-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Inka34
-
Hej :) Jaki mroźny u nas słoneczko i 5 st+ kofiak podziwiam, że karmiłś tak długo! U mnie chęci były ale dostałam zapalenia piersi i po karmieniu. 4 miesiące tylko karmiłam. Tym razem mam zamiar karmić dłużej jbio super udana wizyta! Nie ma jak odwiedziny rodziców. Zazdroszczę "opijania" wnuka, wypiłabym sobie jakiś likierek... Gratuluję takiej zażyłości w rodzinie - miłość do zięcia/synowej to raczej nieczęste zjawisko... Malagaaa trzymam kciuki za wizytę i również na wieści czekam
-
Monika_84rMalaga jutro na wizytacji, Doris w Poniedziałek, Kofiak upewni się we Wtorek hm hm ciekawie będzie! Obym tylko nie została na szarym końcu uświadomionych, bo to serio męczące zaczyna być :P Monika spokojna głowa. Ja się dowiem zapewne ostatnia kogo w brzuszku noszę Gosia Ja karmiłam syna piersią i to nowe dzieciątko tez zamierzam - jak długo się da :) kofiak moje to wręcz zalały mnie mlekiem..hi,hi..dostałam tzw. mlekotoku i całą koszule i kołdrę zalałam mlekiem w szpitalu...
-
Gosia jesteś w wieku mojego najmłodszego brata :) Ja skończyłam w sierpniu 35 lat Mojego syna urodziłam 14 lat temu w maju :)Imiona mamy już wybrane: Dominik lub Malena ew. Marta :)
-
Agata.84 zdjęcia robione po południu :) U mnie nie widac różnicy w wielkości brzucha na czczo czy po jedzeniu gosial26 tunika świetna. Mam podobną :) A o takich majtkach nie słyszałam. Musowo je kupuję!!! Rurki raczej nie, bo mam nogi grube i śmiesznie bym wyglądała. Gęsi nigdy nie przyrządzałam - nie lubię skubanych, bo w dzieciństwie często musiałam przez nie przez płoty przeskakiwac
-
Monika na zdjęciu są kupione cudeńka. Az takich zdolności nie mam. Tylko kolczyki sobie w wolnych chwilach produkuje Trzymam kciuki za wizytę :) Przed chwilą dałam do galerii drugie zdjęcie sprzed tyg. i jestem w szoku jaka jest duża róznica Mały/a rośnie jak na drożdżach!!
-
Malagaaa sama robiłam te zdjęcia, a cuda na zdjęciu kupione Robie kolczyki ale raczej tak amatorsko :) A golonki to ja przed ciążą nawet nie tknęłam, a teraz tylko o skórce z włoskami myslę jbio jaką kiełbaską?! Lasencja z ciebie jak się patrzy! Agata.84 też mi sie te spodnie podobają mam 2 pary dżinsowych i 2 z innego materiału :)
-
Dzięki dziewczyny za komplementy..aż sie zarumieniłam.. Ja znów nie taka laska. Kiedyś to się miało figurę - 54 kg przy 173 cm wzrostu...teraz, to pomału w słonika się zamieniam Zaproszenia przyjęte :) Malagaaa wątróbka to przysmak mojego męża. Ja ostatnio miałam chrapkę na golonkę - taką z włoskami..mniam... gosial26 ty jestes szczupaczek po prostu! Ja przy moim wzroście ważę 70,5 kg więc widac kto tu kiełbaska..
-
Monika_84r trzymam kciuki, trzymam i zazdroszczę A cycuchami aż tak bardzo się nie przejmuje, bo mężowi się podobają, więc nie jest źle gosial26 odwiedziłam galerię i brzuszek miodzio! I figurka też Tez wstawię swój bebzonek do galerii, kto chce niech sobie obejrzy
-
Nastka88 gratulujęKolejny chłopaczek na forum! gosial26 no, trzeba będzie smignąc do tej galerii i brzunio zobaczyc Monika_84r mnie też ciekawość żżera czy mam w brzuchu panienkę czy chłopczyka... Malagaaa masz farta z tym biustem. U mnie po ciąży i karmieniu zmalał do rozmiarów mikroskopijnych Nosiłam 75B, teraz rośnie i rośnie i bardzo mi się podoba. Jednak nie łudzę się, ze zostanie taki po ciąży....znów pewnie pozostanie tylko miłym wspomnieniem...eh...
-
Gosia bardzo współczuje tego co z mężem przeszliście. Ja również straciłam dzieciątko (10tc) i o tę ciążę bardzo drżę. Trzeba być jednak dobrej mysli. Trzymam kciuki za ciebie i za nas wszystkie byśmy wiosną dumnie pchały wózki z maluszkami Fajnie, że już znasz (choć przypuszczalnie płec) Mój gin powiedział, że płeć sprawdzi w 20 tc. Też chodzę prywatnie. Czekam więc cierpliwie, choć do cierpliwych nie należę Dziewczyny, zdjęcia waszych szkrabów przesłodkie!! Az się wzruszyłam patrząc na takie słodziaki!! Nastka88 no, faktycznie masakra. Jak wiadomo mechanicy lubią naciągac klientów. Chyba, że ma się takiego zaufanego, bo w innym przypadku człowiek oddaje auto np. by zmienic olej, a płaci za wymianę zawieszenia..he,he, Mój mąż kilka lat temu chciał wymienić coś tam przy kole i sam to kupił, a mechanik miał tylko wyjąc starą część i włożyć nową. Mąż słono zapłacił, a kilka miesięcy później na przeglądzie okazało się, że ma ten element niewymieniony. Oby u was mechanik postąpił uczciwie!
-
Kofiak mój syn ma juz 14 lat :) I jest wyższy ode mnie prawie o głowę jbio widzę,że mamy trochę wspólnego jesli chodzi o dzieciństwo :) Powiem ci ,że Fabian taki duży chopak, a jeszcze niekiedy przychodzi do mnie i niby żartem mówi: "przytul"... Nastka spodnie świetne. Ja mam 2 pary ciążowych i są podobne do twoich. Brzuszek tez fajny Agata.84 dobra wiadomość!! Oby te brudzenia tez zniknęły
-
gosial26 witaj :) ania_h83 brzuszek masz juz typowo ciążowy!! Superaśny!! Mało przytyłas w porównaniu do mnie, bo ja od początku ciaży aż 4 kg No, do tego USG to faktycznie sporo czasu, ale pewnie szybko zleci :)
-
Malagaaa na pewno będzie między wami super relacja :) I tego wam życzę Powiem ci, że ja odkąd pamiętam chciałam, by moja relacja z dziećmi była nie tylko typowo rodzicielska ale i równiez przyjacielska. Mnie rodzice wychowywali raczej surowo. Wiesz inne czasy...nie było przytulań, buziaków słów "kocham". Ja postanowiłam byc rodzicem, do którego dziecko może przyjść z każdym problem. Nie krzyczałam, nie biłam i zawsze starałam się byc wyrozumiała. Fakt, czasami to trudne ale da się zrobić :)
-
Malagaaa Inka a jak reaguje syn na rodzenswto ? :)Bo on to powoli wiek buntu itd dorosły facet ;) U na w chodziła w grę podobna opcja teraz Kacper - za parę lat drugie ale stwierdzilismy ze idziemy za ciosem jednak ;) Syn od kilku lat męczył nas o rodzeństwo :) Gdy powiedzieliśmy mu, że postanowiliśmy ,ze będzie miał rodzeństwo -nie chciał uwierzyc I potem gdy pokazałam mu test, to strasznie się ucieszył.
-
Youliaa w pierwszej ciąży mój mąż zachowywał się tak samo jak twój, a nawet gorzej, bo musiałam go wręcz zmusząć, by połozył rękę na moim brzuchu. Nie wiem czy wpływ na to miał jego młody wiek (22 lata) czy to, że ciąża była dla nas zaskoczeniem. Teraz jest dojrzałym mężczyzną (36 l) i zachowuję się jak widzisz zupełnie inaczej. Sama jestem mile zdziwiona. Gdy tylko jest w domu ogląda kilka razy dziennie mój brzuch i wypytuje ile mały może mieć już wzrostu, czy juz słyszy itp. Myslę, że twój mąż z czasem też z będzie chciał poczuć jak maleństwo fika u mamusi w brzuchu :) I będzie to dla niego przyjemnością:) Agata.84 mam nadzieję,ze to plamienie to nic takiego. Oby jak najszybciej ustało!! Kciuki zaciśnięte!!! Malagaaa jejku, zapalenie płuc!!? Współczuję, że tez te choróbska zawsze się przyplątają... dorcia1989 tez słyszałam, że podobno córka odbiera mamie urodę. I u mnie wysyp różności na twarzy! Od wyboru do koloru! Niełdugo będę musiała lustra schowac.. Kto wie..może córcia w drodze..
-
Witam w mglisty poniedziałek :) Wystarczy, że chwilę człowieka nie ma, a tu tyle stron sie nazbierało... kofiak plecki na szczęście już mniej bola Brzuch twardnieje ale rzadziej :) Agata.84 oby to plamienie ustało!! odpoczywaj duzo! Mi lekarz nawet nie kazał z pieskiem na spacer wychodzic - tylko leżec i jeszcze raz leżeć. Trzymam kciuki, by plamienie odeszło w niepamięć i sie już nie powtórzyło! My wczoraj mieliśmy dzien pełen przeżyć...otóż poczułam wczoraj wiercenie się malucha!! Mąż nawet dłoń do brzucha przykładał i i ucho tez Czuł delikatniutkie kopniaczki! Bylismy wniebowzięci! Dziś ledwie otworzyłam oczy, a mój luby z uchem przy moim brzuchu i mówi,że słucha czy mały się obudził Teraz pojechał do pracy i wróci w środę wieczorem...
-
O matko!! Znów tyle stron muszę nadrobic.... Malagaaa, Nastka brzuszki macie śliczne! I takie z was szczupłe laski, że aż się kompleksów nabawiłam dorcia1989 wycinek z bloga niezły! I jaki prawdziwy.... ania_h83 powiem ci, ze to super sprawa z tą nauką języków! Mały poliglota ci rośnie Ja dzisiaj męczę się z bólem w dole pleców i twardym brzuchem. Praktycznie większość dnia przeleżałam. Mąz pojechał na basen, a ja legnę na kanapie i przejrzę kanały tv. Może coś ciekawego znajdę :)
-
KOFIAK ale fajny bębenek!! Aż miło popatrzeć jbio nie mam kota pieska mam U mnie niestety nie uda się namawianie na trzecie dziecko, bo na drugie 12 lat namawiałam Za kolejne 12 lat babcią pewnie będę Agata.84 to dobrze,ze ma kto ci pomóc z oknami. Mój mąż ma już zapowiedziane, ze myje wszystkie okna+ rozwiesza firanki :) Moja mama mieszka daleko, a teściowa....cóż pomaga swojej córce wychowywać dziecko i dla mnie juz nie ma czasu....
-
Youlia witaj w gronie kwietniówek :) jbio u nas tylko dwója dzieci będzie :) I tak cud, ze mąż się zgodził na drugie, na trzecie nie ma szans...eh.. A co do wyglądu na dole to ja też mam wszystko takie nabrzmiałe Czytałam ,ze to normalne więc sie tym nie przejmuję. dorcia1989 kobiety w ciąży mają prawo być roztargnione Ja ostatnio postawiłam na kuchennym stole talerze, by nalać zupkę, a na szafce kuchennej postawiłam puszkę dla mojego pieska, bo chciałam mu tez jedzonko nałożyć i...o mało nie nałożyłam żarełka dla psa na mężowski talerz... Na szczęscie byłam w kuchni sama, więc obciachu nie było Przed chwilą obejrzałam sobie w necie Masterchefa i powiem wam, ze się strasznie głodna zrobiłam.... Za chwile biorę się za smażenie rybki...mniam :)
-
Dorcia miałaś ciekawe przeżycie z doktorkiem. Najgorzej jak taki młodociany przyjdzie, co ledwie od książki odszedł...ale najważniejsze że maluszek fika i ma się dobrze A kurteczka śliczna :) jbio ty szczęściaro - już poczułaś ruchy!! Ja czekam i mam nadzieję ,ze niedługo poczuje te najcudowniejsze kopniaczki. KOFIK znam ten komputerowy problem...nie dalej jak we wtorek mój 5-letni wysłużony komputer pojechał do naprawy. Na szczęscie już naprawiony i to niewielkim kosztem Powiem wam, że ja przeczuwam Dominika w swoim brzuchu. Ciekawe czy mam rację. Jednak jakoś nie mogę wyobrazić sobie, by była tam dziewczynka....choć bardzo bym chciała
-
Monika, Ania to miło, że więcej z nas pamięta stare dobre czasy! A torby do szkoły to siostra mi szyła (takie plecaki) a ja je ozdabiałam! Nawet spodnie ozdabiałam...i robiłam bransoletki takie sznurkowe itp... Agata narobiłaś mi smaka ta książką! Uwielbiam czytac. Za chwile looknę na allegro...
-
Kofiak witaj! Im nas więcej tym weselej Maritta ja mam syna w nastoletnim wieku i prawda, że w tym wieku to ciągle jeść wołają Po prostu chodzący przewód pokarmowy... Dziewczyny, dobrze, ze nie będę jedyną, która nie zna jeszcze płci. Od razu mi lepiej Dorcia również trzyma kciuki! Powiem ci, że mi tez twardniej brzuch. Tak średnio 1-2 razy dziennie.
-
Ania gratuluję! Siusiak jak się patrzy!!! Bardzo się cieszę, a jednocześnie troszkę mi smutno. Niedługo wszystkie będziecie znać płeć...tylko ja nie..:( Jesli chodzi o muzykę, to gdy ja byłam nastolatką słuchałam polskiego rocka.Uwielbiałam też Nirwanę (ten kurt..eh) i styl grunge. Słuchałam tez takich zespołów jak Mettalica, Illusion i Sweet Noise i Acid Drinkers. Wy jesteście młode dziewczyny, więc może nawet nie znacie tych zespołów. Pamiętam jak wracałam ze szkoły i włączałam na TVP2 jedyny muzyczny program "Clipol" tam była właśnie taka muzyka. Kiedyś muzyka była dużo lepsza. Też nosiłam glany i do tego długie rozciągnięte swetry albo flanelowe koszule w kratę.. I nie mówiłam "czesc" tylko "Rock on" ..
-
Malagaa mój mąż ostatnio wyrzucił 3 pary nowych skarpetek po tym jak 4 para go wkurzyła Miały byc bawełniane (nawet metka to potwierdzała) ale nie były! Kupił je na bazarze...i teraz mówi, że nigdy więcej nie kupi nic na bazarze Ale masz cudny brzuszek!! Mój kurka wodna dużo mniejszy, a bardziej tłusty...he,he,.. A siusiak fajny ;) Wy się smiejecie (), a mi było potem strasznie głupio, bo mąż się ze mnie śmiał, że taka zazdrosna jestem (po tylu latach).... Ja dzisiaj zjadłam kanapkę z powidłami, kisiel, 2 kanapki z sałatką ogórkową z curry i do tego majonez....i teraz mnie mdli..o.... Muszę rozwiesić pranie ale za choinkę mi się nie chcę. Nie mam energii na ugotowanie obiadu Mąż dzisiaj wraca, to może kupi po drodze kurczaka z rożna...
-
Maritta duphaston już nie biorę. Brałam do soboty. jbio od początku ciąży chodzę prywatnie i zamierzam do końca ciązy. Ten lekarz pracuje też w szpitalu, w którym będę rodzić więc mimo wszystko zostanę u niego. Jednak wkurzył mnie strasznie!! Malagaaa pewnie masz rację - widocznie był spokojny o malucha. Mam nadzieję, że czas do USG szybko zleci. Agata no, fakt nie pocieszyłaś mnie ale wiem, że są tacy lekarze z sercem do pacjenta. Nie będę jednak robiła USG w innym miejscu. Poczekam ten miesiąc i oby nic złego się w tym czasie nie wydarzyło.... U mnie tez hormony buzują. Ostatnio popłakałam się gdy mąż rozmawiał przez telefon z babeczką od T-Mobil (jakieś super oferty miała) i ja ubzdurałam sobie, ze on z nią flirtował....ale głupia jestem...eh.. Często się denerwuję i o byle co płaczę...wczoraj też płakałam po wizycie...