Skocz do zawartości
Forum

Aneta Kościołek

Ekspert
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Aneta Kościołek

  1. Witam Panią

    Zgodnie z nowym schematem żywienia niemowląt, dietę maluszka karmionego piersią można rozpocząć 5 miesiącu życia. Początkowo wprowadza się po 1 nowym produkcie w ciagu 5 -7 dni. Najlepiej rozpocząć rozszerzanie diety Lenki od marchewki. Proszę ugotować najlepiej na parze 1 marchew (i zmiksować blenderem) lub surową startą na tarce (jak najmniejsze oczka, stopniowo zwiększając wielkość wielkość wiórków). Potem kolejno można wprowadzić jabłuszko surowe, ziemniak, burak, pietruszka, dynia, brokuły. Należy za pierwszym razem podać dziecku około 5 łyżeczek, codziennie zwiększając o 1. Do warzywa lub owocu można dodać kilka kropel (3-4) oliwy z oliwek Extra Virgin, by witaminy A,E lepiej się wchłaniały. Za każdym razem po wrowadzeniu nowego produktu należy obserwować dziecko, czy nie boli go brzuszek, nie ma zaparcia lub biegunki oraz kolki lub wysypki na skórze. W razie wystąpienia należy skonsultować się z lekarzem i nie podawać warzywa/ owocu. Pod koniec 6 miesiąca życia można podawać dziecku gotowane mieso, najlepiej królika lub piers z indyka. Jeżeli mowa o glutenie to proszę ugotować 1 łyżkę kaszy manny w 100ml wody odcedzić i dodawać po 1 łyżeczce (za każdym razem przygotowujemu świeże) co 2 -3 dzień do Sinlacu lub odciągnietego mleka z piersi. Do diet Leny również mozna wprowadzić gotowany ryż, kleik ryżowy, kaszkę kukurydzianą
    Najbezpieczniej jest kupić warzywa i owoce ekologiczne w specjalnych sklepach lub sieci sklepów MAKRO. W przypadku żywności z targu od rolnika, to tak naprawdę nigdy nie mamy pewności czy aby napewno nie zostały użyte sztuczne w uprawie roślin.
    Jeżeli chodzi o warzywa i owoce ze słoiczków to jest to żywność specjalnego przeznaczenia żywieniowego, która od momentu posadzenia na polu do umieszczenia w słoiczku jest nadzorowana. Ponadto szczegółowo badana jest w nich zawartość substancji potencjalnie toksycznych dla niemowlęcia (azotany V, kadm, ołów). Normy są bardziej zaostrzone niż w przypadku żywności pezeznaczonej dla ludzi dorosłych.
    Dzieciom po 6 miesiącu życia do picia można podawać herbatkę zieloną, miętę, koper włoski, sok jabłkowy i marchwiowy (najlepiej przygotowany w domu). W przypadku wody proszę wybierać wodę niegazowaną żródlaną, w której suma składników mineralnych nie przekracza 500mg/l. Proszę ją wcześniej przegotować (dotyczy dziecka do 1 roku zycia).
    Soczki o ile przygotowane są w domu można bez obaw podawać dziecku tak jak soki GERBERA, BOBOFRUT, czy HIPP, dostarczają bowiem witaminy, składniki mineralne, a w przypadku przecierowych również błonnik.
    W ciagu dnia dziecko powinno wypijać około 1 litra płynów, w tym mleka z butelki lub piersi.

  2. Drogie Mamy,

    Uważam że sprawa zaszła za daleko i zaczyna się robić niesympatycznie.

    Poradę kierowałam do polcia83, a nie do mamalucy czy lamponinka.

    Proszę przeczytać regulamin, jak powinny wygladać wpisy w tym dziale.

    Udzielam porad realnych dla wiele mam, z których wiele (zazwyczaj tak jest) nie mają czasu na gotowanie, pieczenie chleba, bo albo nie mają czasu bo pracują albo nie mają wystatczająco dużo pieniedzy. Na temat ekologicznych warzyw i owoców nie ma co się wypowiadać. Tak naprawdę żywność aby była w pełni "zdrowa, bezpieczna" musiała by pochodzić z rejonów Bieszczad lub Mazur, a w dodatku z miejsca gdzie w promieniu 10km nie ma żadnych gospodarstw rolnych, w których pali się w piecu.

    Ponadto dzieci, którym sie odmawia słodycze za jakiś czas trafią do środowiska rówieśników (spotkania w parku, przedszkole, szkoła) będą same decydować co chcą jeść, wtedy dla takich mam może się to skończyć niemiłą niespodzianką. No chyba że odizolują je Państwo od dzieci, bo w dodatku mogą poczęstować dziecko chipsem, batonikiem, lub na urodzinach będą lody lub pizza i co wtedy?!
    Ponadto wiele produktów zawiera sledowa ilości mleka, więc nie daj boże jak dziecko po kontakcie z alergenem dostanie silnej reakcji alergicznej, albo nawet wstrząsu anafilaktycznego, bo takie przypadki też są.

    Proszę to sobie przemyśleć!

    TEMAT UZNAJE ZA ZAMKNIĘTY

  3. Spulchniacze obecne w kinder kanapce są podobne do tych, zawartych w proszku do pieczenia.

    Ponadto wiele tego typu substancji używanych jest do produkcji codziennie spożywanego pieczywa i tu zaczyna się wielki problem, bo go spozywamy na codzień i to w dużych ilosciach.
    Ilu rodziców wypieka pieczywo we własnym domu?
    Kupując pieczywo w piekarni nie ma pewności, że tego typu spulchniacze nie zostały dodane.

    Zaczynamy wpadać w paranoje.

    Co do parówek, to znam firmy, które produkują parówki dużo lepszej jakości niż powszechnie podawane dzieciom wędliny (polędwica, szynka) drobiowe, które zazwyczaj zawierają 30 - 50% mięsa i kosztują od 10 -20zł za kg. Natomiast za dobrej jakości parówki, które zawierają od 70 -90% mięsa płaci się od 20zł w zwyż za kilogram.

    W społeczeństwie istnieje przekonanie, że dzieciom, kobietom w ciązy cięrpiącym na anemię należy podawać wątróbkę. Natomiast jest to mięso najbardziej toksyczne i w trosce o dzieci nie wolno go podawać, a osoby dorosłe mogą spozywać ją nie częsciej niż 1 raz w miesiącu.
    Ile osób o tym wie? Bardzo mało.

    Tak więc nie wolno posługiwać się sterotypami, trzeba się wczytać, przeanalizować wiele informacji a dopiero potem wyciągać wnioski.

  4. marzen@

    Dziwi mnie jednak, że dietetyk poleca te draże (które prócz niewielkiej ilości kakao nie zawierają nic wartościowego) w czasach, gdy pediatrzy bija na alarm, że dzieci jedzą zbyt dużo "sklepowych" słodyczy. Czy nie lepiej posypać taki budyń tartą gorzką czekoladą czy polać domowym sokiem malinowym albo konfiturą? I co jeszcze poleca pani dietetyk - kinder kanapka? Toż to "samo zdrowie", jak te m&m'sy. Budyń z proszku, eh, tyle samo czasu zajmie zrobienie domowego budyniu, bez sztucznych barwników i innych "smakowitości".
    A co do żłobków czy przedszkoli - to nie zauważyłam, żeby dawali tam batony. Raczej na deser jest drożdżówka, jogurt czy owoc.

    Proszę dobrze wczytać się w wątek. W 2 poście polecałam mamie aby synkowi podała budyń z sokiem owocowym, jednak maluch nie chciał. W takim przypadku, dla zmylenia i zaciekawienia dziecka poleciłam m&m-sy. Chłopczyk zapewno spróbuje zjeść budyń w takiej formie bo to coś nowego, kolorowego. Jeśli przyzwyczai się do jedzenia budyniu to potem można wprowadzić sok, owoce jako dodatek a nie m&m-sy.

    Co do kinder kanapki to oprócz batonów musli nie ma fajnej alternatywy na batony, wafelki dla dziecka. Batony musli są źródłem błonnkia, jednakże baton typu Nesquik już nie koniecznie. Co do kinder kanapki to proszę popatrzeć na skład oraz miejsce przechowywania na sklepowych półkach. Kinder kanapka stanowi nie tylko źródło węglowodanów, ale również białka i wapnia.

    Obecnie jest bardzo duży problem z żywieniem dzieci w przedszkolach (wiedza z różnych źródeł). Co z tego że w menu tego typu posiłki się znajdują jak dzieci tego nie jedzą (proszę zapytać intendentów, we własnych przedszkolach). Dzieci nie są nauczone jeść pierogów, galaretek, kisieli o kaszy mannej nie wspomnę. Dlaczego, bo dzieci nie są nauczone ich spożywania w domach. Mamie się nie chce gotować, zresztą po co to ma robić jeśli otworzy szafkę i wyciagnie torebkę chipsów, czy kolejny batonik typu prince pole, czy princesa. Kisiele, budynie, glaretki kojarzą nam się z dzieciństwem, ale dzieci trzeba nauczyć ich jeść. Pokazać im że to też jemy i zjeść go wspólnie. Czy Państwo jedzą wspólnie posiłki?

    Co do domowych budyniów, galaretek, kisieli... nie widzę przeszkód. Można je przygotowywać od podstaw. Jednakże w obecnych czasach żyjemy szybko, jemy byle co, byle jak i byle gdzie. Wierzcie mi drodzy rodzice, że lepiej przekonać mamę do podania dziecku budyniu (z torebki), które sama przygotuje na mleku niż poda dziecku budyń przygotowany poprzez zalanie wrzącą wodą.
    Rozmawiam z wieloma rodzicami i jak powtarzam, że lepiej samemu przygotować jogurt z owocami lub serek owocowy niż podawać gotowy, ze względu na cukier, barwniki, aromaty i niską zawartość bakterii probiotycznych, które w niesprzyjających warunkach giną (badania na studiach). Wystarczy do jogurtu naturalnego, czy sera twarogowego dodać owoce (mrożone, swieże) i wiemy co jemy!! Ile z Was tak robi?! Zaczniemy myśleć: trzeba kupić owoce, lub w okresie letnim samemu zamrozić, potem trzeba zmielić, czyli wyciągnięcie robota kuchennego, potem mycie. Przecież łatwiej jest iśc do marketu i kupić, nieprawdaż?

    Zawsze jest jakaś alternatywa dla produktu. Po co kupować gotowe wędliny jak moża w domu zrobić samemu, to samo dotyczy masła (ze smietany), soków, surówek itp itd.

    Możemy spróbować wspólnie przeanalizować 12 grup żywnościowych na forum, pod kątem właściwości zdrowotnych, korzystnego wpływu na zdrowie, ale nie che wiedzieć co się będzie tu działo :)

  5. Składniki odzywcze, które Pani wymieniła znajdują się w zbożu i cykorii z której produkowana jest kawa. Proces produkcji sprawia, że wiele cennych składników jest niszczonych. Ponadto przygotowyując napój wykorzystuje Pani ok 5g kawy na porcję.
    Co dostarcza organizmowi:
    0,05g białka niepełnowartościowego
    0,8g węglowodanów

    Poza tym producent kaway zbozowej zaleca podawanie jej dzieciom dopiero od 3 roku życia. Pani dziecko ma 1,5 roku.

    Inka - Najpopularniejsza kawa zboĹźowa w Polsce

  6. Witam,

    Objawy, które opisuje Pani w poście wskazują na nietolerancje albo białka, albo laktozy.
    Należy zmienić mleko po konsultacji z lekarzem pediatrą (proszę zmienić lekarza). Proszę jak najszybciej zgłosić się do lekarza dziecko niepotrzebnie cierpi.
    Prawdopodobnie lekarz zaleci Bebilon amino, Nutramigen, Pregestimil lub mieszanki zawierające białko sojowe np. Isomil, Pro Sobee.

    Mieszanki mleczne, szczególnie dla dzieci alergików wybiera się niestety najczęsciej metodą prób i błędów.
    Pozdrawiam

  7. mamalucy
    Aneta Kościołek

    Budyń można podać w kubeczku niekapku. Lub przygtować z 0,5 litra mleka, kiedy zacznie stygnąć na powierzchni poukładać kolorowe m&m -sy.

    nie chciala bym byc niegrzeczna ale jak moze pani zachecac rodzicow do podawania dzieciom slodkosci ktore nie maja w sobie zadnych wartosci odzywczych?! Myslalam ze udziela pani rad o zdrowym zywieniu dzieci...Zachecanie dziecka do jedzenia slodyczami nie zwiekszy jego apetytu na to co potrzebna, a wrecz go jeszcze bardziej zaburzy.

    Aneta Kościołek

    Mleko jest jest źródłem pełnowartościowego bialka oraz zawiera odpowiedni dla wzrostu kości stosunek wapnia do fosforu.

    Niestety jest to mit w ktory wierzy weikszosc ludzi :(
    "Nadmiar produktów mlecznych w jadłospisie, to nadmiar białka i nadmiar nieorganicznego wapnia. Te nadmiary wywołują zaburzenia w pracy wielu narządów i trudności z przyswajaniem wielu substancji niezbędnych do prawidłowej pracy organizmu. Do tego dochodzi, że nadmiar wapnia w pożywieniu – to niedobór wapnia w organizmie."
    "Spożywanie mleka krowiego sprzyja nieprawidłowej pracy śledziony, w wyniku czego następuje widoczny nadmiar produkcji śluzu. Składniki mleka krowiego, częściowo tylko strawione (wskutek zaniku w organizmie enzymów trawiących po ok. 4-ym roku życia), wędrują wraz z krwią zostawiając w naczyniach wieńcowych wspomniany już śluz oblepiający wnętrze serca, oskrzela i płuca blokując prawidłową ich pracę. Może to skutkować w efekcie mukowiscydozą.Białko mleka krowiego jest dla żołądka dziecka (i osób dorosłych również) bardzo ciężko strawne ze względu na znaczną zawartość kazeiny i nieorganicznego wapnia.Po dostaniu się do żołądka mleko ścina się pod wpływem kwasów żołądkowych, tworząc substancję przypominającą twaróg – gąbczastą kazeinę. Proces trawienia jakiegokolwiek innego składnika pokarmowego nie rozpocznie się dopóty, dopóki najpierw ten „twaróg” nie zostanie strawiony. A oblepia on dokładnie inne cząstki pokarmu znajdujące się w żołądku. Tracony jest czas i olbrzymie ilości energii na strawienie tej całej mieszanki. . Spożywanie mleka blokuje więc pracę żołądka, a w efekcie również jelit."
    "Proces pasteryzacji mleka prowadzi do wytrącenia się soli wapniowo-fosforowych, skutkiem czego przyswajalne sole organiczne zawarte w surowym mleku zamieniają się na praktycznie nieprzyswajalne sole nieorganiczne w mleku pasteryzowanym lub gotowanym.I tu kryje się źródło nieporozumień, ponieważ skład mleka nie ulega zmianie. Zmienia się postać składników. Spożywanie zaś w nadmiarze produktów z dużą ilością nieorganicznego wapnia – żółtych serów, jogurtów, twarogów, lodów jest niekorzystne dla przyswajania witaminy D, magnezu, żelaza i sprzyja powstawaniu alergii, astmy i przeziębień.Dodatkowo przedłużone ogrzewanie ogranicza potencjalne właściwości zdrowotne mleka i niszczy pewne jego zalety."

    zachecam do przeczytania calego artykulu tutaj Naturalne karmienie niemowląt i dzieci: O mleku inaczej

    Przeczytałam artykuły, ba nawet do artukułów źródłowych sięgnełam i takie głupoty jakie są wypisane że się w głowie nie mieści. Skoro mleko jest takie złe to dlaczego noworodki się nim karmi, a nie mlekiem zbożowym, czy migdałowym?

    Co do nieorganicznego wapnia, to jest Pani w błedzie bo w serach twarogowych wapń jest połaczony z kazeiną - polecam poczytać jak się produkuje sery twarogowe, żółte. Dlaczego do wchłaniania wapnia jest potrzebna witamina D. Niedobór tej witaminy powoduje że wapń ulega wydaleniu z moczem, mimo że w diecie znajduje się odpowiednia ilość. Ponadto głównym źródłem witaminy D są ryby, masło, w niewielkich ilościach znajduje się w mleku i jego przetworach. Proszę się dokształcić w tym kierunku.

    Uważam że lepiej podać parę m&m, które zawierają dobrrj jakości czekoladę, która jest wyprodukowana z kakao. W jednym poście Pani Joanna poleca podawać dziecku do picia kakao, nieprawdaż?

  8. Witam,

    Zielona herbata nie jest otrzymywana z fermentowanych liści. Podobnie jak pokrzywa są to suszone liscie. Liście zielonej herbaty tak jak pokrzywy są zielone (no chyba że coś się zmieniło i pokrzywa jest również poddana fermentacji). Z kolei czerwoną oraz czrną herbatę otrzymuje się wyniku procesu fermentacji odpowiednio krótko i długotrwałej.
    Zielona herbata nie ma trochę flawonoidów a całe mnóstwo:
    "Potencjał antyoksydacyjny jednej filiżanki zielonej herbaty odpowiada 436 mg witaminy C."
    Dla informacji 100g cytryny zawiera 50mg witaminy C. (1 plasterk cytryny waży około 5g, a 100g czarnej porzeczki zawiera 176mg witaminy C).
    Pontencjał antyoksydacyjny, czyli zdolność zmiatania wolnych rodników.

    Polecam artkuły naukowe, opracowane na podstawie badań, a nie teorii z księzyca!!

    NIEKTóRE ASPEKTY LECZNICZEGO DZIAŁANIA
    ZIELONEJ HERBATY

    WŁAŚCIWOŚCI HERBATY.CZĘŚĆ 1. ZNACZENIE ŻYWIENIOWE

    OZNACZENIE ZAWARTOŚCI GARBNIKÓW ORAZ WYBRANYCH SKŁADNIKÓW MINERALNYCH W ZIELONYCH HERBATACH

    Ponadto zielona herbata zawiera mnóstwo żelaza, magnezu, wapnia, fluoru, który korzystnie wpływa na stan zębów.

    Nie wiem czy Pani Joanna poinformowała Panią, że pokrzywa działa moczopędnie. Jeśli nie to proszę wypróbować na sobie:) Niech wypije Pani 3-5 kubków (biorąc pod uwagę masę ciała dziecka).
    Co do zawartości składników mineralnych to porzywa zawiera sporo żelaza, który zapobiega anemi oraz kartotenoidów. Z kolei koper włoski (chyba że jakiś zmodyfikowany genetycznie to wtedy zawiera mnóstwo składników mineralnych) działa tylko korzystnie na procesy trawienia.

    Jeżeli chodzi o kawę zbożową to nie zawiera prawie żadnych wartosci odżywczych.
    Serdecznie pozdrawiam

  9. Tak ja myslałam synek jest najedzony rano i dlatego nie chce kanapek, a jedzenie pieczywa sprawia mu frajdę:)
    Na śniadanie mozna dać dziecku mleko pod postacią kakao, kanapki z wedliną, serem białym (najlepiej kupowanym na wagę, półtłusty), na powierzchni którego, mozna zrobić kolorowe kleksy z dzemu (pomarańczowe, żółte, czerwone, fajne są dzemy Łowicz).

    Co do podwieczorków to budyń mozna zrobić w postaci do picia - na 1 torebkę budyniu zamiast 0,5 litra mleka dodać 0,7ml 3,5% mleka. Podobnie mozna zrobić z kisielem.
    Budyń można podać w kubeczku niekapku. Lub przygtować z 0,5 litra mleka, kiedy zacznie stygnąć na powierzchni poukładać kolorowe m&m -sy.

    Kolacja jest ważnym posiłkiem również dla osób doroslych, dlatego powinni Państwo dać dobry przyklad synkowi i zjeść z nmim kolację. Kolację powinno się jeść na 2 godziny przed snem (nie do godziny 18).

    Mleko, najlepiej modyfikowane Junior dzieciom do 6 roku zycia powinno byc podawane chociaż raz dzienie. Mleko jest jest źródłem pełnowartościowego bialka oraz zawiera odpowiedni dla wzrostu kości stosunek wapnia do fosforu.

  10. Witam,

    Szkoda, ze nie podała Pani godzin w jakich synek. Dla dziecka mleko modyfikowane jest już śniadaniem a pieczywem tylko dojada. Dlatego uważam, ze należy zmienic trochę sposób zywienia dziecka, tym bardziej ze juz ma dwalatka i naśladuje rodziców, co ułatwi sprawę.
    Ponizej podaję przykładowe posiłki dla dziecka i propozycję modyfikacji diety.

    1 śniadanie - Kaszka manna na mleku modyfikowanym/ płatki śniadaniowe z mlekiem modyfikowanym

    II śniadanie - owoc np. banan + batonik musli lub kinder kanapka/ jogurt naturalny z owocami / bułeczka maslana posmarowana masełkiem i polana miodem/ bułeczka maslana z dzemem

    Obiad - Zupka/ gotowany indyk z kaszą lub ryżem surówka, kompot/ sok

    Podwieczorek: Budyń z sokiek owocowym/ Kisiel + ciasteczka dla dzieci/ galaretka mleczna/ pieczywo ryżowe z powidłami szklanka mleka

    Kolacja: jajko na miekko + pieczywo z masełkiem, kanapki z wędliną i serem białym, twarozek biały z natka pietruszki/ pierogi z serem/

    Optymalnie by było aby rodzice, ostani posiłek jakim jest kolacja spozywali wspólnie z dzieckiem (jedzą to samo), aby zachęcić go do spożywania posiłków pieczywa z dodatkami.

  11. Witam,

    Do diety 1,5 rocznej córeczki może już Pani wprowadzić herabtę zieloną i białą (najlepiej kupiona na wagę w specjalnych sklepach z herbatami, moze zawierać suszone owoce np. truskawki czy wisnie). Córeczka spokojnie w ciągu dnia moze wypijać około 2 szklanek. Herbata biała i zielona jest doskonałym źródłem polifenoli raz składników mineralnych, w tym fuoru, który wzmacnia szkliwo zębów.Flawonoidy zawarte w zielonej herbacie i białej wzmacniają odporność. Przyczym nalezy pamietać, że zalanie herbata zielona spozyta w ciagu 3 minut od zalania wodą działa pobudzająco, a powyżej 6 minut uspokajająco i ma gorzki smak.
    Do napojów przygotowanych w domu - kompot może Pani wsypywac troszeczkę cukru około pół łyżeczki na 200ml.
    Córeczce do picia mozna również podawać mietę (najlepiej kupiona w aptece- swietnia orzeźwia i pobudza trawienie, a także apetyt.

    Pozdrawiam

  12. Witam,

    Trochę niepokojace jest to ze dziecko nie ma ochoty na posiłki. Przyczyn moze być kilka:
    - zmiana miejsca zamieszkania
    - obce osoby w jej otoczeniu
    - zmiana atmosfery w domu
    - choroba - np. bóle brzuszka spowodowane alergia.

    Pani córeczka budzi się w nocy ponieważ nie dojada w ciągu dnia. Możemy spróbować zmienić się trochę sposób zywienia, ale jeśli do poniedziałku sie nie wróci dziecku apetyt nalezy zgłosić się do lekarza w celu zbadania dziecka lub wykonania badań - lepiej dmuchac na zimne:)

    Proszę dzień rozpocząć od piersi, a następnie (ok. 10) podać dziecku mięsko gotowane najlepiej pierś z indyka z warzywami (gotowana marchewka, brokuły) lub buraczki.

    Około godziny 13, proszę podać budyń przygotowany na mleku modyfikowanym np. NAN2. polane syropem owocowym lub z dodatkiem np. malin (mozna kupić mrozone).
    Około godziny 16 przygotować ugotowany ryż brązowy z musem jabłkowym.
    Około godziny 19 kaszka kupiona np. BoboVita mleczna kolacja lub Nestle Zdrowy brzuszek.
    Około 21 mleko z piersi.
    W ciągu dnia może Pani dawać małej specjalne biszkopciki dla dzieci (Chrupaczki, Misioszkopty) lub marchewkę ale nie startą - niech sobie gryzie.

    Analizując jadłospis dziecka mogę przypuszczać że małej nie podoba się już konsystencja produktów - za dużo papek. Proszę spróbować produkty drobno kroić nie koniecznie miksować.

    Kaszki dostarczają dziecią węglowodany i białko, które mozna zastapić miesem (najlepiej indyk, królik, schab gotowany) jajkiem gotowanym (pomysł na posiłek w ciagu dnia) lub koktajlami (do mleka modyfikowanego wcześniej przygotowanego dodać owoce np. banan, maliny, kiwi i zmiksować.
    Ponadto móze Pani zacząć wprowadzać o ile dziecko nie jest uczulone na mleko krowie przetwory mleczne jak - ser twarogowy tłusty z dodatkiem natki pietruszki, jogurt naturalny bez cukru i owoców (owoce np. banan sami wkrajamy).

  13. Witam,

    Oliwa z oliwek moze być zamiennie stosowana z masełkiem.
    Dzieciom do 1 roku życia nie powinno sie podawać przemysłowych przypraw typu Vegeta.
    Natomiast jesli chodzi naturalne przyprawy to można w niewielkich ilosciach podwać: sól (odrobinkę), natke pietruszki (jak najwiecej!!), koperek, bazylia, oregano, czosnek, tymianek.

    Co do glutenu z kaszki manny to przed podaniem dziecku razem z mlekiem modyfikowanym, należy ją w cześniej ugotować na wodzie. Najlepiej 1,5 łyżki (od zupy) w półszklance wody z czego dziecku podajemy najpierw pół łyzeczki potem łyżeczkę (taką od herbaty) co 3 dzień. Pozostałą kaszkę moze Pani zjeść z sokiem np. malinowym lub truskawkami, bananami, kiwi.

  14. Witam,

    Pani córeczka skończyła już 5 miesięcy więc stopniowo może Pani wprowadzać NAN2 (2 razy w ciagu dnia przez 10 DNI, a potem przejść na samo NAN 2).
    Mleka NAN oznaczone symbolem PRO zostały wzbogacone w bakterie probiotyczne Bifidus, które korzystnie wpływają na pracę jelit. Nie wiem czy mleko, kótre podaje Pani dziecku je zawiera.
    Zaparcia prawdobnie są wynikiem zaburzenia naturalnej flory bakteryjnej w jelitach lub kaszki ryżowej.

    Możemy spróbować podać co 2 - 3 dzień na ostatni posiłkek kaszkę kukurydzianą zamiast ryżowej (ryż działa zapierająco). W dniu, w którym jest podawana dziecku kaszka ryżowa do obiadku dodawać po około 1 - 2 łyżki gotowanego startego buraczka (mocz dziecka, może zabarwić się na różowo) oraz można wprowadzić dobrze ugotowane brokuły (najlepiej same kwiaty bez twardych części, polane masełkiem, bez bułki tartej). Ponadto ziemniaczka lepiej podać w dniu, w którym będzie kaszka kukurydziana.
    Jeśli dziecko skończy 5 miesięcy i 14 dni można wprowdzić pomalu gotowane bez przypraw mięso (najlepiej pierś z indyka lub królik) około 1 łyżki, a do tego marchewka gotowana lub buraczek - propozycja obiadku.
    Pani córeczka, będzie najedzona i nie będzie domagała sie przekąsek pomiedzy posiłkami.
    Zasadę wprowadzania nowych pokarmów Pani już doskonale zna :)

    Można również do mleczka lub spróbować do picia podać zaparzone siemnię lnianę. Łyżkę ziaren lnu wsypuje się do 300 ml wrzącej wody. Gotować około 1 minuty, ostudzić, dobrze wymieszać, a następnie odcedzić nasionka przez sitko (ziarna moze zjeść Pani), a dziecku podać okolo 50ml (1/4 szklanki) naparu jako sam napar lub 30ml do mleka.
    Napar zawiera spor ilosci błonnika rozpuszczlnego w wodzie oraz sluzów, które odżywiają bakterie stanowiące naturalną florę jelit oraz pobudzają perystaltyke jelit.
    Mozna również podawać do picia rumianek lub herbatkę z kompru włoskiego - może córeczce przypadnie do gustu.
    Z informacji, wynika że córeczka wypija wystarczającą ilość płynów.
    Skoro córeczka chętnie pije soki (jeśli je Pani sama przygotowywuje lub są przeznaczone dla dzieci np. GERBER), można podawać je w 2 porcjach w iloś ci 200ml/ dzień rozcięczone wodą 50:50.

    Bardzo proszę zdać relację z przebiegu zmiany diety.

  15. curry
    Czy ja mogę ponowić swoje pytanie? Załóżmy (teoretycznie), że mam odstawić dziecko od piersi ale NIE chcę dawać mleka modyfikowanego i na pewno nie krowiego w czystej postaci. To czym to zastąpić? Odstawiam mleko z piersi, nie daję mm. To kiedy teoretycznie mam odstawić dziecko żeby nie musieć podawać mm? I jak najrzadziej podawać inny nabiał?

    Przepraszam Was dziewczyny, że tak się wcinam z pytaniem ale na górze zadałam pytanie dostałam częściowa odpowiedź i chciałabym uzyskać pełną.

    Mleko modyfikowane jest to mieszanka mleczna otrzymywana z mleka krowiego opracowana tak, aby dostarczała wszystkie niezbędne składniki odżywcze dostosowane do wieku dziecka. Tak więc mleko modyfikowane jak sama nazwa wskazuje jest "zmodyfikowanym" mlekiem krowim.
    Dziecku zgodnie ze schematem żywienia do 1 roku życia podaje się mleko mamy lub mleko modyfikowane. Po 6 miesiącu życia wprowadza się już wiekszość produktów, które mogą zastąpić pod względęm odżywczym mleko - jaja, mięso (indyk, królik, cielęcina), ryby (dorsz, morszczuk, sola, pstrąg) oraz produkty mleczne (biały ser, jogurty naturalne - po 10 miesiącu życia).
    Białko pełnowartościowe znajduje się również w nasionach roślin strączkowych (soja, soczewica, fasola biała) jednakże potrawy z nich przygotowane są cięzko strawne i mogą powodować dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego.

    Czy Pani dziecko ma alergie na białko mleka krowiego?

    Może Pani spróbować podawać dziecku mleko kozie od 12 miesiąca życia, ale należy dziecko obserwować czy nie występują objawy alergii (wysypka, bóle brzuszka, biegunka).

    Mleka modyfikowane dla niemowląt
    Sztuczne karmienie niemowląt
    Mleko modyfikowane
    Mleko dla alergika

  16. Witam Drogie Mamy!!

    Ale nam się poważna dyskusja rozwinęła, bardzo się z tego cieszę i nie mam do nikogo pretensji :)

    Karmienie piersią ma mnóstwo zalet, jednakze istnieją również wady.
    Przede wszystkim ryzyko wystąpienia osteoporozy u kobiety, oraz wad zgryzu i wymowy będące wynikiem przetrwałego infantylnego połykania, ryzyko rozwoju próchnicy.

    Dziecko od 1 roku życia powinno spożywać pokarmy stałe, by narząd żucia rozwijał się prawidłowo.

    Na temat okresu karmienia piersią mozna pisać ksiązki i doktoraty, ile naukowców tyle zdań.
    Na podstawie mojej wiedzy zarówno z zakresu dietetyki jak i stomatologii nie zalecam karmienia piersią dłużej niż do 15 miesiąca życia.

  17. curry

    A co mam zrobić jeśli nie chcę podawać dziecku mleka modyfikowanego?

    http://www.bcbabyfriendly.ca/whatsinbreastmilkposter.pdf

    Czy karmi Pani wyłącznie dziecko piersię i wprowadza do menu dziecka nowe pokarmy?
    Czy mleko modyfikowane odnosi się sie wyłacznie do kaszek?

    Dzieciom do 12 miesiąca życia nie powinno się podawać surowego - świeżego mleka krowiego, mozna natomiast od 10 miesiąca wprowadzać jogurty naturalne, biały serek jako źródło białka.

  18. Witam,

    Pani 8,5 miesięczny jeśli rozwija się prawidłowo oraz ma odpowienią wagę do wzrostu wedlug siatek centylowych - można sprawdzić w ksiązeczce zdrowia, nie ma potrzeby zmiany ilości pokarmu.
    Jednakże można spróbować wyrzucić z menu mleko z godziny 16, jednocześnie przesuwając pory posiłków.
    -obiad na godzinę ok. 12.00,
    - deser (owoc) podać około godziny 14.30 - 15.00 - można zwiększyć porcje.
    - kanapeczka około 18,
    - kaszka 19.30.

    Dzięki takiemu zabiegowi synek powinien zjadać całe porcje, które mu są podawane. Ponadto proszę obserwować dziecko, czy nie jest głodne i nie budzi się w nocy z głodu.

  19. jadzik
    Aneta Kościołek
    Ponadto w raz z mlekiem z Pani organizmu "uciakają witawiny, wapń i inne składniki odżywcze, jeśli nie odżywia się Pani prawidłowo mogą wystąpić niedobory pokarmowe, a nawet choroby niedoborowe - np. osteoporoza, czy osłabi sie struktura zębów.

    Przepraszam, że się wtrącam, ale w wielu źródłach przeczytałam lub usłyszałam, że karmienie piersią chroni właśnie przed osteoporozą... Zdziwiło mnie więc to co Pani napisała. Jak to w końcu jest?

    Jeśli kobieta w okresie karmienia piersią odżywia się prawidłowo - dieta jest bogata w wapń, witaminę D, magnez oraz fluor, wtedy organizm nie uruchamia rezerw tych składników, które znajdują się w kościach. Gdy występują niedobory pokarmowe do pokarmu przenikają te składniki i zwiększa się ryzyko wystąpienia osteoporozy.

    Jeżeli chodzi o ryzyko próchnicy u dzieci, zarówno spożywanie kaszek jak również długotrwałe karmienie piersią ze względu na zawartość laktozy przyczynia się do jej wystapienia. Nie chodziło mi tylko o fakt, że kaszki nie powodują próchnicy a pokarm naturalny owszem. Ponadto zazwyczaj po nakarmieniu dzieci mlekiem mamy, nie myją ząbków oraz nie przepłukują jamy ustnej.
    Uważam, lepiej podać dziecku pokarm stały lub papkowaty, który rozwija u dzieci zdolność żucia, a mleko mamy nalezy podawać dziecku do 6 miesiąca życia jako glówny pokarm. Potem wrpowadzać nowe produkty i po 15 miesiącu zycia zaprzestać karmienia mlekiem kobiecym.

    .

  20. Witam,

    Niemowlę powinno być karmione pokarmem kobiecym do 6 miesiąca zycia jako jedyny rodzaj posiłku. Natomiast do 1 roku życia zmniejsza się częstość karmienia piersią wprowadzając nowe produkty, które zawierają wszystkie niezbedne dla niemowlęcia składniki odżywcze w odpowiednich proporcjach.
    Dziecko wraz zwiekiem ma większe zapotrzebowanie na składniki odżywcze, a pokarm kobiecy nie pokrywa ich w odpowiedniu stopniu. Dlatego lepiej jest przygotować kaszkę na mleku modyfikowanym, gdyż zawieraz w odpowiednich ilościach witaminy i składniki mineralne oraz białko.

    Sądzę że dziecko nie powinno byc dłużej karmione piersią niż do 15 miesiąca życia, gdyż sam fakt ssania jest przyczyną wad zgryzu, a także próchnicy, gdyż pokarm kobiecy jejst obfity w laktozę (glukoza+glaktoza), którą metabolizują bakterie do kwasu uszkadzającego szkliwo zębów dziecka.

    Ponadto w raz z mlekiem z Pani organizmu "uciakają witawiny, wapń i inne składniki odżywcze, jeśli nie odżywia się Pani prawidłowo mogą wystąpić niedobory pokarmowe, a nawet choroby niedoborowe - np. osteoporoza, czy osłabi sie struktura zębów.

  21. Proszę narazie nie zmuszać dziecka do picia, gdyż pokarmy, które Pani wymieniła zawierają spore ilości wody.

    Może spróbować rónież podstępęm przekonać dziecko do picia podając je z nowej kolorowej butelki, kubka niekapka lub przez słomkę np. sok jabłkowy, kompot jabłkowy zawierający przetarte jabłuszko taki gęściejszy i podać je łyżeczką.
    Kubek niekapek i słomka bedzie dla dziecka atrakcją. Być może dziecko kojarzy picię z butelki ze smakiem mleka i dlatego nie chce spożywać innych napojów.

  22. Witam,

    Najprosztszym sposobem karmienia dzieci kaszkami jest podawanie gotowych np. z firmy Nutricia czy Nestle. Aby przygotować kaszkę, którą mamy zamiar podać przez smoczek to do około 120 ml mleka dodaje się 2- 3 łyżeczki gotowej kaszki. Gotowe kaszki zawierają wszystkie niezbędne składniki odżywcze w odpowiednich proporcjach. Kaszki przygotowane domowym sposobem są uboższe np. w żelazo czy witamin. Ponadto gotowe kaszki są łatwiejsze i szybsze w przygotowaniu.

    Dla 4 miesięcznego dziecka może przygotowywać Pani kaszkę z ryżu. Należy ugotować ryż (może być brązowy) 1 łyżki w 100 - 150 ml wody. Do momentu aż się zrobi papka. Następnie nalezy go ostudzić i można dodać 3 łyżeczki startego jabłuszka - wersja bez mleka. Wersja mleczna ugotować w 150 ml wody a następnie dodać 50ml mleka modyfikowanego przygotowanego w połowie wartości wody niz jest na opakowaniu.

    Łatwiejszym sposobem jest zakup kaszki kukurydzianej lub ryżowej i przygotowanie jej według przepisu poniżej:
    – 2 łyżeczki kaszki kukurydzianej,
    – 1/5 szklanki wody (50ml)
    – dodatkowe 50 ml wody, jako uzupełnienie wody, która wyparuje.

    Kaszkę kukurydzinaą nalezy rozprowadzić w zimnej wodzie i pozostawić na godzinę aby nasiąkła. Następnie nalezy ja gotować ok. 25 minut na wolnym ogniu – uzupełniaj wodę w miarę jej parowania.
    W międzu czasie nalezy przygotować około 50ml mleka początkowego modyfikowanego jak w przepisie na opakowaniu.

    Do ugotowanej kaszki dodaj przygotowane mleko, wymieszaj. Sprawdź temperaturę posiłku przed podaniem dziecku.

    Kaszkę kukurydzianą można zastapić kleikiem kukurydzianym przeznaczonym dla niemowląt i małych. Przyczym kleik nie wymaga gotowania, więc bezpośrednio dodaje się do do wcześniej przygotowanego ciepłego mleka.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...