Skocz do zawartości
Forum

mlodamama19

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mlodamama19

  1. jedyne czego nie prasuję to bielizna ręczniki i przescieradła jak są z gumką ale masz racje trzeba będzie sobie dać sianka..
  2. ja mam 3 rodzaje bólu.. wystepujący w nocy gdy obudzę się z wielką chęcią siku a byłąm długo w jednej pozycji.. 2gi to jak dzidzia mi wypycha zebro a 3 jak zaczne chodzić i czuje się "nadmuchana"
  3. wiem Mosiu wiem...też robie to po trochę bo na raz się nie da.. co do rozstępów to one są nieprzewidywalne bo jak ja mam wytłumaczyc moje rozstępy na nogach w tyle za kolanami?
  4. Wiesz staram się jak najwięcej leżeć.. ale mam w domu 3ch chłopów więc np prasowanie mam co najmniej na 2 dni jak zrobie pranie.. zanim bym się doczekała aż któryś by sie zabrał za gotowanie lub sprzątanie to wiesz..mąż pomaga jak może ale wraca z pracy dopiero wieczorem a na niektóre sprawy trzeba więcej czasu niż on ma
  5. tak.. wtedy nie mam wyboru bo nie da się iść z takim bólem..
  6. wiesz mnie boli tam na dole ale taki full wypas ze promieniuje ja pół brzucha..czasem mam wrażenie jakby mi dziecko sie jajnikiem bawiło
  7. to moze jak chodze to właśnie te spojenie mnie boli hmm... bo pochodze troche i czuję się jakby mi pęcherz wybuchał
  8. Dla Ciebie specjalnie odnalazłam zdj sprzed tyg... Tylko sie nie fochaj już! aktualny bambuś wstawię jak oddadzą aparat
  9. a co do linii to miałam ją 1 dzien i gdzies zniknęła i juz nie wróciła..a samrować tez się smaruję 2 razy dziennie kremami i po myciu oliwką i tak wyskakują rozstępiska.ehh..
  10. Mosiu Wybacz ale nie mam aktualnie aparatu.. ale ja nie tak dawno się chwaliłam co do rozstepów to mam ich cały brzuch ale tam na dole nie..a takie bole to ja tez mam i tez mi mówia ze to jest normalne..
  11. Ja też chodziłam prywatnie jak się leczyłam u doktorka i tam już zostałam prywatnie skoro pomógł zajśc i mu ufam to by było głupota uciekać od niego..co prawda wszystko drogie jak cholerka bo sama wizyta 80zł ale wiem że zawsze się z gin moim dogadam i że się mną interesuje...u mnie nie zawsze podają jaka duza jest i ile waży ale jeśli bardzo chce to mi powie jak zapytam..tak to tylko spr jak jest ułozona czy rośnie czy sie rusza i czy wody są ok.. no i macanka jest też zawsze na samym początku i to długa przez tą moją szyjkę..a cisnienie i waga to chyba wszędzie jest spr
  12. Nie mówcie o placku nawet bo dziś mam dzień szału na słodkie zjadłam już wszystkie ciastka jakie znalazłam jeszcze w kuchni do tego nawet nutelle podjadam.. aż wstyd
  13. i to szukać na półkach między czym? wiem że się dopytuję ale nie mam pojęcia jak sobie to mam wyobrazić
  14. i dziękuję za stronę o białku:) bardzo ciekawa..a ten amarantus gdzie można kupić? ja mam ogromny brzusio a jak stanełam na wage u gin to nie przybyło mi kg... to dopiero szok
  15. MadziulkaPMMłoda mam, jeśli chodzi o wapń, to zapodtrzebowanie dla kobiety w ciąży i karmiących wynosi 1500 mg wapnia dziennie. Najlepiej popatrzeć na jakieś tabelki - ja mam akuat tabele kalorii i tam mam ile czego jest w jakiej porcji produktu;) Moge przpisać jeśli Będziesz chciała- tylko to troszke potrwa;) Tak na szybko: 4 filiżanki mleka lub 150 g sera to 1000mg, W przypadku osób nie tolerujących mleka do produktów wysokowapniowych należą: zielone, liściaste warzywa, np. kapusta, brokuły, szpinak, rabarbar, koper, a także sardynki z ośćmi, łosoś, ser tofu, migdały, Co ważne - witamina D odgrywa ważną rolę w przyswajaniu wapnia. Ale ją podaje się dzieciaczkom w kropelkach by nie wystąpiły niedobory- więc spokojnie;) A i najważniejsze- to,ze w Twojej rodzinie jest alergia, nie znaczy,że Twoje dzieciatko też alergikiem będzie- to piszę ja- Alergiczka z alergików rodzinki;D wszystko fajnie tylko kapusta i brokuły są wzdymające wiec odpadają w pierwszych miesiącach a ryby nie mam pojecia w jakiej postaci bo wędzone tez nie mozna w pomidorach tez bo pomidory uczulają A Wy jak będziecie sobie dawkowały produkty białkowe?
  16. Witam wszystkich poranną porą.. gnębi mnie jedno pytanie a myślę że Wy odp mi na nie najlepiej..U mnie w rodzinie jest wiekszośc alergików wiec karmiąc piersią moją córcie będę musiała zrezygnować z nabiału prawdopodobnie.. ale jak wiemy karmiąc potrzebujemy duuuzo wapnia i białka.. skąd ja mam je w takim razie wziąść? choćby nie była uczulona to i tak przez 1sze miesiące z tego co wiem trzeba bardzo uwazac z przetworami mlecznymi.. moze wiecie cos na ten temat..
  17. Wczoraj męzuś nie dał mi już szans by wejść na forum.. Po wizycie stałąm się o wiele spokojniejsza.. nic się nie pogarsza cukier mam dobry, przeciwciał nie ma lekarz nawet pozwolił mi spacerować czasem po domku więc da się żyć za 2tyg znów wizyta bo musze sprawdzić czy wątrobowe mi się poprawiły..
  18. Ja buteleczke mam z aventu... smoczek tomme tippe dokałdniej taki TOMMEE TIPPEE Smoczek Closer to nature Pure 0-3m 2szt - Apteka tylko w rózowym odcieniu
  19. Achhhh ja już dziś jade z brzusiem do kontroli Chodzę od rana podekscytowana:) tylko strach mnie oblatuje na myśl że jak coś się pogorszyło to znów czeka mnie szpital...i w końcu się dowiem jak u mnie z cukrem... i przeciwciałami bo mam konflikt z mężusiem..
  20. OnaM193Teraz czeka mnie multum leżenia. Jestem w dwupaku i oby tak pozostało jak najdłużej. Luteinę mam brać 2x2 a do tego najlepiej leżeć. No i zero jakichkolwiek nerwów. Coraz mniej czasu, chociaż w sumie wole żeby sobie dziewczyna spokojnie siedziała tam gdzie siedzi, bo na karcie mam napisane : główka nisko w miednicy. A rozpoznanie : Poród fałszywy przed ukończeniem 37tygodnia ciąży. Jak dostałam tą kartę to myślałam, ze zawału dostanę jak o tym porodzie przeczytałam.Teraz już jest ok i to najważniejsze. U mnie napisali: przewidywany poród przedwczesny
  21. co do kopania to jak moja myszka wpadnie w szał to tak tańczy że nie mogę uleżeć ostatnio tak mi walnęła w żebro że myślałam iż mi złamała tą swoją nóziagą kochaną...
  22. OnaM193 fajnie że już jesteś też mam leżeć i też jutro ide do gin:) Oby nie było gorzej..Mi zamiast luteiny kt już brałam kazali łykać fenoterol.. lek typowo anty porodowy..Na początku kołatanie serca po nim było straszne dobrze że już organizm przywykł..
  23. Aniołek Łysegohej laseczki :)przepraszam że tak tylko wpadam i wypadam ale czasu brak a sił to już całkiem momentami... ciągle przy ogrzewaniu stoimy... rano w domu zimno... dobrze że elektrycznie da się dogrzać trochę byłam wczoraj na badaniu usg p. dr mi zrobiła... niby 25t i 6 dni a z pomiarów jak byk wychodzi równe 28tc waga dzidziucha 1,13 kg czyli też spory... matkoooo tak sobie p. dr oszacowała że do porodu to minimum 3800 będzie :o no i coś mignęło między nogami... ale mogła być pępowina nie ?;> buziakuje was mocno i uciekam bo młodego muszę kłaść... M. walczy z rurami wczoraj odebrałam wypis ze szpitala z 25tyg ciązy xD nie martw się moja niunia miała wtedy prawie 1kg wszystkie pomiary wychodziły na 25tydz tylko kosc udowa na 27 mąż dumny chodzi że córcia po tatusiu wielkie nogi będzie miała xD już wiem czym mnie tak kopie
  24. dieta cukrzycowa sie opiera na tym że nalezy jeść czesto a mało.. czyli ok 6 posiłków dziennie..chleb najlepiej razowy, obiad moze byc kurczaczek duszony byleby nie za tłuste było...szyneczke mozesz jeść sobie, serek taki biały, i taki do smarowania też.. kołomnie na sali lezała kobieta co tez miała taką diete więc widziałam;] jadła na 1sze śniadanie pół bułki grahamki a za godzine drugie pół bułki.. potem obiad po jakims czasie jogurcik jakis i kolacyjke dzieliła jak i sniadanko na pół.. i pij duzo zwykłej wody bo dobrze zbija cukier
×
×
  • Dodaj nową pozycję...