zaza26

Hej Kaśka super, że po wizycie wszystko OK, szkoda tylko, że nie dzidziuś nie pokazał, co ma między nóżkami wiktorio napisz jak po wizycie Ja mam wizytę jutro wieczorem, idę z mężem, cieszę się, że będzie miał okazję zobaczyć maluszka trzymajcie kciuki za chłopaka Buźka dla Was!

siw-a22 witaj! mój termin to 20 czerwiec :)

Cześć dziewczyny! Dzięki za wsparcie! Na prawdę dużo daje słowo otuchy! nadinn ja też jestem fanką rosyjsko brzmiących imion, dlatego tak ten Igorek mi się podoba, zastanawialiśmy się też nad Sergiuszem, a Nadia to przepiękne imię i gdyby nie nazwisko, które do tego imienia wcale nie pasuje, to imię dla dziewczynki też miałabym wybrane. Ostatnio myślę nad Olgą, ale mąż się pewnie nie zgodzi. mamamajki a próbowałaś przestać solić w ogóle, mam na myśli nie tylko sól, ale też wszystkie gotowe mieszanki przypraw, kostki rosołowe i Vegety itp. ? Niektóre kobiety już od początku ciąży zatrzymują wodę, może i Ciebie dotyczy ten problem... Poza tym mandarynki, winogrona czy banany u osób z tendencjami do tycia są niewskazane, gdyż mają wysoki indeks glikemiczny. Z owoców bez ograniczeń można jeść na przykład grejpfruty i arbuzy. Także wieczorem najlepsza surowa marchewka albo kawałek twarogu. Co do porządków, to częściowo już opróżniłam szafę z ciuchów, w które się już nie zmieszczę i tych, które mi się po prostu nie podobają. Sporą część oddałam siostrze, a kilka swetrów itp. czekają w reklamówce na wyniesienie do kontenera PCK.

nie dobijaj... mi lekarz kazał leżeć, a cały weekend chciałam sprzątać czekam na męża, przyjeżdża we wtorek, to go zagonie do sprzątania

Gulasz z wołowiny i soczewicy

Przekorcia84 Mam takie jeszcze jedno pytanie czy w pierwszym miesiacu po podpisaniu umowy o prace po przepracowaniu 3 na okres próbny moge isc juz na zwolnienie takie od konca ciąży.....i w czasie niego wyjechać do Australi? Jeśli dostaniesz umowę na czas określony bądź nieokreślony to możesz iść na zwolnienie, ale lekarz da ci zwolnienie na 2 tyg, potem na 4 i tak co trochę będzie je wznawiał. Nie ma czegoś takiego jak zwolnienie "na cały okres ciąży". Poza tym na pewno w czasie zwolnienia nie można wyjeżdżać zagranicę.

Przed ciążą i w do przedwczoraj brałam kwas foliowy, a od wczoraj biorę Falvit mama

super akcja - będę klikać codziennie!

melduję, że mój brzuszek wraca do normy i już nie jest taki twardy przekorcia super, że wszystko się u Ciebie układa! nie zamartwiaj się, bo popatrz jak u mnie się to skoczyło ropuszka ja chodzę do dr Góreckiego, ale wahałam się własnie między nim a dr Niesłonym. madzia nie wiem czy ta 19 to nie jest w ciąży stanowczo za wcześnie... ja nie jadłam po 18, ale jak tylko dowiedziałam się, że jestem ciąży to zmieniłam godzinę na 20, a i tak po tej godzinie nie odmawiam sobie owoców jeśli mnie ssie. No ale ja mam problem z szybko spadającym cukrem, więc jak bym nie zjadła jakiegoś małego owocka, to rano było by mi słabo.

madzia dzień pełen wrażeń! ale za to bieganie na głodnego to by należało cię za ucho wytargać

Mummybitki wieprzowe w sosie z papryką, ziemniaczki tłuczone i kiszony ogórek mój ukochany zestaw

akobitka witam Cię i tu

akobitka witaj!

luigi miło, że się odezwałaś cieszę się, że u ciebie w porządku, a czekanie na płeć do 29 grudnia to wcale nie tak długo 19nana86 dziwne te twoje bóle albo po prostu ja inaczej opisałabym swoje... ja też się zamartwiam jak mam jakieś dziwne bóle a to ponoć niedobrze wczoraj wieczorem brzuch mi stwardniał, lekarz kazał mi brać no-spę 3 razy dziennie i leżeć cały weekend

mamamajki dziekuję Też tak jak ty w nerwach to czasami takiego maila nasmaruje, że hej! ech czasami to bym już nie szła do tej pracy wcale, zbyt stresująco tam jest, ale zostawić koleżankę samą z tym wszystkim byłoby nie fair. madziaaaa ale u ciebie pracowicie przed wyjazdem Trzymam kciuki za Lenkę

m.m cieszę się, że wyniki w porządku, szkoda że płci nie poznałaś, pewnie następnym razem się uda u mnie kolejny nerwowy dzień w pracy

ropuszka jaki ten świat mały super, że maluszek zdrowiutki! a tak z ciekawości - do którego lekarza chodzisz? nadinn mogę powiedzieć, że oficjalnie stałam się ciężarówką - byłam na poczcie, oczywiście kolejka że ho ho a tu jakiś młody dżentelmen do pań pocztowych: "mogłyby panie chociaż tą panią w ciąży poza kolejką obsłużyć??" Tak więc widać już gołym okiem ;-) to masz szczęście, bo jak wczoraj kserowałam miliony książek, to mimo, że mój brzuchol widać z daleka, to i tak mieli czelność się pytać czy ja ich przepuszczę mamamajki no rzeczywiście fajną parkę będziecie mieć wiktorio mnie skurcze to się raczej z brakiem magnezu kojarzą, też teraz się zdarzają, ale niezbyt dokuczliwe, myślę że to przez stres... kaska widzę, że u Ciebie sytuacja ze szkołą też nie za ciekawa... gratuluję ukończenia konspektów! trzymam kciuki, żeby wszystko szło po twojej myśli Nie jestem pewna czy już nie pisałam o imionach... W każdym bądź razie dla chłopca mamy wybranego Igorka, a z dziewczynką mamy straszliwy problem, bo jak coś wybierzemy to po paru dniach mi się przestaje podobać. Już była Agata, Kaja, Anita... Czasami zastanawiam się nad Łucją, Igą i Natalią, a wczoraj spodobała mi się Joanna. Ech, ciężki wybór.

madzialska gratuluję! Synuś cudowny!

i znowu cisza wiktorio Dominik to bardzo ładne imię. W ogóle zauważyłam, że prawie wszystkie darzycie swoje teściowe taką samą sympatią jak ja swoją

dotaJa początkowo myślałam o używanym, ale na allegro widziałam nowe i niedrogie wózki 3w1 polskiej produkcji. I pewnie na coś takiego się zdecyduję. Nena a my kupilsmy nowy, 3w1, polskiej firmy i za rozsądną cenę. Popieram. Nowy wózek 3w1 na allegro można kupić za 500-600zł. Znajoma taki kupiła i była bardzo zadowolona. Nowy na pewno się przyda jesli planuje się kolejne dziecko. Używany w dobrym stanie to tez dobry wybór. Moim zdaniem najważniejsze to nie ulegać głupiej modzie i kupować wózka za fortunę, który i tak posłuży tylko kilka miesięcy. Zdecydowanie porządna spacerówka jest ważniejsza.

Cześć mamuśki Dzisiaj mam urlop i delektuje się herbatką w domu zwykle nie mam na to czasu przed pracą... m.m straszna historia, okropnie ci współczuję, ja też nie mam zaufania do lekarzy. Na przykład wczoraj znajoma opowiadała o swojej kuzynce, która urodziła w domu, bo jak poczuła, że coś się dzieje, to poszła do oddalonego o 0,5km szpitala ( była sama w domu), a lekarz odesłał ją do domu. Pół godziny po tym jak wróciła do domu, maluszek był już na świecie. Mąż, sąsiad-lekarz i pogotowie wpadli jednocześnie na ostatnią chwilę. Tego lekarza, co ją odesłał to bym chyba własnoręcznie udusiła P.S. ale masz zachcianki dziewczyno najważniejsze, że ci smakuje kaska0110U mnie w rodzinie wszyscy wiedzą, u męża też - nie umiałabym trzymać tego w tajemnicy Ja też niecierpliwie czekałam do drugiego USG, na którym miała zobaczyć tętno, potem to poszło lawinowo

kaska życzę Ci dużo energii do nauki Ja zaliczyłam już wszystko, teraz tylko napisać pracę magisterską (jeszcze nie zaczęłam hehe ) i się obronić. Studiuję zarządzanie na Polibudzie. Trochę nam psiukusa zrobili, bo wymyślili w miniony weekend (nikt nas wcześniej nie informował), że pracę musimy oddać już 15 stycznia, a cała grupa miała w planach oddać dopiero na koniec stycznia także muszę się streszczać, żegnajcie spokojne i leniwe święta wiktorio, kaska, monkalot gratuluję odczuwalnych ruchów maluszków! no i zazdroszczę troszeczkę... Od kilku dni ból głowy jest coraz bardziej nieznośny, ale dzisiaj to już apogeum. Ból jest tak okropny, że nie jestem w stanie myśleć nawet

A co tu taka cisza?? mamamajki My z mężem mamy podobnie, charakterki mamy niezłe i często kłócimy się o byle co, też jakoś rozchodzi się wtedy po kościach, ale jeśli sprawa jest poważna, to staramy się rozmawiać o problemie, z różnym skutkiem, ale chociaż się staramy

Całkiem możliwe, że wszystko łącznie z przytyciem było wyreżyserowane, bo na Pudlu czytałam, że teraz myśli o aktorstwie

nadinn Może i bym mogła iść ze względu na kręgosłup i pracę 8 h przy kompie, ale w dziale sprzedaży jest nas dwie i nie mam sumienia zostawić koleżanki samej z tym wszystkim, ktora de facto pracuje u nas dopiero 8 m-cy. Chciałabym odejśc z czystym sumieniem, że wszystko jej przekazałam i że uporządkowałam wszystkie zaległe sprawy. Wiem jak to jest po tej drugiej stronie. W styczniu z pracy z powodu ciąży odchodziła poprzednia koleżanka (ta teraz jest na jej zastępstwo) i wiem jak to jest kiedy się przejmuje jeden wielki syf i nie dowie się o swoich nowych obowiązkach. Niestety specyfika działu sprzedaży jest taka a nie inna, że nie można przyjśc z ulicy i za kilka dni wszystko ogarnąć A szefem się nie przejmuje, bo to Włoch, a oni kobiety traktują jak ludzi gorszej kategorii. Poza tym uczę się na błędach mojej poprzedniczki. Pracowała do 7,5 miesiąca, nie podziękował jej za to, a jak wróciła, to przenieśli ją na nowy, dopiero powstający dział, mimo że w poprzednim pracowała od początku firmy! Ale jestem dobrej myśli, bo już w ten poniedziałek przychodzi nowa dziewczyna na zastępstwo, więc wezmę ją ostro w obroty i myślę, że z końcem stycznia poproszę gina o L4.