Ullaa propo żelu znalazłam coś takiego co mnie rozwaliło z podpisem "a ja myślałem, że to męski sport" ale się uśmiałam:) ciekawe czy makijaż też sobie robił
i u nas też nie obyło się bez guza, jak ciocia ją za wysoko podniosła i uderzyła głową w żyrandol i było jeszcze kiolka takich trudnych sytacji, na szczęscie ok się zakończyły, ale zawsze mem wtedy nogi jak z waty...