_Alfa_

ManiulkaNo kurde nie chce iść :( Muszę sama się ruszyć, ale nie mam siły, a już mnie ssie :( Czekolady też mi dawno nie kupił!! Się zaraz upomnę!! Upomnij się, dodaj żeby nie marudził, bo zawsze możesz se zażyczyć truskawek. Świeżych

ManiulkaDziewuszki ja to jestem ostatnio zakręcona jak słoik ogórków na zimę Ale widzę, że Wy nie lepsze A widzisz desperatkaJa jutro robię zupę ogórkową... Wszystko fajnie tylko nie lubię kroić ziemniaków w kostkę bo zawsze jest ich w tej zupie za mało... Idę się położyć bo jestem jakaś nieogarnięta. Dobranoc mamusie i życzę spokojnej nocy :* Ja tam już ziemniaków nie daję. Wolę wrzucić ryż, wg mnie taka jest smaczniejsza. Też spadam, bo coś mi net zamula i tylko się wkurzam..

No jak nie chce zrobić kanapki!!!! Mi ostatnio nie chciał iść po czekoladę Milkę!! Normalnie szok Ja chodzę jak kaczka O i w domu 64,4 a nie 65! A rano to pewno z 63 było!! Waga dziad normalnie. Wtopę jak nic zaliczyłyśmy Ooo Aniu wybacz

Oj dobra, też się poprawiłam Idę się zważyć raz jeszcze, waga ginki przesadziła!

YvoneKoliberekA jakieś schronisko w pobliżu? Złapać i oddać...Będzie zamknięty, to nie wróci, a wypuszczony - nawet dosyć daleko - może jeszcze przyleźć. schronisko bezdomnego zdrowego kota nie będzie chciało raczej przyjąć. _Alfa_Albo wiem!! Weź go zawieź zapakowanego do weta, bezdomniaki wet wykastruje za free, wtedy psikać nie będzie miał skąd, bo gruczoły wycięte Będziesz miała swojego dzikiego kota, latem Ci myszy nałapie, a psikać pod oknem tym śmierdzielstwem nie będzie kot , który przebywa na dworze i jest półdziki nie powinien być wykastrowany. nie poradzi sobie z innymi kotami. Nie wiem, kotki sterylizują, więc pomyślałam że może i kocura wykastrują Ale wydaje mi się, że bezdomnego przyjmą, warto po prostu zadzwonić i opisać problem. A jak nie to zostaje przymusowa adopcja

Bo Aaneczka się nie chwaliła Gratki, pędzimy Co za dziady z nas

desperatkaAlfik, nie martw się. Teraz to już nam się tak wszystko rozciąga, że kręgosłup nie jest w stanie nadążyć dlatego też może mamy takie i inne dolegliwości. Mnie prawie od początku ciąży boli tak cholernie kręgosłup, że aż promieniuje ból na klatkę piersiową... Kości w nocy mi strzelają jakbym miała z 80 lat. Tak więc teraz to już lepiej nie będzie... Wszystko wróci do normy po porodzie :) Mnie ten brzuch tak dziwnie bolał, że na plecach czułam, o może tak napiszę Bo kręgosłup to mnie swoją drogą boli, nie przejmuję się tym póki co, bo ileż można nosić te kilogramy bez bólu A i jestem 14 na plusie, kurna nie wiem

Mi powyskakiwały jakieś pierdoły na czole, normalnie jak nastolatka się czuję i niczym nie smaruję, bo nie chcę gęby wysuszyć

Aaneczka86desperatka ja muszę teraz zrobić: odczyn Coombsa, Kreatyninę raz jeszcze, kwas moczowy raz jeszcze i AspAT, AlAT, bil - cokolwiek to znaczy ... Ja odczyn Coombsa robiłam przed świętami, mam dobry wynik. Reszty nie znam No my widzieliśmy wargi sromowe 2x u innych lekarzy, więc mam nadzieję, że te kiecki się zdadzą

YouliaaCześć dziewczynki. Amda życzę szybkiego powrotu do domu ! Tak o tych badaniach piszecie.. mnie tam nic do tej pory nie bolało ;p Chociaż usg dopochwowego daaawno nie miałam. szyjke paluchami sprawdza i usg normalne robi. Moja kuzynka wczoraj urodziła ;p miała mieć dziewczynkę, a tu niespodziewanka ! drugi chłopak Ło matko!! No to ładnie I po sukienkach desperatkaJestem... Amda, bardzo się cieszę, że wszystko ok!Ja się pokłóciłam z moim aż tak, że się poryczałam i poszłam spać. Teraz wstałam i zastanawiam się czy w nocy usnę gdy teraz zrobiłam sobie drzemkę... Mam dziś skurczy dużo brzucha, ale nie bolące... Lekarz zlecił mi badania krwi : INR i APTT ( lub ARTT , nie potrafię go rozczytać ) , morfologia i mocz oczywiście. Miałyście takie coś? Ile się czeka na wynik bo ja mam wizytę w piątek i nie wiem czy się śpieszyć z tym w przyszłym tygodniu czy też wziąść sobie to na luz... Pojęcia nie mam... Przeleciałam kartę ciąży i nie widzę takich pozycji. A mnie znów tak mocniej złapał dziś ten ból - już pisałam poleciało na kręgosłup. Miałam wziąć nospę ale już nie boli..

Maniulka_Alfa_Mnie już po 3D żadne usg tak nie rajcuje Nooo fajne jest jak dzidzia chce współpracować i pokaże buziulkę :) A no fakt Aaneczka86_Alfa_Aaneczka86W moczu wyszły mi ketony- niedobrze, zły znak, ostrzegała mnie moja pani dr przed tym, że jak wyjdą to będziemy się martwić. W poniedziałek mam wizytę.A co to oznacza?? Sama nie wiem, w necie napisane są różne rzeczy. Nie czytam już tego, dowiem się w poniedziałek. Podejrzewam, że przez to, ponieważ przed snem nie zjadałam przekąski (odkąd biorę insulinę-no i cukier mam za niski po posiłkach,moja gin zmniejszyła mi dawkę insuliny). Już mam dosyć tej cukrzycy ! Wiesz, dobrze że nie czytasz, bo każdy przypadek też jest inny. A te ketony to przy cukrzycy są? Bo ja szczerze pojęcia nie mam totalnie co to za jedne Byle do poniedziałku :)

Aaneczka86W moczu wyszły mi ketony- niedobrze, zły znak, ostrzegała mnie moja pani dr przed tym, że jak wyjdą to będziemy się martwić. W poniedziałek mam wizytę. A co to oznacza??

Mnie już po 3D żadne usg tak nie rajcuje

No wzięła patyczek, pogmerała, rzuciła - będzie nieprzyjemnie i tyle było Potem wsadziła patyczek w łapę i mówi - idź zanieś do laboratorium Ale samo paluchowe badanie też już bolało, chociaż jak pisałam, usg dopochwowe mnie zawsze bardziej boli, ogólnie dopochwowego nie lubię. Ale to nic w porównaniu z tym co przy porodzie będzie Gmeranko przy tym to łaskotki pewnie

Ja już usg nie będę miała. No szkoda, ale co tam, zaraz na żywo będzie można buźki oglądać.

Kochana to totalna bezsenność, dziś dostałam receptę na tabletki nasenne. Czasem w dzień przysnę, nie twierdzę że nie. Ale ginka odradzała, bo znów w dzień się wyśpię i w nocy dalej nie będę mogła. I w sumie ma rację. Jutro wykupię tabsy, zobaczymy jak po nich będzie...

Albo wiem!! Weź go zawieź zapakowanego do weta, bezdomniaki wet wykastruje za free, wtedy psikać nie będzie miał skąd, bo gruczoły wycięte Będziesz miała swojego dzikiego kota, latem Ci myszy nałapie, a psikać pod oknem tym śmierdzielstwem nie będzie

A weź go zaadoptuj

Mnie szczypie krocze, podbrzusze jak chodzę.

Amda ależ masz przepiękny suwaczek!! Dziś u doktorki była dziewczyna z 8miesięcznym synkiem, ale się mały na mnie gapił haha aż mi głupio było

A poza tym jak np chodzę i zrobię kilka szybszych kroków to zaczyna mnie szczypać na dole

Ja myślałam, że zejdę jak mnie tym patyczkiem na paciorkowca gmerała. Takie meega nieprzyjemne, samo badanie też już boli. Chociaż mnie się wydaje, że paluchy cieńsze od sondy są... dla mnie przynajmniej sonda zawsze nieprzyjemna była. Każdy inaczej to odczuwa.

No dokładnie! Niedawno był czerwiec/lipiec, niedawno zestresowana na pierwsze badania szłam!!

To chyba zależy od tego jak sobie dzieciaczek radzi :) Też nie mogę uwierzyć, że to tak szybko zleciało! Już 35tc, właściwie w każdej chwili może się zacząć, dotrze chyba jak już w szpitalu będę

Lepiej brzmi za miesiąc niż za 3-5 tygodni