Margeritka

jednorazowo to słaby efekt

tylko problem polega na tym, że to trzeba regularnie powtarzać, dwa, trzy razy w tygodniu przez miesiąć lub dwa

chociaż wiesz Ulla, jakby tak dzieci podrzucić do kogoś, albo niech tatusiowie przejmą, to mozena by było takie spa domowe soebie zafundować

i jeszcze pranie mnie czeka jej ubranek eh

my dwie godziny przed południem na dworku, teraz Ola śpi i pojdziemy jeszcze po poludniu, jak nie bedzie deszczu

u nas zbiera się na deszcz

to niezła zabawa:)

u nas było ta, że Ola na poczatku nie miala takiej potrzeby, dopiero teraz, jak jest większa to lubi miec coś w rece, oczywiscie teraz to najlepiej to co ja:)

i przede wszystkim trzeba zachować spokój, bo nerwy niekoniecznie dobrze wpływają na laktację, trzeba się relaksować, choć to trudne

sylwia0122Alez SUPER watek, ja tutaj jestem nowa witamy, ja tez bardzo lubię ten atek, moż się tu sporo dowiedziec:)

sylwia0122Witajcie - jestem tu nowa; ale jak uporam sie z karmieniem - to Wasze rady będą jak znalazł witamy, zaglądaj do nas częściej!!!!

zgadzam się z tym, co powiedziała Olinka, trzeba coś zrobić, żeby wejście do katalogu było bardziej widoczne

z grzybków?

dzięki tam włąsnie miałam sprawdzić

o matko to dopiero są faceci heheh

calkiem fajny ten przpeis

ale pychotka!!!!

AnyaSzyszkiSkładniki: ryż preparowany (ja daję taką jedną dużą paczkę albo 3-4 małe w zależności ile chcemy tych szyszek) 40 dag krówek lub irysów (ja daję krówki-najzwyklejsze na świecie ) 1 kostka margaryny 1 łyżka kakao Cukierki wrzucamy do garnka i mieszając czekamy az się roztopią. Następnie dodajemy kostkę margaryny i mieszamy ją z cukierkami do całkowitego roztopienia. Dodajemy łyżkę kakao. Mieszamy. Zdejmujemy z ognia i wsypujemy ryż. Dokładnie mieszamy. Czekamy do ostygnięcia i formujemy szyszki. Warto przygotować ciepłą wodę do moczenia rąk aby przy formowaniu nie przywierały. Układamy na talerzu i stawiamy w chłodne miejsce (ja wstawiam do lodówki). alwe pychota to jest, dziękiza przepis!!!

kanapeczki z serkiem

Helenacciasteczka dla moich pociech na zakonczenie p-kola(troche brzydko mi sie oproszylo pudrem) super, mniam

kurczak, mizeria, ziemniaki

ja co prawda nie jestem na diecie, ale chętnie zobaczę jakieś przpeisy, zwłaszcza na ciasta mało kaloryczne

świetny pomysł na wątyek

zupy z grzankami [pycha, grochóweczka zkiełbaska i grzankami

mikadomoja mama stosowała kiedyś specyfik na mleku, czosnku i bodaj miodzie. Okropność. Nie dało się tego pić. To wygląda sensowniej. czosnek tylko do pieczenia, poza tym takie coś jest mało skuteczne