Skocz do zawartości
Forum

agatu1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agatu1

  1. FENSTARSSagatu1FENSTARSSno ok agatu jeden rorita jeden i mam komplet teraz hmmm duże a lub małe b jak kto woli hahahaha ;) są złe strony bycia chudzinką...hihi mój m napewno sie uicieszy ale wasi chyba mniej ;))))) no moj a. napewno nie bedzie ;) on twierdzi, ze to moje cycki sprawily, ze sie zakochal bo z niego straszny pasjonat cyckow! na razie nie rosna i w sumie mam nadzieje, ze nie urosna, bo 75D wystarczy mnie i mojemu kregoslupowi ;) haha mój oczywiście twierdzi że lubi małe...jak kazdy który ma wybrankę bez cyca....ja nawet nie dla niego...egoistycznie dla siebie bym chciała taki piekne CCCC ;)) OJ NIE MOŻNA MIEĆ WSZYSTKIEGO ;) juz niedlugo bedziesz miala takie c, ze hoho :)))
  2. bozena222Witam dziewczyny Własnie przypadkiem znalazłam wasz wątek chociaż wczesniej szukałam ale widocznie musiałam przeoczyć, czy mogę do was się przyłączyć jestem w 14 tyg ciąży, w ubiegłym tyg miałam usg na razie wszystko z maleństwem ok, chociaż bardzo sie boję , to moja druga ciąża i wlasciwie taka z przypadku, o tym że jestem w ciąży zorientowałam się jak byłam już w 7 tyg, jak do tej pory to czułam się fatalnie ciągle wymiotowałam zlapałam nawet przeziębienie(fatalny katar i kasze) schudłam ok 5 kg.obecnie jestem na zwolnieniu lekarskim, nie dałabym rady pracować gdy ciągle miałam mdłości i wymiotowałam nawet popołudniu. poprzednia moja ciąża tez na początku była podobna do tej.POZDRAWIAM WSZYSTKIE PRZYSZŁE KWIETNIOWE MAMUSIE witamy kolejna mamuske :))))
  3. FENSTARSSno ok agatu jeden rorita jeden i mam komplet teraz hmmm duże a lub małe b jak kto woli hahahaha ;) są złe strony bycia chudzinką...hihi mój m napewno sie uicieszy ale wasi chyba mniej ;))))) no moj a. napewno nie bedzie ;) on twierdzi, ze to moje cycki sprawily, ze sie zakochal bo z niego straszny pasjonat cyckow! na razie nie rosna i w sumie mam nadzieje, ze nie urosna, bo 75D wystarczy mnie i mojemu kregoslupowi ;)
  4. FENSTARSSroritaszczuplak jesteś to raczej nic innego Ci nie urośnie a mi cyce straaaaaaaaasznieeeeee no wypływają jak nie wiem z każdego stanika ,aaaa i śpię w tym do karmienia coś czuję że tym razem rozstępy mnie nie ominą :(ja tez chce wielkie cyceee!!!!! choć na troche nooo ;))))))))) moge ci oddac jednego mojego ;)))) tylko a. trza zapytac co on na to :))))))))))))
  5. czesc dziewczynki :) rano na autach szron, wiec w pracy armagedon, ledwo zdarzylam was czytac... ale to nic, dalam rade :) zakupy wczorajsze zaliczam do udanych :)))) przymierzylam milion kurtek we wszystkich butikach w naszej najwiekszej galerii. ciazowe w h&m sa ohydne i w zyciu bym takiej nie kupila. nie dosc, ze fason paskudny, to jeszcze material... fuuuu... ale za to w tym samym h&m na dziale dla "nieciezarnych" kupilam slicznego puchacza. jest dluga do kolanek, puchowa i cieplutka. i mimo, ze kupilam rozmiar wieksza, to w ramionach lezy ladnie, a w brzuszku ma jeszcze duuuuzo miejsca. dodatkowo kupilam czape i szalik i jestem gotowa na zime :) dla a. w nagrode za cierpliwosc kupilam sweterek sliczny :))))) padam na twarz i nie mam na nic sily. sprzatnelam kuchnie, wypilam herbate, podsluchalam iskre i teraz bede lezec i sie relaksowac :) jutro was poczytam znowu. tesknie za wami strasznie... elenka, jeszcze 3 dni i zobaczymy swoje pocieszki :)))) trzymajcie za nas kciukasy ;) bo ja mam nadzieje podzielic sie z wami fantastycznym zdjeciem i wiadomosciami :) co do imion to mamy cos tam juz ustalowe ;) dla synka oliwier, mikolaj, kajetan, a dla coreczki amelka i zadne inne ;) zycze wam wszystkim milego wieczoru. wszystkim gratuluje udanych zakupow i slicznych usg :) buziaki mamuski!!!!!
  6. Jdelfina5Wszystkie dziewczyny, na pierwszej, mają dopisane suwaczki! Proszę o sprawdzenie czy jest ok. Później poprawię kolejność.W czwartek byłam u 2 lekarzy gin. A co zabawne, żaden z nich mnie nie zbadał! Jeden dał skierowanie do poradni genetycznej w Warszawie na Sobieskiego ale..... telefonicznie ustaliłam, że nie przyjmują nowych osób do końca roku. A potem też nie wiadomo. Tak więc nie wiem gdzie mogę się zgłosić a muszę to ustalić zanim wrócę do tego lekarza aby zmienił skierowanie na inną poradnię. Z tym co mam mogę iść tylko na Sobieskiego a tam lipa. Jakie to jest ironiczne Jeszcze ja, jeszcze ja :-) 25.04 :-)
  7. zeby mi sie tak chcialo, jak mi sie nie chce... trza placki smazyc ;)
  8. FENSTARSS Agatu... no ja to się dziwię i śmieję...bo większość tych wieeerzących to pojęcia nie ma... przecież ja od dziecka wiem, babcia uczyła ;) że nie wolno w przesądy horoskopy i całe te pierdoły wierzyć...a ludzie nadal w ciemno interpretują poi swojemu... a nie zmienimy tego i to mnie wkurza najbardziej! taka bogobojna, wszystkich gna do kosciola w kazde swieto, wyspac sie nie da, bo z rana trza jechac, a takie rzeczy mi tu wymyslila. wiedziala, ze ze mna nie bedzie dyskusji, wiec zaatakowala szwagierke, a ta boi sie chyba mamusi sprzeciwic... ach! szkoda slow! za tydz oczyszcze atmosfere i bedzie git
  9. justazgwitam w ten słoneczny niedzielny poranek! Jak na Dublin to pogoda jest cudowna :-) Wstałam i właśnie idę szykować śniadanie: jajecznica na boczku ze szczypiorkiem!!!! Potem chyba przejadę się nad morze, mam nadzieję że nie wieje tam za bardzo..... Ja nie wiem jak to się dzieje, kiedyś byłam taka uporządkowana, a teraz to zapominam wyjać nawet mięso na obiad....Tez macie sklerozę??? skleroza ciazowa :) naukowo udowodnione zjawisko ;) ja zawsze wszystko mialam zorganizowane od a do z. teraz balagan wszedzie i we wszystkim. i cierpliwosci mi brak! oj bardzo brak!
  10. FENSTARSSagatu1FENSTARSSidę dziś do teściów na obiad, to muszę się ogarnąć, bo znów powie że ciało obce mi energie wyciąga hahahah ;)o matko! tak ci mowi??? ja swoja tesciowa poraz pierwszy od wakacji zobacze za tydz. 2 razy rozmawialam z nia przez telefon. mam do niej zal, ze przez nia za tydz nie bede chrzestna i nie wiem jak sie cala sytuacja rozegra. jestem zaczepnie nastawiona do tego i jak mi nie przejdzie, to bedzie wesolo ;) haha no tak tak...pisałam o tym ostatnio..parodia ale spoko mam dystans do niej szczególnie... z tymi chrzcinami Cię rozumiem... mnie moja przyjaciólka, która wiedziała, że chcemy dzidzie zapytała na początku czerwca czy juz jestem czy nie bo bym jej córki chcrzesną została...hmmm i to nie starsza osoba tylko prezyjaciólka w moim wieku... ;) chrzest był 19.06 i byłam juz tydzień w ciąży jak się później okazało... jakoś teraz nic nie mówi i tragedii nie robi...śmieszne to ale sytuacje takie sa głupie i nieprzyjemne...;) no wlasnie! ja sobie pomyslalam "ciekawe co by zrobila, gdybysmy nic jej nie powiedzieli i za tydz by mnie z brzuchem zobaczyla?" hahahaha... chyba chrzciny by odwolala...
  11. ewkaagatu1FENSTARSSidę dziś do teściów na obiad, to muszę się ogarnąć, bo znów powie że ciało obce mi energie wyciąga hahahah ;)o matko! tak ci mowi??? ja swoja tesciowa poraz pierwszy od wakacji zobacze za tydz. 2 razy rozmawialam z nia przez telefon. mam do niej zal, ze przez nia za tydz nie bede chrzestna i nie wiem jak sie cala sytuacja rozegra. jestem zaczepnie nastawiona do tego i jak mi nie przejdzie, to bedzie wesolo ;) ojj te chore zabobony ... najgorsze jest to ze niektorzy ksieza nie ochrzcza dzieci jak matka chrzestna jest w ciazy... to dopiero jazda Moja siostra przez te zabobony ma taka m.c. ze pozal sie Boze... moja ciocia byla w ciazy i wzieli inna dlatego... ale i tak ta ciocia ktora nie mogla jest w sumei uznawana za matke chrzestna :)) szwagierka pytala ksiedza i powiedzial, ze kosciol nie popiera tych zabobonow, bo to grzech (wiara w nie), ale ona dla swietego spokoju odposcila. probowala mnie tydz temu przekonac, ze moze jednak stane przy oltarzu, ale jak sie dowiedzialam, ze robi to tylko dlatego, ze ma problem ze znalezieniem kogos innego, to odmowilam... nie zmienia to jednak faktu, ze wszystko przez moja tesciowa i oberwie jej sie za to ;)
  12. ewkaja kurtke kupilam normalna, nie ciazowa, dluga z paskiem w taki... niestety az o 3 rozmiwary wieksza... o dziwo jak sie scisne paskiem to jakos to wyglada :)wiem ze za 2 miesiace juz bedzie pokazny brzuchol, a nie chcialam kurtki na 2mce kupowac. Ta bedzie spoko do konca ciazy mam nadzieje .. bo podejrzewam ze do poczatku kwietnia to napewno bede chodzila w zimowce . no ciebie kochana zima napewno szybko nie pozegna ;)
  13. FENSTARSSidę dziś do teściów na obiad, to muszę się ogarnąć, bo znów powie że ciało obce mi energie wyciąga hahahah ;) o matko! tak ci mowi??? ja swoja tesciowa poraz pierwszy od wakacji zobacze za tydz. 2 razy rozmawialam z nia przez telefon. mam do niej zal, ze przez nia za tydz nie bede chrzestna i nie wiem jak sie cala sytuacja rozegra. jestem zaczepnie nastawiona do tego i jak mi nie przejdzie, to bedzie wesolo ;)
  14. aha! ktos pytal o tp!!! moj 25 kwiecien :)
  15. FENSTARSSagatu1ja musze cos dzis kupic, bo za tydz te chrzciny, a w tygodniu nie bede miala czasu...no tak... pochwal się od razu... ja tez chyba skoczę dziś do galerii jeszcze okiem rzucić, bo za tydzień to już szał zakupów bo Wszystkich Swiętych...nienawidzę tłumów w sklepach...może w tygodniu jednak podjadę ;) ja tez nie znosze tlumow. ci wszyscy ludzie ocierajacy sie mnie.... !!!!.... o nie!!! i na dodatek kolejki do przymierzalni...
  16. na mnie narazie kurtki dobre z zeszlego roku, bo schudlam duzo, ale wszystkie krotkie, a brzuchol teraz najwazniejszy ;)
  17. ja musze cos dzis kupic, bo za tydz te chrzciny, a w tygodniu nie bede miala czasu...
  18. no z tymi kurtkami to jest masakra w olsztynie! te ciazowe - ohydne, a kupic taka "normalna" to trza wieksza i wtedy w ramionach wielka i w biuscie... no porazka jakas :( pojedziemy dzis do h&m, chyba kupie sobie typowo ciazowa, co by na gorze dobrze lezala. ja nie znosze za duzych ubran!
  19. FENSTARSShaha to bardzo dobrze, nikt nie powie, że się objadasz. No skoro mąż ma chęć Ty zrobiłaś to troszkę skosztujesz skoro juz jest haha ;)) no bo jak mam nie sprobowac, czy dobre wyszly ;)))))
  20. FENSTARSSagatu1no wiedzialam, ze ewa mnie uspokoi :) najwazniejsze, ze znalazlam. a ja glupia przez 2 tyg sluchalam swojego tetna i cieszylam sie jak szczerbaty do sucharow... hahahaha... ale teraz to napewno slyszalam iskre tak szybciutko bilo, ze hej!agatu, kochana, nisko bardzo trzeba tylko moze być z różnej stronki, nad kością zaraz łonową powinna być dzidzia narazie ;))) ja tez swoje zawsze najpierw słyszę i długo szukam dzidzi ale od razu jak usłysze to wiem bo bije mega szybko i raźnie ;)))) juz teraz jestem spokojna :) moge przygotowac obiadek i upieke plackow z jablkami :) jakos moj a. od poczatku ciazy przyzwyczail sie do deserow ;) to chyba on ma te wszystkie zachcianki za mnie :)))))
  21. FENSTARSSagatu1ok ok ok panika zasiana i niepotrzebnie duzo duzo duzo nizej znalazlam swoja iskre mialyscie racje z odczekaniem. przylozylam, poczekalam i uslyszlam :)))) ale wiercipieta z mojego dzieciucha, bo co chwile mi uciekal. o matko! ale mi ulzylo!!! :)dziekuje iwa!!!! Agatu... bo będzie lanie!!!!!!!! co wyczyniasz z rana za panikę hihi... :****** juz jest ok :)))))
  22. no wiedzialam, ze ewa mnie uspokoi :) najwazniejsze, ze znalazlam. a ja glupia przez 2 tyg sluchalam swojego tetna i cieszylam sie jak szczerbaty do sucharow... hahahaha... ale teraz to napewno slyszalam iskre tak szybciutko bilo, ze hej!
  23. ok ok ok panika zasiana i niepotrzebnie duzo duzo duzo nizej znalazlam swoja iskre mialyscie racje z odczekaniem. przylozylam, poczekalam i uslyszlam :)))) ale wiercipieta z mojego dzieciucha, bo co chwile mi uciekal. o matko! ale mi ulzylo!!! :) dziekuje iwa!!!!
  24. uffff... przeczytalam was w koncu elena zaniepokoila mnie tetnem dzieciucha, policzylam i znalazlam 2, jedno moje bo tak kolo 80 (to pewne) a drugie nizej kolo 100... chyba za malo? i mam teraz takie leki, ze szok! ktoras z dziewczyn pisala, ze detektor moze sie mylic, ale teraz to ja chyba z niepokoju do czwartku umre... sprowadzcie mnie na ziemie! ;) jedziemy dzis z a. po kurtke dla mnie. mam nadzieje, ze tym razem uda nam sie cos wybrac. pewnie zajrze do was dzis jeszcze kilka razy, a potem dopiero w sobote. znowu bede czytac i czytac i czytac ;) dobrze, dobrze olsztyn sloneczny i cieply :)
  25. hej dziewczynki :) dzisiaj znowu z wami nie popisze :( w pracy armagedon, no bo snieg w zakopanym spadl, a ja pracuje w firmie oponiarskiej i zmieniamy opony... sezon sie rozpoczal i nie mam dla was czasu :(((( moze jutro uda mi sie wszystko nadgonic... ach!!! jeszcze tylko 5 dni i badania badania badania :))))) juz nie moge sie doczekac, kiedy zobacze te machajace raczki i nozki :) no chyba, ze moja iskra znowu postanowi lezec nieruchomo ;) pozdrawiam was wszystkie serdecznie i zycze przyjemnego weekendu :*
×
×
  • Dodaj nową pozycję...