takie to uroki ciąży :) hehe

23diabelek23 Bardzo się ciesze :* :* :*

Piszcie piszcie laseczki jak tam po usg:) Ja równo za tydzień mam wizytę..... już się doczekać nie mogę!!! A jak z waszymi tak zwanymi zachciankami....bo mnie odrzuciło od słodyczy...które przed ciążą lubiłam czasem zjeść...a zaczęłam jeść kiełbasy czego nie lubię :P:P:P Ciągle mi nie dobrze...do toalety w nocy minimum 4 razy hehe :) I o dziwo spać nie mogę....

Maalina86 a jak Twoje usg?

23diabelek23 Niunia ja Ci radze..jeśli dasz radę finansowo..lepiej zrezygnuj...bo jednak fryzjerstwo to sama chemia........ no ja Ci mogę tak poradzić nie wiem co o tym reszta mamuś myśli!

No ja niestety też pracuje..i tez jest to praca fizyczna:( Jest to firma cateringowa..jest to fabryka robienia jedzenia na lotniska...wszystko ciężkie wszystkiego dużo :( Narazie wiedza dziewczyny z działu ode mnie....i jest mi naprawdę ciężko Trzymam kciuki...zobaczysz,że USG pokaże,że wszystko jest oki:*:*:*:

Hej dziewczyny Mam jakieś załamanie małe chyba:( Wszyscy w koło rodzina się cieszą...mój chłopak jest wniebowzięty...że będzie dzidziuś..a ja ja narazie chwile czuję wielką radość..a za chwile strach.....boję się okropnie...że nie dam sobie rady:( A co mnie dziwi najbardziej w głowie ciągle mam ten ból przy porodzie :( Co to będzie...zamiast się cieszyć ze za kilka miesięcy będzie z nami nasz aniołek:(:(

Asiula0727 Nie martw się niunia...wszystko się ułoży!!!Jesteśmy z Tobą !!!!

23diabelek23 Witamy Kochana:):):):):)

Maalina86 a gdzie dokładnie jesteś w Anglii?No tutaj jest ten minus,ze do 3 miesiąca nie robią nic;/ I faktycznie Magan23 masz rację...cała ciąże prowadzi położna...i ona odbiera poród...NAJGORSZE JEST TO..ŻE JEŻELI JEST TUTAJ JAKAKOLWIEK POLSKA KLINIKA PEWNI E JEST DALEKO OD DZIELNICY GDZIE JA MIESZKAM:( i PEWNIE BARDZO DROGAAAAA...ZADZWONIŁAM DO POŁOŻNEJ MOJEJ SIOSTRY I WIZYTĘ Z NIĄ MAM DOPIERO NA 20 KWIETNIA(może dlatego,że napisałam jej ze jadę do Polski )..TAKŻE GDYBY NIE TO,ŻE JADĘ DO POLSKI TERAZ TO BYM ZWARIOWAŁA!!! A co do tych jajników i podbrzusza to mam dokładnie to samo ;/ W ogóle to jeszcze nie dotarło do mnie,że jestem w ciąży:):):) Wszystkie moje koleżanki się dziwią ze w wieku 21( w listopadzie skończonych 22 lat) zaszłam w ciąże i to Planowaną;)

Mamy wokół siebie z chłopakiem same noworodki:) ..bo wszyscy znajomi ostatnio zostali rodzicami...dlatego tak leżymy codziennie i myślimy jak to będzie :) Jest ten strach przed tym wszystkim...dzisiaj dzwoniłyśmy z siostrą do przychodni umówić się na wizytę z angielskim lekarzem jak Pani z recepcji zapytała się mnie czy chcę się umówić na usg czy usunięcie to aż słabo mi się zrobiło...tutaj to jest takie normalne..dzwonisz do przychodni i pytają Cię czy chodzi o usunięcie dziecka :(

Z tego co się dowiedziałam od siostry...brała całą ciąże..jedną kapsułkę dziennie..mieszkamy w Anglii dlatego podam wam angielską nazwę jest to Sanatogen jest to kwas foliowy z omega 3..po 30 kapsułek...Za dwa tyg jak będę u lekarza to będę musiała się o wszystko wypytać;)

No właśnie,a jak to jest dziewczyny....to moje pierwsze dziecko także jak narazie jestem zielona:) Jak to jest z czasem dla siebie jak się ma tego malutkiego szkraba?Czy to jest tylko takie mówienie,że na nic kompletnie nie ma się czasu czy to zależy od dziecka??Czy to wszystko da rade jakoś poukładać?

No ja jeszcze...nie wierzę,że mam w sobie a małą istotkę:) Cieszy mnie fakt..że mieszkam z siostrą,która ma wspaniałego synusia(jutro kończy już pół roczku) :) i wiem,że ona mi pomoże z każdą wątpliwością:) Martwimy się z chłopakiem żeby wszystko było w porządku z naszym skarbem...

Z tego wszystkiego zapomniałam się przywitać z wami:):) I chciałabym pogratulować wam wszystkim:) Listopad to nasz miesiąc:)

Hej:) Ja dzisiaj zrobiłam trzy testy i wszystkie pozytywne... Z obliczeń wynika ze to prawie 6 tydzień!!!Mieszkam w Londynie..więc pierwsze usg będę miała w Polsce...a jadę do niej za niecałe dwa tyg!!!