Jestem mamą kilkudniowej córeczki więc ten problem mnie nie dotyczy ale chrześnica non stop upomina się o komputer - nawet jak ma kuzynostwo zamiast się wspólnie bawić to na zmianę grają w gry.
Moim zdaniem najlepszą alternatywą do kompa jest czas wspólnie spędzony z dzieckiem. Mała wycieczka, wspólny wypad na basen itp czy wesoła zabawa. Na pewno mały brzdąc wybierze rodzica niż pudło.