Skocz do zawartości
Forum

KOSTA24

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez KOSTA24

  1. welinasuper że znasz już płeć, też bym już chciała znać...
    Moja mama bardzo by chciała wnuczkę bo jak narazie to ma 2wnuków, jeden z nich jest jeszcze w brzuchu u siostry...
    Jeżeli chodzi o ciuchy to też ostatnio zrobiłam sobie maraton po lumpkach, ale nic ciekawego nie było...

  2. Hejka
    izzi ja ostatnio zamówiłam sobie na allegro fajne spodnie ciążowe, akurat na mnie ale w brzuchu będą rosły razem ze mna, jestem z nich też bardzo zadowolona!
    I nie masz się co przejmować izzi bo mojego maluszka też ostatnio nie udało się uchwycić w całości tak się wiercił, lekarz miał problem żeby go zmierzyć, ale w końcu się udało...

    Dziewczyny ile przytyłyście od początku ciąży? Bo ja już ponad 4kg, masakra...

    :o_no:

  3. Masz racje 2fast4u, chociaż może być tak że ty pierwsza poczujesz...

    A moja siostra jeszcze nic, termin ma na 7 marca, wczoraj była na ktg i lekarz stwierdził że tuż, tuż ale jeszcze troche... Biedaczka się męczy...

    My też sie troche pomęczymy jak w lipcu i sierpniu będzie upalnie...

  4. Hej

    izzi to super że wszystko ok. Też od wczoraj jestem zadowolona że wszystko dobrze. Martwie się troche tym że dzidzia tak szybko rośnie, ale najważniejsze że wszystko ok!!!

    4fast2u napewno będzie ok. Jutro trzymamy za ciebie kciuki ale napewno będzie dobrze! Daj znać co i jak.

    :36_2_25:

  5. Hejka

    2fast4u na pewno będzie ok!!!

    Ja byłam dzisiaj u lekarza i wszystko jest ok! Lekarz kazał brać mi tylko witaminę c na zakwaszanie moczu. Dzidzia bardzo duża termin ogólnie mam na 27 as dzisiaj wg. Usg wyszło mi na 7!!!
    Lekarz się pytał czy w rodzinie u mnie i u męża rodziły się duże dzieci, jak powiedziałam że tak bo ja miałam 4kg a mąż trochę ponad 4kg to lekarz stwierdził że nasze też może być duże. Trochę się tym przejęłam ale najważniejsze że wszystko ok! Maluda też bardzo ruchliwa!

    :36_2_13:

  6. Hejka

    kiniac ja z wyprawki jeszcze nic nie mam, z 3tygodnia temu kupiłam pajacyka na 68cm ale bardziej z myślą o moim siostrzeńcu który ma się urodzić na dniach. Także do swojego maluszka narazie nic nie mam.

    Na zwolnieniu też jestem od samego początku czyli od początku stycznia, a o ciąży dowiedziałam się 28grudnia. Moja praca nie pozwala na prace w ciąży, nieraz trzeba coś dżwignąć, przenieść a ja też nie chciałam ryzykować. Poza tym moja szefowa o tym wiedziała że chce isc na chorobowe, wszystkie dziewczyny u nas tak robią. Tak szczerze to brakuje mi troche pracy, może bardziej ludzi z pracy...

  7. Witajcie

    izzi wydaje mi sie że zus nic nie wypłaca poza zasiłkiem macierzyńskim co miesiąc po porodzie. Żadnych dodatków nie ma.

    Witaj muszko. Super że już znasz płeć swojego maleństwa, ja mam termin na końcówkę sierpnia i teraz ide do lekarza w poniedziałek 27. Napewno jeszcze za wcześnie żeby poznać płeć. No okaże się zresztą...

    Dzisiaj też zrobiłam porządek ze swoimi rzeczami. w szafie od razu więcej miejsca się zrobiło bo pożegnałam się z paroma rzeczami które nie nosiłam od dłuższego czasu.

    :36_2_20:

  8. Hejka

    my też planujemy przeprowadzkę do siebie jakoś w czerwcu więc na ostatnich nogach będę musiała wszystko przygotować do maluszka, ale myśle że dam rade. Będziemy wreszcie na swoim i to prawie od razu we troje. Już nie mogę się doczekać, narazie jeszcze wykończeniówka została. Martwię się troche czy dam rade, bo to trzeba będzie wszystko pomyć, poukładać, ale mój mąz mnie pociesza że damy radę. Napewno wózek i łóżeczko zamówię na alegro, moja siostra zamówiła śliczne.

    :36_2_53:

  9. Witajcie

    ja też bym tylko odpoczywała, no coś tam robie, ale ogólnie to mi się nic nie chce...

    Co do wyprawki to też mam zamiar zacząć kompletować wszystko w lipcu, termin na końcówkę sierpnia to myślę że zdąże. Zresztą w sklepach tyle tego jest ze tylko jechać i kupić.

  10. Hejka

    co do imion to każdego indywidualna sprawa i upodobanie..

    .:36_2_15:

    U mnie będzie Adaś a jak dziewczynka to nie mamy... Mężowi też się podoba Adaś.
    Jeszcze nie cały tydzień i zobaczę mojego maluszka, wizyta już 27lutego. Też muszę podpytać lekarza o kwas foliowy czy brać bo cały czas biorę, a on nic nie mówił żeby nie brać...

  11. Hejka

    troche mnie tu nie było.2fast4u tymi terminami się wogóle nie przejmuj. Mój lekarz wyliczył mi że mam na 24 sierpnia, potem zmienił na 27 a według usg wychodzi mi że ok.21. I gdzie tu prawda, też jest jakiś tydzień różnicy, a dzidzia i tak wyjdzie na świat jak będzie gotowa.

    Moja siostra bidulka jeszcze czeka. A tu jak narazie nic. No ale do 5marca jeszcze troche.

  12. Hejka

    kiniac ja też jestem na zwolnieniu i wcale nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia. U mnie pracy nieraz trzeba coś dźwignąć, przenieść i wolałam nie ryzykować.
    Zresztą każda dziewczyna która była w ciąży tak robiła że szła na chorobowe, więc to nie nowość.

    Dzisiaj znowu miałam rewolucje żołądkowe, mam jakiś uraz do surowego mięsa i mało nie brakowało a wylądowałabym w kibelku. Ale jakoś powoli potem puściło. Ciekawe kiedy to minie i będe mogła bez problemu zrobić obiad...

    :kucharz:

  13. Hejka

    byłam dzisiaj z mężem na zakupach i nie mogłam się oprzeć żeby nie kupić takiego ślicznego zielonego pajacyka, ale w końcu stwierdziłam że nie kupuje narazie. Jeszcze trochę poczekam.

    Ogólnie to dzisiaj jestem cały dzień jakaś zmęczona, tylko bym spała.

    A jak tam wasze samopoczucie?

  14. ANIAG

    No to ja na ostatnim badaniu miałam takie usg. Badał mnie bardzo dokładnie, trwało to jakieś 30 minut. wiem że mierzył kość nosową i na samym końcu powiedział że wszystko jest ok, żadnych wad nie zauważył i wykluczył chorobę Downa. No to jestem trochę spokojniejsza. Mój gin to badanie nazwał usg ultrasonograficznym.

  15. Hejka

    u nas też pada śnieg i wieje strasznie.
    W nocy prawie wcale dzisiaj nie spałam, ciągle się budziłam, beznadzieja.
    Lekarza teraz mam za 2tygodnie, więc jeszcze trochę. Martwię się troche bo wy wszystkie macie to badanie prenatalne a mój gin wcale o tym nie wspomniał, bym musiała mu się teraz na wizycie zapytać...
    Co wy na to?

    :36_2_24:

  16. hejka

    ja też śpię na boku ale uwielbiam spać na brzuchu i też trudno mi się przestawić i nie raz się jeszcze obudzę na brzuchu, ale już sporadycznie

    jeżeli chodzi o budzenie w nocy to prawie zawsze się budzę jak mój maż wstaje do pracy, potem nie mogę zasnąć a jak mi się uda to budzę się potem o 10.

    Walentynkowych planów brak, chyba że o czymś jeszcze nie wiem, ale wątpię w to...
    Zresztą mąż cały czas zapracowany to niech sobie odpocznie...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...