Pycia1612

Kurde myślałam,że mnie tak wypięło tylko:) Wszystkie już nie ukryjemy,ze nosimy nasze kochane istotki w brzuszku:) Zdjęcia przepiękne wszystkie:) Ja właśnie wróciłam,ze spacerku:) Dzisiaj piękna pogodę mamy w Londynie jak nigdy:) Musiałam to z chłopakiem i chrześniakiem wykorzystać;)

Ewelina ale,masz fajny ten brzusioooooo :):):) Super:):):)

Mówię wam,ze przez ten torbiel ma taki jakby dwa dzidziorki były w środku:P:P:P

Ja poszłam na 1 ogień teraz czekam na wasze fotki:)

:)

I mam wielka nadzieje,że nam się to uda:):):) A jakby jeszcze tak nam się poszczęściło żebyśmy mogli do Polski wrócić to już całkiem wszystko poszło by po mojej myśli:) A może jeśli chcecie to powstawiajmy zdjęcia aktualnie jak wyglądają nasze brzuszki:)

No właśnie miałam to napisać ,że nie jestem najmłodsza:) My też będziemy szukać czegoś nowego...do sierpnia mamy umowę wynajmu..a mieszkam z siostrą szwagrem moim chrześniakiem Kochanym Patryczkiem i wynajmujemy 1 takiemu chłopakowi:) Nie chcę mieszkać na dzielnicy której mieszkam...bo tu są sami Hindusi:(:(:( Uwierzcie mi,że bardziej brudnego i śmierdzącego narodu nie znam:( Hindusi to jest horror wszystkich Polaków mieszkających na wyspach

Ja mam na imię Patrycja,mam 22 lata...Chłopak jest ogrodnikiem...a ja aktualnie na zwolnieniu

Dobrze słoneczka:) Już niech emocje opadną i nawiniemy nowy temat:)

Mogłyśmy nie zaczynać tego tematu....Nela i qumpela nie ma co sie kłócić...bo naprawdę nie wiemy jak to będzie...bo może się okazać że qumpela od samego poczatku nie będzie karmiła piersią....a Tobie Nela świetnie to pójdzie i butelki nie będą Ci potrzebne:)I obojętnie jak będziecie karmiły będziecie najlepszymi mamami na świecie!!!!!!!!!!!!!!

Nela wózek przepiękny tak oglądam te wasze i wszystkie bym chciała:) I to mi się podoba na tym forum,ze żadna z nas żadnej nie krytykuje...bo już widziałam tutaj parę wpisów,ze to nie do pomyślenia karmić z butelki,ze karmienie piersią i nic więcej.. Tak sobie można gadać i dziewczyny tutaj macie rację nie ma co gdybać..bo nie wiemy jak to będzie..może być tak,ze karmienie super nam pójdzie..może się okazać tak jak Ty Nela miałaś,ze po 2 tyg mleka nie będzie..także ja przestaje o tym myśleć;)Co ma być to będzie..tak samo było jak się dowiedziałam o ciąży to pierwsze moje myśli jak ja poród przeżyje...ale z biegiem czasu stwierdziłam,ze to bezsensowne gadanie...bo to rzecz ludzka... i jak się to mówi jakoś weszło jakoś musi wyjść:P:P:P:P:P A jeśli chodzi o laktator to właśnie taki chce kupić:)

Ja to jestem głupia...i możecie tutaj mnie potępić..ale nie wiem czemu mam przeczucie,ze nie dam rady karmić piersią..oczywiście będę się bardzo starać..żeby mi się udało..ale nie wiem czemu w głowie mam ciągle to,żeby kupić laktator elektryczny i będę odciągać jeśli będzie to możliwe....wózeczki czy łóżeczka wszystkie są super:)

Niunia wózek jest pieknyyyyyyyyyyyyyyyyyy...sama chciałam kupić identyczny zielony..ale z 4 kołami..bo nie znalazłam ładnego z 3.... Moim zdaniem 3 w 1 jest najlepszym rozwiązaniem..bo koszty kupowania osobno są większe... a łóżeczko bardzo praktyczne...mam w Polsce takie tylko,ze to Twoje jest sto razy ładniejsze:):):):)

No i ostatnio już nie wytrzymałam i zrobiłam przemeblowanie w pokoju:) Już pod Dzidziusia..musimy tylko dokupić jakąś komodę no i łóżeczko:)

A jeśli chodzi o mój brzuszek jest duży wyglądam na co najmniej 20 tydzień..ale wydaje mi się,ze to wina torbieli...w końcu teraz wyglądam jakbym miała tam bliźniaki w środku....a jeśli chodzi o czucie bąbelka..to raczej jest takie gulgotanie w brzuchu..a już nie mogę się doczekać..jak będę czuła te kopnięcia:) veoh masz gdzieś link łóżeczka żeby zobaczyć ?:)

Hej:) Ja co do zakupów to też ostatnio się skusiłam..na kocyk i kilka śpiochów...ale poczekam tak do 20 tyg i powoli zacznę kupować...bo faktycznie..kupowanie wszystkiego na raz to za duże koszty..ja mam tyle dobrze,ze wszystkie ciuszki,maty,podgrzewacze itd mam po siostrze i szwagierce:) Do kupienia mam tylko rzeczy do szpitala,wózek a podoba mi się taki fioletowy ? Baby Travel System - SWIVEL WHEEL PRAM - PUSHCHAIR - CAR SEAT 3in1 - 25 colors | eBay w którym się zakochałam:) i takie łóżeczko ale zamiast słoneczka jest do wyboru z żyrafka ARUŚ 16 el.ŁÓŻECZKO 4 KOLORY GRYKA POŚCIEL ROŻEK (2355124354) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. i kosmetyki dla małego,buteleczki....podstawowe potrzebne rzeczy:)

No my o dziwo szybko wybraliśmy imiona....dla Chłopaka Adrian i po dziadku na drugie Krzysztof a dla Dziewczynki Laura i ja brałam pod uwagę Elena..ale mojemu chłopakowi się nie podobało to imię. :P i po babci Małgorzata. Jeśli Pan Doktor się nie pomylił to zostanie już Adrianek:) Nela i delfina5 ŚLICZNE IMIONA :):):)

Misia11 daj znać jak najszybciej..... Jesteśmy duchem z Tobą:*

No to jest i 1 dziewczynka:) Super:):):):):)

Asiula0727 Ogromne Gratulacje:):):):):):) Widzę,że trochę nas jest na ten 15 :) Veoh ja tez mam 15 także jesteśmy 4 :):):):):) A co do torbieli...to wychodzi na to,że o 1cm zmalała...do 28 maja staram się nie myśleć o tym chociaż to trudne ...i mam nadzieje,że się wchłonie justka81 wielkie gratulacje i faktycznie jak na razie to chłopcy nam się pojawiają;) Jasiu Kowalski bardzo ładnie Twój synuś się nazywa:) Misia11 nigdy nie miałam takiej sytuacji,bo to moja 1 ciąża...napisz Kochana jak tylko czegoś się dowiesz...Będę bardzo mocno trzymać kciuki..... Nela od razu zdaj relacje co Ci lekarz powiedział...ja o dziwo dzisiaj obudziłam się z okropnymi mdłościami...ale na szczęście już przeszło

Hej dziewczynki:) Dzisiaj 1 super wiadomość po tym okropnym tygodniu...oczywiście musiałam pojechać prywatnie i zapłacić ..zwolnienie dostałam...już zaniesione do pracy:) Maluszek ma 7,6cm i uwaga Lekarz powiedział,że jak na razie widzi,że będzie CHŁOPAK:):):) Ja jestem w 7 niebie :):):):) Tatuś tak samo:) A dziadkowie się cieszą,ze nasze mamy będą tylko zonami dziadków hehe Wiadomo to nie jest na 100%,ale ja od początku czułam,że będzie chłopak:)

justka81 biedna naprawdę się nacierpiałaś jak przedstawiłaś to co Cię spotkało:( zebra79 cieszę się bardzo,że jest lepiej:) Ja po wczorajszej wizycie w brytyjskiej przychodni zdrowia myślę o powrocie do Polski...bo już opadam z sił...wiecie co powiedziała mi Pani jak powiedziałam jej,że potrzebuje zwolnienia lekarskiego(zwolnienie które dostałam od innego lekarza już mi się kończy)bo moja praca polega na podnoszeniu ciężarów,a mam torbiel...ŻE TORBIEL TO HORMON A CIĄŻA TO NIE CHOROBA....A TO ŻE MÓJ SZEF POWIEDZIAŁ MI,ŻE JESTEM TYLKO POMOCNIKIEM I MOJA PRACA POLEGA NA NOSZENIU TO NIE JEJ PROBLEM,dzisiaj poszłam z siostra i jej dzieckiem do przychodni(bo biedactwo ma skazę białkową) ale innego lekarza to Pani powiedziała mi,że wypisze mi zwolnienie...ale teraz nie może bo nie byłam umówiona tylko przyszłyśmy z maleństwem ( o zwolnienie zapytałam tylko z ciekawości co inny lekarz o tym myśli) więc poszłam do rejestracji i wizytę mam uwaga 1 czerwiec.... jeżeli sama nie pokombinuje żeby to zwolnienie załatwić w Polsce np żeby ktoś z rodziny mi odebrał...to mnie zwolnią....i wtedy nie ma szans żebym gdziekolwiek dostała nowa prace po całym rozwiązaniu z ta torbielą....a boję się wrócić teraz do pracy..bo mi to w każdej chwili może pęknąć....nie ma co ukrywać taka jest opieka w Wielkiej Brytanii

No ja niestety też nie znam płci:(:( A tak po swojej intuicji co czujecie?Bo ja czuje chłopca

Hej dziewczyny:) Jak tam wasze samopoczucie?:)

To jest fakt.... tak jak się trafi tak będzie człowiek traktowany i my niestety choć byśmy chciały to nic na to nie poradzimy....