Margeritka

bardzo stary wątek, ale myślę, ze warto go reaktywować:) ja w swoim mężu nie lubię tego, ze czasem muszę mu coś powtarzać tysiąc razy, zanim to zrobi, a on i tak powie, ze słyszy o tym pierszzy raz

wiwle też w tym temacie zależy od dziecka, dla mnie jednka najgorsze jest to, ze nie da sie przewidzieć następnego dnia, bo niewiadomo, jak to będzie z dziećmi...chodzi mi o to, ze ciążko wyznaczyć sobie stałe godziny pracy

dobrze zrozumiałam pierwszy poród mialaś przez cc, a drugi sn? pytam, bo jest to chyba rzadko spotykane, jak się czujesz?

Dziewczyny, czy wasze rocznice ślubu odbywają się w gronie rodzinnym z dziećmi, czy tylko we dwójkę? Pytam, bo niedługo sama mam trzecią rocznicę ślubu i chyba gdzieś się z mężem wybierzemy, pierwszy raz, bo ostatnie spędzaliśmy w gronie rodzinnym...

dziewczyny u nas ładna pogoda, dzieci zadowolone i szczęsliwe, ja spkojna, ale w południe dały mi popalić,nienawidze monentów, jak płaczą jednocześnie...

Ula u nas jest różnie, ale Ola potrai się bawić sama i ma takie zabwy, ze nie chce abym jej towarzyszyła, ale ma też takie, których sobie bez towarzystwa nie wyobraża, ale najczęsciej nawet jak się sama bawi, to wymaga mojej obecności w tym samym pokoju, moze się bawić sama, ale mama powinna być gdzieś blisko:)

dzieki za linka, zobaczę, jak będe bardziej czasowa, a klientów to szukasz wśród znajomych czy obcych? mam już stałych?

Larissa dobro dziecka najważniejsze, zycze więc wytrwałości i tego, żeby Wasza dzidzia po porodzie pozwalała Wam nadrobić ten czas:)

Otka mąz miała dwa tygodnie tacierzyńskiego i wykorzytał ten urlop zaraz po moim wyhjściu ze szpitala:) wtedy potrzebowałam najwięcej pomocy, bo jstem po cc

paczanga dzięki za linka, dobrze to przeczytac zanim sie pójdzie do szpitala

Goger u mnie pierwsze ruchy byly bardzo delikatne, czasem można je z czymś ponmy;lić:) powodzenia na badaniu usg:)

na pewno nie zaszkodzi:) a planujecie jeszcze jedno dziecko?

jestem przeciwna takim rzeczom, w ogóle to jesli jest to robione wbrew woli dziecka i dziecku to nie służy, to jak to jest prwanie? jakaś ochrona praw dzieci? albo podobne chyba z Chin film modrercze treningi, o zuszaniu dzieci do trenowania ćwiczeń gimnastycznych, horror!!!!

u nas pięknie, słonecznie

Ula wszytsko wyjdzie w praniu, może jak raz ci się przydadzą:) a jak nie, to sprzedasz i już

w sumie dziś dwa razy zsikała się do majtek, przemoczyła wszytsko, za pierwszym razem nie zbribło to na niej wrażenia, wyjaśniałam o co chodzi, za drugim razem też za duzego wrażenia nie bylo, wyjasniłam, po tym siadała na swój nocnik, nic nie zrobiła, zobaczymy jak to będzie dalej

a na czym dokładnie polega ta praca, trzba samemu szukać klinetów, czy jakas baza danych?

jestem u mamy i zapomniałam majteczek dla Oli, alę maz do nas jedzie na weekend więc przywiezie majtki i puszę Olę w samych majtakch, bo nie moge juz tych pieluch, pod plecami ma spcone

mojemu dziecku tez się ulewa, ale ja nie jestem za takimi wałeczkami, bo przez sen jej się nie ulewa, zawsze się wybudza i marudzi, więc biorę ją do odbicia i wtedy leci, a jak nawet ulewa się jej w pozycji na plecach, to nic się nie dzieje...a w takich wałeczkach ni jest dziecku za gorąco spać?

Natka to dobrze, ze już pozałatwiane:) u nas spokojny dzień prawie, dzieci śpią, to znaczy emilka wstała, ale jeszcze dziadki się nią zajmują

viosna ja przygotowywałam Ole, że czyałam z nią książeczki o tym, ze jakieś dziecko spodziewa się rodzeństwa, jak Zuzia i nowy dzidziuś i t było tak jak u nas w dimu: łożeczko dla emilki pojawiło się dwa miesiace przed porodem, Ola pomagała nam w przemeblowaniu sypialni, ubranka dla Emilki były już na półkach też dwa trzy miesiace przed porodem, jak kupowałam coś dla Emilki, to zawsze pokazywałam Oli i mówiłam, ze to dla dzidzi, mówiłam, ze w brzuszku jest dzidzia, mówiliśmy też że dzidza będzie płakała, ze będzie chodziła w pieluszkach itd i u nas zaskoczenia nie było, Ola dobrze przyjęła swoją siostrę, a zazdrosna o nią jest tylko wtedy, jak sama chce spać a ja karmię Emilkę

Ula bardzo dobry temat, bo czasem na placu zabaw spotykam ten problem, jak dzieci przychodzą same i chca zajmować się moją Olą, no bo co innego, jak dziecko jest z opiekunem, wtedy nie musze się nim przejmować... a jakim dzieckiem się opiekujesz równolatkiem Mikołaja czy starszakiem?

Ula a mozesz podesłać linka, ja pierwsze słyszę o takich wałeczkach

Dziewczyny ja jestem teraz u mamy i nie brałam spacerówki dla Oli, bo liczyłam, ze tu jakąś mam na strychu po mnie i moim rodzeństwie, ale powiem Wam, ze to wielki zlom, co znalazłam, zupełnie się nie nadaje, wózki bardzo mocnio się rozwinęły przez te 20 lat...

Bettyy wcale nie jest tak łatwo, bo biegać mogę dopiero, jak dzieci śpią, albo jak Emilka śpi, więc raz się uda raz nie...