Pycia1612

Milena Maluszek przecudowny:) Nie wiem czemu mówię,że chłopiec:P Co do ciuszków..to kupiłam tylko kilka...na 0-3,bo resztę mam od siostry:)Najwięcej ciuszków dostałam na 3-6 z dwa worki będzie także siostra mnie uratowała...i dzięki niej zaoszczędzę..naprawdę dużo kasy..bo prawie wszystko mam po niej..kupuje tylko to co chciałam mieć dla siebie.Gdyby nie ona to chyba bym zbankrutowała hehe Ja dzisiaj chyba poczułam pierwszego kopniaka i aż mi się w brzuchu ciepło zrobiło...ale byłam tak zaspana,że sama już nie wiem...także nie zapisuje jeszcze,że dzisiaj był ten 1 raz;) Znajomy ma mi oddać aparat do słuchania serduszka..także dzisiaj pół dnia pewnie przesiedzę słuchając serducha i kopniaków..jeśli oczywiście trafie dobrze:P:P Macie Kochane jeszcze czasem tak,że wracają wam mdłości?Bo ja od około tygodnia tak mam ...a najgorzej jak wstanę rano....

Ciesze się dziewczyny,że z waszymi dzidziami wszystko w porządku:):*:*:*:* Nela fajny taki wypadzik..sama bym pojechała;)

Nela zdaj relacje jak najszybciej co Ci lekarz powie:) Ja jak na razie czuje tylko gilgotki takie już dość mocne w brzuchu..ale kopniaków nie...i o dziwo od wczoraj leci mi już siara z piersi.

Też patrzałam na te łóżeczka:) Bardzo ładne są:)

A jakie łóżeczko Kochana kupiłaś?

Widzę wszystkie zajęte:):) i DOBRZE:)JA ODPOCZYWAM OD GODZINY PO OBIADKU:)

A przypomniało mi się jak koleżanka zaczeła rodzić i wody jej odeszły i mówi "szybko do szpitala " a mąż na to "poczekaj może ci przejdzie" !!!! "Co poród mi przejdzie ???" Miłego dnia :) Hehe Faceci w stresie to rożne głupoty gadają;) A ja jestem zadowolona,bo trafiłam świetna okazję...kupiłam laktator elektryczny,który kosztuje w sklepie nowy 100 funtów..a ja kupiłam go za 43 funty..ze względu na to,że raz był użyty..i nie ma w nim buteleczki i nakładki na piersi..a butelki już mam..a nakładki to kwestia 6 funtów...jestem tak zadowolona;):):):):):):) Jeśli zapytacie po co mi jak nie wiem czy będzie potrzebny..to tak jak wam pisałam..wkręciłam sobie,że mam kupić..i musiałam hehe

Ja to zapalony kibic...wymalowana z szalikiem Polski na głowie heh 25 sierpnia jadę na żużel... ciekawe czy mały wytrwa z mama i nie będzie niespodzianek żadnych!!!

Nową ciężarówkę heheeh dobre:):):) Zebra słonce Ty chyba tez nie masz suwaczka ....??

Karina pij jak najwięcej:):):) Ewelina mi to już od jakiegoś czasu większe zakupy czy spacer robi problem hihi a co to będzie w 8 miesiącu i 9;):)

Nie ma co się głowić nasze skarby i tak wyjdą wtedy kiedy im się zachce:P:P

Te terminy to w ogóle jakaś magia dla mnie według miesiączki mam inny termin... na 12 listopada,ale przecież w czasie miesiączki nie mogłam zajść w ciąże i zaraz po,bo wiem kiedy mogło do tego dojść,3 gin potwierdziło mi termin na 15 listopad...według moich obliczeń(starałam się pamiętać kiedy szaleliśmy)i kiedy mogłam zajść tez wychodzi mi inaczej...także trzymam się tego co mówią lekarze;)

No właśnie opowiedz swoje porody:)

Hi hi Ewelina ma rację... musiałaś coś pomylić jak wpisywałaś:)No to przedstaw nam sie kochana troszkę bardziej;) Super,że jest nas więcej;) Przeczytajcie sobie te opowieści o porodach..mi się aż humor poprawił Veoh Dziekuje:*

ha ha ha dobre te opowieści są;):):) Ja mimo żebym chciała gdzieś iść to nie ma gdzie po 1 non top leje w tym zasrany* Londynie..a po drugie moja dzielnica nie jest ładna..żeby jechać gdzieś gdzie jest ładnie to samej się nie chce

Hej Betty dawno Cie nie było u nas:) Veoh jesli chodzi o cesarkę to jest ten plus,że wiesz kiedy masz iść do szpitala itd.wiem,że lepiej jest rodzić naturalnie..ale jakbym miała cesarkę to jedyny plus jaki by był to taki,że ściągamy do Anglii naszych rodziców na dwa tygodnie jak się niuniuś urodzi... i przynajmniej bym wiedziała..jak to zorganizować wszystko...na kiedy bilety kupić...moja siostra rodziła we wrześniu tamtego roku...i tez ściągali rodziców na dwa tygodnie..to rodzice szkraba nie cały tydzień widzieli bo uparciuch w brzuszku mamy siedział... :) I panicznie boję się porodu...i odkąd tylko się dowiedziałam o ciąży to myślę o tym porodzie..niestety to wada mojego charakteru,że jak sobie coś wkręcę to już nie ma takiej opcji żebym przestała myśleć o tym...ale z drugiej strony lepiej się przemęczyć te kilka-kilkanascie godzin..zobaczymy co czas pokaże..najważniejsze żeby dzidziuś był zdrowy!!!!

Witaj Agnieszka a na kiedy masz termin?Podejrzewam,ze chyba październik?

Veoh 29 czerwiec mam usg a 2 lipiec wizytę w szpitalu i decyzja co dalej ze mną..a tak to tutaj nie sprawdzają tej torbieli...położna co wizytę robi podstawowe badania...no i mam leżeć w domu i nic nie dźwigać...ostatnio mój scenariusz wizyty się sprawdził co lekarz powie i tak było...a teraz obstawiam..że torbiel nie zmaleje..i cesarka będzie..ale zobaczymy jak to będzie. A listopad już bardzo bym chciała:) A to jeszcze tyle czasu:)

Malina...ja równiez uważam,że nie masz Kochana czym się przejmować..tak jak veoh napisała: ,,Nie wiem co mam Ci powiedziec, moze to dlatego ze nowa sytuacja, i bedziesz musiala sie przestawic, ale zalet karmienia mlkekiem butelkowym jest sporo i coraz wiecej kobiet na to sie decyduje nawet majac pokram. Takie mleka jak najbardziej sa starannie dopieran skladniki aby przypominalo w jak najwiekszym stopniu mlkeo mamy poza tym Twoje dziecko bedzie wciaz czulo Twoja bliksoc, poglaskaj po glowce, przytul to prawie to samo co karmienie piersia A twoje zdrowie jest wazne, jak lekarz powiedzial, ze nie ma takiej mozliwoszci, to lepiej daj sobie spokoj. Na poczatku moze bedzie Ci ciezko, ale z czasem przywyczajisz sie do tej nowej sytuacji. ,, Twoje zdrowie i dzidzi jest najważniejsze i naprawdę nie załamuj się..a jeżeli Twoim zdaniem psycholog Ci pomoże to pewnie idź...to Ty masz się czuć dobrze!!!!! Jeśli w moim przypadku będzie cesarka to pewnie wezmą mnie tydzień przed terminem...a jak torbiel zniknie i będzie naturalny to znając życie Nela ja przenoszę do Twojego terminu hehe

Nie jestem lekarzem i nie chce Ci tu pisać co powinnaś zrobić..ale czytałam na forum o tym i dziewczyny się wypowiadały,że przeważnie takie badania się powtarza jeszcze raz. Moja mama jest pielęgniarką i zapytałam ją o Twoje wyniki i napisała..że to mały stan zapalny i nic poważnego..ale wiadomo zadzwoń do lekarza jutro i on Ci wszystko powie

Veoh ja już po pierwszym dniu czułam różnicę...odkąd wyszło mi to zapalenie codziennie 1.5 litra wody i 2-3 herbatki żurawinowe..i żadnych bóli już nie mam i nie czuje cały czas,że chce mi się siku...a ani herbatka ani woda Ci nie zaszkodzą także pij Kochana i się nie martw!!!! Maalina to jesteś pierwsza...która potwierdziła pleć;):):)

Maalina WIELKIE GRATULACJE :*:*:*:**:* WSPANIAŁE WIEŚCI;):):)

No też się muszę przyznać,że teraz to tylko szukam na internecie co tu kupić małemu..a o sobie zapomniałam:):):) I to prawda..większą frajdę sprawia robienie zakupów szkrabowi niż sobie:)

Kasia ja jestem jak najbardziej za..tylko czekam na wasze opinie

Wiecie co dziewczyny...weszłam na forum dziewczyn z października..i jest tam jedna dziewczyna..nie wiem ile ma lat..ale strasznie mi się jej szkoda zrobiło;/ Jest w ciąży...ojciec (dziadek)jej nie chce widzieć żadnego dziecka w domu..mama jej chora...chłopak pracuje dorywczo i lubi wypić a ona została zwolniona z pracy i dostaje 100 zł zasiłku miesięcznie....boże jaki ten kraj jest chory....jak czytałam jej posty ze ma tylko kilka ciuszków dla maluszka to aż mam łzy w oczach..wiem wiele kobiet tak ma...że maja okropną sytuacje rodzinną..ale coś mnie bardzo tknęło w tej dziewczynie...