barbiex

1) O dziecięce stópki dbaj! Buty BARTEK to dla nich RAJ!!! 2) By dzieci zdrowe stópki miały, buty BARTEK to pomysł doskonały!!!

Moja lalunia:)

Halo!Proszę nie przeszkadzać! Jestem zajęta!;) (Wysyłam jeszcze raz bo zdjęcie nie chciało mi się wgrać)

Halo!Proszę nie przeszkadzać! Jestem zajęta!;)

jestem już 2 lata po cc czucie wróciło mi gdzieś po ponad roku, ale nie do końca ...na 1-2 cm od rany czucia nadal nie mam.

Witam, ja też byłam chora gdy karmiłam małą. Na przeziębienie robiłam sobie rozgrzewającą herbatkę z sokiem malinowym, napar z lipy albo dzikiej róży (witaminy C). Możesz również sięgnąć po sposób naszych babć i ugotować sobie rosół z kury – działa bakteriobójczo. na kaszel: robiłam napary z tymianku i anyżu na katar: smarowanie maścią majerankową, inhalacje z soli fizjologicznej, a jak już wystąpiła gorączka to ratowałam się zimnymi okładami, w ostateczności brałam leki, które nie zaszkodzą dziecku Panadol, Apap no i z tego co wiem, można brać też Ibuprom, Ibum, Nurofen. Szybkiego powrotu do zdrowia:)

ZUPA MARSJAŃSKA Moje dziecko nie lubi ,,zieleniny,, więc u mnie sprawdził się marsjański pomysł na witaminy;). Nawet najbardziej zatwardziały przeciwnik warzyw polubi tę zupę! Składniki: 7 średnich młodych ziemniaków woda 80 dag świeżego szpinaku lub 3 paczki (283 gramy każda) mrożonego, porcjowanego szpinaku, rozmroź (nie odlewaj wody) 1,5 szklanki mleka 1 szklanka wywaru z ziemniaków i szpinaku śmietana lub keczup do dekoracji Wykonanie: 1. Obierz i pokrój ziemniaki w kostkę. Przełóż ziemniaki do garnka i zalej wodą. 2. Gotuj na średnim ogniu, aż ziemniaki będą prawie gotowe. 5-10 minut przed końcem gotowania dodaj szpinak (i wodę ze szpinaku, jeśli używasz mrożonego). Odcedź, zachowując wywar. 3. Miksuj partiami (w każdej partii trochę szpinaku, ziemniaków oraz wystarczająco dożo mleka i wody). Przelej kolejne porcje do dużego garnka lub miski. 4. Dokładnie wymieszaj, dodaj sól i pieprz do smaku. Żeby zupa była rzadsza, dolej więcej wywaru. 5. Przelej do miseczek. Możesz dodać do każdej porcji śmietanę lub keczup i zamieszać delikatnie łyżką. 6. Podawaj z gwiazdkowymi grzankami. Gwiazdkowe grzanki 1. Opiecz chleb w tosterze 2. za pomocą foremki do pieczenia ciasteczek wytnij w toście gwiazdki 3. Posyp zupę grzankowymi gwiazdkami

Klaudynka strojnisia;)

śliczna pufa, więc bierzemy się do roboty i pstrykamy zdjęcia z minkami:)

Gratulacje dla Kubusia!

i jest moja Klaudusia :) Życzę powodzenia wszystkim maluszkom:)

polubione i udostępnione:)

samochód co jest dalej las czy łąka?

kochane, ja też uważam, że nie powinno się non stop smarować pupy niemowlęcia kremami nie ma sensu pakować w dziecko chemii od początku (chyba, że skóra jest bardzo sucha), w przypadku gdy już wystąpią odparzenia należy myć pupę niemowlaka czystą wodą i ją wietrzyć. Przed nałożeniem pieluszki, warto posmarować pupę dziecka tłustym kremem, u mnie sprawdził się krem, który poleciła mi położna CLOTRIMAZOLUM GSK (co prawda jest to krem na grzybicę często ją stosują kobiety), ale jest bardzo skuteczny i niema ograniczeń w stosowaniu. Gdy zauważymy na pupci niemowlęcia zaczerwienienie i chrostki to warto tą maścią posmarować, góra dwa, trzy dni i nie będzie śladu.:)

no kochane to ja chyba jestem MEGA uzależniona od słodyczy! bez nich po prostu nie potrafię żyć, a jak byłam w ciąży to już wogóle pochłaniałam ogromne ilości słodkości, np wieczorkiem: z dwie czekoladki koniecznie milki truskawkowe, dwa 3-bit, pół paczki biszkoptów i na koniec kilkanaście cukierków w czekoladzie. a dziś skromnie tylko paczuszka LEIBNIZ w czekoladzie mniam mniam

makulatura wer...

mam czy masz mego wysokie buty z kokardką?

Śliczności!gratulacje!

Gratulacje dla ,,Paretingowej,, MiSS

Witam, ja z kolei w czasach szkolnych raczej się do grzecznych dzieci nie zaliczałam, wszędzie mnie było pełno i zawsze szukałam okazji do wygłupów ... mam nadzieję, że moja córcia takich zdolności nie odziedziczy , a wiec Chodziłam do szkoły sportowej , któregoś dnia miałam zajęcia na basenie. Z koleżanką wpadłyśmy na pomysł żeby udawać topielca, położyłam się na brzuchu na wodzie i tak sobie dryfowałam... wtedy spostrzegł to mój wuefista i tak się wystraszył, że narobił hałasu i skoczył do wody żeby mnie ratować. Potem jak już się okazało, że nie utonęłam to dostałam uwagę do dzienniczka ,,... uczennica na lekcji pływania udaje topielca..." teraz z perspektywy czasu nie uważam żeby to było mądre, ale kto o tym myślał mając 10, 11 lat. inna sytuacja W szkole miałam kolegę (bardzo mi dokuczał), miał na nazwisko tak samo jak mój nauczyciel od chemii. Któregoś dnia w zemście za ,,szykany,, ;), wpadłam na pomysł, aby napisać na makatkach znajdujących się na korytarzach: KOWALSKI TY H..IE! Jeszcze tego samego dnia siedząc na lekcji usłyszałam przez radio węzeł komunikat: Proszę o wskazanie osoby, która nie dość, że umieściła obraźliwy napis na p.Kowalskiego to jeszcze napisała go z błędem. Siedziałam na krześle czerwona jak burak a serce mi tak waliło, że myślałam że zawalu dostane. Jednak incydent się nie wydal ale strachu miałam co nie miara. no i jeszcze jedna historyjka Nie wiem jakim cudem się to stało, ale .... się stało. To było w gdzieś w 7 klasie podstawówki. Siedziałam w drugiej ławce i miałam w ręku taka mala kulkę z kauczuku czy z czegoś tam, którą rzuciłam w kwiatka znajdującego się nad biurkiem nauczycielki. Kulka walnęła w doniczkę, która się przechyliła i z impetem spadła na głowę naszej wychowawczyni. Oj oberwało mi się

powoli chciałabym przejść już na mleko modyfikowane, przynajmniej będę wiedziała ile wypija mleczka.czyli ile powinna go wypijać w ciągu dnia? bardzo dziękuję pani za rady

a więc, tak: o 8 00 rano dostaje pierś między 10 30 a 11 owoc +150ml kaszki (o 12 drzemka 1h) w między czasie chrupki, paluszki, biszkopty lub kawałek bułki o 14-14 30 obiadek np. zupka jarzynowa z mięskiem, pomidorowa itp. lub ziemniaki z mięskiem lub rybką +jakieś warzywo (marchew, pietruszka, brokuł, fasolka itp) w między czasie chrupki kukurydziane, paluszki, biszkopty (teściowa czasem próbuje jej dawać wafelki w czekol. albo delicje albo jakieś kupne ciasto z kremem czego jej zabraniam zna moje stanowisko co do dawania słodyczy, mówię jej, że lepiej by dała dziecku jakiś owoc... ale jak do ściany:( później 1 kubeczek danonka 17 drzemka 1h o 18 owoce ze słoiczka lub jabłko, nektarynka, borówki itp. o 20 np. 1 kromka pszennego lub razowego chlebka z masłem i wędliną, pomidorkiem i ogórkiem kiszonym lub parówka z szynki 21 30 pierś (idzie spać) w ciągu dnia podaje córce do picia wodę mineralną lub cienką herbatkę z ziół np. miętową od czasu do czasu ale rzadko podaję jakiś sok.

witam, dostosowałam się do pani rad obecnie moja córcia ma 12 miesięcy waży 11 kg i mierzy 72 cm(od 1,5 miesiąca chodzi samodzielnie). w nocy nie karmię jej piersią ani nie podaje kaszek tylko wodę, na którą budzi się o 24 i o 4 rano myślałam, że jak będę jej podawać zamiast piersi wodę to przestanie się w końcu budzić jednak nic z tego przedtem budziła się na cyca a teraz na wodę... już wymiękam, a poza tym w ciągu dnia non stop coś je.. jak tylko widzi, że któryś z domowników coś konsumuje to zaraz woła, żeby jej dać nie ważne , że jeszcze przed chwilą jadła śniadanie czy obiadek wystarczy, że pojawi się ktoś z jedzeniem. Staram się jej nie ulegać, jednak teście robią po swojemu tłumaczę im, że nie może na okrągło jeść bo to nie zdrowe a oni swoje nie wiem jak im wytłumaczyć, że źle robią. tak samo robią gdy tylko zapłacze to wciskają jej, chrupki, paluszki cokolwiek byle tylko nie płakała nie mam już na nich sił ... utuczą mi dziecko, a może za bardzo się przejmuję i powinnam przymykać oko na ich poczynania?proszę o radę

curry3nik, jak najbardziej da się odstawić bez płaczu. Wszystko jest kwestią dziecka. Naprawdę nie muszą to być ciężkie chwile. Wydaje mi się, że dużo też zależy od wieku dziecka, w którym je odstawiamy. Inaczej odstawia się dziecko 10mcy, inaczej 1,5ra roku, itp. święte słowa im dziecko starsze tym trudniej odstawić maluszka od piersi, gdy wcześniej stopniowo ograniczałam karmienia maluda za bardzo tego nie zauważała a teraz? hm jest coraz to mądrzejsza i wie, że chce jej zabrać coś co do tej pory lubiła....

Wydaje mi się, że dużo też zależy od wieku dziecka, w którym je odstawiamy. Inaczej odstawia się dziecko 10mcy, inaczej 1,5ra roku, itp. święte słowa im dziecko starsze tym trudniej odstawić maluszka od piersi, gdy wcześniej stopniowo ograniczałam karmienia maluda za bardzo tego nie zauważała a teraz? hm jest coraz to mądrzejsza i wie, że chce jej zabrać coś co do tej pory lubiła....