Na FB zwróciłam jednej dziewczynie ( zresztą, już o niej Siwa chyba pisała, że wykorzystuje dziecko i bierze na litość ) że grać z 2 kont w jednym konkursie to pazerność ( swoje i męża ). Pożaliła się na tablicy i stwierdziła, że chyba czuję zagrożenie - hahahaha - dobre :) I że ma takie prawo - no niby ma, ja jej nie bronię. A z wygranych - wczoraj listonosz dostarczył torbę z TIC TAKA - sądziłam, że będzie solidniejsza... Ale córa i tak się cieszy :) A na blogu - współpraca nowa - zapraszam zainteresowanych.